
05/02/2024
Dzieci często, a może nawet zawsze, chorują nie w porę...🤒🤧😷
Gorączkują, gdy zamykasz w pracy ważny projekt...
Zaczynają mokro kasłać, gdy w pracy masz zastępstwo za nieobecną koleżankę...
Rozwijają ospę na samym początku urlopu...
Chore dziecko potrzebuje pobytu w domu, spokoju, obecnosci rodzica lub innego troskliwego opiekuna...
Chore dziecko może być zagrożeniem dla innych dzieci, np. tych z obniżoną odpornością.
Dlatego zatrzymaj się, zanim podasz gorączkującemu dziecku nurofen, włożysz mu na głowę czapkę i wyślesz do przedszkola, myśląc, że może choć do drzemki wytrzyma, a Ty ogarniesz się przez ten czas w pracy.
Zatrzymaj w domu dziecko z mokrym kaszlem, gdyż "alergia" w środku grudnia objawiająca się wodnistym katarem i mokrym kaszlem to mega rzadkość w medycynie, a podobne objawy to najczęściej kwitnąca wirusowa infekcja w momencie najwyższej zakaźności.
Nie jedź na urlop z dzieckiem z ospą i nie maskuj zmian skórnych kominiarką i szalikiem, bo już wykupiłeś pobyt i dziecko przeciez nie będzie psuło Ci planów.
Czasami takim jednym "niewinnym" kłamstewkiem uratujesz jeden dzień w pracy, nie zdenerwujesz szefa, zafundujesz sobie zwiedzanie Krupówek... czasami jednak takim jednym kłamstewkiem przyczynisz się do ciężkiej choroby innego dziecka, czasami to u Twojego dziecka zamiast wirusówki, którą zdusisz w zarodku, dorobisz się powikłania...
Drogi Rodzicu, zanim będziesz chciał oszukać system, zastanów się, czy nie oszukujesz sam siebie.
Jestem pracującą mamą, znam życie, ale dobrze wiem, że te nie-tak-niewinne-kłamstewka mają bardzo krótkie nogi.
Zostań w domu z chorym dzieckiem, to ważne❣️