Joga-Joanna Jucha

  • Home
  • Joga-Joanna Jucha

Joga-Joanna Jucha Joga, którą praktykuję, pozwoli Ci poznać możliwości swojego ciała i obdarzyć je zaufaniem.

Słońce i brzęczenie za oknem, czasami słychać konie, woda z miętą, poranna toaleta, krótkie gatki do ćwiczeń (dlaczego w...
25/06/2025

Słońce i brzęczenie za oknem, czasami słychać konie, woda z miętą, poranna toaleta, krótkie gatki do ćwiczeń (dlaczego wzięłam tylko dwie sztuki?) i spacer na Jogę. Otwieram okiennice i zaczynamy. Tak zaczynał się mój każdy dzień na toskańskiej Jodze. Później rytm dnia wyznaczały posiłki, kawa, u mnie czasami praca i laptop, u Was małe tripy po miasteczkach, pływanie i kolejna sesja Jogi. Kolacja - włoska i długa, najważniejszy posiłek dnia, zupełnie inaczej niż w domu. Później już tylko kolejny spacer do Le Caselle i morze świetlików. Wszyscy próbowaliśmy je złapać aparatem, ale są nieuchwytne. Tęsknię za tym rytmem, za ludźmi, za byciem ze sobą, ale bez poczucia samotności. Było pięknie! ☀️

Czerwcowa Toskania jest zielona, pełna życia i chwilami bardzo upalna. Często pytacie mnie, który miesiąc z Jogą tutaj w...
12/06/2025

Czerwcowa Toskania jest zielona, pełna życia i chwilami bardzo upalna. Często pytacie mnie, który miesiąc z Jogą tutaj wolę: czerwiec czy wrzesień.
Trudno mi wybrać. W czerwcu dni są dłuższe, kolory bardziej soczyste, ale Słońce przypieka. We wrześniu zaczyna się zbiór winogron, więcej jest wczesnojesiennych barw i można wystawiać się bez parasola i bez skrupułów. Lubię też to, że czerwiec zaczyna mi gorące lato wcześniej niż mam je w Polsce, a wrzesień je przedłuża.
fot.

19/04/2025

🌿Nepal i Joga, o której zapomniałam

Po 14 latach różnych etapów w moim odczuwaniu, rozumieniu Jogi, wylądowałam w Nepalu, który mnie znowu wytrącił z tego, co ze sobą ustaliłam. A ustaliłam Jogę bez ezoteryki (ezoteryki w ezo-instagramowym rozumieniu). Bardzo mnie mierzi leczenie raka Jogą, uzdrawianie traum jedną sesją, sięganie na grupowych medytacjach do najtrudniejszych przeżyć, po to by je uwolnić (uwolnić - wspaniale- tylko co później z tym uwolnionym ciężarem zrobić?). Tego nie zmienię, to mnie tak bardzo podrażnia i tak gwałtownie naciska spust, że muszę wykorzystywać wszystkie siły, aby przetrawić i nie wybuchać. I cały ten „zły”, w moim rozumieniu, świat ezo odrzucam.

Tyle, że to mi zabrało część tego, czym Joga jest i przerzuciło mnie na drugi biegun, z którego przesunę się teraz ciut do środka. Na Jodze z nepalskim nauczycielem poczułam, że wszystkie te asany przygotowały nas po prostu do kilku minut medytacji. Mądrej, najprostszej, bez „fajerwerków”. I poczułam, że po to była mi cała ta sesja. Wiem, że asany powstały w istocie po to, aby ciało mogło wytrwać w pozycjach medytacyjnych, w polskim sanskrycie brzmi to mniej więcej tak: „w zdrowym ciele, zdrowy duch”.

Chcę Jogę wykorzystywać nadal, aby pracować z ciałem, z oddechem, z precyzją i skupieniem - tak ją czuję, ale też wiem, że chcę teraz moje sesje kończyć nie Savasaną, ale kilkoma minutami zatrzymania. Nie medytacji, w której poprowadzę Was w najskrytsze zakamarki Waszego umysłu, poczujecie odlot, szał i stany, jak po nepalskim miodku. Ale takiej medytacji w której ja zapytam siebie, a wy siebie:
- Hej Środeczku, jak tam się masz w tę świąteczną sobotę? ❤️

Drodzy! Będę wracać do wędrówki po Himalajach jeszcze w kilku postach, bo nepalskie warunki w górach nie pozwoliły mi na...
11/04/2025

Drodzy!
Będę wracać do wędrówki po Himalajach jeszcze w kilku postach, bo nepalskie warunki w górach nie pozwoliły mi na pisanie. Teraz, już z wygodnej kanapy, chcę dodać kilka słów o tej wyprawie. Ostatni update to dzień przed naszym wyjściem do Annapurna Base Camp. 🏔️Trzeciego dnia trekkingu mieliśmy zaplanowaną trasę z Himalaya do ABC - 1190 metrów w górę, aby dotrzeć do bazy pod Annapurną, czyli na 4130 m n.p.m. To był dzień, kiedy przeszliśmy przez wszystkie pory roku. Zaczynając od górskiego, ale jednak lata i lądując w ABC w zimie. Będzie teraz subiektywnie: już blisko 3500 m zaczęłam czuć się słabo, nie tak słabo, aby nie móc poprowadzić Jogi w base campie, ale na tyle słabo, żeby zajadać się Ibupromem, czuć ból głowy, opuchniętą twarz i myśląc o tym, jak dobrze będzie zejść niżej. Nie służy mi ta wysokość, cóż poradzę. 🤷‍♀️ Dotarliśmy po południu, krajobraz był surowy a góry zamglone, więc najbardziej spektakularnym widokiem była atmosfera w stołówce teahouse’u. Różne twarze z różnych kontynentów, ale wszystkie maksymalnie radosne. W nocy było mocno zimno, na tyle że decyzja czy wyjść ze śpiwora do toalety czy też nie spać i czuć pełny pęcherz do rana, była łatwa. Na korzyść pełnego pęcherza rzecz jasna. 😉 Widok gór obudził nas rano. Piękny (choć oglądany w niemałym towarzystwie). Piękna była Joga na śniegu i pomimo że wahałam się przed, czy nie jest to praktyka dla zasady, dla zrealizowania celu, nie była. Powitanie Słońca wstającego nad Annapurną daje poczucie mocy.

Melduję się z Nepalu. Jest tutaj prawie 22.00, złapałam Internet i już schowałam się w ciepłym śpiworze. Dzisiaj minął c...
31/03/2025

Melduję się z Nepalu. Jest tutaj prawie 22.00, złapałam Internet i już schowałam się w ciepłym śpiworze. Dzisiaj minął czwarty dzień wyjazdu i drugi naszego trekkingu połączonego z Jogą do Annapurna Base Camp. Baza pod Annapurną czeka na nas jutro. Jest pięknie, widoki zachwycają, Lemon Ginger Tea grzeje nas od środka, trekking od zewnątrz, a Joga wszystko koi 🫶

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Joga-Joanna Jucha posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Joga-Joanna Jucha:

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Contact The Practice
  • Claim ownership or report listing
  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share

Joanna Jucha

Jestem nauczycielką jogi i aktorką. Joga jest ze mną od 9 lat. Codziennie pozwala mi być w kontakcie ze sobą, jest dla mnie oddechem. Kiedyś uczyła mnie fizycznej pracy nad ciałem, teraz uczy odpuszczania. Dzielę moje życie pomiędzy matę i teatr. Moje codzienne zajęcia prowadzę w Warszawie i tutaj pracuję również w Teatrze Syrena. Warsztaty Jogi i wyjazdy weekendowe najczęściej kierują mnie na południe. To moje rodzinne strony, więc Joga w otoczeniu gór jest dla mnie najpiękniejszym odpoczynkiem. Napisz: jucha.joa@gmail.com Porozmawiaj: tel. 604850966 Jestem nauczycielem certyfikowanym przez Instytut Jogi integralnej (IIYI) oraz instruktorem Pilates. Prowadzę indywidualne i grupowe zajęcia Jogi, treningi personalne Pilates w Warszawie oraz wyjazdowe warsztaty Jogi.