07/05/2025
Krótkowzroczność – jeszcze niedawno uznawana za powszechną i niegroźną wadę wzroku – dziś staje się poważnym wyzwaniem zdrowotnym, i to na skalę globalną. Dotyczy coraz młodszych dzieci, a tempo wzrostu liczby przypadków budzi niepokój wśród specjalistów i rodziców.
Już co trzecia osoba ma krótkowzroczność – a to dopiero początek! Według Światowej Organizacji Zdrowia, za 25 lat problem ten może dotyczyć nawet 50% światowej populacji.
Skąd ten wzrost? Główne przyczyny to: nadmiar ekranów, zbyt mało czasu na świeżym powietrzu, intensywna edukacja i ogólnie pojęty styl życia.
To wyzwanie dla specjalistów, którzy muszą nie tylko leczyć, ale również edukować pacjentów w zakresie odpowiedniej profilaktyki.
Pamiętajcie: w leczeniu krótkowzroczności liczy się współpraca – specjalisty, rodzica i dziecka. Gdy działamy razem, widzimy efekty. Dosłownie.