29/07/2025
🤍Dziś na macie przypomniałam sobie, jak bardzo joga uczy odpuszczania. Nie tylko, ale przede wszystkim w głowie.
🤍Czasem największym napięciem, nie jest sztywność ciała, tylko sztywność oczekiwań. Tego, jak coś „powinno” wyglądać, jak długo „powinnam” wytrzymać w pozycji, jak „szybko” mam się rozwijać.
🤍 A przecież największy spokój pojawia się wtedy, gdy pozwalam sobie być dokładnie tam, gdzie jestem. Bez napinania się, bez potrzeby kontroli. Kiedy oddycham z uwagą i ufam, że to wystarczy.
🤍 To jest dla mnie najpiękniejsza lekcja jogi. Nie muszę niczego przyspieszać, osiągać na siłę, trzymać kurczowo wyobrażeń. Jestem, rozwijam się, wzrastam. Z szacunkiem i cierpliwością ufam, że wszystko jest tak, jak powinno.
Z miłością
K.
A Ty – co dziś odpuszczasz?