
13/10/2025
Życiówka w Gdańsku!
O tym starcie można pisać wiele. Przygotowania rozpoczęły się już w czerwcu pod okiem . Kilka miesięcy ciężkiej pracy, próbowania różnych technik mentalnych oraz wysiłku fizycznego 🧠🏃
Tydzień przed startem pojawiły się pierwsze komplikacje. Buty sportowe, w których miałem biec w drodze do Gdańska zostały zagubione przez kuriera. Sytuacja ta, bardzo nietypowa uświadomiła mi jak ważna jest elastyczność w każdym sporcie i zaplanowanie scenariuszy awaryjnych. Tak samo działam z zawodnikami i sędziami, aby być gotowym na różne okoliczności 😎
Po kilku działaniach i pomocy bliskich osób udało się zorganizować nowe obuwie. Stanąłem na starcie biegu z przekonaniem, że przy tak wielu przeciwnościach jestem w stanie osiągnąć zamierzony wynik 😁
W czasie biegu, jak przy każdym wysiłku sportowym pojawiły się przeciwności, które dzięki psychologii sportu i zdobytej wiedzy zostały zażegnane.
Finalnie zakończyłem półmaraton z wynikiem 1:38:18, co dało mi ogromną satysfakcję i radość. Kolejna pasja, która uświadomiła, że warto systematycznie pracować nie tylko fizycznie, ale i mentalnie. Poniżej krótka relacja z samego finiszu 🏁