
02/06/2025
Tak sobie z powyborczą bezsilnością siadłam, najpierw u siebie..
Obserwuję od rana odreagowanie wyników u innych, pierwsze impulsy oraz zachowania obecne w sieci i w krótkich wymianach z ludźmi, których doświadczam.
Ile tu tego.. złość, odwetowanie, krytykowanie, wyprowadzki z kraju, żarty, ale też pod tym sporo smutku, rozżalenia i apatii..Mam i ja, przyznaję całą paletę przeróżnych reakcji w sobie na to, to ludzkie:)
Trochę wsparciowo dziś:
Pomiędzy pierwotnym ODRUCHEM- REAKCJĄ na BODZIEC a BODŹCEM ( w tym wypadku wynik wyborów) bywa przestrzeń do zobaczenia..
W skrócie: ZANIM zadziałam, podejmę reakcję ( czyli powiem, napiszę, wyszydzę, obrócę w żart , zamknę się w domu na teraz lub na kolejne wybory, itp)DAM sobie ODDECH, a z nim czas na refleksję i świadomość…Niby to proste, a jakże niedostępne często i deficytowe w nas..
Może wówczas dostrzeżesz tą mądrą przestrzeń pomiędzy BODŹCEM zewnętrznych okoliczności, a Twoją wewnętrzną REAKCJĄ. Może zauważysz w niej jakiś wybór dla siebie, bądź jeszcze jedną inną reakcję odmienną od tej pierwszej- odruchowej ( mega ważnej dodam, ale też bardzo przetrwaniowej, w odcięciu, często niedojrzałej, nieświadomej, często raniącej ciebie lub innych).
🌸Jak to zrobić? Propozycja ode mnie:
Jeśli Ci dziś trudno, daj sobie kilka oddechów, utrzymaj się w byciu ze swoim być może ładunkiem emocjonalnym, do którego właśnie możesz dotrzeć, bo jest wyraźny dziś i żywy i zobacz ( serio to może być szansa).
~Co czujesz? Nazwij ( 1-3 emocje)
Jak to jest tak się czuć- gdzie to masz w ciele?
Co to uczucie/emocja/stan chciałoby powiedzieć, gdyby mogło? ( najważniejsze zdanie, słowo?)Wypowiedz na głos, dodaj ruch z ciała, jeśli idzie, może wypłacz..
Możesz pójść dalej…
~Czy ten stan jest Ci jakoś znany z życia inaczej ( z przeszłości, z innych sytuacji?)
I jeszcze tak sobie możesz pobyć:
~Jak to jest: gdy coś nie jest zgodne z Tobą, nie masz na to wpływu, nie wygrywasz, nie czujesz zaspokojenia swoich ważnych potrzeb? I czy znasz to jakoś ze swojego życia?
Obserwuj siebie z łagodną uważnością. Co się w Tobie zmienia? Sprawdzaj, czy nadal masz to samo do powiedzenia, zrobienia i w jakim natężeniu..
Ciekawa jest jak u Ciebie dziś? Ja trochę piszę , tak mi lepiej, tak sobie radzę ze swoją bezsilnością. Jakie odruchy- reakcje zauważasz u siebie w związku z tą sytuacją? Co z tym dalej?Daj znać jeśli chcesz w komentarzu.
Udostępnij post, jeśli czujesz.
Ania🌸