
09/12/2024
Przedświąteczne porządki!
Bardzo częstym powodem grudniowych wizyt w moim gabinecie jest tak zwany "zastrzał" czyli kręcz szyi, sztywny kark i niemożność wykonania pełnego ruchu bez bólu.
Częstym powodem tego schorzenia w tym okresie jest obciążanie mięśni karku i pleców ponad swoje siły i narażenie ich na gwałtowną zmianę temperatury, zimowe mycie okien tworzy do tego idealne warunki.
Nieleczone potrafi utrzymywać się kilka tygodni, i niestety prowadzi do wielu tragicznych w skutkach kompensacji. Dodatkowo przedłużający się kręcz Nie dość że zwiększa ryzyko nawrotów, to bardzo często pozostawia po sobie spuściznę w postaci wzmożonego napięcia mięśniowego i nawracających bólów głowy.
Co zrobić gdy się pojawi?
Na szczęście, dla dobrego fizjoterapeuty nie powinno być to nic trudnego, zazwyczaj wystarczy jedna lub dwie wizyty, po których niemalże od razu widać efekty. W skrajnych przypadkach mogą być potrzebne leki zwiotczające, tego jednak wolimy unikać.
Jak zapobiec kręczowi szyi?
Gdy planujemy pracę w niskiej temperaturze, nawet tylko na chwilę, przygotujmy się. Załóżmy szalik, sweter a może nawet kurtkę, jeden powiew zimnego powietrza na rozgrzaną i zmęczoną szyję czasami wystarczy żeby zepsuć nam tydzień.
Bezpiecznego przygotowania do świąt!
W razie wypadku, wiecie gdzie mnie znaleźć 😀