06/08/2025
Takimi słowami mnie przywitała klientka, gdy zapytałam: "z czym dzisiaj przychodzisz na sesję?":
"Nie chcę wydawać znowu na niego pieniędzy.
Chcę zająć się już sobą❗"
A tło całej sytuacji jest takie, że na sesjach integracji emocjonalnej pracowałyśmy z tym, co zadziewało się między nią a jej partnerem.
👉 Aż po którejś sesji w końcu dotarło do niej, że to nie o niego chodzi, gdy ona się wścieka. 👈
Że to nie on jest źródłową przyczyną tych przykrości, które ją spotykają.
Sytuacje z nim się okazywały "tylko" i aż sposobem na rozdrapywanie ran, które już miała. 🙆
I jak na początkowych sesjach mówiła: on musiałby się zmienić, żeby było lepiej.
Tak dzisiaj szuka: co tu jeszcze mogę przepracować, by mi było lżej? 😏
I może pomyślisz: "ale u mnie jest inaczej."
💔 Że "naprawdę on wszystkie moje inicjatywy stopuje."
💔 Albo że "mówię mu czego potrzebuje, a on tego koniec końców nie robi albo i zapomina."
A ja Ci powiem, że masz rację, bo na pewno masz powody, żeby tak myśleć!
Sama tak kiedyś myślałam w kontekście siebie. 😉
Tylko pytanie, czy chciałabyś zobaczyć, skąd właśnie takie sytuacje się u Was biorą? 😏
Gdzie jest tego prawdziwe źródło?
Jeśli masz w sobie odwagę - napisz do mnie 💬 i przyjdź na spotkanie.
Już po jednej sesji zobaczysz, że gdy zajmiesz się sobą, zejdzie z Ciebie ta presja, a przyjdzie ulga.
A gdy Ty odpuścisz, to kto wie, może nagle partner zobaczy, że w końcu może działać i... zacznie robić to, co chciałaś? 😉
#