MAGIA MOWY - Neurologopeda Marta Patkowska

MAGIA MOWY - Neurologopeda Marta Patkowska Diagnoza i terapia zaburzeń mowy dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym

27/08/2025

🔥ACH, TO TYLKO ALERGIA....🔥
("ulubiony" tekst każdego logopedy)😉

No to wywołaliście wilka z lasu....
Czyli wczorajszą gorącą dyskusją temat ALERGII I ciągnącego się w nieskończoność KATARKU.
Wrzucam ten tekst po raz kolejny podkreślając że:
❗️przewlekły katar, obrzęk nosa niezależnie od uwarunkowań nie jest NORMĄ,
❗️w efekcie tego wiecznie otwarta buzia, oddychanie torem ustnym nie jest NORMĄ.

🔥O WPŁYWIE PRZEWLEKŁEGO KATARU I ALERGII WZIEWNEJ NA ROZWÓJ ARTYKULACJI I MOWY U DZIECI.

😊Zacznijmy od początku.
Czym jest alergia wziewna i jakie są jej konsekwencje ?
Alergia jest nadmierną reakcją organizmu na czynniki – alergeny, które dla zdrowej osoby są zupełnie nieszkodliwe. Może się ona objawiać:
📌katarem połączonym z uczuciem zatkania nosa, świądem, oraz napadami kichania i kaszlu.
📌zapaleniem spojówek, zaczerwienieniem, łzawieniem, pieczeniem oczu.
😊Jakie ma to znaczenie dla rozwoju i jakości mowy?
Ogromne!
W wyniku alergii dochodzi do obrzęku śluzówki i niedrożności nosa. W takiej sytuacji dziecko zaczyna nawykowo oddychać przez usta. I tu zaczyna się cała lawina konsekwencji. Dziecko oddychając torem ustnym przede wszystkim jest narażone na częste choroby wirusowe i bakteryjne. Tym sposobem może dojść do przerostu migdałków, a co za tym idzie nacisku na trąbki słuchowe i istotnego dla jakości mowy niedosluchu. Poza tym zatkane trąbki Eustachiusza powodują powtarzające się infekcje, które mogą skutkować już trwałym uszkodzeniem słuchu.
😊Dalej. Co się dzieje z funkcjami, pozycją języka, warg, żuchwy?
Do znudzenia powtarzam że ODDECH TO PODSTAWA, FUNDAMENT na którym kształtują się kolejne funkcje biologiczne takie jak gryzienie, żucie, połykanie. Jakość oddychania determinuje rozwój tych funkcji i albo je normalizuje, albo je zaburza.
W wyniku tego mamy:
📌 niewłaściwy wzrost twarzoczaszki, hipotonię mięśni policzkowych, żwaczy czy mięśnia okrężnego warg, twarz adenoidalną,
📌często niewłaściwą pozycję spoczynkową języka, warg, żuchwy,
📌chrapanie, bezdechy, ryzyko astmy,
📌problemy z układem pokarmowym: odbijanie, gazy, zgaga itp.
📌niedotlenienie,
📌 poważne deficyty uwagi, zmęczenie, rozdrażnienie, zły sen, obniżenie funkcji poznawczych,
📌suchość w ustach w konsekwencji ryzyko chorób dziąseł i próchnicy itp.
📌bóle głowy, karku, ramion, pleców itp.

Dlatego każdy przewlekły katar i alergię bezwzględnie leczymy. Objawowo i przyczynowo. Nie bagatelizujmy, mówiąc że "to tylko alergia". To ogromna kaskada skutków mająca znaczący, negatywny wpływ na nasze funkcjonowanie, zdrowie i życie.

🔥Na zdjęciu wynik badania słuchu 6- letniego dziecka wskazujący na niewielki ale znaczący dla slyszalności tonów wysokich niedosłuch w wyniku przewlekłego, alergicznego nieżytu nosa.

27/08/2025

✨ Trzylatek wkracza właśnie w nowy, fascynujący etap – PRZEDSZKOLE! ✨

Czy wiesz, że w tym wieku dziecko:
👂 rozumie proste polecenia i pytania,
🗣️ mówi już zdaniami 3–4 wyrazowymi,
🌳 zna około 1000 słów,
🃏 wypowiada sporo głosek prawidłowo,
🥄 potrafi samo jeść i pić z kubka,
🏆 staje się coraz bardziej samodzielne,
📓 szybko uczy się nowych rzeczy.

To ważny czas w rozwoju mowy i samodzielności – dlatego warto wspierać malucha każdego dnia 💜 a ja pokażę ci jak to robić w punktu widzenia logopedy 👑

📌 Jak wyglądało u Was wejście w etap przedszkolaka? Podziel się w komentarzu ⬇️

28/07/2025
28/07/2025

ODPOWIEDNIE DZIAŁANIA.
W ODPOWIEDNIM CZASIE.
Nieprawidłowy zgryz to nie tylko problem natury zdrowotnej, ale także estetycznej.
"Rodzice powinni zdać sobie sprawę, że współcześnie twarze wielu dzieci rosną nieprawidłowo. Można temu zapobiec, jeżeli podejmie się odpowiednie działania w odpowiednim czasie." (John Mew "Przyczyny i leczenie wad zgryzu").

Rodzicu/Opiekunie nie czekaj.
Jeżeli coś Cię niepokoi, skonsultuj to ze specjalistą.

Zdjęcie własne.
Przygotowane na użytek postu. Na szczęście lewa strona zdjęcia nie oddaje prawdy. ;)

27/07/2025

🔥🔥NIEDOTLENIENIE OKOŁOPORODOWE W KONTEKŚCIE ZABURZEŃ ROZWOJOWYCH🔥🔥

😊A dziś o niedotlenieniu okołoporodowym w kontekście zaburzeń rozwojowych. Co prawda pisałam już o tym, ale ze względu na nadal dość niską świadomość tematu ponawiam post.

Niedotlenienie przy porodzie (hipoksja okołoporodowa) jest jedną z najczęstszych przyczyn uszkodzeń neurologicznych u dzieci Przyczynę stanowi niewłaściwa dystrybucja tlenu w I lub II okresie porodu.

🔥Jakie są najczęstsze przyczyny niedotlenienia?:

👉Przeprowadzanie lub kontynuację porodu siłami natury, mimo zachodzących przeciwwskazań
👉Nieprawidłową interpretacje wyników badania KTG
👉Błędy w doborze lub podaniu środków na wywołanie bóli porodowych
👉Nieprawidłowo przeprowadzony poród zabiegowy, np. z użyciem kleszczy czy próżnociągu
👉Brak lub opóźniona decyzja o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia

🔥Błędy lekarskie nie są oczywiście jedyną możliwą przyczyną niedotlenienia. Przyczynowość może leżeć po stronie matki lub płodu np:

👉Nadciśnienie tętnicze i choroby układu krążenia matki
👉Cukrzyca, którą kobieta przechodzi w czasie ciąży
👉Korzystanie przez ciężarną z używek
👉Niedokrwistość u płodu
👉Zakażenie wewnątrzmaciczne
👉Wypadnięcie pępowiny
👉Obrzęki płodu
👉Owinięcie się pępowiny wokół szyi dziecka

Jakie są tego konsekwencje oprócz uszkodzeń neurologicznych?
Często pojawia się niewydolność nerek, problemy krążeniowe, martwicze zapalenie jelit lub nieprawidłowy przebieg procesów metabolicznych.

🔥🔥I TERAZ BARDZO WAŻNE!!!
Objawy niedotlenienia nie muszą ujawniać się bezpośrednio po zakończeniu akcji porodowej. U części noworodków pojawią się dopiero w trakcie diagnostyki przesiewowej. Zdarza się też, że skutki niedotlenienia dają o sobie znać dopiero po wielu miesiącach życia dziecka. Wówczas można rozpoznać je m.in. po odbiegającym od normy rozwoju psychoruchowym, poznawczym, komunikacyjnym.
🔥🔥Dlatego tak ważna jest obserwacja, znajomość norm rozwojowych i reagowanie jeżeli cokolwiek Nas niepokoi w funkcjonowaniu maluszka.😊

😊Kochani!
Bądźcie aktywnymi obserwatorami. Facebook jest bezwzględny i jeżeli nie komentujecie, nie udostępniacie i nie lajkujecie moja strona przestanie się Wam wyświetlać.😊

26/07/2025

Po dwóch dniach na plaży taka myśl...
Słowa mają moc.
Niby to wiemy. A jednak... jak łatwo ranimy.
Nie krzykiem. Nie klapsem. Nawet nie karą.
Słowem. Tym codziennym, rzucanym mimochodem.
Dziecko to człowiek, mały, wrażliwy, bezbronny.
A rodzic to jego cały świat.
Bezwarunkowy punkt odniesienia.
Nie ma nikogo innego – do zrozumienia, ukojenia i miłości.
A jednak…
Mówimy:
👉 „Jeszcze raz to zrobisz i wychodzimy!”
(To nie dyscyplina, tylko groźba i komunikat: „Twoje zachowanie jest nie do przyjęcia. Ty jesteś nie do przyjęcia.”)
👉 „Zobacz, jak inne dzieci potrafią się ładnie bawić.”
(To porównanie, to nie motywacja i przekaz: „Nie jesteś wystarczający. Zawiodłeś.”)
👉 „Ile razy mam Ci powtarzać?!”
(To nie troska, to frustracja. A dziecko słyszy: „Z tobą coś jest nie tak, nie rozumiesz jak trzeba.”)
👉 „Zrobiłeś mi wstyd!”
(Boli bardziej niż klaps. To wstyd, który zostaje na długo.)
Nie chodzi o to, żeby być idealnym.
Każdy z nas bywa zmęczony, rozdrażniony, bezradny.
Ale warto choć na chwilę zatrzymać się i zapytać:
Czy to, co mówię, buduje?
Czy rani?
Czy moje słowa są lustrem, w którym dziecko może zobaczyć siebie z miłością?
Czy nożem, który zadaje małe, codzienne rany?

Zamieńmy:

💬 „Co z Tobą nie tak?”
na
❤️ „Widzę, że coś Cię trapi. Chcesz pogadać?”

💬 „Zachowujesz się jak małe dziecko!”
na
❤️ „Widzę, że ciężko Ci to udźwignąć. Jestem obok.”

💬 „Nie przesadzaj.”
na
❤️ „To dla Ciebie ważne. Rozumiem.”
Bo dziecko nie zapamięta wszystkich zabawek, które dostało.

Ale zapamięta, jak się przy Tobie czuło.
Nie chodzi o perfekcję.
Chodzi o świadomość.
I o miłość, która nie rani.
M.

13/07/2025

🍝 Dlaczego dzieci jedzą suchy, ugotowany makaron?
To pytanie pojawia się tak często, że muszę poświęcić na nie trochę czasu.

🔎Suchy, ugotowany makaron to standardowy wybór u dzieci z:

⚠️ selektywnością pokarmową
⚠️ zaburzeniami przetwarzania sensorycznego
⚠️ opóźnieniem rozwoju karmienia
⚠️ lub po prostu w fazie autonomii jedzeniowej (np. 2–3 r.ż.).

🧠 Co kryje się pod tym wyborem?

✅ 1. Przewidywalność struktury i temperatury
🔎Makaron gotowany bez sosu: ma jednolitą, gładką konsystencję, nie zaskakuje: nie ma kawałków, pestek, grudek, przypraw, nie jest mokry ani tłusty, co dla wielu dzieci jest "obrzydliwe" lub drażniące.
📌 Dla dziecka to bezpieczny, łatwy do kontroli pokarm.

✅ 2. Brak interakcji smakowo-zapachowej. Brak sosu = brak intensywności.
🔎Nie pojawiają się kwaśne, ostre, pikantne, złożone smaki. Nie ma tłuszczu, który wydłuża czas kontaktu smakowego i wzmacnia smak.
📌 To znów czysta, neutralna baza, która nie zagraża sensorycznie.

✅ 3. Suchość = brak lepkości
🔎Makaron bez sosu nie skleja się, nie rozlewa się po policzkach, nie wywołuje uczucia "zatopienia" buzi (co może być dyskomfortem u dzieci z nadwrażliwością oralną).

✅ 4. Brak poślizgu i niepewności sensorycznej
🔎Sosy — nawet rzadkie — powodują: że makaron jest śliski, trudniej go chwycić, trudniej manipulować językiem, łatwiej się "rozpada" w buzi.
📌 Dla dziecka to może być sygnał zagrożenia utraty kontroli nad pokarmem.

❗🛎 Dziecko, które je "suchy makaron", nie jest wybredne – ono chroni swój układ nerwowy.
⚠️🔎To strategia stabilizacyjna, a nie zachcianka.

🧠 Dlaczego układ nerwowy dziecka potrzebuje ochrony podczas jedzenia?

✅ 1. Układ nerwowy dziecka wciąż się rozwija
U małych dzieci (szczególnie 0–3 lata) systemy integrujące bodźce (dotyk, smak, temperatura, faktura, zapach) są niedojrzałe.
▶ Oznacza to, że: nie potrafią filtrować bodźców, nie umieją ich porządkować w czasie, reagują na wszystko naraz.

📌 Dla dziecka z niedojrzałym układem czuciowym np. sos, który jest ciepły, pachnie, lepi się i płynie, to nie jedno doświadczenie – to pięć zagrażających bodźców naraz.

✅ 2. Dziecko nie "ocenia" jedzenia — ono je przetwarza czuciowo
Dorosły powie: "Ten makaron jest trochę miękki, ale smaczny".
Dziecko odczuwa:
🔺 lepkość
🔺 zmienną temperaturę
🔺 nagły posmak
🔺 płynność
🔺 poślizg na języku...
➡️ Gdy tych bodźców jest za dużo, układ nerwowy się broni:
👉 odwraca głowę, zaciska usta, wypluwa, krzyczy.
To nie wybredność – to komunikacja i obrona neurologiczna.

✅ 3. Wcześniejsze doświadczenia mogły być przykre lub bolesne
🔺refluks
🔺dławienie
🔺wymioty
🔺przymuszanie do jedzenia
🔺intubacja
🔺sonda
🔺silny smak
➡️ To wszystko może "zapisać się" w mózgu jako:
👉 Pokarm jest niebezpieczny – buzia to miejsce, które boli – trzeba chronić się.

✅ 4. Układ nerwowy chroni przez przewidywalność
Jeśli coś jest:
🔺zawsztakie samo
🔺ma neutralny smak
🔺nie zmienia się w trakcie żucia
🔺i nie wymaga szybkiego przełykania…
👉…to mózg dziecka traktuje to jako "bezpieczne sensorycznie".

📌 Tym właśnie jest suchy makaron: prosty, przewidywalny, bezpieczny.

🧩 Nie zapomnij, że:
❗Dziecko nie je tylko suchego makaronu, bo "jest wybredne".
❗Ono chroni swój mózg przed przeciążeniem czuciowym.
❗Suchy makaron jest jak „bezpieczne terytorium” w jamie ustnej.

🧠 To nie wybredność. To ochrona układu nerwowego
To forma autoterapii sensorycznej, którą należy zrozumieć i uszanować — a nie "przełamywać" "zabawą" na terapii karmienia.
🧠 Jeśli dziecko używa suchego makaronu jako autoterapii sensorycznej, to:
jego układ nerwowy jasno pokazuje, że nie radzi sobie z przetwarzaniem wielokanałowych bodźców oralnych, a jego zachowanie (np. wybór makaronu bez sosu) to nie problem, tylko mechanizm ochrony i przetrwania.

❌ Co się dzieje z dziekciem, jeśli ten mechanizm zostaje nierozpoznany i przeforsowany w terapii?
🔺Dziecko traci kontrolę
🔺zostaje pozbawione swojej bezpiecznej strategii
🔺doświadcza poczucia zagrożenia,
🔺i może wytworzyć: reakcję zamrożenia, złość lub agresję, pogłębienie awersji oralnej, regres funkcjonalny (np. plucie, odruchy wymiotne, odmowa dotykania/zbiżania się do buzi).

🟢 Jak powinna wyglądać profesjonalna terapia karmienia, jeśli dziecko samo się reguluje sensorycznie?

🧩1. Nie zaczynamy od pokarmu – zaczynamy od struktury/konstrukcji jamy ustnej
dotyk strukturalny, rytm, docisk, ruchomość języka, masaż okolicy ustnej — na sucho - bez smaku i zapachu, bez zabawy.
📌 Nie uczymy jedzenia – uczymy, że buzia jest przewidywalna, bezpieczna i zrozumiała dla mózgu.

🧩2. Uznajemy, że suchy makaron to nie nawyk – to sygnał diagnostyczny
Obserwujemy, co dziecko wybiera i czego unika – i traktujemy to jak kod dostępu do układu nerwowego.
Nie mówimy: „Trzeba z tego wyjść”, tylko pytamy:
„Dlaczego to jest jedyne, co jest akceptowane?”, „Co ono kompensuje?”

🧩3. Nie zabawa jedzeniem! – ale strukturalna eksploracja jamy ustnej
Nie każemy dziecku „pobawić się ogórkiem” –
👉 tylko dajemy coś do gryzienia strukturalnego, co NIE JEST jedzeniem (np. gryzak).
📌 Dziecko ma odzyskać buzię jako miejsce działania, nie jako miejsce zagrożenia.

🧩4. Nie uczymy smaków – przywracamy regulację oralną
Jeśli dziecko unika sosu, nie podajemy mu po odrobinie na łyżkę, tylko wzmacniamy jego czucie bazowe, odbudowujemy kontur jamy ustnej, przywracamy zaufanie do samego siebie.

🧩5. Rodzic = współterapeuta, nie naciskający obserwator, nieoceniona pomoc w czasie terapii.
Rodzic powinien być uczony:
– jak wygląda "zabezpieczona buzia"
– jak rozpoznać przestymulowanie
– jak wspierać eksplorację, nie prowadząc do konfrontacji.
- jak będzie KONTYNUOWAŁ w domu pracę wykonaną na zajęciach.

Terapia karmienia dziecka, które je tylko suchy makaron, nie powinna zaczynać się od zabawy jedzeniem czy smakowania.
Powinna zaczynać się od:
🫶zrozumienia jego strategii przetrwania
🫶odbudowy poczucia bezpieczeństwa
🫶i aktywnej regulacji układu nerwowego przez buzię – ale bez jedzenia.

Dzisiaj przykładem był MAKARON, ale schemat wsparcia dotyczy również każdego innego produktu który przyjmuje dziecko. Również ten sam schemat wsparcia dotyczy dzieci żywionych drogą alternatywną (sonda/PEG).

🍏🍎

12/07/2025

➡️ Czym jest mięsień bródkowo-językowy?
✅ Mięsień bródkowo-językowy to mięsień zewnętrzny języka. Łączy on zespół wewnętrznych mięśni języka z trzonem żuchwy w okolicy bródki. Jest on największym mięśniem języka.

➡️ I co, tylko tyle?
✅ Aż tyle❗️
Mięsień bródkowo-językowy to masywny, zbudowany z wielu brzuśców mięsień. Jego włókna prawe i lewe rozbiegają się wachlarzowato i wnikają w strukturę czubka, trzonu i nasady języka. I uwaga jest on odpowiedzialny za OBNIŻANIE JEZYKA❗️

➡️ Co to oznacza?
✅ Że jego lokalizacja i praca są bezpośrednio związane z możliwością unoszenia języka!

➡️ Dlaczego to takie ważne?
✅ Bo ten mięsień znajduje w bezpośrednim sąsiedztwie wędzidełka języka i może wnikać w jego strukturę.
I tu zaczynają się schody...

O ile wędzidełko o budowie śluzówkowej można z powodzeniem uwolnić w zabiegu frenotomii, o tyle wędzidełko o budowie śluzówkowo-powięziowo-mięśniowej wymaga bardziej skomplikowanych procedur chirurgicznych 😱

➡️ Po co komu ta wiedza?
✅ Budowa wędzidełka języka i jego relacja względem lokalizacji mięśnia bródkowo-językowego ma kluczowe znaczenie dla wyboru rodzaju zabiegu i przewidywania jego efektów 💪

✅ Obowiązkiem lekarza, badającego jamę ustną dziecka, jest poinformowanie rodziców pacjenta, czy zabieg przecięcia wędzidełka pozwoli na pełne uwolnienie języka i z jakim ryzykiem się wiąże. Czasami sytuacja anatomiczna jest naprawdę skomplikowana.

✍️Tylko posiadając pełen obraz sytuacji w jamie ustnej swojego dziecka, Rodzic jest w stanie podjąć świadomą decyzję co do zgody na zabieg chirurgiczny.

❌To nie takie proste - jest wędzidełko, trzeba je szybko przeciąć❌
NIE❗️

✅ Drugie, rozszerzone wydanie siążki "Nowe spojrzenie na wędzidełko języka" już gotowe, lada dzień ruszy przedsprzedaż 🥳🥳🥳

lek. stom. Donata Oziemczuk

02/07/2025

🍼 Jak sprawić, żeby dziecko chciało jeść? Klucz leży w emocjach i... mózgu!

Wielu rodziców zastanawia się, co zrobić, żeby ich dziecko jadło chętnie i do syta. Odpowiedź wcale nie kryje się w liczbie posiłków czy rodzaju butelki. Sekret tkwi w pozytywnym doświadczeniu karmienia.

👉 Aby dziecko chciało jeść i kontynuowało karmienie wystarczająco długo, musi czuć, że to, co się dzieje — jest przyjemne, bezpieczne i przewidywalne. Maluchy uczą się przez skojarzenia. Jeśli karmienie budzi stres, dyskomfort albo jest prowadzone wbrew ich sygnałom — jedzenie przestaje być czymś pozytywnym.

🔑 Najskuteczniejszym sposobem, by wspierać dziecko w jedzeniu, jest reagowanie na jego sygnały.To tzw. responsywne karmienie — podejście, które uczy dziecko, że jego potrzeby są ważne, a ono samo ma wpływ na to, co dzieje się z jego ciałem.

👶 Ale żeby dziecko mogło jeść skutecznie drogą doustną, musi być gotowe. To nie tylko kwestia apetytu! Potrzebna jest integracja aż czterech układów, które rozwijają się stopniowo i współpracują ze sobą w procesie karmienia:

1. Układ autonomiczny– reguluje oddychanie, tętno, trawienie. Bez poczucia bezpieczeństwa ten układ łatwo się „rozregulowuje”.
2. Układ motoryczny - kontroluje ruchy potrzebne do ssania, połykania, trzymania główki itp.
3. Układ behawioralny – wpływa na poziom czuwania, stan emocjonalny, zdolność do organizacji i skupienia.
4. Układ uwagi i interakcji– odpowiada za kontakt z opiekunem, patrzenie w oczy, reagowanie na głos. To tutaj zaczyna się cała relacja.

💡 Kiedy te układy są gotowe i zintegrowane, dziecko może jeść spokojnie, skutecznie i z przyjemnością. A Ty — jako rodzic — masz w tym ogromną rolę! Twój dotyk, głos, reakcja na sygnały dziecka — to wszystko tworzy jego doświadczenie karmienia.

🌱 Pewnie nie raz usłyszeliście "Zadbajmy nie tylko o to co dziecko je, ale też jak to jedzenie przebiega. Bo przyjemność z jedzenia zaczyna się od relacji".

🧩 Ale co, jeśli to wszystko nie działa tak, jak powinno...?

Bo choć wszystko co napisałm wyżej brzmi jak plan idealny — oparty na bliskości, gotowości układów i responsywnym reagowaniu — to nie każda rodzina może go zrealizować w taki sposób. Nie każde dziecko ma szansę rozpocząć karmienie w komfortowych warunkach. Czasem życie pisze zupełnie inny scenariusz.

📉 Są sytuacje, w których karmienie przestaje być spokojnym rytuałem, a staje się walką — z czasem, z butelką, z objętościami, z własnymi emocjami… a czasem z chorobą.

I właśnie tu zaczyna się prawdziwe wyzwanie. Nie tylko dla dziecka, które ma trudności z jedzeniem, ale też dla rodzica, który codziennie próbuje zrozumieć, co się dzieje. Często nie wie, co się psuje. Czuje się bezradny, sfrustrowany, pełen wątpliwości albo winy. A mimo to — każdego dnia próbuje od nowa.

Oto, co się dzieje, gdy idealne warunki nie są spełnione (specjaliści będą na to zwracać uwagę):

🔻Dziecko ma trudności z żywieniem
To może oznaczać problemy z koordynacją ssania, połykania i oddychania, zbyt niskie napięcie mięśniowe, zbyt duże zmęczenie lub nadwrażliwość sensoryczną. Jedzenie przestaje być przyjemnością, a staje się wysiłkiem, stresem, a nawet zagrożeniem.
👩‍⚕️Rezultat: dziecko może odmawiać jedzenia, skracać czas karmienia, wypluwać smoczek, denerwować się, a nawet płakać jeszcze przed karmieniem.

🔻Rodzic nie rozpoznaje sygnałów głodu i sytości
Czasem wynika to z braku doświadczenia, czasem z lęku („musi coś zjeść, bo inaczej będzie głodne”) lub presji („tak mało zjadło, to muszę dokarmić”). W takich sytuacjach karmienie staje się mechaniczne, oparte na zegarku lub objętości mleka, a nie na dziecku.
👩‍⚕️Rezultat: zaburzenie autoregulacji. Dziecko przestaje ufać swoim odczuciom, a jego układy nie uczą się naturalnego rytmu sytości i głodu. Z czasem może dojść do karmień bez reakcji — czyli tzw. karmień „na śpiocha”.

🔻Karmienie na śpiocha
Wymuszone karmienie, kiedy dziecko nie jest aktywne, nie wysyła sygnałów gotowości, a jedzenie podawane jest niejako „na siłę”. To może zaburzyć zdolność dziecka do aktywnego uczestniczenia w karmieniu i integrowania doświadczeń sensorycznych związanych z jedzeniem.
👩‍⚕️Rezultat: dziecko nie rozwija umiejętności jedzenia, nie buduje pozytywnych skojarzeń z karmieniem, a jego układ autonomiczny może interpretować sytuację jako zagrażającą.

🔻Dolegliwości somatyczne (gazy, kolki, bóle brzucha, alergie, refluks)
To są sytuacje, w których jedzenie wywołuje fizyczny dyskomfort — a czasem nawet ból. Dziecko bardzo szybko kojarzy karmienie z cierpieniem. Często takie dzieci już na widok butelki stają się niespokojne.
👩‍⚕️Rezultat: każde karmienie to walka. Maluch odmawia jedzenia, przerywa, napina się, wygina. Rodzic z kolei zaczyna stosować różne strategie „przemycania” mleka — i cały schemat karmienia się rozpada.

🚧I wtedy właśnie… plan się wali.
Bo nawet jeśli wcześniej wszystko działało dobrze, to przy chronicznym stresie, bólu, nieadekwatnym reagowaniu — zaburza się integracja układów, rozwój pozytywnych wzorców, rytm biologiczny, a przede wszystkim relacja z jedzeniem i z opiekunem.

Ale dobra wiadomość jest taka:
🔄 zawsze można odbudować fundament, bo da się „zresetować” wiele mechanizmów i wrócić na ścieżkę responsywnego karmienia.

Udając się po poradę możesz "wziąć" ze sobą listę opartą na punktach z wcześniejszego opisu. Może być używana jako narzędzie autorefleksji lub materiał do omówienia ze specjalistą.

✅ Checklista: Gdzie może leżeć problem w karmieniu mojego dziecka?
🔸 Zaznacz „✔️” tam, gdzie Twoja odpowiedź brzmi: TAK
🔸 Nie oceniaj — to nie test, tylko mapa, która pomoże Ci się zorientować

🧠 1. Czy moje dziecko ma trudności z jedzeniem?
☐ Często przerywa karmienie albo odmawia jedzenia
☐ Jest bardzo niespokojne lub płacze w czasie karmienia
☐ Wydaje się, że szybko się męczy lub nie ma siły jeść
☐ Ma trudności z koordynacją ssania, połykania i oddychania
☐ Często krztusi się, dławi, ulewa lub wymiotuje

🕰️ 2. Czy karmienie odbywa się bez uwzględnienia sygnałów dziecka?
☐ Karmię „na zegarek” lub według ustalonych porcji, nie obserwując sygnałów głodu/sytości
☐ Nie jestem pewien/pewna, jak wyglądają u mojego dziecka sygnały głodu i sytości
☐ Mam poczucie, że muszę „dokończyć porcję”, nawet jeśli dziecko już nie chce
☐ Czasem karmię z obawy, że „może później nie zje”

😴 3. Czy zdarza się karmienie „na śpiocha”?
☐ Często karmię dziecko, gdy śpi lub jest półprzytomne
☐ Dziecko nie uczestniczy aktywnie w karmieniu (nie ssie samo, nie reaguje)
☐ Używam metod odwracających uwagę (telewizor, zabawki, spacer) tylko po to, by „coś zjadło”

🚨 4. Czy dziecko ma dolegliwości fizyczne wpływające na jedzenie?
☐ Ma silne kolki, gazy, wzdęcia lub płacze po karmieniu
☐ Ma refluks lub inne problemy z układem pokarmowym
☐ Wiem lub podejrzewam alergię/nietolerancję pokarmową
☐ Ma chorobę przewlekłą (np. wada serca, neurologiczna, genetyczna), która wpływa na karmienie

💬 5. A może to moje emocje mają wpływ na karmienie?
☐ Czuję frustrację lub złość podczas karmienia
☐ Boję się, że dziecko nie przybiera wystarczająco
☐ Mam poczucie winy, że nie umiem pomóc dziecku
☐ Czuję się samotna/y z tym problemem

📌Uwaga:
🔸Jeśli zaznaczyłeś/aś kilka punktów — to sygnał, że warto przyjrzeć się karmieniu szerzej.
🔸Możesz zabrać tę checklistę do specjalisty: neurologopedy, terapeuty karmienia, gastroenterologa, dietetyka lub psychologa.
🔸Karmienie to nie tylko jedzenie — to relacja, komunikacja i wspólna droga.
🔸Kiedy mówimy o „idealnym planie karmienia” opartym na pozytywnych emocjach, integracji układów i responsywności, to nie dotyczy on wszystkich dzieci w ten sam sposób. A szczególnie nie dotyczy w pełni dzieci z poważnymi obciążeniami medycznymi. O tej grupie dzieci będzie w kolejnym poście🫶

🍏🍎

Adres

Ul. Jana Sawy 3
Lublin
20-632

Telefon

+48501757394

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy MAGIA MOWY - Neurologopeda Marta Patkowska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do MAGIA MOWY - Neurologopeda Marta Patkowska:

Udostępnij

Kategoria