25/12/2024
W sprawie świąt...
Przed świętami zostałam poproszona o napisanie lub nagranie kilku porad w stylu i w temacie.
Odmówiłam. Z wiadomych względów.
I tak pewnie nikt nie chciałby zastosować się do moich rad 😜
Zatem cokolwiek dziś robicie, niech będzie najmilej jak być może.
https://www.facebook.com/share/p/2Hgmim61MqM1XfDA/
Nie wiem, czy wiecie, ale w PKP (i pewnie w innych miejscach też) lecą reklamy promujące stronę spokojneswieta.pl. Są stylizowane na słynną scenę z ‘Love Actually‘, w której Andrew Lincoln namawia Keirę Knightly na zdradę za pomocą komunikatów napisanych flamastrem na kartonach (z jakiegoś powodu ta scena jest uważana za bardzo romantyczną).
W reklamie zamiast Lincolna mamy Żebrowskiego, który za pomocą tych samych kartonów uczy jakąś nieznaną mi aktorkę, jak rozmawiać z bliskimi w trakcie wigilii.
Po pierwsze, po obejrzeniu tej reklamy od razu zobaczyłem Żebrowskiego, jak ląduje pod Atlantą w stroju szeryfa i odwala zombi strzałami z rewolweru (wszyscy wiemy, że Andrew Lincoln zaczynał od grania rozmemłanego zakochańca w ‘Love Actually‘ a doszedł do aktorskiego szczytu, jakim jest rola głównego zabójcy szwędaczy w ‘The Walking Dead’).
Po drugie, wszedłem na stronę spokojneswieta.pl i przeczytałem zawarte tam porady.
Znajdziecie tu instrukcje typu:
Wujek wpada w dwugodzinną tyradę na temat tego, że ci jedni zabierają pracę, a ci inni kontrolują wszechświat, a w ogóle to Ziemia ma kształt placka ze śliwkami?
Powiedz: “W oparciu o co tak sądzisz? Kiedy ukształtowały się w tobie te poglądy? Co ci się stało?”
Dziadek ze Szwagrem zaczynają się bić o to, czy więcej ukradł Tusk czy Kaczyński, a rozdzielić ich próbuje sąsiad, który jest fanbojem Mentzena?
Powiedz: “Krzyk zamyka rozmowę. Agresja do niczego nie prowadzi. Zróbcie pięć głębokich wdechów. Mogę wam przeprowadzić dwugodzinną sesję relaksacyjną metodą Jakobsona.”
Ciotka pyta cię, kiedy dziecko?
Odpowiedz: “Ch%^J cię to obchodzi”, ale rozwlecz komunikat w taki sposób, żeby dopiero za dwa dni zrozumiała, co właściwie powiedziałeś.
“Ciociu, to są moje prywatne sprawy. Odmawiam prowadzenia dyskursu o prokreacji. Być może ten temat jest dla mnie problematyczny. Zastanowiłaś się nad tym?”
Krótko mówiąc, ta strona próbuje odebrać Polakom prawdziwego ducha tych świąt i uczy, jak przy stole zachowywać się jak pieprzone roboty.
And where is fun in that?
Świta mi pomysł, żeby na przyszły rok zrobić stronę ciekaweswieta.pl, która by uczyła, co zrobić, żeby przy wigilijnym stole było może niezbyt spokojnie, ale za to interesująco.
Wujek opowiada o tym, że ONI kontrolują banki, farmację i nawet ten bardziej ekskluzywny warzywniak za rogiem?
Daj mu stówę i powiedz, żeby przestał zdradzać tajemnice twoich panów.
Ciotka pyta, kiedy ślub?
Powiedz, że już był, ale jej nie zaprosiliście, bo stwierdziliście, że ceremonia w stylu lucyferiańskim nie pasowałaby jej pod względem estetycznym.
Matka pyta kiedy dzieci?
Powiedz, że nie będzie, ale że kupiliście sobie parę piżmoszczurów, obwozicie po okolicy w wózku i w różowych kubraczkach i że możecie jej podrzucać na ferie.
Nic się nie dzieje? Wszyscy siedzą i wpieprzają sałatkę?
Wstań i powiedz, że polityków z obydwóch stron powinno się wygnać bez prawa do dachu, ognia i wody i że jak ktoś się nie zgadza, możesz się z nim na%^ w klatce.
Tysiąc lajków i kupuję witrynę. Wasze propozycje odpowiedzi na typowo wigilijne pytania w komentarzach.
Czytaj więcej tekstów pod hasztagiem ➡ .