02/06/2025
Zdarza się, że życie zaczyna przypominać listę rzeczy do odhaczenia: obowiązki, terminy, oczekiwania.
Robisz to, co „trzeba”, a nie to, co naprawdę chcesz.
W pewnym momencie zaczynasz czuć się jak pasażer własnego życia, który jedzie na autopilocie.
A przecież to Ty masz trzymać kierownicę.
Brak poczucia wpływu to jeden z najczęstszych czynników, który pogarsza zdrowie psychiczne. Może prowadzić do apatii, frustracji, wypalenia, a nawet depresji. Pojawia się myśl: „I tak nic ode mnie nie zależy…”
Ale sprawczość nie oznacza, że kontrolujesz wszystko. To świadomość, że nadal masz wybór — nawet w drobnych sprawach. Możesz zdecydować, jak zareagujesz, o co zadbasz, kiedy odpuścisz.
W pracy coachingowej i terapeutycznej uczymy się dostrzegać te obszary, gdzie wpływ jeszcze istnieje — i budować go krok po kroku:
W decyzji, by powiedzieć „nie”, gdy coś Ci nie służy.
W wyborze, by dziś zatroszczyć się o siebie.
W tym, że nie musisz być perfekcyjny/a, by działać.
Bo sprawczość to nie siła z zewnątrz. To wewnętrzna zgoda, że jesteś podmiotem swojego życia — nie dodatkiem do cudzych oczekiwań.
🛠 Odzyskiwanie wpływu to proces. I często zaczyna się od jednej decyzji.
A Ty? Co ostatnio zrobiłeś/aś z własnej woli, nie z poczucia obowiązku? Jak to było — poczuć, że to Ty wybierasz?
Podziel się w komentarzu — pokażmy, że sprawczość zaczyna się od prostych, ale ważnych kroków.