Akademia Pracy z Ciałem Klaudia Angela Grabska

Akademia Pracy z Ciałem Klaudia Angela Grabska Terapia Traumy ISP Somatic Experiencing SOMA Embodiment PSYCH-K Brainspotting NARM MER

05/06/2025
10 SPOSOBÓW NA STRES W CIĄGU DNIA Rozpoczęla się wiosna. Trochę wymęczeni po zimie chłoniemy każdy ciepły dzień. Wystawi...
26/03/2025

10 SPOSOBÓW NA STRES W CIĄGU DNIA

Rozpoczęla się wiosna. Trochę wymęczeni po zimie chłoniemy każdy ciepły dzień. Wystawiamy twarze do słońca, zwalniamy. Te słoneczne dni dla wielu z nas meteopatów są dużo lepsze niż te szarobure. Weszliśmy w kolejny rok pracy, szkoleń, warsztatów, spotkań i obowiązków. Pamiętamy o naszych marzeniach, afirmacjach i staramy się, aby nasze życie było jak wakacje przeplatane pracą a nie jak praca przeplatana wakacjami🌴🏄💥, niemniej jednak warto zadbać o to, aby na codzień było nam przyjemniej, łatwiej, luźniej i abyśmy byli w większej uważności na siebie 🔙.

Oto 10 codziennych sposobów na zmniejszenie stresu i pielęgnowanie uważności na siebie.

1. Spokojnie zacznij dzień. Otwórz oczy i spędź kilka minut poranka w ciszy. To pomoże Ci ustalić ton na resztę dnia.🤗😊😃 Postaraj się jak najdłużej odwlekać chwilę gdy weźmiesz telefon do ręki. Dla wielu z nas jest to trudne, gdy budzik jest w telefonie. W idealnej sytuacji pierwsza godzina po wstaniu powinna być bez telefonu i komputera.

2. Miej dobre intencje. Poświęć kilka chwil na początku każdego dnia, aby wysłać dobre myśli i intencje dla siebie i być może dla innych. Wyznacz sobie cele na dany dzień. Mogą to być cele zawodowe ale też osobiste, np dzisiaj zauważam szczęśliwe drobiazgi, dziś jestem spokojna/y.

3. Zjedz uważnie, spokojnie i powoli śniadanie. Miareczkuj. To najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Jedząc zwróć uwagę, jak smakuje jedzenie, jak pachnie, jak wygląda. Z taką samą uważnością i spokojem zjedz kolejne posiłki. 🥗☕🥙

4. Kilka razy w ciągu dnia zatrzymaj się i weź trzy głębokie oddechy. Wzięcie trzech głębokich, wolnych wdechów i trzech głębokich wydechów tyle razy, ile potrzeba w ciągu całego dnia, pomoże Ci poradzić sobie z uczuciem niepokoju i napięciem w ciele. 😃😃

5. Nawadniaj swoje ciało wodą i herbatami ziołowymi. Jest to bardzo drobny i znaczący akt miłości wobec siebie i ma duże znaczenie dla naszego zdrowia i samopoczucia.🥛☕

6. W ciągu dnia zaplanuj 15 min na nicnierobienie. Możesz wtedy gapić się bezmyślnie niewidzącym wzrokiem w okno, na ścianę lub w jakikolwiek inny punkt. Rozciągaj się, przeciągaj i ruszaj. Wielu z nas siedzi zbyt długo przez cały dzień i odczuwa napięcie mięśni, zwłaszcza szyi lub pleców. Co godzinę wstań od komputera, przejdź się, popatrz daleko za okno, w przestrzeń. Patrząc perspektywicznie uruchaniamy mięśnie magno, które biorą udział w relaksacji. Oczy odpoczywają i całe ciało też. 🏃🤸

7. Ustal realistyczne i możliwe do opanowania plany, zadania i oczekiwania. Od czasu do czasu możemy czuć się przytłoczeni i często spoczywa na nas zbyt wiele zadań i odpowiedzialności.🔮🏅🥇🏆

8. Jedź uważnie samochodem. Prowadzenie auta to często czynność, którą wykonujemy w trybie autopilota. 🚖🚘🚔 Bądź uważna/y zwłaszcza, gdy wracasz autem po pracy do domu. Zmęczenie powoduje, że możemy popełniać błędy np przejechać prosto na czerwonym świetle, ruszając bezmyślnie za autem, które skręciło w prawo mając zieloną strzałkę. Gdy czujesz zmęczenie nadmiarem bodźców, wyłącz radio w aucie i jedź w ciszy.

9. Świadomie wychodź z trybu pracy. Po powrocie do domu lub po zakończeniu pracy online w domu, ważne jest, aby dać sobie parę chwil na powrót. Spacer, prysznic lub chwila relaksu przy muzyce wspomogą aktywację przywspółczulną i uspokojenie systemu nerwowego. Potrzebujemy psychicznie i emocjonalnie wrócić do siebie.🛑⏳🏁

10. Wieczorem, spędź trochę czasu przed zaśnięciem, myśląc o trzech rzeczach, które poszły Ci dobrze w ciągu dnia lub za które czujesz wdzięczność. Poczuj dobre uczucia, które pojawiają się w Tobie. Ostatnia godzina przed zaśnięciem powinna być bez telefonu, komputera, niebieskiego i białego światła. W półmroku, ciszy i zwalniając wietrzymy pokój i pościel. Pijemy ciepłą wodę. To świetny sposób na zakończenie dnia.👍🙏💗

A więc: Zwalnianie, zatrzymywanie się z uważnością na to, co jest i czego doświadczam, pomaga nam radzić sobie z emocjami i napięciami w ciągu dnia. Dbajmy o siebie w taki dobry sposób.

Tekst: Klaudia Angela Grabska SEP

ZASTOSOWANIE NARZĘDZI SOMATIC EXPERIENCING JAKO WSPARCIA PODCZAS PROCEDUR MEDYCZNYCH I OPERACJI.Somatic Experiencing daj...
22/03/2025

ZASTOSOWANIE NARZĘDZI SOMATIC EXPERIENCING JAKO WSPARCIA PODCZAS PROCEDUR MEDYCZNYCH I OPERACJI.

Somatic Experiencing daje niewiarygodne zasoby. Zwiększa rezyliencję, możliwości kontenerowania aktywacji i świadomość ciała. Oferuje narzędzia i umiejętności, które w fundamentalny sposób poprawiają jakość naszego życia.

Wiemy, jakie skutki dla psychiki człowieka mogą mieć procedury medyczne, unieruchomienie, brak poczucia kontroli nad własnym ciałem czy narkoza. Somatic Experiencing może pomóc uporać się z emocjami i odczuciami, które pojawiają się, gdy decydujemy się poddać zabiegowi medycznemu czy operacji.

1. Decyzja o operacji czy zabiegu medycznym powinna być przemyślana i poczuta. Nie decyduj się na operację pochopnie. Jest to zawsze ingerencja w ciało i może wiązać się z konsekwencjami. Daj sobie czas na decyzję. Rozważ wszelkie zyski i koszty. Czasem przestrzeń na operację nie otwiera się od razu. Czasem musi się coś wydarzyć aby ten ruch ku zabiegowi mógł się zapoczątkować. Ja poczułam w sobie gotowość na zabieg dopiero gdy zmarł mój tata. Mam poczucie, że wydarzyło się coś na poziomie transgeneracyjnym, że tata musiał odejść abym ja podjęła decyzję. Wcześniej starałam się być silna. Po jego śmierci coś się zmieniło i byłam gotowa na zmianę w moim życiu.

2. Skonsultuj się z kilkoma lekarzami aby poznać ich opinie i dowiedzieć się jak najwięcej o przebiegu zabiegu, czasie trwania, sposobach przygotowania do zabiegu, procedurach medycznych, materiałach użytych do zabiegu, podawanych lekach, możliwych symptomach, konsekwencjach, rekonwalescencji. Czytaj na ten temat i rozmawiaj z osobami, które przeszły podobny zabieg i są zadowolone. Orientuj się i zbieraj rekomendacje.

3. Zorientuj się, którzy lekarze są polecani lub specjalizują się w danej dziedzinie. Sprawdzaj opinie. Jeżeli chcesz aby jakiś konkretny lekarz Cię operował, umów się do niego na konsultację. Sprawdzisz, jak się czujesz w obecności tej osoby, czy odpowiada Ci jego/jej energia, wiedza, podejście, orientacja w temacie, czy jest osobą empatyczną, współodczuwającą, traktującą Ciebie, pacjenta z życzliwością i szacunkiem.

4. Dzień przed przyjęciem do szpitala lub przed zabiegiem idź wcześniej spać aby rano, w dzień operacji, obudzić się wypoczęta/y i dać sobie wystarczająco dużo czasu na poranną toaletę. Zwalniaj. Staraj się zauważać każdy pozytywny aspekt pobytu w szpitalu.

5. W dniu operacji wstań na tyle wcześnie, by mieć wystarczająco dużo czasu na spokojne przygotowanie się w łazience do operacji, na toaletę. Zwalniaj. Możesz zostać poinformowana/y, która/y jesteś w kolejce do zabiegu na dany dzień, jednak najprawdopodobniej zostaniesz też uprzedzona/y, że mogą zdarzyć się zmiany. Bądź spokojna/y. Zmiany są częścią życia. Jeżeli pojawi się drżenie w ciele spowodowane zmianą, daj sobie czas na uwalnianie drżenia, przykładając jedną rękę do klatki piersiowej , drugą do brzucha.

6. Osoby wykonujące zabieg mogą pytać Cię kilka razy o te same rzeczy. To normalne. Oni upewniają się, że wszystko przebiega prawidłowo. Zakładają, że możesz być zdenerwowana/y operacją i sprawdzają, czy nie podajesz błędnych informacji. Podczas mojej operacji anastezjolodzy informowali mnie kilka razy o wszystkim i upewniali się, że rozumiem. Pomimo tego, że na łydce miałam markerem narysowaną strzałkę z literką B (biodro), kilkakrotnie upewniali się, która noga ma być operowana, włącznie z tym, że miałam im pokazać palcem która, w razie gdybym miała zaburzenia świadomości. Należy cierpliwie odpowiadać z uśmiechem.

7. Podczas przygotowań do operacji możesz mieć założony rękaw do mierzenia ciśnienia na jedną rękę i venflon na drugą. Być może zostanie Ci zaproponowany środek uspokajający. Jeżeli nie jest niezbędny możesz odmówić. Przy niektórych zabiegach może być zakładany cewnik do pęcherza ale naczelna zasada jest taka, że jeżeli jakaś procedura nie jest konieczna to jej nie wdrażamy. Nie obciążamy systemu nerwowego czymś, co jest zbędne.

8. Jeżeli zostaniesz poproszona/y aby usiąść do znieczulenia czy pobrania krwi, poszukaj wygodnej dla siebie pozycji. Jeżeli mówi do Ciebie dwóch lekarzy czy dwie pielęgniarki jednocześnie, to jest za dużo i trudno to pomieścić. Zatrzymaj ich i poproś aby zwracali się do Ciebie po kolei. Stawiaj wyraźne granice i miareczkuj. Jedna informacja w danym momencie.

9. Jeśli dostaniesz informację, że masz mieć podane znieczulenie, pobraną krew, zastrzyk czy ukłucie w kręgosłup, to jest to czas na zasoby i pendulację. W momencie ukłucia zamknij oczy. W mózgu osoby dorosłej po zamknięciu oczu zaczynają być wytwarzane fale alfa. Przypomnij sobie wspaniały moment, gdy było Ci dobrze. To mogą być wakacje, wspomnienie bliskiej osoby czy zabawnej sytuacji. Plaża, słońce, bezchmurne niebo, parasol na gorącym piachu, zapach morza. Możesz poczuć ból w kręgosłupie, pieczenie i nieprzyjemnie rozpierające gorąco podczas iniekcji, które jednak rozpuszczają się w porównaniu z całym gorącem plaży, którą masz pod powiekami, powiewem wiatru z nad morza czy bliskością ukochanej osoby.

10. Możesz mieć podane znieczulenie lokalne lub podpajęczynówkowe. Gdy lokalne znieczulenie jest podawane najpierw a potem podpajęczynówkowe, rana lepiej się goi ponieważ znieczulenie lokalne zmniejsza odczyn zapalny. Natomiast jeżeli jest bardzo duże nacięcie chirurgiczne, wtedy nie można stosować znieczulenia lokalnego.

11. Gdy poczujesz drętwienie i zorientujesz się, że zaczyna działać znieczulenie, możesz również poczuć, ze stopniowo zmniejsza się możliwość poruszania, aż do całkowitego unieruchomienia jakiejś części ciała. Przy znieczuleniach epiduralnych, podpajęczynówkowych w kręgosłup unieruchomienie jest od pasa w dół. Wtedy często pojawia się lęk ponieważ lęk bardzo często jest sprzężony z unieruchomieniem. To czas na aktywację nerwu błędnego brzusznego i systemu zaangażowania społecznego. Zapytaj ile osób liczy zespół, zauważ, ile innych osób Cię otacza. Oni wszyscy są teraz, tutaj dla Ciebie. Ja poszukałam wzrokiem twarzy i oczu anastezjologa, który pochylał się nade mną. Odpowiedział spojrzeniem… Poczułam jego obecność. Poczułam, że nie jestem sama, że on jest ze mną. I nie tylko on… Zaangażowanie społeczne zmniejsza ilość negatywnych symptomów przed i po procedurze medycznej.

12. Jeżeli możesz rozmawiać zapytaj o to, co Cię interesuje, np. z którego dojścia robimy zabieg. Lekarze wiedzą, w jakim stanie może być człowiek, bo odpowiadają na wszystkie pytania. Wsparcie personelu medycznego podczas procedur medycznych ma ogromne znaczenie i jest w stanie całkowicie zmienić stan pacjenta.

13. My ludzie, zapamiętujemy w umyśle ostatnie położenie ciała przed utratą kontaktu z ciałem, przed utratą czucia, dlatego czasem może być dla Ciebie zaskakujące, gdy czujesz, że leżysz płasko a widzisz swoją kończynę uniesioną do góry. To normalne. Możesz na tyle, na ile to możliwe, rozejrzeć się wokół i sprawdzić, gdzie jest podłoga, sufit. Popatrzeć w lewo, w prawo, przed siebie i za siebie czyli ponownie orientacja.

14. Jeżeli możesz być całkowicie przytomna/y podczas zabiegu czy operacji i rozmawiać to wtedy Twoja pamięć jawna, deklaratywna i empiryczna jest włączona. Pełne znieczulenie, sedacja, pełna narkoza zabiera nam pamięć jawną a pozostawia włączoną pamięć niejawną, emocjonalną i proceduralną. Mózg trudniej procesuje takie doświadczenie, nie ma zachowanej ciągłości wydarzeń i jest większa tendencja do wystąpienia objawów PTSD. Jeżeli jesteś w stanie i jest to możliwe czuć i mieć świadomość, czego Twoje ciało doświadcza podczas operacji, przy podanych lekach przeciwbólowych, szybciej wrócisz do równowagi po zabiegu.

15. Pamiętaj, że dysocjacja podczas zabiegu jest naturalnym stanem i wyrazem mądrości ciała. Czasem musimy dysocjować, by nie czuć bólu, odczuć, emocji. Leki anastezjologiczne mają na celu rozłączenie self od percepcji ponieważ czasem niezbędne jest wyłączenie świadomości i całkowite zwiotczenie ciała.

16. Po zabiegu zadbaj o siebie, wypoczywaj i dużo śpij. Większość spraw w naszym życiu nie jest na tyle ważna, aby być ważniejszą od naszego stanu zdrowia. Jeżeli potrzebujesz poprosić o pomoc, poproś. Ufaj sobie i swojemu ciału. Ono zawsze chce być zdrowe. Daj sobie na rekonwalescencję tyle czasu, ile potrzebujesz. To, co masz zrobić, rób w swoim własnym tempie.

17. Drżenie ciała jest oznaką rozładowania neurofizjologicznego. To moment gdy ciało puszcza napięcie i pozbywa się nadmiaru skumulowanej energii. Drżenie, trzęsienie ciała występuje u wszystkich ssaków, jako odreagowanie stresującej sytuacji. Pozwól na drżenie. Możesz jednocześnie postawić stopy na podłodze, poczuć plecy oparte o oparcie lub znaleźć jakikolwiek punkt oparcia. Ja często podczas wizyty u stomatologa mam nogi zgięte w kolanach i stopy postawione na fotelu.

18. Po rozładowaniu neurofizjologicznym może pojawić się rozładowanie emocjonalne, poruszenie, wzruszenie. Daj sobie czas na emocje i pozwól sobie czuć uczucia, które się pojawiają. Może radość, ulgę, że już po wszystkim. Połóż dłoń w miejscu, gdzie czujesz emocję czy uczucie w ciele. Daj uczuciu wsparcie dłonią, żeby mogło być. Sprawdź, gdzie czujesz to uczucie w ciele. Może gdzieś coś się rozluźnia, może jest lżej. Poczuj jak płynie Twój oddech. Autoregulacja, koregulacja i dotyk to pierwsze, najważniejsze sposoby regulacji.

19. Pamiętaj, że każda trauma medyczna musi być procesowana gdy ciało jest już zagojone. Gdy powstaje trauma medyczna, powstają w ciele impulsy do walki a człowiek nie jest w stanie walczyć niezagojonym ciałem. Może dojść do sytuacji gdy impulsy obronne będą projektowane na zewnątrz a wtedy walczymy z całym światem. Decydując się na jakikolwiek zabieg medyczny czy operację z poziomu kognitywnego umysłu, musimy pamiętać, że mamy w sobie zwierzę, które wcale nie chce zostać uśpione czy unieruchomione. To zwierzę będzie traktować operację jak atak nie do uniknięcia a aby renegocjować taką kategorię musimy mieć zagojone ciało.


***

Asystuję studentom szkoleń SE. Słucham, towarzyszę i wspieram. Wiem, jak można być przygotowanym do operacji i przez nią przejść. Najbardziej inwazyjna i krwawa operacja, jaką do tej pory przeszłam, dwa lata temu, całkowita aloplastyka stawu biodrowego, była najlepszą w moim życiu. Doświadczenie Somatic Experiencing, umiejętność bycia w kontakcie z odczuciami w ciele, komunikowanie potrzeb, odruchowe zwalnianie i sięganie po zasoby, miareczkowanie, zauważanie nadsprzężeń, umiejętność poczucia i pójścia za impulsem w ciele, było ogromnym wsparciem dla mnie w całym procesie. Czuję głęboką wdzięczność dla moich wszystkich nauczycieli a szczególne dla Pedro Prado i Kaviego Gemin, dzięki którym mam głęboko ucieleśnione te umiejętności

To, co trudne, może być nietraumatyzujące.

Tekst: Klaudia Angela Grabska, SEP

Hania przetłumaczyła a Witek konsultował. 🙏💪Terapeuci Transformacja Relacji wydali w Polsce pierwszy bestsellerowy przew...
12/02/2025

Hania przetłumaczyła a Witek konsultował. 🙏💪Terapeuci Transformacja Relacji wydali w Polsce pierwszy bestsellerowy przewodnik dla par zawierający praktyczną wiedzę i efektywne ćwiczenia, które pomogły milionom par przejść do świadomego partnerstwa.

Wzięłam tą książkę ze sobą w podróż i zapewniam Was, że jest przełomowa.
Odkrywa i nazywa ukryte programy, które wnosimy do związku, uczy jak słuchać i rozumieć partnera.

Autorzy książki Harville Hendrix oraz Helen LaKelly Hunt piszą:

"... potrzebujemy nauczyć się nowego sposobu rozmawiania, który jak się wkrótce przekonasz, jest również nowym sposobem poznania. Wspominaliśmy wcześniej o pewnej kluczowej umiejętności, której muszą nauczyć się pary, aby stworzyć świadomy związek. Nazywamy ten nowy sposób Dialogiem Imago. Dialog Imago obejmuje trzy kroki -odzwierciedlenie, walidację i empatyzację.

Jeśli jesteś taki jak większość ludzi, nie zwracasz pełnej uwagi, gdy Twój partner do Ciebie mówi. Podczas gdy powinieneś słuchać, reagujesz na wpływ tego, co słyszysz: "Mój partner właśnie powiedział, że chce osobnych wakacji. Co to znaczy? Czy chce spędzać mniej czasu ze mną? Czy zamierza spotkać się z kimś innym?
W pewnym sensie słuchasz własnych reakcji. Kiedy skupiasz się na swojej wewnętrznej reakcji zamiast na słowach wypowiadanych przez partnera, twój partner wyczuwa ten brak połączenia."

"Bolesne doświadczenia z przeszłości są zapisywane w supermocnych szlakach, których moc jest efektem silniejszego przepływu przekaźników chemicznych.
Za każdym razem, gdy przeżywasz podobne bolesne doświadczenie, szlak ulega wzmocnieniu.
W późniejszym okresie życia, gdy dochodzi do konfliktu z partnerem, intensywność twojej reakcji może zostać spotęgowana przez ten ukryty szlak. Nazywamy to PFSD* (Post Family Stress Disorder) czyli zespołem pourazowego stresu rodzinnego.
Jest to stan psychiczny, który może rozwinąć się podczas silnie stresujących sytuacji relacyjnych. Niewiele osób zdaję sobie sprawę, że stres relacyjny przypomina PTSD ( post-traumatic stress disorder) - zespół stresu pourazowego - który jest skutkiem, m.in. walki na polu bitwy, klęski żywiołowej lub życia w strefie wojny. "

Polecam tę książkę z całego serca i ufam, że ma moc uleczyć wiele serc i uzdrowić wiele relacji.
A z okazji Walentynek można skorzystać z Walentynkowej promocji. 👍🤩

Dzisiaj w Indiach obchodzony jest Narodowy Dzień Dziewczynki. Korzystając z mojej obecności tutaj i dzisiejszego Święta ...
24/01/2025

Dzisiaj w Indiach obchodzony jest Narodowy Dzień Dziewczynki. Korzystając z mojej obecności tutaj i dzisiejszego Święta postanowiłam zebrać trochę informacji i napisać.

Narodowy Dzień Dziewcząt obchodzony jest w Indiach co roku 24 stycznia. Został zainicjowany w 2008 roku przez Ministerstwo Kobiet i Rozwoju Dzieci oraz rząd Indii, aby szerzyć świadomość społeczną na temat nierówności, z jakimi borykają się dziewczęta w indyjskim społeczeństwie. Dzień obchodzony jest w ramach zorganizowanych programów, kampanii na temat ratowania dziewcząt, proporcji płci dzieci oraz tworzenia zdrowego i bezpiecznego środowiska dla dziewcząt.

W 2019 roku ten dzień obchodzony był pod hasłem "Empowering Girls for a Brighter Tomorrow". W Indiach kobiety są traktowane bardzo źle, odnotowuje się tutaj największą liczbę przypadków gwałtu a wiele z tych przypadków pozostaje niezauważonych. Wiele małych dziewczynek zamiast chodzić do szkoły, pracuje. Często pochodzą z bardzo biednych rodzin. Spotkałam sporo dziewczynek, które pracują sprzedając zabawki, pamiątki lub łakocie by zarobić na książkę, z której będą mogły uczyć się w szkole.

Dużą zmianą jest obchodzenie każdego roku 24 Stycznia jako Narodowego Dnia Dziewczynki. Dzięki temu można zwracać większą uwagę jak wzmacniać pozycję dziewcząt i kobiet. Ma to ogromne znaczenie tu w Indiach by promować świadomość jaka jest realnie sytuacja dziewcząt, jak wspierać ich edukację, odżywianie, prawa i opiekę medyczna, ale też zapobiegać małżeństwom dzieci, dbać o ich ochronę i honor.

Małżeństwa dzieci są w dalszym ciągu powszechne w Indiach. Szacunki dotyczące zakresu i skali małżeństw dzieci różnią się znacznie w zależności od źródła. W raporcie UNICEF z lat 2015-2016 oszacowano, że wskaźnik małżeństw dzieci w Indiach wynosi 27%.

W raporcie ze spisu powszechnego z 2001 r. Indie podały co najmniej kilka zamężnych dziewcząt w wieku poniżej 10 lat,
1,4 miliona zamężnych dziewcząt z 59,2 miliona dziewcząt w wieku 10-14 lat
i 11,3 miliona zamężnych dziewcząt z 46,3 miliona dziewcząt w wieku 15-19 lat.
To powoduje ogromne cierpienia dziewcząt, czasem przez całe życie. Dziewczynki są narażone na przemoc domową lub śmierć z powodu powikłań w czasie ciąży i porodu.

Times of India podał, że "od 2001 r. wskaźniki małżeństw dzieci w Indiach spadły o 46% w latach 2005-2009".

W czasach brytyjskich kolonii minimalny wiek zawarcia małżeństwa został ustalony na 14 lat dla dziewcząt i 18 lat dla chłopców. Małżeństwa dzieci zostały zdelegalizowane w 1929 r. na mocy prawa indyjskiego. Pod wpływem protestów organizacji muzułmańskich w niepodzielonych Indiach, w 1937 r. uchwalono muzułmańskie prawo osobowe, które zezwalało na małżeństwa dzieci za zgodą opiekuna panny młodej. Po uzyskaniu przez Indie niepodległości w 1947 r., ustawa przeszła dwie rewizje. Minimalny wiek uprawniający do zawarcia małżeństwa został podniesiony do 15 lat dla dziewcząt w 1949 r. oraz do 18 lat dla kobiet i 21 lat dla mężczyzn w 1978 r.

Jednak przepisy dotyczące zapobiegania małżeństwom dzieci zostały zakwestionowane w indyjskich sądach a niektóre krajowe organizacje muzułmańskie domagają się zniesienia minimalnego wieku i pozostawienia kwestii wieku w ich prawie osobistym. Małżeństwa dzieci są aktywnym tematem politycznym, a także przedmiotem ciągłych sporów sądowych rozpatrywanych przez najwyższe sądy Indii.

Kilka stanów Indii wprowadziło zachęty do opóźniania małżeństw. Na przykład stan Haryana wprowadził program "Apni Beti, Apna Dhan" w 1994 roku, co tłumaczy się jako "Moja córka, moje bogactwo".
Jest to program w którym rodzice otrzymują od rządu
warunkowy transfer pieniężny w obligacjach w wysokości 25 000 ₹ (290 USD), po 18 urodzinach córki jeśli jest niezamężna.

UN Women proponuje, aby małżeństwo dzieci było definiowane jako małżeństwo przymusowe, ponieważ uważają, że dzieci poniżej pewnego wieku nie są w stanie wyrazić prawnie ważnej zgody.

Narodowy Dzień Dziewcząt jest obchodzony by przypominać wszystkim o sytuacji dziewcząt , aby promować równe szanse dla dziewczynek w edukacji, żywieniu i ogólnym dobrobycie.

Ważne jest, abyśmy traktowali młode dziewczęta z godnością i wzmacniali ich głos w walce z niesprawiedliwością, abyśmy dążyli do zbudowania równego społeczeństwa dla wszystkich. Kluczowe jest, aby dziewczęta otrzymały wszelkie możliwe wsparcie, aby spełniały swoje marzenia i osiągały swoje cele.

Międzynarodowy Dzień Dziewczynek obchodzimy 11 października

Klaudia Angela Grabska SEP

Fantastyczny artykuł Bereniki Steinberg o dotyku ✨️Zapraszam do lektury :
20/01/2025

Fantastyczny artykuł Bereniki Steinberg o dotyku ✨️
Zapraszam do lektury :

Gdy wcześniaki są przytulane, szybciej rosną, zdrowieją i nabierają sił. Ale serdecznych objęć potrzebują wszyscy, bez względu na wiek.

WSPÓLNE BIESIADOWANIE A MIZOFONIA czyli o morderczych instynktach przy stole.Święta powoli przemijają, przed nami wolny ...
27/12/2024

WSPÓLNE BIESIADOWANIE A MIZOFONIA czyli o morderczych instynktach przy stole.

Święta powoli przemijają, przed nami wolny weekend i Sylwester. To czas wielu spotkań w rodzinnym gronie, czas szampańskiej zabawy Sylwestrowej i czas wspólnego biesiadowania. Niestety, czasem zupełnie nie zdajemy sobie sprawy, że dla niektórych osób, wspólne jedzenie może być przykrym doświadczeniem a dawno niewidziani członkowie rodziny, mogą wywoływać w nas agresję z tego powodu.

Zgłosiła się do mnie klientka cierpiąca na mizofonię z pytaniem czy możemy nad tym pracować. Jest to dla niej przykra dolegliwość. Mąż i dzieci są przyzwyczajeni do jej nadwrażliwości ale w wielu innych sytuacjach, będąc w restauracji, idąc na przyjęcie lub na wykładzie, nie jest w stanie normalnie funkcjonować ze względu na silne emocje i wręcz mordercze impulsy w stosunku do osób, które wydają różne dźwięki.

Mizofonia objawia się tym, że czujemy rozdrażnienie, złość a nawet agresję, kiedy słyszymy różnego rodzaju dźwięki pochodzące z najbliższego otoczenia, takie jak kapanie wody, szum zmywarki, mlaskanie, siorbanie przy stole, szuranie butami, przełykanie, chrupanie czy pociąganie nosem. Wiemy, że mizofonia nie jest chorobą ani zaburzeniem. Jest to nadwrażliwość na dźwięki a jej przyczyn upatruje się na tle psychologicznym. Mizofonia wynika z nadaktywności autonomicznego układu nerwowego i układu limbicznego i z nadmiernych reakcji emocjonalnych.

Wiedząc o tym, poprosiłam klientkę aby przypomniała sobie, kiedy to się zaczęło. Zapytam ją, od kiedy orientuje się, że po raz pierwszy pojawiły się objawy, kiedy po raz pierwszy cokolwiek ją w ten sposób zirytowało. Odpowiedziała, że około 16 lat temu była na wykładzie i z tyłu za nią siedział mężczyzna, który miał sztuczną szczękę. Przez dwie godziny wykładu, poruszał tą sztuczną szczęką w jamie ustnej, co powodowało dźwięk jakby mlaskania, odklejania. Ona nie była w stanie nic z tym zrobić. To była pierwsza taka sytuacja. Czuła narastającą irytację i przez dwie godziny musiała siedzieć na tym wykładzie ale to było dla niej nie do zniesienia. W ogóle nie mogła skupić się na treści wykładu. Poprosiłam ją, żeby sprawdziła, jakie odczucia fizyczne pojawiają się u niej w ciele teraz, jak przypomina sobie tamten wykład.

To, co się pojawiło i było od razu widoczne, to chęć odwrócenia głowy a w całym ciele pojawiło się uczucie, jakby miała eksplodować. Zapytałam ją, jakie to jest odczucie fizyczne jakby miała eksplodować. Odpowiedziała, że to odczucie wypełniania, gęstości i duszności. Powiedziała też, że pojawiło się obrzydzenie.
Zapytałam, gdzie pojawia się impuls do odwrócenia głowy. Odpowiedziała, że w uszach, a głowa chciałaby się odwrócić w lewo. I za każdym razem, to było odkręcanie w lewo…

Powiedziałam, że widzę, że to dla niej trudne i że to jest bardzo intensywne. Poprosiłam czy mogłybyśmy zostać na chwilę z tą reakcją w ciele, z tymi odczuciami w ciele, jakby miała eksplodować, z odczuciem gęstości i duszności i też z tym obrzydzeniem. Aby pozwoliła sobie z tym zostać na chwilę w kontakcie i sprawdziła do czego to jej daje dostęp dalej…

I po chwili przyszło olśnienie! Powiedziała: „ Wiem, wiem, teraz sobie przypominam. Jak miałam 10 lat, mieliśmy zaprzyjaźnionych sąsiadów. Oni przychodzili do nas, my do nich i często razem jedliśmy. I tam był taki chłopiec, jakieś 2, 3 lata młodszy ode mnie i on jadł tak, że mlaskał, ćlamał, ciekło mu po brodzie. To było obrzydliwe.”

To, co jeszcze się pokazało w sesji, to to, że dzieci jadły przy stole w kuchni, a dorośli siedzieli przy stole w salonie. Dzieci były pozostawione same sobie. Nie było dorosłego, który mógłby zareagować, zaopiekować tą sytuację, czy zwrócić uwagę siedmioletniemu chłopcu, że jemy inaczej, że zamykamy buzię. Była pozostawiona z tym sama. Poprosiłam ją, żeby została z tymi uczuciami. Wyraziłam współczucie, że siedzenie przy stole i znoszenie tego mlaskania, siorbania było prawie nie do wytrzymania dla niej a musiała to znosić i musiała to wytrzymywać. Pozwoliłyśmy sobie poeksplorować obrzydzenie. Zachęciłam ją, żeby poczuła, co się pojawia w ustach gdy czuje obrzydzenie. Gdzie zaczyna się odczucie obrzydzenia. Odpowiedziała, że jest ściśnięcie w żołądku i obrzydzenie idzie od żołądka aż do jamy ustnej. Poprosiłam, żeby jedną rękę położyła na żołądku, drugą na klatce piersiowej i abyśmy zostały z tym odczuciem obrzydzenia.
„Wiem, że to trudne.” - powiedziałam – „ Zwykle robimy wszystko, żeby nie czuć obrzydzenia czy wstrętu, a teraz robimy właśnie to. Zostajemy w kontakcie z odczuciem obrzydzenia i wstrętu.”

Zachęciłam ją, żeby twarzą wyrażała obrzydzenie, żebyśmy wydawały takie dźwięki, jak wtedy, gdy czujemy wstręt. Pojawiły się dreszcze i zdrętwienie w całych rękach, drętwienie w całych dłoniach. Trwało to chwilę, ale powoli zaczęło przemijać.

Dawałam jej cały czas wsparcie i mówiłam, że tak, że to musiało być trudne. Pojawiła się u niej ocena, że przecież nie powinna tak czuć, bo ludzie przechodzą przez o wiele trudniejsze rzeczy. Poprosiłam, żebyśmy tego nie oceniały, że ocenianie jest tutaj zupełnie nieadekwatne, ponieważ nie możemy stwierdzić, co dla którego systemu nerwowego jest nie do zniesienia. Każdy człowiek ma inny system nerwowy, który inaczej reaguje na różne bodźce.

Wróciłyśmy do czucia obrzydzenia i pozostawania w kontakcie z uczuciem wstrętu. Zaczynało się rozładowywać i słabnąć. Po chwili pojawił się głęboki oddech. Jeszcze raz wróciłyśmy do tej sytuacji: Gdy teraz przypomina sobie, jak siedzą w kuchni, to co się pojawia...?

Przypomniała sobie, że czasami jadała z nimi jeszcze siostra tego chłopca, która z kolei bardzo szurała nogami. Trochę jeszcze z tym zostałyśmy. Po chwili klientka powiedziała, że coś się zaczyna w jej ciele uspokajać. Zapytałam ją, jak teraz się czuje. Powiedziała, że w głowie jakby jej się żarówka zapaliła, jakby jej się rozjaśniło w głowie, jakby dotarło do niej, że może to nie jest tak, że z nią jest coś nie tak i że nie wiadomo, co ona wydziwia, tylko że być może istnieje realna przyczyna, dlaczego ona tak reaguje na te dźwięki. Po chwili zorientowała się, że nie ma już uczucia obrzydzenia, nie ma złości, nie ma agresji i nie ma chęci zamordowania kogoś, kto wydaje te dźwięki, co miała jeszcze do niedawna w dorosłym życiu.

Po raz kolejny wyraziłam współczucie, że to musiało być dla niej bardzo trudne siedzieć samej przy stole z chłopcem, który był już siedmioletni, więc to nie było dziecko, które uczy się jeść, tylko chłopiec, od którego wymagałybyśmy zamykania buzi przy stole, żucia w ciszy... i wtedy pojawiło się u niej poruszenie, emocje, pojawił się smutek. Przyszło rozładowanie emocjonalne.

Spędziłyśmy jeszcze chwilę na dawaniu ciału czasu na to, żeby emocje wybrzmiewały. Po chwili zorientowała się, że już nie ma odczucia zdrętwienia w rękach i dłoniach a odczucia w brzuchu i w klatce piersiowej uspokajają się. Zaprosiłam ją do orientacji, żeby się zorientowała, gdzie jest teraz. To była sesja online. Powiedziałam: „ Zobacz gdzie teraz jesteś, w której teraz siedzisz kuchni. To jest twoja kuchnia. Kto jest tutaj przy stole? Tylko ty jesteś przy stole. Czas, kiedy musiałaś siedzieć przy tamtym stole i doświadczać dźwięków gdy tamten chłopiec jadł, ten czas skończył się dawno temu. Teraz jesteś w swojej kuchni, przy swoim stole, w swoim mieszkaniu i jest zupełnie inna sytuacja.”

Rozejrzała się i powiedziała, że znowu coś jej się rozświetliło w głowie, rozluźniło w ciele i inaczej jej się patrzy. Dałam jej jeszcze chwilkę na orientację i powoli zakończyłyśmy sesję.

*
Mizofonię leczymy tylko terapią.

Relacja z sesji udostępniona za zgodą klientki.

Znaczenie pamięci proceduralnej w terapii."Przypadek Any, która jako dziecko została zgwałcona przez swojego dziadka, a ...
26/11/2024

Znaczenie pamięci proceduralnej w terapii.

"Przypadek Any, która jako dziecko została zgwałcona przez swojego dziadka, a dzisiaj cierpi, ucieka i załamuje się pod ciężarem lęku i obrzydzenia, kiedy jej kochający mąż probuje się do niej fizycznie zbliżyć, doskonale ilustruje, jak trwała jest pamięć proceduralna.

Bolesna nieumiejętność odróżnienia osoby, która jest zagrożeniem, od osoby, która nim nie jest, wynika z opartego o instynkt przetrwania nakazu, żeby widzieć niebezpieczeństwo w sytuacji przypominającej traumę, choćby tylko w tym, że dotyczy mężczyzny i dotyku. Trauma, której doznała Ana - niezależnie od tego, czy obecna na poziomie świadomym - powoduje, że postrzega ona jako zagrożenie osobę, która jest jej najbliższym i najtroskliwszym przyjacielem.

W terapii Ana pozwala sobie poczuć fizyczny impuls, żeby odsunąć się od męża, co sugeruje niezamkniętą reakcję przetrwania. W jej pamięci proceduralnej zapisało się pozbawione treści wspomnienie uwięzienia w uścisku dziadka. Ana koncentruje się na ciele i czuje, jak całe sztywnieje i napina się, co wywołuje spontanicznie pojawienie się w jej umyśle obrazu dziadka i jego śmierdzącego papierosami oddechu. Ana doświadcza potrzeby odepchnięcia go. Kiedy koncentruje się na tym impulsie, czuję siłę, która wzbiera w jej ramionach, i że współczuciem uświadamia sobie, że nie miała tej siły jako mała dziewczynka. Następnie Ana czuję falę gniewu i długo wstrzymywanej mocy, kiedy odpycha (obraz) dziadka od siebie. Robi się jej niedobrze, a czoło pokrywa się potem. W ten sposób w Anie dokonuje się wypełnienie i domknięcie, jest to istotna część przepracowywania niemożliwej do zrealizowania w dzieciństwie potrzeby ucieczki od dziadka. Po wszystkim Ana oddycha głęboko, czuję rozchodzące się w rękach ciepło, a później nieoczekiwany spokój. Ana z wdzięcznością zauważa, że cieszy się na powrót do domu. W trakcie następnej wizyty mówi, że odczuwała przyjemność z dotyku męża i czuła się bezpiecznie w jego ramionach. Poprosiła, abyśmy zaczęli pracować nad jej gotowością do eksplorowania seksualności z jej kochanym mężem.
..

Pamięć proceduralna jest uparta, silna i trwała - dlatego ma tak olbrzymie znaczenie, kiedy myślimy o jakichkolwiek działaniach terapeutycznych. Należy pamiętać, że ze wszystkich podsystemów pamięci to właśnie ten - odpowiedzialny za instynktowne reakcje służące przetrwaniu - jest najgłębszy i nieodparty, a w momentach lęku i stresu zwykle okazuje się silnieszy niż wszystkie inne jawne i niejawne formy pamięci."

Peter A. Levine "Trauma i pamięć."

To wyjaśnia, dlaczego tak trudno pracować z traumą terapiami werbalnymi, analitycznymi, gdy nie ma możliwości domknięcia reakcji walki/ucieczki na poziomie pamięci proceduralnej ciała.

Adres

Warsaw
Warsaw

Godziny Otwarcia

Wtorek 09:30 - 19:30
Środa 09:30 - 17:00
Czwartek 09:30 - 19:30
Piątek 09:30 - 15:30

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Akademia Pracy z Ciałem Klaudia Angela Grabska umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Praktyka

Wyślij wiadomość do Akademia Pracy z Ciałem Klaudia Angela Grabska:

Udostępnij