08/07/2025
🧬 Witaminy + masaż? Naturalne połączenie! 🌿
Nie jesteśmy tylko mięśniami i stresem w karku.�Jesteśmy biochemią, hormonami, emocjami, układem nerwowym, który woła: daj mi tlen, dotyk, spokój, naturę.
Dlatego kiedy przychodzisz na masaż, nie tylko rozluźniam Twoje ciało — ja wspieram Twój system regulacji.�A on… potrzebuje też paliwa.
✨ Witamina D (i to nie w dawce 1000 jednostek z apteki!) – naturalnie wspiera nastrój, odporność i mięśnie. Zimą? Obowiązkowo. Latem? Też, jeśli unikasz słońca lub mieszkasz w Polsce 😉
🧲 Magnez – ale nie z tabletek, tylko transdermalny lub w kąpieli z solą Epsom po masażu. Mięśnie go kochają, a nerwy jeszcze bardziej.
🍋 Omega-3 – łagodzi stany zapalne, wspiera regenerację tkanek i… zwiększa wrażliwość na dotyk (tak, serio!).
🌸 Ashwagandha, adaptogeny, zioła – nie tylko dla joginek. To wsparcie dla układu nerwowego, gdy stres ciśnie w łopatce, a kortyzol nie pozwala zasnąć.
💧 I najważniejsze: nawodnienie. Po masażu Twoje ciało potrzebuje wody jak roślina po burzy. Pij ją mądrze: z solą kłodawską, cytryną lub ziołami.
Nie tylko dotyk uzdrawia. To, jak żyjesz poza „gabinetem”, też ma znaczenie.�Słuchaj ciała. Ono nie kłamie.�Masuj, nawadniaj, suplementuj — naturalnie 🌿
📍Koszalin i okolice | �👐 Umów się na masaż i poczuj różnicę – od środka.