
28/12/2023
Mówi się, że lepiej późno, niż wcale :-) refleksja z warsztatu Sen
i Tarot.
Sen i Tarot .. jest dla mnie wielowymiarowym i głębokim doznaniem.
Warsztat ten był i jest otwarciem czegoś nowego , jak również jest kontynuacją.. i zrozumieniem przekazu nieznanych mi dotąd przestrzeni, możliwości - które są udostępniane Nam przez Was na każdym spotkaniu.
Miłość braterska… siostrzana..otwierają .. te możliwości.
Sen i Tarot - przerodził się w intensywną i dłuższą podróż.. w której za każdym razem, każdego dnia, z każdym przychodzącym do mnie snem - dotykam głębiej prawdy i jej przekazu.
Prawdy, którą tak łatwo mogę przeoczyć w szybkim tempie miasta, w którym obecnie żyję.
A jednak zwolniłam.
Przypomniałam sobie by dać sobie przyzwolenie na to, by oddychać pełną piersią.
Poczułam, że Magia dzieje się każdego Dnia .. dostałam nowe „oczy” by widzieć Jej barwy, Smakować ją.
Zamykając fizyczne oczy otwierałam się na Inną-Nową jakość widzenia.
Oczy również ukazywały się - poprzez dotyk, poprzez dźwięk .. poprzez obecność Innych.
Sen I Tarot to również przełomowy moment, który ukazał moje sny w zupełnie innym wymiarze.
Wymiarze, w którym znając wiadomość płynàca ze snu ..można doznać uzdrowienia- Dziękuję za Wiedzę, która tak szczodrze została Przekazana przez Was.
Dzięki Wam I Waszym Wskazówką Poszukiwanie I zrozumienie Istoty uzdrowienia było tuż koło mnie, na wyciągnięcie ręki… wszystko działo się we właściwym czasie… było na właściwym miejscu… przemawiało w różnoraki sposób - Synchroniczność I Praca nad sobą.
Sny były i są dla mnie szczególnie istotne … od zawsze byłam zafascynowana tym, jak można w tej przestrzeni przeżywać Emocje i próbowałam Zrozumieć jaką wiadomość niosą. Uwielbiam oddawać się snom… pozwalam Im wibrować … myślę o nich.. o tym, kto mnie w nich odwiedza, z kim się łączę, co się wydarza I jak to się odbija w rzeczywistości.
Praca ze snami I bycie uczestnikiem snów innych.. było intymnym I pełnym zaufania przeżyciem. Współtowarzysząc w podróżach - tworzyliśmy nowe więzi.
Rytualy I praca z Nimi pozwoliła mi na zadawanie wewnętrznych pytań jak również uzyskanie zaskakujących odpowiedzi.
Zrozumiałam jak .. każda sekunda, wydarzenia oraz to kto nas otacza w danym momencie są ze soba powiązane jak współodczuwają ..
Oddychając Snem - Innych - odnajdywałam się w nowych rolach. Rolach, ktòre były Cenną Informacją dla mnie Samej.
Tym samym odkryłam jak komfortowo potrafię się w nich czuć - przez bycie otwartą na Nieznane (bez oczekiwań).
Warsztat ten dla mnie jest wspaniałą nauką pokory by przyjąć lekcje…. I czerpać jak najwiecej z każdej z nich, bo każda otwiera mnie na szersze postrzeganie, bo każda była I jest mi Potrzebna.
Przypomniałam sobie jak tęsknię za bliskością i jak ważna jest istota Bycia obecnym Dla innych… jak i dla Siebie .. jak istotny jest akt czerpania i dawania ..otworzyłam się na to by usłyszeć swoje wołanie.
Czułam coraz mocniej pojawiające się symbole I znaki .. i słyszałam jak wszechświat
się komunikuje z Nami na tak wiele sposobów… używa różnych kanałów .
Wspaniale jest otworzyć sie na jego istote.. I wsłuchać w szeptanie Jestestwa.
Rzeka życia płynie… zmienia się … jest mi teraz znacznie łatwiej Akceptować jego naturę .. i ufać, że wszystko jest Takie jak być powinno.
Znów poczułam bicie Serca - bo ono budzi sie do życia - W Modrej Rzece .
Dziękuje za to, że Jesteście Obecni, za Prowadzenie, za Wsparcie, za każdą chwilę I Najwspanialsze Lekcje z Tej Podróży.
Pozdrawiam Ciepło.
Sabina