28/08/2025
Dzisiaj po trzech miesiącach naszego protestu doszło do zmiany Zarządu Powiatu Gliwickiego. Jest to wyjątkowe wydarzenie dające nadzieję na powrót do leczenia zabiegowego w Szpitalu w Pyskowicach co od początku było naszym postulatem. Chcieliśmy podkreślić, że nigdy nie było naszym pragnieniem obalanie jakieś konkretnego człowieka czy władzy. Nie jesteśmy też związani z jakąkolwiek partią polityczną. Od początku protestu, od spotkania na Rynku w Pyskowicach, prosiliśmy tylko o dialog i rozmowę ze stroną społeczną. Były już Zarząd tego dialogu nie chciał z nami ani z nikim innym prowadzić. Jest to tym bardziej trudne, że są to często ludzie, którzy w poprzedniej kadencji walczyli o zachowanie działalności szpitala i z takimi hasłami szli do wyborów. Wobec zupełnego braku dialogu i podejmowaniu decyzji wbrew interesowi społecznemu mieszkańców zmiana Zarządu pozostała jedynym ratunkiem dla szpitala.
Wierzymy, że niedługo zobaczymy pierwsze efekty tej zmiany polegające na realnych działaniach ratunkowych, które pokażą prawdziwy potencjał Szpitala w Pyskowicach.
Z tego miejsca chcieliśmy podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do ratowania naszego szpitala. Jest to może jedna z największych akcji społecznych w historii powiatu. Dziękujemy założycielom Komitetu Obrony Szpitala w Pyskowicach, pracownikom szpitala, pacjentom, mieszkańcom, radnym, wszystkim którzy przybyli na protesty na Rynku w Pyskowicach i pod Starostwem w Gliwicach, uczestnikom Komisji Zdrowia i Rad Powiatu, wszystkim, którzy zbierali i którzy złożyli swój podpis pod petycjami w obronie szpitala (a było to ponad 7 tys. podpisów!). W szczególny sposób chcieliśmy podziękować burmistrzowi Pyskowic Adamowi Wójcikowi, sołtysowi Jaśkowic Andrzejowi Kolankowskiemu, Monice Wojtasiak-Kowalskiej, Patrykowi Czernikowskiemu, Oskarowi Sierpińskiemu, Izabeli Krzyczkowskiej, posłowi Bartłomiejowi Kowalskiemu, Ewie Jurczydze, Klaudi Foit, Wioletcie Dryk, dr Tomaszowi Kandzi, Adamowi Pawińskiemu i wielu, wielu innym. Dzisiaj widzimy, że zaangażowanie społeczne ma sens!
Dziękujemy też przede wszystkim radnym, którzy wsłuchali się w nasze argumenty i protest. Dziękujemy też tym, którzy w tej sprawie musieli sprzeciwić się logice partyjnej: dr Patrycji Fiegler i dr Jackowi Awramience.
Wierzymy, że te zmiany przyniosą wszystkim upragnione zmiany!