Porozmawiajmy o tym co ważne

Porozmawiajmy o tym co ważne Rozmowa, spotkanie, wsparcie, otwartość, autentyczność, uważność na drugiego człowieka, świadomość, bliskość, empatia, spacer. Zapraszam Cię do takich podróży.

Witaj, jeśli potrzebujesz porozmawiać o tym co dla Ciebie ważne, żywe, co Cię aktualnie zajmuje to zapraszam do kontaktu. Poprzez rozmowę, uważne słuchanie, empatię otwieramy drogę do usłyszenia i zrozumienia samych siebie, do uświadomienia sobie swoich emocji i swoich potrzeb. Kolejnym krokiem jest możliwość zadbania o nie. Zadbane potrzeby i emocje prowadzą nas do spokoju, zadowolenia i spełnienia. Proponuję spotkania osobiste (Warszawa) lub online. Ukończyłam Szkołę Trenerów Komunikacji opartej na Empatii (2012), roczne studium NVC (Nonviolent Communication) oraz roczny kurs rozwojowo-trenerski pracy z ciałem Living Dance Form (2010). Uczestniczyłam w wielu kursach i warsztatach zarówno pracy z ciałem jak i głosem, w sesjach oddechowych i ustawieniach systemowych. Od ponad 20 lat pracuję w międzynarodowych firmach i zarządzam zespołami, uczestniczę w projektach dotyczących wdrażania nowych systemów oraz zmiany procesów. Interesuję się zarządzaniem włączającym, a co za tym idzie ukończyłam liczne kursy i warsztaty z tego obszaru: m.in. Zarządzanie Włączające, Dragon Dreaming, Job Crafting czy Chief Wellbeing Officer. Jestem również przewodnikiem po Kampinoskim Parku Narodowym. W październiku 2022 rozpoczęłam dwuletnie studium psychologii procesu. Robię to bo rozwój jest moją pasją, a autentyczny kontakt z drugim człowiekiem przynosi nadzieję, że lepszy świat jest w naszym zasięgu.

Porozmawiajmy o tym, co ważne, o tym, co żywe, o tym, co prawdziwe. Skąd w ogóle pomysł na coś takiego? Czy to komukolwi...
24/01/2025

Porozmawiajmy o tym, co ważne, o tym, co żywe, o tym, co prawdziwe. Skąd w ogóle pomysł na coś takiego? Czy to komukolwiek jest w ogóle do czegoś potrzebne? Może to zwykła strata czasu? Może to dobre w okresie dojrzewania, ale w życiu dorosłym? Czy to przypadkiem nie jest jakaś fanaberia? Być może. Na pewno są wśród nas takie osoby, dla których to ani nie jest ważne ani nie jest możliwe. Dla mnie takie rozmowy były wciągające odkąd pamiętam, takie rozmowy pozwalają mi doświadczać odmiennego stanu świadomości, bo czas wtedy jakby znikał, płyną zupełnie niepostrzeżenie, nie słychać go, nie czuć. Dopiero po jakimś czasie zaczynam się orientować, że jednak cały czas tykał. Zresztą nie tylko czas znika, świat zewnętrzny, odgłosy, inni ludzie stają się jedynie tłem. W trakcie takich rozmów moja uwaga podąża za tym, co tu i teraz się wydarza, za słowem, gestem, emocją, nastrojem. Pochłania mnie ta chwila i to, co wydarza się w tej relacji, w tej grupie, która właśnie toczy taką rozmowę. Pojawia się bliskość, czułość, zrozumienie, zainteresowanie, uważność i obecność, pojawia się chęć zaistnienia w relacji, w grupie, chęć podzielenia się swoimi przemyśleniami i odczuciami. Potrafimy i chcemy wtedy prawdziwie słuchać. Spotkanie takie jest karmiące, ożywiające, potrafi wzruszać i pozostawia po sobie przyjemne wspomnienia i przynosi transformację. Po takich rozmowach nigdy już nie jesteśmy tacy sami. To nas ewidentnie uczłowiecza.

Co ważnego dzieje się w tym momencie w moim życiu? Czy jest coś, na co szczególnie chciałabym zwrócić uwagę? Może coś zr...
18/04/2024

Co ważnego dzieje się w tym momencie w moim życiu? Czy jest coś, na co szczególnie chciałabym zwrócić uwagę? Może coś zrobić? Czymś się zająć? Ale z jakiegoś nieznanego mi do końca powodu tego nie robię? Myślę, że w moim przypadku są to podróże. Gdybym mogła zostawić teraz wszystko, co mam i w co jestem zaangażowana, to spakowałabym niewielki poręczny plecak i wyruszyła w nieznane. Prawdopodobnie pociągiem. Nigdy chyba specjalnie nie lubiłam latać samolotem, a od czasu, kiedy wprowadzono kontrole i prześwietlanie wszystkiego na lotniskach, wręcz tego nie znoszę. Tak, więc wybrałabym się wczesną porą na dworzec kolejowy i kupiła sobie bilet w nieznane. Podróżowałabym tak w różne miejsca, na początku raczej do miast i włóczyłabym się bez celu, zwiedzałabym, syciłabym się lokalnym klimatem, spędzała trochę czasu w kawiarniach, trochę w muzeach, trochę w parkach i robiłabym zdjęcia. To mogłaby być wspaniała przygoda. Mam nadzieję, że kiedyś tak właśnie zrobię, że zamiast do biura pojadę na dworzec. Tymczasem w moim życiu nieustannie zadziewa się wewnętrzna przemiana i chociaż życie dookoła wciąż wygląda tak samo, to wewnątrz robi się jakby więcej miejsca i wyłania się nowy zapach bardziej słodki, świeży, radosny i lekki.

Potrzebuję zacząć się wyrażać w zindywidualizowany sposób. Inaczej zginę w czeluściach jednego umysłu. Mój wewnętrzny na...
18/12/2023

Potrzebuję zacząć się wyrażać w zindywidualizowany sposób. Inaczej zginę w czeluściach jednego umysłu. Mój wewnętrzny narrator nie ujrzy światła. Świat nie pozna mojego jedynego, unikalnego spojrzenia na rzeczywistość. Każdy takie ma. Nie każdy chce się nim dzielić. Dzielić się swoimi przemyśleniami i swoim postrzeganiem świata, nie jest łatwo. Zwłaszcza, kiedy to postrzeganie może być odmienne od postrzegania ogółu. Coś we mnie dorosło i dojrzało na tyle, że chce wyjść. Za ciasno już ma wewnątrz. Poza tym zwyczajnie ma ochotę na ujawnienie się, pokazanie, obnażenie. Sama myśl o tym ekscytuje, podsyca do działania, do pisania. Nie wiem jeszcze o czym będę pisać, nie wiem czym będę się dzielić, z czego odkrywać. To będzie niespodzianka. Będę miała możliwość zaskakiwać się wciąż na nowo. Słowo po słowie, będą powstawały teksty, być może o niczym ważnym (wbrew tytułowi strony na FB). Ważny będzie sam proces powstawania tekstu. Dźwięk klawiszy na komputerze, napływające myśli i wyobrażenia, słowa, które będą chciały się wyłonić. Nie ważne będzie czy to co przypłynie będzie układało się w jedną całość, czy będą to fragmenty niczym ze sobą nie powiązane. Luźne wątki. Krótkie historie. Sceny z życia. Po prostu, chce się jakoś wypowiedzieć. I oto zostaje stworzona przestrzeń w której mogę to zrobić. Tak jak chce. Tak jak mam na to ochotę. Wtedy, kiedy chce. Nikt nie będzie mi niczego narzucał, w niczym doradzał, ani niczego nie będzie dyktował. Sama wiem.

Adres

Juliana Smulikowskiego
Warsaw
00-389

Telefon

+48694736404

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Porozmawiajmy o tym co ważne umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Porozmawiajmy o tym co ważne:

Udostępnij

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram