26/05/2025
Dlaczego niektóre osoby wystarczy, że zjedzą kawałek czekolady🍫 albo trzy ptasie mleczka, i od razu mówią:
"Zasłodziła(e)m się, na dziś koniec."
Po czym następnego dnia sięgną po kolejną porcję, a potem jutro kolejną, stopniowo dawkując sobie słodycze. Inni natomiast, gdy już sięgną po słodki produkt, zjedzą całą tabliczkę albo całe pięterko ptasiego mleczka.
Odczucie smaku jest mocno powiązane z naszymi nawykami żywieniowymi — z tym, jakie produkty wybieramy i które najbardziej lubimy. Dlatego jabłko🍎 po cukierkach🍬 nie wydaje się już tak słodkie, ale jeśli trochę lepiej zadbamy o swoje słodkie zachcianki, to jabłko wkrótce stanie się naprawdę słodkie 🙂
A nasz indywidualny "próg wrażliwości na słodkie"?
Im więcej słodyczy spożywamy, tym wyżej ten próg się podnosi. Możemy wtedy zjeść więcej i jeszcze słodziej.
Jeśli przez kilka dni, tygodni czy miesięcy nasze kubki smakowe są bombardowane słodkimi smakami, to inne, zdrowsze czy bardziej wytrawne potrawy zaczynają wydawać się mdłe. Wtedy właśnie przesuwa się nasz próg satysfakcji. Potrzebujemy coraz silniejszych doznań, by dalej odczuwać jedzenie jako przyjemne. W efekcie spożywamy coraz więcej.
Istnieją też inne, zdrowotne przyczyny częstszego łaknienia na słodkie, takie jak:
🟢 niedobory witaminowo-mineralne, np. magnezu, cynku czy witamin z grupy B,
🔵 zaburzenia hormonalne u kobiet przed miesiączką, gdy poziom estrogenów spada w stosunku do progesteronu, co obniża wydzielanie serotoniny odpowiedzialnej m.in. za dobre samopoczucie;
🟢 cukrzyca i insulinooporność, wiążące się z wahaniami poziomu glukozy we krwi;
🔵 zaburzenia gospodarki hormonalnej, takie jak podwyższony lub obniżony poziom kortyzolu, czyli „hormonu stresu”;
🟢 niedostateczna ilość snu;
🔵 źle wyważona dieta, uboga w makroskładniki, minerały i witaminy;
🟢 nieregularne posiłki oraz przegładzanie się