
20/08/2025
Słyszymy to zewsząd: „pij więcej wody”, „trzeba się nawadniać”.
Ale czy ktoś wam kiedyś wytłumaczył, dlaczego jest to absolutnie kluczowe z perspektywy zdrowia zębów i dziąseł?
Gdy pijemy za mało, ślina staje się gęsta, lepka, jest jej mniej. Bakterie, które do tej pory były trzymane w ryzach, nagle dostają zielone światło i zaczynają swoje niszczycielskie dzieło. A wy możecie tego nie zauważyć – aż będzie za późno.
Wasze ciało wysyła sygnały. Suchość w ustach to nie jest prośba – to jest alarm.
Zacznij dzień od szklanki wody, zanim sięgniesz po kawę – to jak poranny rozruch dla całego systemu.
Po każdym posiłku i każdym napoju innym niż woda – weź choć kilka łyków.
Wybieraj wodę dobrej jakości. Wysoko zmineralizowana dostarcza cennych pierwiastków.
Jeśli używasz filtrów odwróconej osmozy, które wodę demineralizują – dodaj do niej szczyptę dobrej soli lub kilka kropel soku z cytryny. To nie fanaberia, chodzi o przywrócenie wodzie elektrolitów, które pomagają jej faktycznie nawodnić komórki, a nie tylko przez nas przepłynąć.
Woda to najprostszy, najtańszy i najbardziej niedoceniany fundament zdrowia – waszych zębów, dziąseł, skóry, koncentracji i ogólnej witalności.
Więc jeśli miałbym wam dać dziś jedno zadanie – przez najbliższy tydzień świadomie obserwujcie, ile czystej wody tak naprawdę pijecie. I zadajcie sobie pytanie: czy to wystarczy?
https://www.youtube.com/watch?v=dGB5rx6jfOs