03/06/2025
" Iza dlaczego wygrał Karol Nawrocki?
Jak to widzisz Systemowo."
" Iza czemu jesteśmy tak podzielonym społeczeństwem?"
Takich pytań dostałam dzisiaj dużo.
Więc Systemowo popatrzę na ten temat szerzej.
I uprzedzam z góry, że wszelkie komentarze wulgarne, obrażające kogokolwiek będą
usuwane i blokowane.
Moja przestrzeń jest miejscem szacunku do każdego, bez względu na...
1. JESTEŚMY KRAJEM DDA
I to jest jeden z najważniejszych tutaj aspektów, wynikających w wielu pokoleń nadużyć, przekroczeń, zaborów, komunizmu i rozpijania społeczeństwa, którym łatwiej było manipulować w upojeniu i kłamstw które w tym kraju stawały się normą przez całe pokolenia.
Polacy mają je we krwi.
Oglądam to na salach warsztatowych w setkach przykładów, że ludzie w tym kraju nie umieją żyć w spokoju bez wojny i walki z każdym, o cokolwiek.
Byle walczyć.
Ludziom z rodzin dysfunkcyjnych towarzyszy potrzeba wojny.
O wszystko.
Temat nie jest ważny.
Powód też.
Takie środowisko jest ich naturalnym.
Nie znają innego.
Przysłowiowe hasło : " Bo zupa była za słona" pięknie podsumowuje to zjawisko.
Kandydat dający gwarancję " ze mną Polska nie będzie walczyć, ze mną będzie patrzeć do przodu..." nie wpisuje się w ten rys potrzeby wojny o wszystko.
A czemu najłatwiej wojować z przeszłością?
Bo to gwarant wojny bez końca.
Jak można rozliczyć z czegokolwiek tych którzy już dawno nie żyją?
Nie można.
Więc można w nieskończoność im wytykać, nawkładać, toczyć emocjonalne zakręty.
2. CZAS ZAGROŻENIA
Jakim jest tocząca się obok wojna, to czas kiedy na poziomie podświadomym ludzie wypełnieni napięciem i strachem o jutro, nie czujący w sobie mocy sprawczej, a społeczeństwem z taką tendencją mentalną jesteśmy, potrzebują przywódcy który niesie w sobie sprawcę.
Dlatego Świat dzisiaj, też za innymi granicami stawia na "mocnych", a nawet przekraczających kandydatów na najwyższe stołki.
3. SŁABOŚĆ I NISKIE POCZUCIE WARTOŚCI
wybierają na lidera kogoś, kto może być ich wizytowką siły i władzy, której w sobie nie mają.
Ludzie nie czujący, że mogą cokolwiek w życiu zmienić, postawią na kogoś kto ma silną fasadę i obieca im, że za nich zrobi to czego oni nie umieją, nawet za cenę schowanego za tą fasadą wysypiska śmieci.
A jeżeli ma do tego do pomocy "sprawnych" pomocników, którzy mogą wszystko, będzie się nadawał najlepiej.
Polska jest krajem rolniczym.
Według topagrar.pl większość, bo co trzeci właściciel gospodarstwa rolnego deklaruje bardzo słabą sytuację finansową swojego gospodarstwa i swojej rodziny.
A także brak poczucia wsparcia.
Według Farmer.pl ze stycznia 2025, w Polsce funkcjonuje ok. 1,3 mln gospodarstw o różnej wielkości. Każde z nich zatrudnia konkretną ilość pracowników w zależności od wielkości.
Ponad 64 % rolników deklaruje średni i bardzo wysoki poziom stresu związany z brakiem stabilnego jutra.
Brak dostępu do edukacji mentalnej i zawodowej, albo brak wiary w sens takiej edukacji, podtrzymuje ten poziom stresu i napięcia.
Zazwyczaj to rolnicy z dziedziczenia.
Nie tylko pola i trzodę dziedziczą od pokoleń.
Dziedziczą też poczucie braku i strachu o przetrwanie.
Dziedziczą też przekonanie, że Ci którzy na życie zarabiają intelektem, zamiast ciężką pracą muszą być oszustami i wyzyskiwać innych.
Taki przekaz Systemowy tu pracuje.
Ich pradziadkowie doświadczali takiego wyzysku.
Ich komórki go pamiętają.
Ludzie nie czujący oparcia od wielu pokoleń i finansowego i emocjonalnego w swoich rodzicach którzy także byli w stresie, będą podążać za twardymi hasłami zapewniającymi oparcie finansowe dla nich i ich rodzin.
Czy to wsparcie ma pokrycie w rzeczywistości,
czy nie.
I będą wierzyli komuś w kim będą mogli się przejrzeć. "Swojskiemu" druhowi, który ma za kołnierzem nie jedno, jest " jednym z nich", a nie osobie dobrze wyedykowanej, ze światowym poziomem obycia.
Rafał Trzaskowski nie jest dla polskiego rolnika, " zwykłego człowieka"- "swojakiem".
4. SPRAWCY I OFIARY
To widoczne dwie warstwy naszego narodu.
Tam, gdzie nie uszanowano sprawców i ofiar w ich losie, gdzie ofiary często stają się sprawcą i na odwrót, podziały na te dwa obozy są bardzo wyraźne.
Dzieje się tak też po to, żeby nie zapomnieć o okolicznościach, które były bardzo trudne, a w których przyszło żyć naszym przodkom.
Zawsze kiedy zapomina się o trudach historii i o tym jak wiele ciężkiego i trudnego mogą przynieść sprawcy, oni pojawiają się bardzo wyraźnie i w pojedynczych rodach i w całych społeczeństwach.
Tak działa podświadomość.
Tak działa system.
4. BÓG, HONOR, OJCZYZNA
To zdanie otwierające polskie furtki serc.
To takie bardzo nasze, niesione na sztandarach w tym kraju narodowościowe hasło, które pozwalało na setki przekroczeń w jego imię.
Bardzo dzisiaj zawężone mentalnie, spłaszczone do szturmowania i podnoszenia adrenaliny.
I za Insurekcji Kościuszkowskiej i w trakcie rewolucji i w trakcie zaborów, i w czasie wojen w tym kraju.
Szczegół Systemowy jest taki że:
- nie jesteśmy już pod zaborami,
- nie musimy toczyć z nikim wojny o suwerenność,
- nie musimy walczyć o Polskość tylko ją pielęgnować i rozwijać,
- nie mamy już potrzeby stawać na barykadach i nienawiścią szturmować tego czy innego wroga...
Więc...
Sami go sobie wymyślamy i wynajdujemy.
Nie ważne w kim i w czym.
I to też bardzo silny mechanizm środowisk DDA.
No i wróciliśmy do początku.
5. BOHATER NASZ NARODOWY
Ludzie po przejściu traum pokoleniowych potrzebują bohaterów.
Ich ilość energii życiowej jest niska, bo ciało funkcjonujące na poziomie zaciśnięcia zużywa energię głównie do wewnętrznej walki.
Takie osoby potrzebują przewodnika, autorytetu, bodźca, aby ich stawiał do Życia.
Mamy takiego od wielu lat.
I choć sam ów "autorytet" jest jedną nogą na tamtym świecie, za kim idąc wszyscy wiemy , pojawia się tutaj korzyść obopulna, a połączenie z rodzeństwem, które jest bliźniakiem jest silniejszą więzią od więzi z mamą...
On dzięki byciu Bożyszczem tłumów karmi się energią bycia potrzebnym.
Jego Tłum wiernych wchodzi w ten sam mechanizm.
I to kolejny mechanizm środowisk DDA.
Wspòłuzależnienie.
Słabych od słabych, aby razem doświadczać zrywów ku życiu.
To tylko kilka moich spostrzeżeń jakie są tu dzisiaj obecne.
Przypominam czytającym, że mój komentarz jest spojrzeniem z pozycji pracy i uwarunkowań systemowych.
Wszystko tu na miejscu.
Wszystko ma swoje przyczyny i konsekwencje.
Zazwyczaj te pierwsze sięgają korzeniami wiele pokoleń wstecz i są zapisane w naszych układach nerwowych reakcjami z jakimi nie mamy kontaktu.
W politykę się nie bawię.
Czy ma się poczucie przynależenia do tych mechanizmów i jakości czy nie...
to już zupełnie inny temat.
Coraz większa ilość opuszczajacych ten kraj ludzi,
odpowiada sama za siebie i na pytanie, gdzie czują swoją przynależność.
Dbaj o siebie.
Zawsze.
Żaden nowy, czy poprzedni Prezydent,
obecny, czy przyszły rząd nie zrobi tego lepiej niż Ty sama.
Ty sam.
Do zobaczenia, gdzieś po drodze.
Iza Kopp-Pietrzak
Dyplomowany Terapeuta Systemowy
Live & Business Coach Systemowy
www.izakopp.pl