Aktywacja Źródła Wewnętrznej Mocy

27/06/2025

Naprawdę jesteś głupi....

Owca czy Wilk, Ciemność czy światło,
Kreator swojego życia czy czyjegoś. ..

12/06/2025

Życzę Wam Wszystkim, Pięknego Dnia 🫶🤝

09/06/2025

To dopiero początek 🫶😎

07/06/2025

https://www.facebook.com/share/p/16iDkmQJ4w/

01/06/2025

31/05/2025

🌀 Wdzięczność. To więcej niż słowo. To stan, który zmienia wszystko.

Wielu z nas mówi: "jestem wdzięczny"... ale czy na pewno ją CZUJESZ, czy tylko o niej mówisz?
Wdzięczność to nie tylko grzecznościowy zwrot. To moment, w którym zatrzymuje się czas. Serce robi się ciepłe. Oddech głębszy. A Ty... JESTEŚ.

💡 Kiedy zaczyna się wdzięczność?
Nie wtedy, gdy masz wszystko. Ale wtedy, gdy zauważasz to, co JUŻ masz. Czasem to słońce na twarzy, innym razem uśmiech kogoś, kto Cię rozumie.

Wdzięczność czujemy naprawdę wtedy, kiedy jesteśmy TU i TERAZ.
Nie w przyszłości. Nie w przeszłości.

📌 Ciekawostka:
Badania pokazują, że praktykowanie wdzięczności przez zaledwie 21 dni może zwiększyć poziom dopaminy – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za uczucie euforii i satysfakcji – na poziomie porównywalnym z zakochaniem się.
Czyli... wdzięczność = codzienna mikrodawka szczęścia. 😌💥

👉 Kiedy ostatni raz naprawdę poczułeś wdzięczność? Nie "bo wypada", tylko tak... do łez?

Nie bój się czuć. Bo w tych emocjach zaczyna się Twoje prawdziwe JA.



✨ Zostaw serducho, jeśli czujesz to samo. Udostępnij, jeśli chcesz dać komuś impuls do zatrzymania się na chwilę...

20/05/2025

Dziękujemy wszystkim za przybycie i oczekujcie następnych pięknych takich eventów. !!!!

Również z naszej strony 😎🤝

13/05/2025

Ból fizyczny vs. ból emocjonalny – różne źródła, podobne cierpienie, inne reakcje

Ból fizyczny jest łatwiej rozpoznawalny i mierzalny – złamana noga, ból zęba, migrena. Towarzyszy mu konkretna reakcja biochemiczna: uwalnianie prostaglandyn, aktywacja układu nerwowego, reakcja zapalna. Organizm „wie”, co robić – wysyła ból jako sygnał: „Zadbaj o mnie”.

Ból emocjonalny? On działa bardziej podstępnie. Choć również aktywuje te same ośrodki bólu w mózgu, to jego źródło jest często niewidoczne. Pojawiają się zmiany epigenetyczne – długotrwały stres może przeprogramować ekspresję genów, osłabiając odporność, pogarszając pamięć, zwiększając ryzyko depresji.

Z poziomu psychologii – osoba cierpiąca emocjonalnie może nie rozumieć, co się z nią dzieje. Mówi: „Nie byłem sobą”, bo pod wpływem emocji traci kontakt z rzeczywistością. Ciało staje się narzędziem ucieczki od bólu psychicznego – poprzez cięcie się, uderzanie, kaleczenie. To nie jest chęć śmierci. To desperacki krzyk: „Czuję, że żyję, tylko gdy boli”.

W przeciwieństwie do tego – osoba z bólem fizycznym nie szuka ulgi przez zadawanie sobie większego bólu. Raczej szuka pomocy: lekarza, odpoczynku, lekarstw.

Z poziomu duchowości – ból emocjonalny to często wołanie duszy o uwagę. Przypomnienie, że coś zostało zaniedbane: relacja z sobą, z innymi, z życiem.

Lady Gaga w wielu wywiadach opowiadała o swoim PTSD i chronicznym bólu emocjonalnym. Mówiła, że czasami ból psychiczny był tak silny, że wpływał na jej ciało, powodując paraliż, duszności, ataki paniki. To nie tylko w głowie – to całe ciało krzyczy.

Jeśli widzisz kogoś, kto mówi: „Nie byłem sobą” – zapytaj go: „Kim jesteś, gdy cierpisz?”
Może właśnie wtedy najbardziej potrzebuje wsparcia.

11/05/2025

O Bagażu Emocjonalnym i CHI – Jak nasze ciała niosą przeszłość

Dziś, jako medyk holistyczny – stojący na mostku łączącym starożytną mądrość i współczesną naukę – chcę porozmawiać z Tobą o czymś, co nosimy, choć nie widzimy. Bagaż emocjonalny.

To nie tylko metafora. To realne, gęste zapisy w naszym układzie nerwowym – ślady zdarzeń, które zostawiły w nas ślad, a my, często nieświadomie, dźwigamy je przez całe życie. Każda niewypłakana łza, każde zduszone „nie”, każdy akt samowyrzeczenia – one tam są. Utkane w splotach nerwów, mięśni i oddechu.

W tradycji chińskiej mówimy o przepływie CHI – energii życiowej. Gdy CHI płynie, jesteśmy zdrowi. Gdy się zatrzymuje – chorujemy. Blokady emocjonalne, niewyrażone uczucia, traumy, które przykryliśmy uśmiechem – to wszystko jak kamienie wrzucone w nurt. I ten nurt z czasem traci siłę.

Ale nie jesteśmy bezbronni.

Starożytni wiedzieli. Wiedzieli Egipcjanie, którzy przykładali wagę do serca zważanego na Wadze Maat. Wiedzieli Chińczycy, tworząc mapy meridianów. Wiedzieli szamani, druidzi, jogini. Dziś neurobiolodzy, psychotraumatolodzy i terapeuci pracy z ciałem potwierdzają: emocje mieszkają w ciele.

I tu pojawia się pytanie: czy chcemy tylko przetrwać, czy żyć w przepływie?

W mojej praktyce łączę elementy wpływu jedzenia, oddechu, intuicji ciała, roślinnych rytuałów i pracy z dźwiękiem, czy afirmacjami, jak i łączenia z podświadomością. Nie po to, by "wyleczyć", ale by pomóc Ci przypomnieć sobie, że jesteś całością. Nie zbitkiem objawów, ale wibrującym polem życia.

Z pokorą – bo żadna metoda nie jest lepsza od Twojego wewnętrznego prowadzenia.

Z ekscentrycznością – bo czasem, żeby otworzyć nowe drzwi, trzeba najpierw zatańczyć na progu.

Z solidarnością – bo wszyscy niesiemy coś. Ale możemy to złożyć. Wspólnie. W rytuale. W kręgu. W ciszy. W oddechu.

Twoje ciało pamięta. Ale też potrafi zapomnieć.








Dziękuję Ci za to spotkanie. Niech to, co dziś przeczytałaś/przeczytałeś, poruszy coś cicho w Tobie – jak liść w bezwietrzną noc.

Wracaj, kiedy tylko będziesz gotów/gotowa dalej zdejmować warstwy. Będę tu.

Z lekkością i szacunkiem,
Twój medyk holistyczny

06/05/2025

Nigdy nie uważaj, że jest Ciebie za Mało 🫵😁

Ponieważ może dla kogoś innego, jest Ciebie za dużo, i nie potrafi przyjąć Ciebie taką/Takim jakim jesteś naprawdę 🫶🤝

Pięknego dnia 😁