In Progress Sport &Psychology

In Progress Sport &Psychology Wsparcie mentalne sportowców
Mowy i wykłady motywacyjne
Sesje indywidualne i drużynowe
Konferansjer wydarzeń sportowych i biznesowych

07/07/2025

Ze zmiennym szczęściem rywalizowali nasi zawodnicy podczas ostatniego weekendu w rozgrywkach Wielkoszlemowego Wimbledonu. Znakomicie spisującego się do tej pory Kamila Majchrzaka zatrzymał w 1/8 Finału Rosjanin Chaczanow, który był przed tym meczem zawodnikiem zajmującym 20 miejsce w rankingu ATP. Tenisiści przed spotkaniem na Wimbledonie mierzyli się już ze sobą trzykrotnie i bilans był bardzo niekorzystny dla naszego zawodnika 0-3. Wczoraj Majchrzak nie poprawił tego bilansu, ponieważ ponownie musiał uznać wyższość Chaczanowa. W pierwszym secie o jego losach zadecydowało jedno przełamanie w trzecim gemie. Chaczanow wykorzystał drugiego break pointa i wygrał przy serwisie Majchrzaka. W dalszej fazie rywalizacji kibice byli świadkami gry cios za cios, którą ostatecznie wygrał Rosjanin 6:4. Drugi set potoczył się jeszcze gorzej dla Majchrzaka. O ile tak, jak w pierwszej partii, zaczął od wygranej przy własnym serwisie, to w trzecim gemie znowu dał się przełamać. Co gorsza, Chaczanow przełamał również P***ka w piątym gemie. Naszego reprezentanta nie było stać na wiele w tej odsłonie. Faworyt wygrał 6:2. I w trzecim secie P***kowi nie udało się odwrócić losów tego spotkania. Przegrał 3-6. Pomimo porażki, Majchrzak i tak może powiedzieć o życiowym sukcesie. Dotarcie do czwartej rundy to najlepszy wynik w jego dotychczasowych występach na Wielkim Szlemie. Dzięki temu P***k może liczyć na spory awans w rankingu ATP. Na szczęście Iga Świątek nie zawiodła oczekiwań swoich i kibiców i pokonała przeciwniczkę, za którą zbytnio nie przepada, czyli za amerykanką Collins. Polka wygrała 2-0 (6-2 i 6-3). Już dzisiaj w 1/8 finału czekać będzie na nią Dunka Tausen, która niespodziewanie w trzeciej rundzie pokonała Jelenę Rybakiną z Kazachstanu. Na pewno czeka nas ciekawe widowisko.

03/07/2025

Od 30 czerwca wystartował najstarszy turniej tenisowy na świecie i jednocześnie zaliczany to turniejów tzw. Wielkiego Szlema; Wimbledon. To właśnie na londyńskich kortach zobaczymy najlepsze zawodniczki i zawodników rywalizujących na trawiastych nawierzchniach. Wimbledon jest trzecim tegorocznym turniejem z cyklu rozgrywek Wielkiego Szlema. Wcześniej odbyły się międzynarodowe mistrzostwa w tenisie Australii I Pacyfiku, czyli Australian Open, a w maju ulubiony turniej wielkoszlemowy Igi Świątek- Roland Garros. Wimbledon jest uznawany za nieoficjalne mistrzostwa świata na kortach trawiastych. Tradycyjnymi barwami Wimbledonu są ciemnozielony i fioletowy. W tych też kolorach są logo turnieju, a nawet ręczniki używane przez zawodników. Do 2005 r. ubrania w tej kolorystyce były noszone przez sędziów i dzieci do podawania piłek, jednak obecnie stroje te zastąpiły granatowe ubiory z kolekcji Ralpha Laurena. Tenisiści grający na Wimbledonie zobowiązani są występować w białych kostiumach – jest to jedyne tego typu ograniczenie w całym cyklu rozgrywkowym.

Truskawki z bitą śmietaną są tradycyjnie spożywane przez widzów Wimbledonu i stały się synonimem tego turnieju. Co roku zużywa się ponad 38 ton truskawek. Tytułu mistrzowskiego wśród kobiet będzie bronić Barbora Krejcikova z Czech, a wśród mężczyzn Hiszpan Carlos Alcaraz, który w finale zeszłorocznego turnieju pokonał Serba Novaka Djokovica. Jak będzie w tym roku?, dowiemy się do 13 lipca, to wtedy zostanie rozstrzygnięta rywalizacja wśród kobiet i mężczyzn. Aktualnie bardzo dobrze spisuję się Kamil Majchrzak, który jutro zagra w trzeciej rundzie z Francuzem Rinderknechem. W chwili tworzenia tego postu Iga Świątek rywalizuję z Amerykanką McNally, po sensacyjnie przegranym pierwszym secie, wydaje się, że sytuacja została opanowana. W drugim Polka wygrała 6-2, a w trzecim prowadzi już 5-1 i z pewnością awansuje do trzeciej rundy turnieju. Trzymamy kciuki za naszych sportowców 😉.

W In progress sport and psychology dbamy o rozwój holistycznie, szukając wiedzy i rozwiązań dla wsparcia organizacji u r...
30/06/2025

W In progress sport and psychology dbamy o rozwój holistycznie, szukając wiedzy i rozwiązań dla wsparcia organizacji u różnych niespokrewnionych bezpośrednio firm i instytucji. Aby móc przyjrzeć się jak funkcjonuje prężnie rozwijająca się firma, która stawia na ciągły, systematyczny rozwój, polegający na wdrażaniu innowacyjnych produktów, technologii i procesów produkcyjnych i nieustannie inwestująca w rozwój pracowników i własną myśl technologiczną, wybrałem się w czwartek 19 czerwca do Podłęża koło Niepołomic gdzie swoją siedzibę, ma firma Smay, która od ponad 36 lat dostarcza innowacyjne i kompleksowe rozwiązania z zakresu wentylacji i ochrony przeciwpożarowej. Na miejscu w pięknym budynku wziąłem udział w kilku prelekcjach, w których doświadczeni przedsiębiorcy dzielili się swoją wiedzą i opowiadali o swoich przeżyciach, które im towarzyszyły podczas podejmowania trudnych decyzji. Wszystko to w ramach projektu Innowacyjna Małopolska, który jest cyklicznym projektem spotkań biznesowych, które pozwalają, zobaczyć jak funkcjonują najlepsi w naszym województwie.

Spotkanie prowadził znany dziennikarz ekonomiczny Pan Zbigniew Bartuś (na zdjęciu z Piotrem Olczakiem), a w jednej z najciekawszych debat udział wzięła Pani Prezes firmy Smay Marzena Maj (i w tym przypadku miałem przyjemność zrobić sobie wspólne zdjęcie z Panią prezes ;)). Byłem również pod wielkim wrażeniem wyrobów i działania firmy wooden story, produkującej piękne zabawki z drewna, o której działalności ładnie opowiadała prezes tej firmy Pani Borowy. Podczas spotkania opowiedziałem, również kilku potencjalnym partnerom czym ja się zajmuję i na jakie wartości stawiam. To była cenna lekcja, z której chcę wyciągnąć jak najwięcej korzyści dla in progress sport and psychology, bo dzielenie się wiedzą i doświadczeniem przez innych ludzi, buduje współpracę i inspirację do nowych i skutecznych działań nie tylko w sporcie, ale i w normalnym życiu. Dziękuje za zaproszenie dr.hab Piotr Olczak

Emocje związane z rywalizacją podczas 4 edycji Krakus IV Edycja Krakus Cup - 2025 - Turniej charytatywny dla Kamilka już...
26/06/2025

Emocje związane z rywalizacją podczas 4 edycji Krakus IV Edycja Krakus Cup - 2025 - Turniej charytatywny dla Kamilka już za nami, był to turniej niezwykle szybki, efektowny, gdzie drużyny walczyły do samego końca o ostateczne zwycięstwo. W szczególności emocjonujący był finał Bruk-Bet Termalica Nieciecza KS- Hutnik Kraków, gdzie Krakowianie zgłaszali uwagi co do pracy arbitra w tym meczu i do końcowego rezultatu, który brzmiał 1-0 dla gości z podtarnowskiej Niecieczy. Jednak bardzo ważna była współpraca podczas tego turnieju piłkarzy, kibiców i organizatorów, ponieważ wszyscy chcieliśmy, wspomóż Kamilka. Oprócz rywalizacji sportowej była też przeprowadzona licytacja fantów, którą współprowadziłem z Bartosz Kulawiak. Wylicytowaliśmy koszulkę byłego reprezentanta Polski Jacka Krzynówka, koszulkę z autografem byłego trenera reprezentacji Adama Nawałki, koszulkę z autografami całej drużyny Hutnika Kraków i KS Cracovia, do tego piłki z autografami piłkarzy Wisła Kraków. Mnie najbardziej zapadła w pamięci licytacja koszulki Superstrzelca krakowskiej Wisły, Hiszpana Angela Rodado. To była najdłuższa licytacja i najbardziej emocjonująca, a same jej zakończenie, pokazało jak wielka siła pomagania, drzemie w ludziach. Dwóch fanów walczyło o koszulkę gwiazdora bardzo ostro, jednak gdy wydawało się, że licytacja nigdy się nie zakończy i będzie nas trzymać w niepewności jeszcze długie minuty, to jeden z rywalizujących o nią fanów, zadeklarował, że zrzeka się walki o koszulkę na rzecz swojego przeciwnika, przy czym obaj Panowie wpłacili do puszki już wcześniej wylicytowane kwoty. Cieszę się, że mogłem współprowadzić licytację, w której wszyscy wygrali i pokazali klasę. Gratulujemy!. Na zdjęciu zwycięzca licytacji z synem.

Celem głównym naszej pracy w In progress sport and psychology jest wsparcie sportowców w realizacji ich sportowych planó...
24/06/2025

Celem głównym naszej pracy w In progress sport and psychology jest wsparcie sportowców w realizacji ich sportowych planów i marzeń oraz szerzenie kluczowej dla ich rozwoju wiedzy, jednak celami ponadczasowymi zawsze pozostaną pomoc i dobroczynność, a przede wszystkim współpraca. Współpraca jest ważna dlatego, że jesteśmy ze sobą wszyscy połączeni, nawet bardziej niż nam się to może na początku wydawać. W niedzielę 22.06. odbyło się wydarzenie wyjątkowe, czyli charytatywny turniej piłkarski Krakus IV Edycja Krakus Cup - 2025 - Turniej charytatywny dla Kamilka. To była jego IV edycja, podczas której do rywalizacji przystąpiły zespoły z całej Polski. Młodzi piłkarze zadbali o wysoki poziom rywalizacji sportowej a publiczność o świetną oprawę i doping. Turniej wygrał zespół Bruk-Bet Termalica Nieciecza KS, popularne „Słonie” pokonały w finale Hutnik Kraków1-0. Najważniejsze było to, że zbieraliśmy pieniądze dla Kamilka Kulawiaka, który potrzebuję naszego wsparcia w walce z niebezpieczną chorobą. Jego tata Bartosz Kulawiak stworzył i zorganizował bardzo dobry turniej, podczas którego można było grać w piłkę i przekazywać pieniądze na leczenie chłopca.
Walczącego o zdrowie dziecka jak lew Bartka postanowiłem, wspomóż w tym pięknym projekcie i wcieliłem się w niedziele we współprowadzącego to wydarzenie. Wyczytywałem składy drużyn, które do nas przyjechały, w drugiej części dnia przeprowadziłem licytację fantów piłkarskich, z których cały dochód został przeznaczony na pomoc Kamilkowi. Jestem zaszczycony, że mogłem wziąć udział w tej niezwykle wartościowej imprezie i również dać coś od siebie, wspaniałej społeczności MKS Krakus, z którego zawodnikami mam przyjemność pracować na co dzień.
Jestem wdzięczny wszystkim za ten wspaniale spędzony czas, a młodym zawodnikom Bruk-Bet Termalica Nieciecza KS Hutnik Kraków Comarch Cracovia WKS Śląsk Wrocław Zagłębie Sosnowiec Drukarz Warszawa 2014 grupa biała @ Star Starachowice dziękuje za ich zaangażowanie i przyjazd do Krakowa.

Również dziękuje Prezesowi Małopolski Związek Piłki NożnejPanu Bartoszowi Rytowi za jego obecność i piękne przemówienie do młodych piłkarzy. Jeśli moi drodzy chcielibyście, wesprzeć chłopca to poniżej wklejam link do zbiórki na Kamilka.
https://www.siepomaga.pl/kamil-kulawiak

Wczoraj zaprezentowałem fotorelację z pierwszych moich wykładów ze sportowcami z football academy Football Academy Pogoń...
19/06/2025

Wczoraj zaprezentowałem fotorelację z pierwszych moich wykładów ze sportowcami z football academy Football Academy Pogoń-Sokół Lubaczów, dzisiaj uzupełniam fotorelację o zdjęcia z drugiego spotkania z rocznikiem 2012. Również podczas tego spotkania rozmawialiśmy o tym, czego, możemy się nauczyć z naszych i cudzych porażek, jak jedno pojedyncze zdarzenie może spowodować pozytywne zmiany w dalszej części zawodniczej kariery, które na początku miało tylko znaczenie negatywne. Dowiedzieliśmy się, że porażka jest tylko lekcją, jednak jest to dobra, pouczająca lekcja, tylko wtedy gdy została skutecznie odrobiona, jak sobie pomóc, gdy czujemy się winni porażki całej drużyny. Pokazaliśmy też na prawdziwych przykładach z życia wziętych, że bardzo często porażka poprzedza wielki sukces. Nikt nie lubi porażek, ponieważ tu i teraz mają one zawsze wartość negatywną, jednak po czasie gdy nie nadamy im wartości emocjonalnej, mogą nam one pomóc się rozwinąć. W fotogalerii również uwieczniłem Lubaczów wraz z jego atrakcjami. Dziękuje wszystkim zawodnikom Football Academy Pogoń-Sokół Lubaczów za ich aktywność na zajęciach, a sztabowi trenerskiemu na czele z trenerem koordynatorem Markiem Dysiem za zaproszenie i gościnę. Dziękuje i do zobaczenia ;)

Szmaragdy, to przepiękne kamienie szlachetne, choć kruche są niezwykle urokliwe i mają skłonność do pękania. Właśnie dla...
18/06/2025

Szmaragdy, to przepiękne kamienie szlachetne, choć kruche są niezwykle urokliwe i mają skłonność do pękania. Właśnie dlatego potrzebowano specjalnego podejścia, które pozwoli uniknąć uszkodzeń podczas pracy z tymi minerałami. Skorzystano ze szlifu szmaragdowego, który nie tylko podkreślał piękno kamienia, ale też chronił jego strukturę. Z biegiem czasu uznano, że jego potencjał jest zbyt duży, by wykorzystywać go wyłącznie do obróbki szmaragdów. Dziś służy także do nadawania określonego kształtu diamentom i wielu innym klejnotom. Tak przygotowane kamienie stają się symbolem luksusu i wyrafinowania. Nic więc dziwnego, że używa się ich do tworzenia pierścionków zaręczynowych, kolczyków oraz okazałych naszyjników.

„Szlifować” można wiele umiejętności i na różnych poziomach wtajemniczenia. Również i w piłce nożnej nie jest mi obcy termin „szlifowania piłkarskich talentów” i właśnie krainą, która od wielu lat dostarcza polskiemu sportowi i piłce nożnej dużej ilości talentów jest malownicze Podkarpacie, a w szczególności urokliwe miasteczko Lubaczów, położne na Płaskowyżu Tarnogrodzkim. To właśnie w Lubaczowie zlokalizowany jest jeden z oddziałów największej piłkarskiej Akademii W Polsce- Football Academy Pogoń-Sokół Lubaczów, gdzie profesjonalny sztab trenerski na czele z Panem trenerem koordynatorem dyś, pracuję z wielkim zaangażowaniem, aby szlifować piłkarskie talenty każdego dnia. We wtorek 17.06, miałem przyjemność i zaszczyt spotkać się zawodnikami z grup z rocznika 2014 i 2012 i przeprowadzić dla nich wykład motywacyjno-rozwojowy (wraz z częścią ćwiczeniową) pod tytułem ‘’Czy porażka może być dobra’’- zaskakujące zalety porażek i w drugiej części spotkania poruszyliśmy temat jak radzić sobie z porażkami?. Bardzo dziękuje zawodnikom za aktywność i zaangażowanie podczas spotkania. Bardzo dziękuje i wyrażam swoją wdzięczność za miłe przywitanie i za piękny upominek otrzymany od Football Academy Pogoń-Sokół Lubaczów, a wspomnianemu już trenerowi Dysiowi dziękuje za to, że dla swoich podopiecznych szuka jakże nam wszystkim potrzebnej inspiracji do działania również u specjalistów z zewnętrznych województw. Dziękuje Football Academy Pogoń-Sokół Lubaczów i do zobaczenia.

Ps. Na zdjęciach jest grupa pierwsza z rocznika 2014.

I have a dream (Mam marzenie) to słynne przemówienie i jednocześnie slogan, które wygłosił amerykański pastor Martin Lut...
17/06/2025

I have a dream (Mam marzenie) to słynne przemówienie i jednocześnie slogan, które wygłosił amerykański pastor Martin Luther King Jr. 28 sierpnia 1963 roku w Waszyngtonie, podczas Marszu na Waszyngton dla Pracy i Wolności. Ideą tego przemówienia była walka o równość wszystkich ludzi. Również i w świecie sportu mam wielu marzycieli, którzy chcieli spełnić swój sportowy sen. Na pewno do tego grona można zaliczyć krakowskiego biznesmena Wojciecha Kwietnia, który w 2020 roku przejął osiedlowy klub sportowy KS Wieczysta (autor tego posta występował na boisku w barwach tego klubu w sezonie 2010/2011). Od 2020 Wieczysta pięła się w hierarchii polskiego futbolu i robiła, z wyjątkiem jednego sezonu awans za awansem. Oczywiście nie byłoby to możliwe, gdyby nie ogromne nakłady finansowe właściciela na infrastrukturę klubu i zaciąg klasowych piłkarzy. W takiej sytuacji postawienie piłkarskiej kropki nad i było tylko kwestią czasu. W niedzielę późnym popołudniem piłkarski sen Kwietnia i fanów Wieczystej się ziścił, prowadzona przez trenera Przemysława Cecherza Wieczysta w przyjemny i swobodny sposób wypunktowała drużynę Chojniczanki Chojnice 2-0 i zasłużenie awansowała do 1 ligi, w której zmierzy się między innymi z takimi firmami jak Wisła Kraków, ŁKS Łódź, Ruch Chorzów i WKS Śląsk Wrocław. Gratulujemy!.

Kraków 15.06.2025 Finał baraży o awans do I Ligi Piłki Nożnej

KS Wieczysta- Chojniczanka Chojnice 2-0

14/06/2025

W Polsce i na świecie temat wychodzenia ze strefy komfortu jest szeroko komentowany i dyskutowany na forum publicznym i dotyczy wielu dyscyplin życiowych, szkoły, pracy, polityki, relacji i sportu. Jest to temat poruszony w wielu kanałach rozwojowych w internecie i podczas wewnętrznych konsultacji firmowych. W źródłach internetowych ten temat nie jest według mnie dobrze zaprezentowany, brakuje mi konkretnej analizy przypadków i jednocześnie wyczerpującego opisu, który przedstawiłby w sposób jasny, jakie są koszty nieumiejętnego wychodzenia ze swojej strefy komfortu i jakie brzemienne w skutkach mogą być jego konsekwencje. Poza tym nie słyszy się, aby wyjście ze strefy komfortu było łączone często z jego częścią stałą, czyli ryzykiem. Kiedy to ryzyko ponieść? Jakie trzeba zgromadzić zasoby, by sobie na to pozwolić? Czy zaufanie do samego siebie to klucz do wyjścia ze strefy komfortu?. Brakuje mi też zdefiniowania czym, jest ryzyko skalkulowane w wychodzeniu ze strefy komfortu, a czym jest ryzyko totalne?. Wychodząc naprzeciw swoim oczekiwaniom i wszystkich tych osób, które są tym tematem zaciekawione i zainspirowane, przygotowałem mowę publiczną z morałem, która przedstawia przykłady, które pokazują jak ten proces, przebiega i jak się za niego zabrać, aby był skuteczny i dał nam więcej radości i korzyści, niż rozczarowań i strat. Poniżej link do mowy.
https://www.youtube.com/watch?v=-OLHxxW5nlE

11/06/2025

Chłodny klimat, wspaniałe widoki o każdej porze dnia i nocy, zorze polarne, okrutnie srogi zimy i przepiękne tereny lesiste to znaki rozpoznawcze Finlandii. Blisko 70% powierzchni kraju zajmują lasy.
Mieszkańcy żyją na wysokiej stopie ekonomicznej, w kraju bardzo rozwiniętym i w spokoju. W Polsce Finowie są zasadniczo odbierani jako naród małomówny i przyjazny. Finlandia jest w Polsce kojarzona z pięknej przyrody, telefonów Nokia i przygód Muminków (bohaterów słynnej bajki). Stolicą są położone na południu kraju, na brzegu Zatoki Fińskiej- Helsinki. I to właśnie w tej miejscowości ulokowany jest stadion Olimpijski, na którym mecze piłkarskie rozgrywa reprezentacja Finlandii. Wczoraj popularni „Suomi” gościli pogłębioną w wewnętrznym kryzysie wizerunkowym reprezentację Polski, na której formie sportowej odbił się konflikt na linii selekcjoner Michał Probierz i Robert Lewandowski. Przed spotkaniem szkoleniowiec kadry poinformował, że ten nie będzie już u niego nigdy więcej kapitanem. Na odpowiedz Lewandowskiego, nie trzeba było długo czekać, zrezygnował on z występów z Orłem na piersi, dopóki trenerem będzie Probierz. Ten konflikt podzielił zawodników i sympatyków kadry na dwa wrogie sobie obozy. Zwolenników decyzji Probierza i zaciekłych obrońców Lewandowskiego jako dobra narodowego, którego nie można pozbawić gry w kadrze i opaski kapitańskiej.

Spotkanie lepiej rozpoczęli Polacy, już w 10 minucie mogło być 0-1, jednak ani Zalewski, ani Cash z bliskiej odległości nie byli w stanie wpakować piłki do bramki strzeżonej przez Hradecki”ego. Jako tako grający Polacy pognębili się już w 29 minucie... sami. Nieodpowiedzialne, głupie zachowanie bramkarza Skorupskiego zakończyło się sprokurowaniem rzutu karnego dla Finów. Karnego pewnie wykorzystał Pohjanpalo, Do przerwy 1-0. W drugiej połowie słabsi technicznie Finowie skutecznie kontratakowali i w 53 minucie po strzale głową piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki Skorupskiego. Niestety nieszczęścia nie udało się uniknąć w 64 minucie meczu, po wzorowej kontrze całego zespołu, znany z występów w Cracovii, Kaellemann dobił na wślizgu piłkę do pustej bramki i zrobiło się już 2-0. W 69 minucie meczu w zamieszaniu podbramkowym gola strzelił Kiwior i zmniejszył straty w meczu na 1-2. Na więcej P***ków już nie było stać i upokarzająca porażka z 69 drużyną rankingu Fifa stała się faktem. Porażka w Helsinkach może kosztować trenera Probierza posadę, ponieważ styl drużyny i jej zaangażowanie nie zadowalają nikogo, a pomysłów na rozwiązanie palących problemów reprezentacji dalej brak. Po tym meczu Polska spadła na trzecie miejsce w grupie w G eliminacji mistrzostw Świata, które odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku w 2026 roku.

10.06.2025 Eliminacje MŚ 2026 Helsinki Mecz Grupy G.

Finlandia- Polska 2-1

Rozgrywki piłkarskie powoli zbliżają się do końca. Przed młodymi sportowcami czas zasłużonego odpoczynku od szkoły i wyc...
07/06/2025

Rozgrywki piłkarskie powoli zbliżają się do końca. Przed młodymi sportowcami czas zasłużonego odpoczynku od szkoły i wyczynu sportowego. Na piękne wakacje zasłużyli z pewnością młodzi piłkarze MKS Krakus, którzy nie tylko dzielnie reprezentowali swój klub w meczach ligowych, jak również przez cały sezon uczęszczali na prelekcje i wykłady rozwojowo-motywacyjne, za co im serdecznie dziękuje. W piątek 7 czerwca przyszedł czas podsumowania wytężonej pracy na boisku i na sali wykładowej. Spotkaliśmy się całą grupą, by omówić najważniejsze zagadnienia z całego cyklu spotkań i aby jeszcze przed nowym sezonem zostawić piłkarzy z pytaniem, które pozwoli im się rozwinąć i poszerzać ich strefę wpływów i komfortu.

Temat przedwakacyjnego spotkania brzmiał „Dyskomfort- czyli skuteczna droga do sukcesu w życiu i sporcie’’ Podczas spotkania przytoczyłem historię i zasady działania Spartan, mieszkańców miasta-państwa (polis) w starożytnej Grecji, którzy toczyli wojny z Persami. Spartanie słynęli z surowych zasad i wewnętrznej dyscypliny. Podczas spotkania zawodnicy dowiedzieli się: w jakich sytuacjach spartanie podejmowali ryzyko, dlaczego utrzymywali surową dietę, dlaczego szukali i konfrontowali się z przeciwnikami lepszymi od siebie, dlaczego lider powinien zawsze stać w pierwszym rzędzie, dlaczego warto poszukać sobie w życiu ambitnego towarzystwa i dlaczego dawali z siebie w walce i w życiu wszystko. Wiele tych zasad młodzi zawodnicy mogą z powodzeniem wprowadzić do ich treningu i życia. W drugiej części spotkania odniosłem się do własnej życiowej historii, która jest powiązana z zasadami hołdowanymi przez Spartan. Spartanie ponad wszystko cenili odwagę i umiejętność wprowadzania się w dyskomfort. Zawodnikom opowiedziałem o moim dwuletnim pobycie emigracyjnym w Niemczech, podczas którego trzeba było cały czas wchodzić w niekomfortowe sytuacje i gdzie odwaga była najważniejszą cechą, która dawała szansę na odniesienie sukcesu. W trakcie spotkania podzieliłem się z grupą archiwalnymi zdjęciami, które udokumentowały tamtą ważną dla mnie podróż. Dziękuje wszystkim za spotkanie, ciekawe pytania i aktywność. Do zobaczenia

Adres

Kraków

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy In Progress Sport &Psychology umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria