18/11/2024
"Czasem trzeba prawie umrzeć, żeby zacząć żyć."
Osoby, które doznały śmierci klinicznej bardzo podobnie opisują swoje przeżycia, to co widzieli, poczuli i dowiedzieli się, z przypadkami, które mają miejsce podczas hipnozy regresyjnej. Innymi słowy podczas śmierci klinicznej, bądź hipnozy mamy dostęp do tych samych informacji, które zawarte są w głębi naszej podświadomości, do których na codzień nie mamy dostępu. Często ludzie po przeżyciach bliskich śmierci, zmieniają się nie do poznania. Nagle całe ich życie nabiera innego zrozumienia, zaczynają inaczej żyć, mają inne priorytety, cele i mają inne zrozumienie tego, czym jest śmierć, że nie należy się jej bać.
Śmierć jest powrotem do miejsca skąd przybyliśmy. Pomagają nam często nasze najbliższe dusze, przejść z tego świata do duchowego. Tam z kolei spotykamy wszystkich, z którymi byliśmy w jakiś sposób połączeni we wcześniejszych wcieleniach. Spotykamy swoich nauczycieli, pomocników, łączymy się w grupy dusz, z którymi kolejny raz zejdziemy do świata fizycznego. Z nimi właśnie będziemy współpracować, uczyć się, przerabiać lekcje, które są niezbędne do ewoluowania, podnosić swoje wibracje i świadomość.
W świecie tym jesteśmy szczególnie przygotowywani do kolejnego wcielania. Wybieramy swoją płeć, rodziców, jak ma wyglądać nasze przyszłe życie i jakie trudności chcemy na niej napotkać. Wszystko jest z góry zaplanowane i przemyślane, ale z chwila przejścia na świat fizyczny zapominamy o tym wszystkim. Możemy tylko intuicyjnie odbierać niektóre rzeczy, gdyż świat wygląda jak jedna wielka niewiadoma dla nas. Nasi nauczyciele cały czas są obok nas i pomagają nam w wyborach, pokazują nad czym mamy pracować, ale często jest to niewidoczne dla nas, bo nawet nie dopuszczamy do świadomości, że ktoś taki istnieje i chce nam pomóż. Intuicyjna wiedza zabijania jest przez racjonalne myślenie, gdyż przyjęło się że to rozum ma rację, a nie przeczucia płynące z serca. Często więc dochodzi np przy wyborze kariery, że nie podążamy za swoją pasją, tym co kochamy robić, tylko wybieramy pracę, która da nam dobre pieniądze, bądź kierujemy się opinią innych. Później w tej pracy jesteśmy nieszczęśliwi (mamy złośliwego szefa, obowiązków jest coraz więcej, nadgodziny, inni awansują, a my stoimy w miejscu z nieszczęśliwą miną). Zdarzyć się mogą również wypadki w pracy, bądź dziwne okoliczności, które nam chcą pokazać, że ta praca jest nie dla nas, że nasza Dusza raduje się w innej dziedzinie i tam odniosłaby sukces. Niestety często nie zmieniamy jej, ponieważ tłumaczymy sobie, że jest za późno, co inni pomyślą, nie mamy czasu na szkolenia się w innej dziedzinie. Wynagrodzenie jest ok, więc trzeba będzie zostać i "męczyć" się dalej. Jest to strefa komfortu, często bardzo bolesna, ale znamy ją już i wiemy czego oczekiwać, więc dlatego tak ciężko z niej nam się wydobyć.
Różne znaki w życiu dostajemy, ale nie potrafimy ich zinterpretować, gdyż nikt nas tego nie uczył. Nazywa się je pechem, fatum, złym losem, nieszczęściem. Tak naprawdę za tym kryje się pomoc naszych duchowych przyjaciół, którzy robią co mogą, aby nami potrząsnąć i przekierować nasze życie na inny tor, ten który wybraliśmy sobie wcześniej. Pomagają nam też w tym Dusze, z którymi "zeszliśmy", z którymi mamy umowy np partnerskie czy przyjacielskie. Bądź osoby, które dużo mieszają w naszym życiu, ale to wszystko dla naszego dobra, aby nam pomóc, zmienić bieg zdarzeń. Mamy też osoby, które pojawiają się na krótki czas, ale dają wsparcie, dobrą radę, czy pomagają przejść ciężki okres w życiu. Każda napotkana osoba wnosi jakiś wkład do naszego życia. Trzeba tylko na to się otworzyć, zauważyć to.
Podczas hipnozy często pytając o swoją misję na ziemi ludzie dostają bardzo zaskakujące odpowiedzi, często dalekie od ich obecnego zawodu, opowiadają o nim z pasją i miłością. Ale, gdy racjonalne myślenie zostaje włączone i analiza, cel ten zostaje zepchniety daleko w sferę marzeń. Ale często będzie pojawiał się w świadomości. Będzie wiercił "dziurę w brzuchu", dlaczego by nie spróbować.
Po śmierci klinicznej, bądź wypadkach bliskich śmierci ludzie zmieniają się nie do poznania. Ich kariera odwraca się o 180 stopni, relacje z innymi poprawiają się, prowadzą zdrowy tryb życia i promienieją szczęściem. Zobaczyli coś, bądź usłyszeli wiadomość, która tak wpłynęły na ich życie, że nie bali się podjąć ryzyka. Może spotkali swoich przyjaciół, którzy nakierowali ich na tą ścieżkę. Zobaczyli świat, do którego niebawem wrócą, więc nie boją się śmierci, są bardziej odważni i wiedzą, żeby wykorzystać każdy dzień w pełni. Takie zmiany również spotykane są po hipnozie, która daje większe zrozumienie w sferach, które są dla nas nie zrozumiałe.