07/10/2025
Wielu mężczyzn wierzy, że dodatkowe źródło testosteronu to dodatkowe źródło siły, młodości i męskości.
⚠️Ale uwaga! Jeśli myślisz o ojcostwie, nie próbuj przechytrzyć natury: egzogenny testosteron wcale nie jest twoim sprzymierzeńcem.
Czy wiesz, że stosowanie testosteronu z zewnątrz (np. w formie żelu, zastrzyków, plastrów) może… zahamować produkcję plemników?
Najnowsze wytyczne Amerykańskiego Towarzystwa Urologicznego i Amerykańskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu mówią jasno:
u mężczyzny z za niskim poziomem testosteronu, który planuje zostać ojcem, nie powinna być proponowana testosteronowa terapia zastępcza.
🚫Ta informacja powinna również stanowić ostrzeżenie dla mężczyzn stosujących testosteron z czarnego rynku „na energię ”, „na masę ”, albo „bo spadło libido”.
🤔Dlaczego?
Egzogenny (zewnętrzny) testosteron działa jak „oszustwo hormonalne”:
🔹 Wprowadzanie do organizmu dużych ilości hormonu z zewnątrz sprawia, że mózg dostaje sygnał, że testosteronu jest aż nadto.
🔹 W efekcie przysadka hamuje produkcję LH i FSH – hormonów niezbędnych do produkcji plemników w jądrach.
🔹 Skutek? Spermatogeneza zatrzymuje się, a liczba plemników w nasieniu może spaść do zera (azoospermia).
🔹 Po odstawieniu testosteronu produkcja nasienia często wraca, ale może to potrwać nawet rok — a czasem nigdy nie wraca do normy.
✅Co zamiast tego?
✔️ Leczenie stymulujące własną produkcję testosteronu, np. gonadotropinami (hCG) lub klomifenem (SERM)
✔️ Zmiana stylu życia – lepszy sen, mniej stresu, aktywność fizyczna, redukcja masy ciała, rezygnacja z alkoholu i tytoniu
To podejścia, które nie blokują spermatogenezy, lecz wspierają naturalną równowagę hormonalną.
Źródło: AUA/ASRM, Diagnosis and Treatment of Infertility in Men: Part II, 2024