21/09/2025
LUDZIE MOJEJ TRZEŹWOŚCI:
Akurat mi tu Znajoma posłała info, że jeden z „nowo”napotkanych kiedyś Kumpli Od Godnego Życia właśnie świętuje 35 lat swojej Trzeźwości. Imponujące, nie? To sobie wyobraź, jakie było moje zdziwienie wtedy, gdy Go poznałem – już wtedy miał prawie 3 dekady godności za Sobą. I patrzy na Niego taki Świeżak, co jeszcze chwilę temu nie mógł wytrzymać kilku GODZIN bez najebki. A tu Gość jest trzeźwy przez prawie tyle lat, ile ja brutto pełzam po tym Świecie. Absolutna abstrakcja, że tak w ogóle się da!
Leszek dał mi wtedy taki ten swój rocznicowy pieniążek. Taki, co w AA co roku sobie wręczają, tak symbolicznie. W sumie, nie chciałem tego od Niego wziąć – „Lechu, przecież to jest Twoje!”. „Nic nie szkodzi, Marek. Jeżeli Bóg da, to za rok będę miał następny 😊. A Ty weź ten pieniążek, noś przy Sobie i oddaj komuś następnemu, kiedy Twój „nowy” wiek osiągnie liczbę tę, co na nim wybita.” To wziąłem...
Wziąłem pieniążek z wybitą rzymską dwudziestką dziewiątką. Portfeli od tego czasu mam już pewnie zmienionych kilka. Pieniążek jest ten sam. Stały, jak wartości, które symbolizuje. I widzisz – nawet się Człowiek nie obejrzał, a już za ponad 21 lat będę mógł oddać go dalej... 😊 Nie jestem czynnym członkiem Anonimowych Alkoholików - nie muszę być wszędzie 😊. Ale to w niczym nie przeszkadza.
Pełno mam Ludzi – nowych Znajomych, co wyleźli ze swoich zawirowań. Rozsiani jesteśmy po całej Europie 😊. Jedni – jak ja, ta atencyjna dz**ka 😁 - się z tą całą trzeźwością afiszują; inni cieszą się swoim odzyskanym Życiem bardziej intymnie i bez rozgłosu. Jedni za swoją drugą szansę dziękują bogom; inni innym Ludziom 😊. Różni jesteśmy, bardzo różni. Są majętni; są tacy, co jeszcze nie mają na chleb; są duzi i mali. Dziewczęta i Chłopcy. W różnym wieku. Wierzący w cokolwiek czy też nie. Bo alkohol i inne świństwa nie wybierają – koszą każdego i bez litości. Niszczy wszystkich – i tych zwykłych zjadaczy chleba, i tych prominentnych, co obracają milionami – różnica tylko taka, że ten z pieniędzmi nazywany jest Uzależnionym Wysoko Funkcjonującym (HFA chyba, z ang.).
Każdy Uzależniony jest biedny - niezależnie od ciężkości sakiewki. Wyssany z Życia, zatracony w swojej iluzji zajebistości. Nałóg nikogo jeszcze nie zabił – przecież nikomu w karcie zgonu nie piszą, że "wódka" czy "złoty strzał". Niepostrzeżenie oddajesz na rzecz uzależnienia wszystko, co masz – Twoje zdrowie, pieniądze, czas. Czas, w którym mógłbyś realizować swoje pasje, spotykać się z kimś wartościowym, coś budować. Ale nie – po wszystkim zostaniesz już tylko wyplutym z energii zombiem, co do stracenia na już tylko życie. Z tym, że to już dawno Życiem przestało być... W karcie zgonu napiszą, że „ogólna niewydolność”, wrzucą zgniłe truchło w dziurę. Nara. Koniec dramatu. Jak zapłaczą, to raczej tylko ze szczęścia, że koniec gehenny...
Dlatego właśnie tak bardzo cenię sobie tych wszystkich Nas, co już się opamiętali. My się nie musimy we wszystkim zgadzać - czasem się pokłócimy; niekiedy każde z Nas ma całkiem odmienne poglądy na Świat. W dupie to mam – to same drobnostki, łatwe do rozwiązania czy przemilczenia. Ważne, że każde z Nas idzie jednym, spójnym Szlakiem. Szlakiem Wolności 😁. I, że umiemy szanować to, co mamy. I Siebie nawzajem.
Bo ta droga do tej całej Trzeźwości bywa ciężka i to, nad długo czym pracujesz może z hukiem w mig jebnąć. Robota bez gwarancji powodzenia – może dlatego tak niewielu się jej podejmuje? Nie wiem. Wiem, że się cieszę, że się jej podjąłem. I już.
To przy okazji Leszkowej rocznicy, chciałem złożyć najlepsze życzenia również wszystkim Nam – „Branżowym” 😊. Niech się dzieje dobrze; niech jest stabilnie. Bo źle już było. Spokoju, dobrej Aury na Szlaku, Pogody Ducha, jakkolwiek... 😁
Leszkowy pieniążek cały czas przy dupie. Symbolicznie. Dajcie Mu to poczytać, bo pewnie jeszcze nadal nie zubożył się kontem na fejsbuczkach... 😁
Tak samo symboliczny jest nasz Jesienny Diablak. I jeszcze kilka innych spraw 😊. Cała Ekipa leszczyńska niech czuje się zaproszona! 😁
Dziękuję, że jesteście... 😗
Marek. Zdrowiejący 😉.
Tradycyjny Jesienny Diablak 2025
Z rynsztoka na sam szczyt
