Obrazkoterapia

  • Home
  • Obrazkoterapia

Obrazkoterapia Psychoterapia w obrazkach.

Słyszeliście takie zdanie "to trudne dziecko"? Co to właściwie znaczy? No i komu tak naprawdę jest trudno z tym dzieckie...
04/08/2025

Słyszeliście takie zdanie "to trudne dziecko"?

Co to właściwie znaczy? No i komu tak naprawdę jest trudno z tym dzieckiem? Czy samemu dziecku też jest trudno?

To tylko jeden z wielu przykładów, kiedy doklejamy dzieciom (dorosłym też) jakieś etykietki - przymiotniki - które w teorii coś niby opisują, a tak naprawdę w ogóle pomijają podmiotowość i opisywanego i opisującego.

Jak inaczej brzmi zdanie "trudno mi z tym dzieckiem", w kontekście opisu doświadczenia i brania odpowiedzialności za własne odczucia. Jak zupełnie inne pole do rozmowy otwiera.
Jestem ciekawa jak Wy widzicie te różnice?

W świecie zdominowanym przez cele, zadania, priorytety, plany, standardy i wzorce działania pójście w NIEZNANE, bez konk...
25/07/2025

W świecie zdominowanym przez cele, zadania, priorytety, plany, standardy i wzorce działania pójście w NIEZNANE, bez konkretnego harmonogramu wydaje się niemal szalone.

W życiu jednak nie zawsze dochodzi się do tego, co by się potrzebowało, wiedząc gdzie się chce iść.

Czasem trzeba po prostu wyruszyć, by odkryć po drodze coś ważnego dla siebie.
Czasem potrzeba się zgubić by się odnaleźć.
Czasem sama droga jest celem.
Czasem dopiero na końcu podróży dowiadujemy się, po co w ogóle ona była.

Znacie to ze swojego doświadczenia?
Pozwalacie sobie by czasem ruszyć NIEZNANE?

...wszystko zależy od potrzeby. Wakacje w pełni. Jedni wchodzą w urlop z ogromną energią i chce im się robić rzeczy. Inn...
14/07/2025

...wszystko zależy od potrzeby.

Wakacje w pełni. Jedni wchodzą w urlop z ogromną energią i chce im się robić rzeczy. Inni jednak wchodzą w czas wolny absolutnie wyczerpani i zanim będą w stanie robić cokolwiek zwyczajnie potrzebują porobić NIC.

To nic jest bardzo ważne, żeby zebrać siły, uspokoić układ nerwowy, zrównoważyć emocje. Kultura zapi*rdolu, bardzo nam jednak utrudnia robienie niczego, bo nawet urlop "powinien" być produktywny i "powinno się" na nim robić jak najwięcej, żeby go dobrze wykorzystać.

Tyle, że najlepiej wykorzystany urlop to taki, który dał Ci prawdziwą regenerację!

Także odpoczywajcie jak potrzebujecie! 🌱🌿💚

Antidotum na uzależnienia w relacjach. I nie chodzi mi o to, żeby stwarzać sobie iluzję samowystarczalności - potrzebuje...
17/06/2025

Antidotum na uzależnienia w relacjach.

I nie chodzi mi o to, żeby stwarzać sobie iluzję samowystarczalności - potrzebujemy innych ludzi - ale aby nasze wewnętrzne światło było wystarczająco mocne, żeby rozjaśniać i ocieplać mrok ewentualnej samotności.

A jak mocne jest Twoje światło? ✨⚡️💫🌟💥

- A po co ja mam do tego wracać? Było minęło, trzeba żyć dalej! Taką strategię niektórzy z nas przyjmują by radzić sobie...
13/06/2025

- A po co ja mam do tego wracać? Było minęło, trzeba żyć dalej!

Taką strategię niektórzy z nas przyjmują by radzić sobie z bólem doznanych kiedyś traum.
Ciało zamraża ból w napiętych mięśniach, umysł wyrzuca wspomnienia do czeluści niepamięci i żyjemy dalej. To wszystko dzieje się automatycznie, by nas chronić. By dało się przetrwać w czasem skrajnie nieprzyjaznym i traumatyzującym środowisku.

Wracanie do tego w procesie psychoterapii jest trudne i rodzi uzasadniony opór, bo kto chciałby znów uświadomić sobie i poczuć ból jakiego kiedyś doznał. Tyle tylko, że ten ból tam jest tak czy inaczej - opuszczony - tak jak myśmy byli opuszczeni jako dzieci, gdy działo się coś złego.

Zajrzenie tak, zobaczenie i uznanie tego cierpienia jest jak podróż w czasie. Gdy możemy cofnąć się, spojrzeć w oczy dziecku, którym byliśmy i powiedzieć: widzę Cię, to co się działo było straszne, złe, okrutne, niesprawiedliwe...
Tak zadziewa się uzdrawianie!

Oczywiście taki proces wymaga uważności, wsparcia, spokojnego tempa i jest aktem ogromnej odwagi.

To też należy uznać - za każdym razem, gdy ośmielisz się zmierzyć z tym co Cię spotkało, mówiąc językiem Brene Brown, stajesz w swojej ogromnej odwadze i to jest coś wielkiego! Tak siebie uzdrawiasz!

Aż mi się nie chce wierzyć - to już 15 lat!! Dokładnie 15 lat temu usiadła ze mną w gabinecie pierwsza klientka i tak za...
10/06/2025

Aż mi się nie chce wierzyć - to już 15 lat!!

Dokładnie 15 lat temu usiadła ze mną w gabinecie pierwsza klientka i tak zaczęłam pracę jako psychoterapeutka.

Przez te 15 lat wiele się w moim życiu działo i zmieniało. To co jednak pozostało stałe to fakt, że tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem siadałam na przeciw ludzi, którzy zaufali mi na tyle, żeby wyruszyć razem w drogę po zmianę.

Jestem głęboko wdzięczna za każdy proces, w którym mogłam towarzyszyć, bo jeśli psychoterapia jest jak wspólne zdobywanie górskich wierchów, to miałam zaszczyt oglądać wiele pięknych widoków z wierzchołów osiągniętych przez klientki i klientów celów. 🌄

Bardzo wiele się w tym czasie nauczyłam o życiu, relacjach, współczuciu i pokorze. Dziękuję!

Nie wymarzyłam bym sobie lepszej i dającej więcej poczucie sensu oraz możliwość rozwoju wewnętrznego pracy!

A gdyby ktoś z Was poczuł, że ma ochotę i potrzebę wyruszyć w taki proces zmiany dla siebie, to zapraszam do kontaktu ➡️ 602712497 (najlepiej sms 😉 )

Gdy tylko skończę studia...Jak tylko zmienię pracę...Kiedy dzieci już dorosną...Na emeryturze... W dorosłości... Gdy będ...
05/06/2025

Gdy tylko skończę studia...
Jak tylko zmienię pracę...
Kiedy dzieci już dorosną...
Na emeryturze...
W dorosłości...
Gdy będę bogata...
Kiedy znajdę żonę...

I tak dalej... Znacie to? Odkładanie ważnych rzeczy albo w ogóle życia na później, gdy wydarzy się w końcu to magiczne coś, co sprawi, że będzie można?
Znacie życie w czekaniu na potem?

Wiem, że nie zawsze z wszystkim się da teraz (mam dzieci na przykład 😉).
Niemniej widzę, że zdarzało mi się zamiast żyć tym co możliwe w teraz, to czekać. Prawie zawsze doczekiwałam się tylko poczucia straconego czasu wcześniej 😉

Komu nie zdarzyło się tak pomyśleć „moja miłość ją/jego/je uleczy” niech pierwszy rzuci kamień. No komu?Zdarza się, że t...
19/05/2025

Komu nie zdarzyło się tak pomyśleć „moja miłość ją/jego/je uleczy” niech pierwszy rzuci kamień. No komu?

Zdarza się, że tak myślimy o różnych, trudnych rzeczach w relacji. Ba, zdarza się, że jest to jedyna motywacja, by z kimś być.

Twoja miłość owszem, może być nieocenionym wsparciem dla drugiej osoby, w jej procesie zmiany czy zdrowienia ale jej nie uleczy.

Uleczenie siebie, to jest coś co każde z nas ma do zrobienia samo ale nie w rozumieniu samotnie, bo wsparcie w tym często jest absolutnie niezbędne - tylko samodzielnie i nasza własna miłość do siebie, również jest tu niezbędna!

🤍🤍🤍

Tu chyba nie trzeba nic dodawać 😉 No może poza tym, że wyrażać emocje też można w zdrowy albo niezdrowy sposób ale to ju...
29/04/2025

Tu chyba nie trzeba nic dodawać 😉

No może poza tym, że wyrażać emocje też można w zdrowy albo niezdrowy sposób ale to już temat na inny obrazek.

Kiedy pracuję w temacie relacji, trudniejszym tematem, jest kwestia iluzji wpływu na innych. Uświadomienie sobie, że mas...
22/04/2025

Kiedy pracuję w temacie relacji, trudniejszym tematem, jest kwestia iluzji wpływu na innych. Uświadomienie sobie, że masz wpływ tylko na swoje zachowanie, ale już nie na myśli czy uczucia innych, jest tyleż oczywiste co przerażające. Często boimy się innych ludzi, ze względu na doświadczenia wyniesione z domu, szkoły, otoczenia. Paraliżuje nas lęk przed odrzuceniem, ignorowaniem lub zawstydzeniem.

Nieświadomie robimy więc wszystko, aby tego uniknąć. Wydaje nam się, że gdy będziemy się zachowywać w określony sposób to inni nas polubią albo wręcz pokochają. To esencja WPASOWYWANIA SIĘ czyli jednego z naszych sposobów radzenia sobie ze wstydem, które jest jednak tylko protezą i iluzją POCZUCIA PRZYNALEŻNOŚCI.

Potrzeba przynależności to jedna z podstawowych ludzkich potrzeb. Wszyscy chcemy być chciani, kochani i akceptowani tacy, jacy jesteśmy. Będziemy więc w stanie wiele zrobić i poświęcić, aby tą potrzebę zaspokoić i tak lądujemy niezadowoleni z siebie, rozczarowani innymi i nieszczęśliwi.

Pierwszym krokiem do zmiany tej sytuacji, jest porzucenie iluzji wpływu i chęci przypodobania się na rzecz najpierw poznania (często tak bardzo jesteśmy sumą czyichś oczekiwań, że sami nie wiemy kim jesteśmy) a potem zaakceptowania siebie. Wtedy dopiero możemy poszukiwać autentycznego poczucia więzi i przynależności, wchodząc w relacje tacy jacy jesteśmy.

Jak napiszę, że nastawienie człowieka do świata i siebie samego, wynika z jego wczesnodziecięcych doświadczeń, nie powie...
26/03/2025

Jak napiszę, że nastawienie człowieka do świata i siebie samego, wynika z jego wczesnodziecięcych doświadczeń, nie powiem Ci nic nowego.
Nie wiem czy wiesz natomiast, że te postawy można podzielić na 4 rodzaje, w zależności od tego kogo i co uważamy za będących OK - czyli w porządku.

Ja jestem OK, świat jesteś OK.
Ja jestem NIE OK, świat jest OK.
Ja jestem OK, świat jest NIE OK.
Ja jestem NIE OK, świat jest NIE OK.

W zasadzie każda postawa wobec świata poza pierwszą rodzi konflikt czy to wewnętrzny, czy zewnętrzny i zaburza proces wymiany.
Dawanie i branie staje się bardzo trudne i rodzi wiele nieprzyjemnych emocji.
No bo jak dać coś światu lub przyjąć, jeśli uważamy, że jest on wobec nas nie w porządku?
Jak też przyjmować, gdy uważamy, że nie zasługujemy na dobre rzeczy ze świata i jak dawać, wychodząc z założenia, że nie mamy nic do zaoferowania?

Dopiero w podejściu, że świat jest w porządku i ja jestem w porządku, możliwy jest przepływ. Wbrew pozorom to nie jest postawa optymistyczna, w której pomija się to, co trudne, bolesne i niefajne w świecie. Przeciwnie. Widzi się świat i siebie w pełni. Akceptuje obecność jasnej i ciemnej strony i z tego punktu dopiero szuka możliwości wymiany.

Każdy z nas, jest w którymś z tych 4 podejść i ono się zmienia w czasie życia i efekcie pracy ze sobą. Pytanie którym jesteś teraz? Co myślisz o sobie? Co myślisz o świecie? Jak wygląda Twoja wymiana ze światem i innymi ludźmi? Czy pasuje Ci to jak jest — czy czas zacząć weryfikować pewne rzeczy?

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Obrazkoterapia posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Obrazkoterapia:

  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram