23/09/2025
SILNE DUSZE SĄ ATAKOWANE W DZIECIŃSTWIE.
Nasza Ziemia od wielu stuleci zna tak zwaną NOC SVAROGA. Oznacza to bycie pod królestwem ciemności i w strefie niskich częstotliwości. Dusze o wysokich wibracjach często miały trudności z wejściem tutaj, ponieważ przypomina to wlewanie oleju do wody – gdy próbujemy zmieszać te dwa oleje, woda zawsze wypycha olej.
Dlatego nawet gdy zostaną spełnione wszystkie warunki inseminacji wysoką częstotliwością i pojawi się Dusza najwyższej klasy, Matrix natychmiast reaguje wysyłając sygnał: „Uwaga wszyscy!”
I zaraz potem dziecko zostaje zaatakowane przez potężne, przeciwstawne siły, których zadaniem jest uniemożliwienie porodu, zorganizowanie przedwczesnej śmierci lub, jeśli siła nie wystarczy, aby zgasić i ukraść maksymalny potencjał, przynajmniej zawalenie powierzchni pod stopami.
Może to objawiać się problemami podczas ciąży, porodu lub dzieciństwa. Często utalentowana i wrażliwa osoba znajdowała się w tak trudnym środowisku, że musiała maksymalnie obniżyć swoje wibracje. System skanował i odczytywał luki i słabe punkty, uderzając w nie konsekwentnie i bezlitośnie.
Zadaniem jest pozbawić tę osobę zaufania, złamać, zniszczyć jej wewnętrzne wsparcie. Z tego powodu może być poddawany presji fizycznej i psychicznej, ciągłej krytyce i negatywizmowi.
Głównym celem jest to, aby człowiek przestał kochać siebie, oddzielił się od własnej duszy i uwierzył w innych, obcych – myślał, że jest nikim i wyobrażał sobie, że jest niczym, że musi żyć jak wszyscy inni i po prostu płynąć z prądem, zamilknij i przestań wierzyć we własne możliwości, czyli oddawać swoją MOC komuś innemu.
Ale potężne dusze nie wybierają tej okrutnej opcji bez powodu. Podobnie jak w grach komputerowych, również i one otrzymują więcej bonusów na trudniejszych poziomach. A zanim się rodzą, pokazano im, co ich czeka, a dusze zgadzają się, z zamiarem przetrwania wszystkiego.
Gdy zejdziesz do niższych wibracji, od razu po urodzeniu zdasz sobie sprawę, że nie jest to tak łatwe, jak się wydaje z góry. Ale nigdzie nie da się wypłacić więcej i nie każdy zdaje ten test.
Ale zadaniem nie jest poddanie się, rozpoczęcie rezonowania na tej niskiej częstotliwości, ale wzniesienie się w tych warunkach na wyżyny, wejście w stan radości i szczęścia, a następnie rozprzestrzenienie tych fal wokół siebie tak szeroko, jak to możliwe.
Symbolem tej ścieżki jest ukochany i ukazany w wielu naukach KWIAT LOTOSU, który symbolicznie rośnie tam, gdzie panuje ciemność i błoto i który zawsze stara się wznieść, pokonując wszelkie przeszkody, takie jak ataki ryb, owadów i innych mieszkańców wodnych. Wreszcie, wypływając na powierzchnię i docierając do innego środowiska, rozkwita w piękny kwiat, a jego łodyga i korzenie stają się potężne i mocne.
W ten sam sposób człowiek na ścieżce duchowej z konieczności przechodzi przez doświadczenie negatywności, a to jest konieczne, aby zachować stabilność w wyższych wymiarach. Im wyższe i mocniejsze drzewo, tym głębsze są jego korzenie. Jest to okazja, aby nie zwariować z wyższymi wibracjami i być dobrze uziemionym (zakotwiczonym) i to właśnie to doświadczenie negatywności pozwala ci wznieść się i wznieść na wyżyny, nie gubiąc się w przeciwstawnych systemach.
I dlatego zło może czynić dobro, a tych, którzy nie mają takiego doświadczenia, można łatwo rozerwać na wietrze i zmieść jak ziarno mniszka lekarskiego, jak to często bywa z ludźmi, którzy stali się „duchowi” na siłę lub medycznie „wybrani”. procesy: Szalone.
Kiedy więc czasami poczujesz, że jesteś wszystkim zmęczony, pomyśl, że może jeszcze trochę, a Twój kwiat lotosu od razu wypłynie na powierzchnię wody, a najciemniejszy moment jest zawsze tuż przed świtem. Nie poddawaj się negatywnym osądom innych na Twój temat, pamiętaj, że upokorzenie to główna droga do pozbawienia się władzy.
Zjednoczcie się, dajcie wewnętrzny porządek, aby przywrócić wam pełnię potencjału i potencjał, z jakim tu przybyliście, i pamiętajcie o swojej misji. Nie wszystko jest łatwe i przypadkowe, nawet to, co teraz czytasz...
Pamiętaj, kim naprawdę jesteś i rób to, po co przyszedłeś.
Tatiana Weda