28/03/2023
Zespół Draveta to rzadka forma padaczki, która rozwija się w pierwszym roku życia dziecka i potrafi doprowadzić do ciężkiej niepełnosprawności. Zazwyczaj leczy się przy użyciu kombinacji środków farmakologicznych, które mają na celu zminimalizować objawy choroby.
W 2011 roku świat poznał historię Charlotte Figi, dziewczynki z zespołem Dravet, której rodzice zdecydowali się przeprowadzić do Colorado i zawalczyć o jej zdrowie przy użyciu oleju z konopi. W swoim najgorszym okresie Charlotte miała ok. 300 ataków w tygodniu.
Rok po terapii konopiami z wysokim stężeniem CBD, ataki zostały zredukowane do 2-3 w miesiącu, przy czym dziewczynka jest w stanie je kontrolować na tyle, że nie utrudniają jej codziennego funkcjonowania. CBD przyjmuje dwa razy dziennie w formie kropli dodawanych do jedzenia.
Jeśli interesujecie się poszczególnymi odmianami konopi, pewnie słyszeliście o Charlotte’s Web – to właśnie gatunek nazwany na cześć Charlotte Figi.
Dokładnie 6 lat później przeprowadzono pierwsze badanie kliniczne z podwójnie ślepą próbą i użyciem placebo na 120 dzieciach z zespołem Dravet i padaczką lekooporną.
Na przestrzeni 14 tygodni, jedna grupa otrzymywała odpowiednią dawkę doustnego roztworu CBD obliczoną w oparciu o wagę pacjenta, natomiast drugiej podawano placebo.
Badanie wykazało, że chociaż częstotliwość niedrgawkowych stanów padaczkowych nie uległa zmianie, napady drgawkowe podczas terapii CBD uległy obniżeniu z 12.4 do 5.9 punktów procentowych. U grupy placebo wskaźnik poszedł w dół jedynie o 0.8 punkta. Dodatkowo 5% badanych udało się całkowicie wyeliminować ataki padaczki – jak się domyślacie, w grupie placebo nie było ani jednej takiej osoby.
Ten roztwór CBD, o którym mowa, to Epidiolex, lek na padaczkę produkowany przez firmę GW Pharmaceuticals i zatwierdzony na początku 2018 roku przez FDA. Wspominamy o tym dlatego, że podczas badania 62% pacjentów z grupy leczonej CBD doświadczyło takich skutków ubocznych jak wymioty i gorączka. Jest to o tyle osobliwe, że CBD samo w sobie ma działanie przeciwwymiotne i przeciwzapalne, dlatego warto przyjrzeć się temu, czy to nie któryś z pobocznych składników powodował wyżej wymienione efekty.