20/05/2022
Czy odpoczynek w tych czasach jest wyzwaniem? Pisałam już nieraz że stres, nadmiar bodźców, przepracowanie i brak snu to nie tylko dyskomfort, ale realne zagrożenie dla zdrowia. W warunkach przewlekłego napięcia i braku regeneracji łatwiej o rozwój chorób układu krążenia, p.pokarmowego, tarczycy, schorzeń autoimmuno a także otyłości (która, przypominam, sama w sobie niestety też jest chorobą). Udowodniono też, że niedobór snu sprzyja nadciśnieniu, cukrzycy, nadwadze i otyłości oraz pogorszeniu kondycji mózgu.
Tymczasem w życiu wciąż chcemy więcej, bardziej, szybciej, mocniej. Wiadomo – w porównaniu z czasami minionymi możliwości jest dużo więcej. Edukacja to już nie tylko szkoła, praca to nie biuro/ fabryka od 8 do 16, a rozrywka to już nie tylko książki i 3 kanały w tv. Do tego dochodzą oczywiście obowiązki, dzieci, życie. No i król Internet oczywiście. Gdy opcji spędzania czasu i „rzeczy do zrobienia” jest tak wiele, odpoczynek schodzi często na dalszy plan a sen jest luksusem, na który część z nas nie może lub nie chce sobie pozwolić. Do tego dochodzi presja społeczna. Wciąż wiele osób w naszym kraju uważa, że w dobrym tonie jest być wiecznie zajętym, przepracowanym, zarobionym. Bo inaczej jest się leniem czy egoistą. Bzdura!
Odpoczywając, dbasz o to, by w innych obszarach działać efektywniej i szczęśliwiej, oraz by zapobiegać wypaleniu (psychicznemu i zdrowotnemu).
Jeśli do tej pory tak na to nie patrzyłaś/ eś – proponuję ci eksperyment: Zaplanuj w kalendarzu czas na odpoczynek. Nie 2x w tygodniu tylko każdego dnia (czas dostosuj do możliwości). Realizuj plan (ale też bez spiny i wyrzutów sumienia, jeśli czasem nie wyjdzie). Po miesiącu poczuj różnicę. Nie przestawaj.
Próbowaliście kiedyś „relaksacyjnych wyzwań” i planowania czasu wolnego na równi z pracą? Co sądzicie o takiej metodzie? Dajcie znać w komentarzach 🙂