
09/10/2025
Ciągle w biegu – czy potrafimy jeszcze odpoczywać?
Zmęczenie stało się dziś czymś tak powszechnym, że wielu z nas traktuje je jak „normalny” element codzienności. Budzimy się niewyspani, w ciągu dnia brakuje energii, a wieczorem zamiast regeneracji – znów obowiązki, telefony, ekrany. I tak w kółko.
Wiecie, co jest najgorsze? Z jakiegoś powodu lubimy to nawet gloryfikować. Tak, jakby to, jak bardzo jesteśmy wykończeni, definiowało naszą wartość jako człowieka. To zjawisko ma już nawet swoją nazwę – „hustle culture”, czyli kultura zapracowania. W social mediach i codziennych rozmowach widać to na każdym kroku:
„Spałam tylko 4 godziny, ale daję radę!”
„Nie mam czasu na wolne – trzeba cisnąć!”
„Czuję się fatalnie, ale i tak pracuję!"
Brzmi znajomo? Niestety, takie podejście bardziej niż o sile świadczy o tym, jak bardzo zaniedbujemy swoje zdrowie i potrzeby.
A badania potwierdzają, że to realny problem, bo ponad 40% (!) Polaków ma problemy ze snem. A co winimy najczęściej? Gonitwę myśli, wybudzenia, stres. Do tego coraz częściej doświadczamy chronicznego zmęczenia i braku energii.
Odpoczynek to nie tylko spa, film, kolejny odcinek serialu czy dzień wolny. To moment, kiedy ciało i umysł naprawdę wychodzą z trybu alarmu. Gdy się zatrzymujemy – bez list zadań, bez poczucia winy, bez nadmiernego scrollowania – dajemy sobie szansę na regenerację: wyrównanie rytmu snu, obniżenie poziomu stresu, lepszą koncentrację.
Prawdziwy odpoczynek to dla każdego, bez wyjątku:
- wyłączanie urządzeń na minimum przed snem
- spokojna wieczorna rutyna bez presji
- spacer, oddech, bycie offline choć na chwilę
- głęboki sen bez zakłóceń
Jeśli czujesz, że jesteś zmęczona, zmęczony bardziej niż zwykle i dni mijają bez pauz — to nie słabość. To sygnał, że Twoje ciało potrzebuje prawdziwego odpoczynku.
Pamiętajmy, że ciągłe zmęczenie i przeciążenie to nie jest powód do dumy, ale do refleksji.