14/12/2025
Co się dzieje, gdy nie możesz wybaczyć?
Może jesteś kobietą, która powtarza sobie
"Powinam już to odpuścić"...
Ale rana wciąż tam jest.
Świeża.
Jakby stało się to wczoraj, choć minęły lata.
Może jesteś kobietą, która próbowała wszystkiego.
Terapii.
Medytacji.
Afirmacji.
A wciąż czujesz ten sam gniew, gdy myślisz o tamtej osobie.
Może jesteś kobietą, która wybaczyła w głowie, ale Twoje ciało nie otrzymało tej wiadomości.
I może wciąż zastanawiasz się dlaczego tak jest...
Jeśli tak, czytaj dalej...
Przebaczenie to nie jest wyłącznie praca umysłu.
To jest praca całego systemu.
Twojego ciała.
Twoich emocji.
Twojego ducha.
Twojej historii rodzinnej.
Czasem nie możesz wybaczyć, bo coś w Tobie mówi
"Jeśli wybaczę, to będzie znaczyło, że to było w porządku".
Ale to nie jest prawda.
Przebaczenie nie oznacza zgody.
Nie oznacza, że to, co się stało, było akceptowalne.
Nie oznacza, że rezygnujesz z prawdy o tym, co Ci zrobiono.
Przebaczenie oznacza, że przestajesz pozwalać tamtemu zdarzeniu kontrolować Twoje życie.
I to jest ogromna różnica.
Bo kiedy nie przebaczasz, ta osoba wciąż ma władzę nad Tobą.
Nawet jeśli już jej nie ma w Twoim życiu.
Nawet jeśli nie widziałaś jej od lat.
Wciąż ma władzę, bo Twoje myśli krążą wokół niej.
Twoje emocje reagują na jej wspomnienie.
Twoje ciało napina się na samą myśl o niej.
I tak żyjesz w więzieniu.
Więzieniu, do którego klucz masz Ty.
.. Ale może nie wiesz, jak go użyć...
Może boisz się, że jeśli wybaczysz, stracisz coś ważnego.
Może boisz się, że ta osoba ucieknie bez konsekwencji.
Że nigdy nie zrozumie, co Ci zrobiła.
I to jest prawdziwy lęk.
Bo w głębi nie chodzi o karę.
Chodzi o uznanie.
Chcesz, by ktoś zobaczył Twój ból.
By ktoś potwierdził, że to, co Ci się stało, było niesprawiedliwe.
I jeśli ta osoba tego nie zrobi, kto to zrobi?
Może musisz to zrobić sama.
(i celowo używam tu słowa "musisz", choć na co dzień go unikam...)
Może musisz zobaczyć swój ból.
Uznać go.
Powiedzieć sobie
"Tak, to było niesprawiedliwe.
Tak, miałam prawo czuć się zraniona.
Tak, to nie powinno się było stać".
I może to wystarczy.
Bo często nie potrzebujemy ich uznania.
Potrzebujemy własnego.
Potrzebujemy stanąć po swojej stronie.
Być świadkiem własnego bólu.
I wtedy coś zaczyna się rozluźniać.
Czy wiesz, że w systemach rodzinnych istnieje coś, co przekazuje się z pokolenia na pokolenie?
Niewyrażone emocje.
Nierozwiązane konflikty.
Niewybaczy krzywdy.
Jeśli Twoja babcia nie mogła wybaczyć, bo w jej czasach nie było na to miejsca,
jeśli Twoja matka dźwigała gniew, którego nie mogła wyrazić,
Ty możesz nosić ciężar ich nie przebaczenia.
I wtedy Twój gniew nie jest tylko Twój.
Jest też ich.
I może dlatego wydaje się taki ogromny.
Tak nieproporcjonalny do tego, co się naprawdę stało.
Może nosisz w sobie gniew trzech, czterech pokoleń kobiet, które nie miały prawa powiedzieć
"To było niesprawiedliwe".
I teraz to Ty masz szansę to uwolnić.
Nie tylko dla siebie.
Ale dla nich wszystkich.
Co się stanie, jeśli wybaczysz?
Nie dla tej osoby.
Ale dla siebie.
Dla swoich córek.
Dla przyszłych pokoleń.
Co się stanie, jeśli przerwiesz ten łańcuch?
Może Twoje dzieci będą mogły żyć lżej.
Może nie będą musiały nosić tego, co Ty niosłaś.
Bo kiedy wybaczasz, nie tylko uwalniasz siebie.
Uwalniasz przyszłość.
Ale jak to zrobić, gdy wydaje się niemożliwe?
Zacznij od małego kroku.
Od uznania, że wciąż to czujesz.
Że to wciąż boli.
I że to jest w porządku.
Nie próbuj od razu wszystkiego wybaczyć.
Może najpierw wybacz sobie.
Za to, że nosiłaś to tak długo.
Za to, że nie wiedziałaś, jak się uwolnić.
I może spróbuj spojrzeć na tę osobę inaczej.
Nie jako na potwora.
Ale jako na człowieka, który sam był uwikłany.
Który sam cierpiał.
To nie oznacza, że usprawiedliwiasz.
Oznacza tylko, że widzisz więcej.
I w tym widzeniu może pojawić się coś, czego się nie spodziewałaś.
Współczucie.
Nie dla tego, co ta osoba zrobiła.
Ale dla tego, kim była.
Dla jej własnych ran.
Dla jej własnych ograniczeń.
I to współczucie może być mostem.
Mostem z miejsca, gdzie jesteś teraz, do miejsca, gdzie chcesz być.
Bo przebaczenie to nie jest cel.
To jest droga.
Droga, na której uczysz się kochać siebie na tyle mocno, by nie pozwolić przeszłości zniszczyć Twojej teraźniejszości.
Czy to łatwe?
Nie.
Czy warte?
Tak.
Absolutnie tak.
Bo kiedy wybaczysz, odzyskujesz siebie.
Odzyskujesz swoją energię.
Swoją radość.
Swoje życie.
I nagle zauważasz, że są rzeczy, o których nie myślałaś od lat.
Marzenia.
Plany.
Nadzieje.
Bo przedtem nie było na nie miejsca.
Było zajęte przez gniew.
Przez ból.
Przez niesprawiedliwość.
A teraz jest miejsce.
Przestrzeń.
Wolność.
I możesz w nią wejść.
Nie musisz tego robić sama.
Możesz poprosić o pomoc.
Terapeutę.
Przyjaciółkę.
Kogoś, kto Cię widzi.
Bo czasem potrzebujemy świadka.
Kogoś, kto powie
"Widzę Twój ból.
I on jest ważny..."
I to może wystarczyć, by zacząć.
Więc jeśli dzisiaj czujesz, że nie możesz wybaczyć, wiedz, że nie jesteś zła.
Nie jesteś słaba.
Nie jesteś mściwa.
Jesteś człowiekiem, który był zraniony.
I Twój system próbuje Cię chronić.
Ale może nadszedł czas, by pozwolić tej ochronie odejść.
Bo nie potrzebujesz jej już.
Jesteś silniejsza, niż myślisz.
Mądrzejsza.
Bardziej odporna.
I możesz podjąć decyzję.
Dziś.
Teraz.
Że nie pozwolisz przeszłości pisać Twojej przyszłości.
Że wybierasz wolność.
Dla siebie.
....
Jeśli potrzebujesz wsparcia w tym procesie,
jeśli potrzebujesz świadka, który będzie Ci towarzyszył,
zapraszam Cię na indywidualny proces "Satori"....
Sesja indywidualna online to świetna opcja, jeśli cenisz prywatność i chcesz być w pełni szczera wobec siebie.
🌟 Niezależnie od tego, czy mierzysz się z trudnymi relacjami, przeszłymi wydarzeniami, czy po prostu chcesz pogłębić samoświadomość,
Satori może być kluczem do Twojej transformacji.
Zapytaj o szczegóły lub umów się na sesję już dziś!
Grudzień to świetny czas na domykanie starych spraw, pozbywanie się zaszłych pretensji, zostawianie bólu i nieporozumień...
Podaruj sobie dar zrozumienia i akceptacji.
Wejdź w nowy rok z nową jakością 🙂
Twoja inwestycja w siebie:
sesja indywidualna "Satori":
55£/ lub 275 zł/ lub 65€ / lub 70$ za pierwszą godzinę,
każda następna rozpoczęta godzina + 15£/ lub 75 zł/ lub 18€/ lub 20$
W sesji indywidualnej 1 godzina przeważnie jest wystarczająca.
Zapraszam 🙂