Kobieta z Gwiazd

  • Home
  • Kobieta z Gwiazd

Kobieta z Gwiazd 🌞 twórczość w połączeniu🌛 obraz talizman 🕸 praca z Przodkami 🌿 Esencje Roślin i Elementali 🧐RH/Total Biology 🔥 alchemia procesów wewnętrznych ✨

07/07/2025
❤️🙏❤️
30/06/2025

❤️🙏❤️

How do we unlearn white supremacy?

We can't.

The pedagogical imperative that reduces learning to the isolated learner-that-learns, the self, conceives of white supremacy as what selves are doing, instead of how selves are being done.

But white supremacy cannot be unlearned by individuals alone. Because it is not just a belief system; it is a weather system. It is an onto-epistemic regime of experience with its own skin, breath, and metabolism. It learns. Indeed, it is a form of learning. And so, it must unlearn itself, at its edges, where its logics convulse, where its clarity dims, where the voice cracks into splinters of fugitive dissonance.

You could learn all the right words, adopt a million techniques, attend more workshops than there are clouds in the sky, change your attitudes, and take personal responsibility for racial oppression - you could do "the work" - and still the weather does not change. Because white supremacy is not just in your mind. It's not a "mindset".

It is in the timing of your breath; in the grammar of your city; in the slowness of justice; in the architecture of your institutions; in the materials of your childhood; in the light that falls unevenly through windows; in the question that is never asked; in the colours we don't know how to name; in the cavernous spaces between a sigh that we don't know how to inhabit; in the beat that is never felt; in the floorboards that creak in your favour; in the primal cry that streams through the embroidery of noise. It is the geometry of experience.

To unlearn white supremacy is not a solitary pilgrimage. It is not a tidy rewiring of cognition. It is not even a moral achievement. This is what I call 'paragogy', a learning at the edges of self. Or rather how learning unlearns itself. How learning re-members. How a system remembers its violences by glitching into unfamiliar music.
It is how the world forgets how to be colonial for a moment, and a sprout grows in the asphalt crack. Or perhaps amaranth.

You cannot unlearn white supremacy. White supremacy does not unlearn itself through 'you'. You are not the site of transformation. It unlearns itself in the cracks, in the dissonances, where 'you' are also being unmade. Where "you" is no longer a stable observer or subject-agent, but a shifting constellation of relations, histories, and incisions. A porous seam. A trembling node. A leak in the code.

What then do we do? The question hinges itself on the persistent logic that human selves are the solitary sites of transformation, that what we do is singularly consequential in the formation of planetary arrangements. And that we are the authors of 'our' doings.

It is not that our doings don't matter; rather, it is that doings are radically incomplete and are always framed within boundaries of relevance, within context, within a palimpsest of other doings. We are not the sole authors of our actions. What we call "doing" is already enmeshed within a choreography of forces - ancestral, microbial, historical, ecological, technological, gastronomical - that exceed intentions.

So, in the spirit of parapoetics, instead of asking "what do we do?", I ask in the minor key: how might we become more available to what is happening? What kinds of gestures let the crack speak? What does it mean to be apprenticed to disfigurement (which is the vocation of the crack)?

To tremble before these questions is not to fix the world. We cannot fix the world. But we can be moved by it. And in that movement, something undoes us. Or rather, the undoing becomes 'us'. And that undoing is everything.

Bayo Akomolafe

Pięknie prowadzony kurs przez Cathy Skipper, Alchemiczkę Menopauzy i April Coburn, Czułą Zielarkę, podczas którego buduj...
19/06/2025

Pięknie prowadzony kurs przez Cathy Skipper, Alchemiczkę Menopauzy i April Coburn, Czułą Zielarkę, podczas którego buduje się własną unikalną mapę na najważniejszą podróż w swoim życiu - podróż ku starszyźnie kobiet. Przemiana w starszyznę jest możliwa, gdy zrobi się pracę wewnętrzną, do jakiej jesteśmy jako kobiety szczególnie dobrze wyposażone podczas tego etapu życia. Gdy odbędzie się spotkanie ze wszystkimi dostępnymi kawałkami siebie, rozpoznanie głównego zranienia pochodzącego z matrylinii i znalezienie w nim swój daru umożliwiającego pozbieranie siebie do swojej pełni. Peri-menopauza to spotkanie ze sobą w najgłębszych miejscach siebie, dialog z własnym ciałem, praca z cieniem, praktyka puszczania-opłakiwania-wybaczania-bycia. To podróż do rdzenia swojej kobiecości. Poznanie pomocnych narzędzi, Roślinnych Sprzymierzeńców i być trzymaną przez Kobiety, które są doświadczonymi nawigatorkami menopauzy jest bardzo cenne. Link w komentarzu.

Doors open this Friday... June 20th!
Join Cathy and me for the most holistic menopause program available. Link in the comments.

06/06/2025
"The Eternal Song" to modlitwa o odpamiętanie przez ludzi ich połączenia ze Świętą Siecią Życia wszystkich Czujących Ist...
02/06/2025

"The Eternal Song" to modlitwa o odpamiętanie przez ludzi ich połączenia ze Świętą Siecią Życia wszystkich Czujących Istot, o przywołanie rytmu Ziemi i kultywowanie relacji z Przodkami, o zajrzenie w traumy przeszłości, aby tkać ścieżki ku uzdrowieniu kolektywu ludzkiego. "The Eternal Song" jest jeszcze wielością innych cennych przekazów - sami zobaczcie...

07/05/2025

Jakie przekazy rodowe ma każdy z nas? Czy z poczucia braku oraz tęsknoty za nimi szukamy ich w innych kulturach? Jak otrzymać dostęp do jakości wzniesionych Przodków krwi i kości z jakich jesteśmy?

Patrząc w ujęciu dłuższej perspektywy czasowej na swoje linie rodowe, własna żyjąca rodzina wraz z tymi, którzy niedawno odeszli, w niczym nie przypomina krewnych sprzed np. 3000 lat.

Każdy z nas pochodzi od rdzennych Ludów, które żyły na szerokości geograficznej zwanej obecnie Polską lub Ludów, które przybyły na nią poszukując lepszych warunków życia. Niestety, na skutek tragicznej w skutki historii czystek etnicznych i religijnych, linia przekazu rodowych, tradycyjnych wierzeń została przerwana. Nie mamy dostępu do żyjącej starszyzny krwi, która przekaże nam swoją, skumulowaną przez wieki i doświadczenia pokoleń, mądrość rodową. Nie zastąpi jej jednak przekaz od szamanów z innych kultur, w ramach których kultywuje się relację ze swoimi Przodkami nieprzerwanie od setek, tysięcy lat i gdzie jest zakorzenienie w praktykach zapewniających ciągłość wierzeń.

Dzięki pracy ze swoimi Przodkami oraz doświadczeń zebranych podczas wspierania innych podejmujących podobną pracę przekonałam się, że warto siegnąć po swój przekaz od Tych, z których się jest - ze swoich linii rodowych.

Warto odszukać i nawiązać kontakt z Przodkami daleko wstecz, w głębi linii rodowej, skąd wyłoni się Przewodnik lub Przewodniczka podejmująca się zainicjować proces zdrowienia wszystkich zmarłych, którzy jeszcze nie dołączyli do zdrowego kolektywu.

Każdy z nas ma zmarłych w tranzycie, którzy z powodu obciążenia nieprzerobionymi doświadczeniami, bólem i cierpieniem wpływają na jakość naszego życia i odziedziczony bagaż jaki niesiemy. Uzdrowienie linii jest uwalniające zarówno dla zmarłych w tranzycie i dla nas żyjących. Gdy obciążenia przestają tak mocno na nas wpływać, a zintensyfikuje się dostęp do błogosławieństw danej linii zmienia się trajektoria życia.

Żal przyjmować czyjąś kosmologię, która nie ukorzeni się w Twoim ciele, bo nie połączy się z Twoją własną kosmologią rodową zapisaną w Tobie. Każdy z nas ma ją unikalną i jest bezcenna.

Żal koić swoją tęsknotę za przynależnością przyjmowaniem nie swoich przeżyći, tradycji czy przekazów. Nawet jeśli są one piękne, wartościowe, pochodzące od rdzennych Ludów i jeśli jest w nich wiele elementów, z którymi utożsamiamy się. Nawet jeśli wydają nam się bliższe, bo z własną rodziną czy pochodzeniem nam nie jest „po drodze”. Po za chwilowym nakarmieniem nie napełnią nas one trwale, bo nie jesteśmy z nich.

Żal nie odkrywać tego, co własne tym bardziej, że żyjemy w czasie mocnych i intensywnych przemian we wszystkich aspektach życia. Czasie będącym mostem pomiędzy tym co dezaktualizuje się, a tym co odkrywa się na nowo. Czasem kiedy coraz częściej musimy budować na nowo i po nowemu, bo stare nie działa. Czasie kiedy re-definiowane są istoty kolektywu, plemienności i indywidualności. Czasie kiedy trzeba zakotwiczyć się w sobie, aby być w połączeniu z czującymi Istotami wokół.

Czy ciekawi Ciebie kim były Twoje Babki i kim byli Twoi Dziadkowie sprzed czasów historii Polski albo z czasów Starej Europy? Jaki skrawek Ziemi kultywowali?
Jakie było ich medicine? Co przekazywali swoim dzieciom? Jak żyli w połączeniu ze wszystkim co ich otaczało? Jak wyrażali uznanie dla tego co było dla nich święte?

Jeśli chcesz nawiązać kontakt ze swoimi Przodkami w świetle, uzdrowić siebie i odnaleźć swoją przynależność rozważ Pracę z Przodkami, oryg. Ancestral Lineage Healing (wg Daniela Foor)..

Wspieram Osoby, które rozpoczynają naprawę swoich linii rodowych i też Osoby, które już długo kultywują relację ze swoimi Przodkami, ale potrzebują mieć trzymaną przestrzeń dla otrzymywania złożonych przekazów.

Wspieram Osoby, które trzymają przestrzeń innym i potrzebują rozwinąć swoje pojemność i zasoby, aby móc prowadzić grupy w skutecznej dbałości o kierunek ich pracy na styku wymiarów fizycznego i duchowego.

Wspieram Osoby, które trzymają przestrzeń innym, ale nie uświadamiały sobie wcześniej, że bez zakotwiczenia wspieranego przez Przewodników Duchowych będących w tym wymiarze, trudno o efektywną pracę i zachowanie bezpieczeństwa.

W toku prowadzenia relacji z Przewodnikami Przodkowymi poznasz szczegóły skąd jesteś.

Dowiesz się co stało się w linii rodowej na przestrzeni tysiącleci co doprowadziło do obecnej kondycji rodziny żyjącej. Poznasz subtelności dot. tych obciążeń.

Odkryjesz jakie jest unikalne panaceum na odziedziczony bagaż jaki niesiesz w tym życiu.

Będziesz świadkiem uzdrawiania linii rodowej prowadzonej przez Przewodnika Przodkowego i Ty też doświadczysz zdrowienia siebie na poziomie wszystkich swoich ciał.

Nowa uzdrowiona energia Twojej linii rodowej zostanie wpisana w Twoje kości i zastąpi tę dotychczasową. Jeśli zgodzisz się, dostaniesz empowerment uzdrowionej linii, aby nieść jej dary do świata w obecnym życiu.

Efekt Twojej pracy rozpromienieje we wszystkich kierunkach Twojego życia.

Poczujesz przynależność, wsparcie i miłość w jakościach dotąd nie doświadczonych.

Będziesz poznawać swoją kosmologię rodową i łączyć ją z duchowością jaka jest adekwatna dla Ciebie w obecnym życiu i dostrojona do zadania jakie Twoja Dusza wybrała na to życie.

Jeśli czujesz, że Praca z Przodkami jest dla Ciebie, zaproś mnie do rozmowy wprowadzającej, podczas której poznamy się i omówimy następny krok: contact@kobietazgwiazd.pl. Więcej o pracy ze mną przeczytasz na www.kobietazgwiazd.pl

Żyj swoją unikalność i kochaj siebie!

Błogosławieństw w to Święto Żywii - Bogini Życia! (30.04/1.05) 🔥🔥🔥Obraz: Błogosławieństwo Wielkiej MatkiMówi się, że sym...
30/04/2025

Błogosławieństw w to Święto Żywii - Bogini Życia! (30.04/1.05) 🔥🔥🔥

Obraz: Błogosławieństwo Wielkiej Matki

Mówi się, że symbol Hamsy pochodzi ze starożytnej Mezopotamii. Dla mnie jest jeszcze dawniejszy i niesie świętość rozleglejszą niż mogę objąć. Przedstawiana jest albo zwrócona do dołu (Varada Mudra) albo do góry (Abhaya Mudra), i symbolizuje odpowiednio błogosławieństwo lub ochronę.

Struktura Hamsa odnosi się do pięciu palców dłoni i pięciu znanych zmysłów. Połączenie mudr układanych z palców z medytacją opartą na zmysłach wspiera przepływ energii przez wszystkie nasze ciała w przywoływanych intencją, jakościach. Mamy również pięć elementów i pięć czakr przypisanych każdemu z pięciu palców.

Ludzkość przeszła długą drogę, odkąd ten symbol rozpowszechnił się w wielu miejscach na Ziemi. W międzyczasie przeistoczyliśmy się z istoty siedmio- na dziewięcio-centrową (wg Human Design). Być może nadszedł czas dla każdego kto jest ciekawy aktualnego przekazu, aby zanurzyć się w Hamsę i poczuć, co ona mówi indywidualnie każdemu.

Od lat kontempluję Hamsę i sięgnęłam głębszej percepcji, która wypłynęła na obraz, którego zdjęciem dzielę się. Obraz mogę ustawić ze skierowaną dłonią w górę lub w dół, w zależności jak potrzebuję w danym rytuale. Jest to część mojego ołtarza, gdzie łączę się Wielką Matką.

Złote spirale zwijają i rozwijają się na każdej czakrze: korzeń, sakralna, śledziona, splot słoneczny, ego, g-center, gardło, ajna i głowa. Wiązka siły życiowej wpływa w dłoń (płynąc z dołu ciała) i wypływa z dłoni (płynąc w górę ciała) w okolicy nadgarstka. Chciałabym nazwać ten układ spirali labiryntem, ale nie mogę, wiedząc, że do labiryntu wchodzi się i go opuszcza tę samą ścieżką. Można argumentować, że opuszczając go, jesteś zdecydowanie inną osobą niż byłeś/aś wchodząc do niego. Istotnie, przejście przez namalowany układ spiral podobnie działa jak przejście przez labirynt, więc może to być jakiś wyjątkowy labirynt.

Jednym z przekazów dla mnie z mojego obrazu jest to, że Wielka Matka mnie błogosławi i / lub chroni. Kiedy przyjmuję Jej łaskę, pozostawiam swój ludzki ślad na Jej dłoni. To dla mnie tylko wstęp do historii, która będzie się rozwijać z czasem, jak w przypadku każdego z moich obrazów zrodzonych z głębi moich wglądów.

A co on mówi do Ciebie, Piękna Duszo?

28/04/2025

Niezwykła Kobieta, Amber McZeal, poprowadzi dwa spotkania online o podstawach, na których opiera się Praca z Przodkami, oryg. Ancestral Lineage Healing. Polecam!

23/04/2025

"Jak rozmawiać z własnym Przodkiem?"

Wspaniały sposób na nauczenie się jak samodzielnie uzdrawiać siebie i swoich Bliskich w oparciu o zakorzenienie w bieżąc...
03/04/2025

Wspaniały sposób na nauczenie się jak samodzielnie uzdrawiać siebie i swoich Bliskich w oparciu o zakorzenienie w bieżącą relację ze swoimi Przodkami z krwi i kości. Polecam✨

... and so much grief is felt within this deprivation...
25/03/2024

... and so much grief is felt within this deprivation...

Elders are technologies of a prior generosity, a softer abundance, an invitation to consider that we are not alone. The effect of colonial clearings is to shroud and invisibilize these tentacular connections that exceed the orbits of the isolated citizen-subject. This is why white modernity has no elders; it has only experts.

Bayo Akomolafe

Art by Krista Dragomer, Artist in Residence for Dancing with Mountains

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Kobieta z Gwiazd posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Kobieta z Gwiazd:

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Contact The Practice
  • Claim ownership or report listing
  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share