
18/02/2025
CZY TRENING SIŁOWY TO CZYSTE ZŁO DLA DNA MIEDNICY?
Dostałam dziś taką wiadomość i myślę, że odpowiedź może być przydatna dla wielu.
Żadna aktywność fizyczna nie jest dla nas i naszego dna miednicy zła.
Nietrzymanie moczu, dyskomfort związany z obniżeniem narządów często ujawnia się podczas uprawiania sportu. Ale to nie znaczy, że to właśnie aktywność fizyczna przyczynia się do powstania tych problemów. Może jedynie je demaskować.
Zdecydowanie gorszy dla naszego zdrowia (również intymnego ;) ) jest bezruch niż dopasowany do indywidualnych możliwości ruch.
Jeśli problemy dna miednicy dotyczą też Ciebie spróbuj połączyć terapię z dostosowanym do własnych możliwości treningiem. Jestem zwolenniczką szukania wspólnie z Pacjentką rozwiązań, które umożliwią kontynuowanie jej ulubionych form ruchu, a nie stawiania samych zakazów. Bo przecież nie każda miłośniczka biegów górskich zadowoli się jogą ;)
Czasami wystarczy na czas treningów zabezpieczyć dodatkowo Pacjentkę tamponem podpierającymi, kontynuować w międzyczasie terapię, zredukować nieco obciążenie/dystans, czy zacząć współpracować z trenerem personalnym.
Problemy dna miednicy nie powinny rządzić naszym życiem, próbujmy szukać rozwiązań i nadal cieszyć się ulubioną aktywnością 🚴♀️🏋️♀️🧗♂️⛷️