Czułość.

Czułość. To miejsce spotkań wspaniałych ludzi i pomysłów.

Czułość to projekt-przestrzeń, która dba o dobre samopoczucie, powstała z potrzeby serca i kieruje się w głąb do naszego wnętrza, aby odkrywać cały nasz potencjał i dobro, które w sobie mamy.

To już rok … dziękuję 🙏
09/10/2025

To już rok … dziękuję 🙏

[DOM]Co kojarzy Ci się z tym słowem?Jakie obrazy widzisz w swojej głowie?Czy Twoje odczucia są przyjemne?Dom w pierwszej...
08/10/2025

[DOM]

Co kojarzy Ci się z tym słowem?
Jakie obrazy widzisz w swojej głowie?
Czy Twoje odczucia są przyjemne?

Dom w pierwszej chwili przynosi mi na myśl bezpieczną przystań, schronienie, miejsce gdzie zawsze mogę być sobą, tak zdaje się często czujemy, że „powinno” być.
Nie zawsze dom to ostoja spokoju.
Nie rzadko to on bywa miejscem nadużyć, nie w każdym domu jest spokojnie.
I nie myślę tylko o przemocy fizycznej czy nałogach, które są widziane i odczuwane przez domowników i otoczenia gołym okiem.
Dziś przychodzi mi na myśl dom, który może być przekraczaniem granic dziecka, stawianiem oczekiwań, które są ponad jego siły, obarczaniem go wymaganiami „bądź grzeczny” – tylko co to właściwie znaczy? Wielu z nas nadal nie ma świadomości, że „bądź grzeczny” niesie w sobie przekaz bądź cicho, schowaj się, nie wychylaj, usiądź w kącie i nie sprawiaj kłopotu. Dzieci tworzą i kreują w chaosie, nie w uporządkowanej strukturze jak my – dorośli. Dzieci potrzebują możliwości wyrażania się, decydowania, dlatego bywają głośne. Dzieci uczą się dynamicznie, działając dlatego ekspresja jest im niezwykle potrzebna.
Chcesz mieć dziecko twórcze i zaradne, umiejące w rozwiązywać problemy i działać, czy marzy Ci się żołnierz, łatwy do zmanipulowania, podążający jedynie za gotowymi rozkazami?
Dziecko musi mieć wolność popełniania błędów i ponoszenia porażek – bo przecież to one są najlepszą lekcją, to one pokazują nam co działa, a co nie, skąd będziesz wiedział czy coś funkcjonuje dobrze, jeśli nie przekonasz się jak to jest gdy nie działa? Dlatego nie wymagaj perfekcji, nie przekraczaj dziecka oczekiwaniami, że zawsze będzie bezbłędnie, że zawsze na szóstkę, nawet na czwórkę. Niech samo sprawdza i wybiera.

Dom = spokój i dobra, porządna rodzina. Tylko czy zawsze? Czy jeśli myślisz, że taki właśnie tworzysz, lub taki Ci tworzono to rzeczywiście tak było?
Tato czasami wracający do domu po imprezie z kolegami, albo po zasiedzeniu się w barze po pracy lekko zataczający się lub wracający chwiejnym krokiem.
Mama zła lub podenerwowana, zła, bo znów sama w domu, czekająca, a miałaby ochotę na wspólny czas po pracy lub wsparcie w obowiązkach. Podenerwowana, bo nie wiadomo w jakim nastroju będzie wracający małżonek.
Czasami złe spojrzenie, czasami nieodpowiednie pytanie i spięcie gotowe, awantura, potem kilka dni milczenia.
Często też odwrotnie, pod przykrywką dobrego domu, kryją się problemy chowane przed światem zewnętrznym, być może tym razem to mama musi uwolnić stres przy kieliszku wina jednym, drugim, trzecim...udaje się, że problemów nie ma, przecież mamy piękne życie na poziomie, w którym niczego nie brakuje, czasami niczego prócz miłości, zainteresowania, bycia słyszanym.
Porządne rodziny, nic się nie dzieje, chodzą do pracy, jadą na wakacje, dzieci chodzą na dodatkowe zajęcia, zawsze ubrane jak należy – wszystko jest okej.
Dorośli często tkwią w tych swoich schematach, przyzwyczajajać się do nich, traktując w zasadzie jak normalność. W tych DOMACH są dzieci, które czując bardzo dobrze wszystkie emocje swoich rodziców, zczytując wszystkie informacje, nawet te niewypowiedziane, kodując je w swoich ciałach – czy one na pewno mają spokój i bezpieczeństwo?
W częstym napięciu, bo wiedzą, że coś może się wydarzyć, w ciągłym wyczekiwaniu czy burza nadejdzie czy to może nie dzisiaj. Być może w gotowości, żeby rozluźniać atmosferę, może rozśmieszać tatę, może przytulać, może wspierać płaczącą mamę. One chcą ratować… wiedzą, że od rodziców zależy ich być lub nie być, podświadomie podejmują te działania, one nie są przemyślane, instynktownie działają… A w środku często zamrażają swoje emocje, które w dorosłym życiu pokażą się także w ciele, w napięciach pleców, w zaciśniętym żołądku, być może już w dzieciństwie w zapaleniach płuc, bo ich terytorium jest zagrożone, być może w problemach z potomstwem, bo ich ciało pamięta, że dziecko może być w stanie zagrożenia, to po co ma przychodzić na świat, konsekwencji może być wiele.
Niełatwo jest zbudować bezpieczny dom, ostoję dla naszych dzieci, bo każdy z nas ma swoją historię. Ale przypominajmy sobie o tym, jak ważne jest spokój … bo w nim nasze dzieci mogą budować swój DOM.

DOM kojarzy mi się też z moim własnym ciałem…
Moje ciało i mój umysł to mój DOM, dlatego chcę o nie dbać...
To tutaj spędzam cały mój czas, to moje ciało potrzebuje być zadbane i ukochane, bo to ono otula mnie każdego dnia i każdej nocy. I mam tu na myśli zatroszczenie się o nie od zewnątrz owszem, bo przecież należy mu się być pięknym, ale nie pięknym zgodnie z medialnymi kanonami, pięknym , czyli w pełni przeze mnie przyjętym i ukochanym. Dbam też o ten cielesny DOM od wewnątrz, zwracając uwagę na to, co jem, nie wrzucam w nie śmieci, choć często jest to dość trudne, bo nie tak uczy nas świat dookoła. Ale wiesz od jakiegoś czasu staram się zawsze myśleć, że chcę wkładać do wnętrza swojego ciała to, co je karmi, to, co jest odżywcze. Dom to też mój umysł, kiedyś był bardzo zabałaganiony, natarczywymi, bezuzytecznymi myślami, kłębiącymi się wkoło, nakręcającymi mnie na sprawy zupełnie nieprzydatne i nie karmiące, a wręcz niszczące, ale każdego dnia uczę się oczyszczać umysł, pozwalać myślom przepływać swobodnie, nie skupiając się na tym co niepotrzebne.
Bo to wszystko to mój DOM…

DOM to wreszcie moi bliscy, z którymi tworzę miejsce, gdzie możemy czuć się bezpieczni, ale tylko wtedy gdy mój i mojego męża indywidualne domy są zaopiekowane czuję, że potrafimy stworzyć ostoję dla naszego syna, nie lada wyzwaniem jest to, aby tworzyć dla niego miejsce wolne od przekroczeń, oczekiwań, respektujące jego wolność i wszelkie uczucia, bo nasze wzorce nie były idealne, wzorce naszych rodziców też nie. Ale z otwartym sercem, często ze słowem przepraszam na ustach... rodzica ...także – możemy go tworzyć każdego dnia, powoli, małymi krokami, do przodu … z miłością...

Nawet jeśli czasami odczuwasz złość na to, co dzieje się w Twoim życiu, być może smutek - pamiętaj, że wszystko jest po ...
05/10/2025

Nawet jeśli czasami odczuwasz złość na to, co dzieje się w Twoim życiu, być może smutek - pamiętaj, że wszystko jest po coś... być może to jakaś bardzo ważna wiadomość puka do Ciebie, nie przegap jej ...

03/10/2025

DOBROSTAN, CHOROBA, ROZWÓJ, DROGA....

Dziś chciałabym się z Wami podzielić rozmową, która jest o życiu jako drodze, o zaufaniu do siebie, do lekarza i terapeuty, do procesu... rozmową o dojrzałości i świadomym życiu...

Zapraszam Was do własnej reflekcji podążając za niewykłym przesłaniem wspomnianym w rozmowie:
Każda dusza ma misję do wykonania i gdy jest spełniona to czas odejść...
To zdanie daje sens istnienia i wiele zrozumienia w temacie straty.

To spotkanie zwraca uwagę na nasze częste podejście do terapeutów, lekarzy i innych wspierających nas na zdrowotnych i życiowych drogach osoby, wielokrotnie nie mając zaufania do procesu, do tego, że wszystko dzieje się w służbie dla nas i z jakiejś głębszej przyczyny. Zdarza się, że obarczamy innych oskarżeniami i pretensjami oczekując od nich szybkich rozwiązań na tu i teraz. Pamiętajmy, ze można razem wspólnie kroczyć tą drogą, nawet gdy na horyzoncie nie ma różowego scenariusza - jest wsparcie, aby przeżyć to życie, które mamy jak najlepiej, jak najbardziej komfortowo. Cudnymi słowami podsumowuje to Pani Justyna należącymi do jej mentora: jeśli pacjent żegna się ze światem nałóżmy mu płaszcz i odprowadźmy ...

Rozmowa ta jest jednak w dużym stopniu o życiu, o naszych świadomych wyborach o tym jak medycyna chińska, praca z psychologią, ruchem i medytacją wpływają na naszą codzienność, jak nasze życie może stać się spokojniejsze, nie pędzące na ślepo, a w pełni przeżywane.

Trafiając do gabinetu Pani Justyny i Pana Michała myślałam kilka lat temu, że idę z gotowym problemem, być może otrzymam rozwiązanie i sprawa będzie ot tak szybka i krótka.
Nie spodziewałam się wtedy, że jest to krok do głębokiego zrozumienia dlaczego pewne rzeczy pojawiają się w naszym życiu, nie myślałam, że życie w tym spokojnym nurcie stanie się częścią mojego, a dziś:
- zioła nie są dla mnie lekiem, a codziennym wsparciem, bo trafiają w obszary mojego ciała, które potrzebują wsparcia na tu i teraz,
- akumpunktura jest narzędziem do uwalniania emocjonalnego napięcia i ukojenia tam, gdzie potrzeba,
- rozmowy z terapeutami o otwartych umysłach pozwalają na zrozumienie siebie i świata - bo to naprawdę holistyczne podejście, pięknym było dla mnie kilka lat temu przekonać się, że intuicja nie kłamała i ciało nie jest oddzielone od emocji, od codziennych czynności, że nie da się zajmować jednym organem jakby był wyjęty z nas, jesteśmy pięknym naczyniem połączonym.
Dbajmy o siebie i otaczajmy się pięknymi ludźmi.
Dobrego weekendu 🩷

Będąc w ciągłym myśleniu o braku przyciągamy go do siebie jeszcze więcej, koncentrując na niedoborach i niedostatku całą...
02/10/2025

Będąc w ciągłym myśleniu o braku przyciągamy go do siebie jeszcze więcej, koncentrując na niedoborach i niedostatku całą naszą energię trwonimy na to, czego nie ma. Zerknij na to, co masz, skoncentruj się na wdzięczności, a wszystko, czego potrzebujesz znajdzie się obok Ciebie...

[KOBIECA WIOSKA]Czy masz swoja wioskę kobiet?Organizowanie kręgu kobiet wyrwało mnie z bycia Zosią Samosią, zamkniętą w ...
01/10/2025

[KOBIECA WIOSKA]

Czy masz swoja wioskę kobiet?
Organizowanie kręgu kobiet wyrwało mnie z bycia Zosią Samosią, zamkniętą w swoim prywatnym świecie, nie wiem jak i kiedy odizolowałam się od bycia w kobiecym gronie, tak blisko z empatią, słyszeniem i rozumieniem. Aż w końcu pojawił się krąg i przypomniał mi lub też uświadomił, jak to dobrze jest mieć wiele kobiet wokół siebie, różnych kobiet, z różnych środowisk, z różnymi zainteresowaniami, pasjami, zawodami, statusami rodzinnymi.
Jak to cudownie jest usiąść razem i wymienić się poglądami, być usłyszaną i rozumianą i tylko tyle – gdy tego potrzebujesz, bez natarczywych rad i wspaniałomyślnych przepisów na to, jak masz przebudować swoje życie, żeby było lepsze.

Jednocześnie wiedząc, że w gorszych chwilach usłyszysz: Czego Ci potrzeba? Zamiast tej zbędnej rady. Oniemiałam, gdy usłyszałam to od jednej z uczestniczek kręgu do drugiej, której świat chwilowo się zawalił… Piękne to było, szczere i głębokie.

Często traktujemy się My kobiety z pogardą, porównując się jedna do drugiej, zazdroszcząc sobie, patrząc na siebie powierzchownie, nie zastanawiając się nad wzajemnymi historiami, trudami, które kryją się za pięknym makijażem, uśmiechem dzisiaj, zapominamy, że wiemy o sobie tyle ile zdecydujemy się innym pokazać.

Mając wokół siebie wiele kobiet zawsze znajdziesz tą, która dziś będzie miała chwilę na kawę, telefon, wsparcie lub chwilę na żarty.
I nie ważne czy jesteś na etapie macierzyństwa, relacji czy też jesteś singielką, zawsze ta druga Ona będzie dla Ciebie cennym wsparciem. Żadna z nas nie ma tak samo, ale wiele może mieć podobnie i och jak dobrze jest wiedzieć, że twoje zmartwienie nie jest unikatem, że możemy się dzielić rozwiązaniami sprawdzać co działa.

W dobrej wiosce kobiety szanują swoją odrębność i dostrzegają swoje wzajemne bogactwo – życzę ci dziś takiej wioski.

Jeśli chcesz dołączyć do mojej zapraszam Cię już 6.października do Studio Obfitości i Dźwięku, tam na kręgu HOLISTIC ENGLISH - ANGIELSKI KRĄG KOBIET- POZNAŃ-ROZMOWY O PSYCHOLOGII I SAMOROZWOJU usiądziemy z pyszną herbatą w dłoniach i porozmawiamy o tym, co bliskie nam kobietom po angielsku. Tematem najbliższego spotkania będzie BYCIE WAŻNĄ oraz STAWIANIE GRANIC. Zapraszam Cię na chwilę dla siebie.

Na zdjęciu moja wioska cudnych kobiet podczas wiosennego wyjazdu Rozkwitaj kobieto :) a już I0-I2 października RESET W RAJTUZACH WYJAZD WEEKENDOWY DLA KOBIET może masz ochotę dołączyć, jest jeszcze kilka wolnych miejsc :)

25/09/2025

Dzisiejszy krąg Grunwaldzka 336!!!!

Już w czwartek widzimy się na cudnych rozmowach po angielsku o kobiecości i macierzyństwie ! Dołączysz ? Zapisy 691 919 ...
22/09/2025

Już w czwartek widzimy się na cudnych rozmowach po angielsku o kobiecości i macierzyństwie ! Dołączysz ?
Zapisy 691 919 812
HOLISTIC ENGLISH - ANGIELSKI KRĄG KOBIET- POZNAŃ-ROZMOWY O PSYCHOLOGII I SAMOROZWOJU

Adres

Poznan

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Czułość. umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram