Magdalena Choma Psycholożka praktykująca ustawienia metodą Berta Hellingera

Magdalena Choma Psycholożka praktykująca ustawienia metodą Berta Hellingera Dane kontaktowe, mapa i wskazówki, formularz kontaktowy, godziny otwarcia, usługi, oceny, zdjęcia, filmy i ogłoszenia od Magdalena Choma Psycholożka praktykująca ustawienia metodą Berta Hellingera, Psychoterapeuta, Kamienna 135 lokAleja 3, Wroclaw.

Misja mamaTo moja misja.Są kobiety, które wybierają nie mieć dzieci, bo w tym życiu mają inne cele.Są kobiety, które nie...
05/08/2023

Misja mama
To moja misja.
Są kobiety, które wybierają nie mieć dzieci, bo w tym życiu mają inne cele.
Są kobiety, które nie mogą ich mieć.
Są kobiety, które mają dzieci i jest im z tym trudno.
Są kobiety, które bardzo się o nie starają. Jestem jedna z nich.
Dzieci były moim marzeniem. Były marzeniem, ponieważ nie było oczywiste, że je urodzę. Długo pracowałam ze swoimi ograniczeniami, by przyszły. I urodziłam je.
Urodziłam dzieci, które nie są i - mam nadzieję – nigdy nie będą grzeczne.
A jakie są: wolne, niezależne, odważne, wrażliwe, ciekawe ludzi i świata, kochane bezwarunkowo, kochające bezwarunkowo, przyjmowane takimi jakie są, radosne, smutne, złoszczące się, eksplorujące, kreatywne, nudzące się czasem,czasem głośne, czasem ciche, czasem wycofane, czasem zaangażowane, wkurzone i wkurzające, są cudem i pełnią.
Dzieci są kosmiczną mieszanką możliwości, które przynoszą na Ziemię.
Dzieci łączą w sobie Mamę i Tatę i przynoszą na Ziemię dodatkowo swoje unikalne cechy.
Dzieci nie są moja ani Twoją własnością. Zaszczyciły mnie swoją obecnością w Życiu i na pewno uczą mnie najwięcej.
Wybrały sobie Pawła i mnie na rodziców i mogą być największym Darem od Losu, Boga. Dla mnie są.
Wpływ, jaki mogę na nie mieć, wkrótce się skończy (mają 9 i 7,5 roku). Wychowanie trwa do 13-14 roku życia.
Mam -jako rodzic - niewiele czasu, by przekazywać dzieciom moje spojrzenie na świat.
Jeśli potrafię być spójna w tym, co robię i mówię, jest szansa, że część wartości przejmą.
Później będę im dalej towarzyszyć i obserwować ich własne doświadczanie świata.
Ola i Rafał wiedzą, że mama – psycholog towarzyszy ludziom w dochodzeniu do wewnętrznej równowagi. Wiedzą, że pracuję z ludźmi o różnym kolorze skóry, o różnych językach ojczystych, o różnych religiach, o różnej orientacji seksualnej, w różnym wieku, z kobietami, z mężczyznami, z ludźmi o różnym wykształceniu, i że mama ma serce otwarte na wszystko, co ci ludzie przynoszą ze sobą do gabinetu, czy na spotkania online. Wiedzą, że każdy człowiek jest wyjątkowy i każdy ma swoje talenty.Wiedzą, że warto robić w życiu dobre rzeczy.
Ola i Rafał wiedzą, czym zawodowo zajmuje się ich tato. Tato uczy ich świata, zabiera na wycieczki, zachęca do wszelkich aktywności. Tato się mniej rozczula, bywa bardziej wymagający, zasadniczy od mamy. Tato uczy granic, stawia je, respektuje je u dzieci. Tato uczy mówić nie,. Tato komunikuje się bez przemocy, mają szczęście, że ich tato to potrafi.
Z dziećmi czasem bywa trudno.
Jestem pracującą mamą, więc czas dzielę od 7 do 15 jestem dla Klientów w gabinecie, od 15 jestem dla dzieci i rodziny. Jeśli dzieci chorują zawsze wybieram towarzyszenie im.
Miłość mamy uzdrawia.
Gdy moje zasoby są wyczerpane po pracy (czasem tak mam),a dzieci po szkole są pełne emocji i wiele chcą przekazać, wówczas mówię:
- czuję się zmęczona, mam gorszy dzień, dziś bez przekrzykiwania się w aucie proszę (uczę je wówczas tego, że jestem zwykłym człowiekiem i czasem nie jestem w pełni do dyspozycji),
- odpoczywam w nocy, podczas spacerów z psem, w pracy, albo podczas warsztatów u ciekawych osób, w których biorę udział dla siebie.
Jeśli dzieciom dzieje się coś trudnego emocjonalnie, zdrowotnie, to ZAWSZE sprawdzam, czego ja doświadczam, z czym mi jest trudno obecnie, albo co dzieje się między mężem a mną, jakie mamy wobec siebie emocje. Gdy to w sobie nazwę, idąc na terapię, pracuję z tym czymś we mnie.
Dzieci przez pierwsze lata życia są przedłużeniem nas, szczególnie mamy, ale taty też, pokazują wszystko to, czego my nie pokazujemy na zewnątrz.
Nigdy nie chodzi o dzieci, zawsze chodzi o dorosłych.
Dzieci są cudowne, wspaniałe, wszystko jest z nimi w porządku.
Jeśli rodzic szuka „problemu” w dziecku, zachęcam, by spojrzał, co mu dziecko pokazuje swoim zachowaniem, czego mu rodzic nie daje, albo czego rodzic nie zaopiekował w sobie.
Moja mama mówiła do mnie: „trudno cię kochać”, „łatwiej kochać twojego brata od ciebie”, „jesteś jak kaktus, którego nie można kochać” (wręczając mi kaktusa na osiemnaste urodziny).
Przyjmowałam to wtedy, bolało, nie rozumiałam, czułam winę, myślałam, że coś jest ze mną nie tak.
Na szczęście jest psychoterapia i po dziewięciu latach wróciłam do mamy i powiedziałam: „Ty miałaś problem mamo z przyjęciem mnie, z miłością do mnie, to była Twoja odpowiedzialność. Ja byłam przecież tylko dzieckiem, które kochało bezwarunkowo”.
Czy to doświadczenie sprawiło, ze jestem szczególnie wrażliwa na bycie z dziećmi, na komunikację z nimi, na uważność na nie, na ich potrzeby?
Na pewno tak! Dzięki temu mam dziś szeroką perspektywę patrzenia na rodzinę, rolę rodzica, wyjątkowość i bezbronność dzieci i mogę trochę inaczej niż maja mama mogła być dla dzieci.
Dzięki temu doświadczeniu chętnie towarzyszę w pracy mamom, które przychodzą na spotkanie i mówią: „nie umiem kochać mojego dziecka”, „trudno mi przyjąć moje dziecko”. Pracujemy i otwierają się ich serca. Oczywiście, że to możliwe!
Masz możliwość stać się tarczą, która oddziela stare wzorce od teraźniejszości i nie pozwolić by miały wpływ na Twoje dziecko.
Jeśli to czytasz i masz moment, że jest Ci trudno z Twoim dzieckiem, poczuj, jak możesz najpierw zaopiekować się sobą, jakie zasoby wyczerpują się i jak je zaspokoić.
Poproś o wsparcie dla Siebie.
Twoje dziecko poczuje się inaczej, zacznie się zachowywać inaczej, gdy Ty poczujesz się inaczej.
Twoja dbałość o Siebie odciąża Twoje dziecko.
Ono jest wspaniałe, bezbronne i kocha Cię bezwarunkowo.
Też je tak kochaj.
Odda te miłość w przyszłości swoim bliskim, swoim dzieciom, zwierzętom, ludziom, których spotka na swojej drodze, odda tę miłość światu.
Jeśli jesteś mamą, urodziłaś dziecko dla świta, nie dla siebie.
Zrób wszystko, co w Twojej ludzkiej mocy, by zaniosło w świat dużo miłości.
Zdjęcie pochodzi ze strony freepik.

Na zdjęciach kobiety, które znają się blisko 40 lat. Przyjaciółki -lojalne, kochające, z otwartymi sercami, mądre, o róż...
30/04/2023

Na zdjęciach kobiety, które znają się blisko 40 lat. Przyjaciółki -lojalne, kochające, z otwartymi sercami, mądre, o różnych talentach, mocne, czasem szalone, na dobre i na złe razem.
Od maleńkości do dojrzałości poprzez wszystkie doświadczenia po drodze towarzyszyłyśmy sobie.
W tym duchu będzie prowadzony warsztat. Będzie pięknie.
Zapraszam na warsztat psychologiczny:
My Kobiety. Połączenie z mocą, mądrością, korzeniami. Warsztat psychologiczny dla Kobiet. 17-18.06.2023
Warsztat dla kobiet, podczas którego doświadczenia życiowe przetransformujemy w moc i mądrość na dalsze życie, połączymy się z naszymi przodkiniami i będziemy czerpać od nich w teraźniejszości.
Kobieta ma trzy okresy w życiu biały – niewinności i naiwności, czerwony – płodny, kreatywny, mocny oraz czarny – mądry, kiedy staje się tą, która wie. Warsztat będzie podróżą poprzez kobiecą niewinną biel, dojrzałą czerwień i drogą do czerni, która przychodzi wraz z mądrością życiową do kobiety. Będziemy pracować:
– z tym, co było trudne, gdy byłaś niewinną istotą, tym, co na Ciebie wpłynęło,
– z tym, co jest teraz trudne i co jesteś gotowa zmienić, puścić, uzdrowić,
– patrząc z nadzieję na to, co jeszcze przed Tobą, na mądrość, która jest do Twojej dyspozycji,
– z naszymi przodkiniami, które wspierają Cię w teraźniejszości,
– z tym, co masz do zrobienia na Ziemi, byś Ty czułą się spełniona i dała światu najlepsze z Siebie.
Zapraszam na warsztat psychologiczny, gdzie przy pomocy narzędzi i wiedzy z dziedziny B.Hellingera, D.R.Howkinsa, A.Lowena, M.Newtona i mojej – psycholożki, psychoterapeutki służącej z miłością ludziom, zrobimy wszystko, co możliwe, by każda uczestniczka poszła w świat połączona ze swoją wewnętrzną Mocą.
Zapraszam wszystkie kobiety, które:
poczują, że to dla nich ważny temat,
tęsknią za wolnością,
czujące, że są zablokowane, nie mogą wykonać ruchu, pójść naprzód,
chcą zrobić coś dla siebie, zadbać o ciało, serce, umysł i duszę,
chcą dać życzliwość i czułość innym kobietom i dostać ją od innych kobiet.
Będziemy pracowały w kameralnej 10-12 osobowej grupie z poszanowaniem zasad etyki, w atmosferze, dyskrecji, życzliwości, z czułością dla siebie nawzajem i otwartością na wszystko, co się wydarzy.
Będziemy pracowały w przestrzeni stworzonej z miłością, w przestrzeni, która sprzyja uzdrawianiu.
Termin: 17-18 czerwca 2023
Miejsce: Centrum Skutecznej Psychoterapii, ul. Kamienna 135/3, Wrocław
Czas trwania: codziennie 9:00-18:00 (godzinna przerwa na obiad), drobny poczęstunek i napoje są zagwarantowane
Inwestycja: 1050 złotych
Sposób zapłaty: zaliczka w kwocie 450 złotych płatna przelewem na rachunek bankowy rezerwuje miejsce na warsztacie. Pozostała część płatna gotówką lub kartą płatniczą przed rozpoczęciem zajęć.
Wpłata na rachunek bankowy:
Magdalena Choma, Wrocław.
ING Bank Śląski 43 1050 1575 1000 0090 7227 5499
W tytule: warsztat psychologiczny dla kobiet 17-19.06.2023
Zapisy poprzez zgłoszenie na stronie internetowej: magdalenachoma.pl.
Przed warsztatem, po dokonaniu pełnej wpłaty wydany zostanie paragon fiskalny.

Mój zachwyt nad kobiecą mocą.Dla mnie historia zaczęła się od krwi. Rodząc córkę wykrwawiałam się, gdy już była na świec...
05/03/2023

Mój zachwyt nad kobiecą mocą.

Dla mnie historia zaczęła się od krwi. Rodząc córkę wykrwawiałam się, gdy już była na świecie, życie uratowały mi kobiety – lekarki i położne i moje przodkinie, z którymi na ten poród szłam i cały czas prosiłam je, by były ze mną. Czułam je cały poród, ich wsparcie. A w momencie, gdy traciłam świadomość wyświetlił mi się napis – wszystko możesz – i stałam się kobietą połączoną z mocą.

Sześć tygodni później zaczęłam studia psychoterapeutyczne, czteroletnie. Chciałam je zacząć w tym czasie, zrobiłam to świadomie, licząc się z konsekwencjami, bo moja praca zawodowa jest dla mnie bardzo ważna. Studia były dla mnie wymagające- nauka, praca własna, superwizje, ważne egzaminy.

Na początku jeździłam z córcią na zajęcia, karmiłam, tuliłam i uczyłam się. Po czasie mąż przywoził córkę na przerwy między zajęciami, bym mogła ją karmić. Przez całe weekendy był z nią, jest wspaniałym tatą. Od pewnego momentu pomagała nam jego Babcia. Przyjeżdżała co dwa tygodnie na weekend, bym mogła się nadal kształcić, by trochę wesprzeć Pawła (męża). Ta Kobieta dała mi przykład na życie, że warto działać, robić, wspierać, a nie mówić o tym, że się to zrobi. Ona po prostu była zawsze i bardzo kocha naszą córeczkę.

Od pewnego momentu też trochę pracowałam, by zbierać doświadczenie wymagane na tych studiach. Na kilka godzin przychodziła do Oli niania, a ja szłam do Klientów. Miałam z tego radość.

Byłam wtedy mamą, żoną, psychologiem dla Klientów, gospodynią domową, a od 2 do 5 rano uczyłam się. Szybko zaszłam w ciążę z synem. I nadal byłam mamą, żoną, psychologiem, gospodynią domową i dużo, dużo się uczyłam po nocach. Gdy urodziłam syna, córka miała 17 miesięcy, więc było w życiu bardzo intensywnie.
Cały czas chodziłam na uczelnię, teraz już z synem w wózku, córce w przerwach zajęć jeździłam do wsi pod Wrocławiem po kozie mleko (bo jest zbliżone do mleka matki), a ja już nie mogłam karmić Oli piersią. Z Olą w czasie tych weekndów była prababcia i tato, czasem tato przywoził ją na przerwach na uczelnię. Na tej uczelni nasze dzieci spędziły swoje niemowlęctwo, wczesne dzieciństwo, w chuście u mamy, na rękach albo w wózku.
Gdy syn miał 5 miesięcy zdawałam na uczeni ważny egzamin z dwóch lat, który miał mnie upoważnić do dalszego, bardziej praktycznego studiowania. Od jego maleńkości uczyłam się w nocy, w dzień byłam z dwóją małych dzieci sama, bo mąż pracował. Byłam jak najbardziej obecna, bliskościowa, bardzo cieszyłam się nimi, kochałam. Byłam też żoną, gospodynią domową, psychologiem, pracowałam, jeździłam na zajęcia.

Nie wiem, skąd wtedy brałam siłę na to wszystko. W 33,34,35,36 roku mojego życia zrealizowałam największe marzenie – zostałam mamą, ale też psychoterapeutą, którym się urodziłam.

Jednak w moim życiu jest tak, że to wszytko przyszło do mnie poprzedzone wielką pracą - nad sobą, albo po prostu wielkim wysiłkiem. Taka karma w tym życiu, że na wszytko, co naprawdę ważne dla mnie, pracuję.

Gdy miałam 36 lat, w rocznicę ślubu, zdałam egzamin na psychoterapeutę. Był dla mnie bardzo ważny, symboliczny, bo wiele mnie i moją rodzinę kosztowało wysiłku by go zdać.

Po egzaminie mąż zabrał nas nad morze. Jechaliśmy nocą, a nad ranem zatrzymaliśmy się na parkingu, przy stacji benzynowej, by zjeść śniadanie. Tam Paweł kupił mi kawę – z karmelem, cukrem, mlekiem owsianym, uśmiechem – najlepszą w życiu kawę. Gdy ją piłam, skojarzyłam ją z nagrodą za ostatnie cztery lata wysiłku.

Choć wcześniej wcale nie piłam kawy, od tamtego momentu przez dwa lata nagradzałam się nią. Zawsze miałam dobre skojarzenie, aż się nasyciłam i mogła odejść.

Obecnie często pracuję z kobietami, które mają bardzo, bardzo trudny czas. Pracują, uczą się, wychowują dzieci, czasem same, czują, że jest ponad ich siły. Ten czas u nich trwa lata. Są wyczerpane, u kresu, niemal na skraju zdrowia, ale to robią. Znajdują moc. Zawsze, gdy mogę towarzyszyć takiej Kobiecie wiem, że Ona poradzi sobie, że przejdzie przez to, to trudne minie i ona napije się „swojej kawy”. Mam w sobie wiarę w moc Kobiet.

Wczoraj prowadziłam warsztat, na którym były Kobiety. Zachwyciłam się nimi szczególnie. Były tak piękne wewnętrznie i zewnętrznie, miały moc, by patrzeć na to, co teraz je doświadcza i uczy w życiu.
Stworzyły atmosferę uważności, życzliwości, otwartości. To Kobiety, które mają odwagę patrzeć na to co było, transformować to w sobie i zmieniać Siebie i swoje życie tu i teraz. Piękne Istoty.

Patrzyłam też na ich dłonie. Wyjątkowo wczoraj przykuły moją uwagę. Widziałam je wykonujące różne codzienne czynności, pracujące fizycznie lub stukające palcami w klawiaturę komputera, widziałam głaszczące, pieszczące ciała mężczyzn, dzieci, tworzące piękne przedmioty, ratujące życie, pielące w ogródku, tulące dzieci, załamane w rozpaczy, pielęgnowane przez inne kobiety, trzymane przez mamę, tatę.

Taki zachwyt mnie naszedł nad Kobiecą Mocą. Może to nadchodzący Dzień Kobiet sprawił, a może fakt, że idzie Czas Kobiet…

Każdej Kobiecie, która to czyta, życzę z serca, by czuła swoją moc, by wróciła do niej, jeśli gdzieś utknęła, albo ją odkryła w sobie.
A jeśli akurat masz trudny, wymagający czas, proszę pamiętaj, że on minie, a Ty urośniesz dzięki temu doświadczeniu💚💚💚

Zdjęcie z Internetu.

30/12/2022

Zapraszam na nadchodzące warsztaty:
Bliżej mamy, bliżej taty - bliżej miłości, spełnienia, sukcesu w życiu. Warsztat nowych cichych ustawień metodą B.Hellingera 14.01.2023

Robię to, po co się urodziłam/urodziłem. Warsztat nowych cichych ustawień metodą B.Hellingera 04.02.2023

My Kobiety. Połączenie z mocą, mądrością, korzeniami. Warsztat psychologiczny dla Kobiet. 25-26.03.2023

Więcej informacji na temat warsztatów znajdziecie Państwo na stronie magdalenachoma.pl.
Zapraszam serdecznie.

Zapraszam na warsztat:My Kobiety. Połączenie z mocą, mądrością, korzeniami. Warsztat psychologiczny dla Kobiet.Warsztat ...
31/10/2022

Zapraszam na warsztat:
My Kobiety. Połączenie z mocą, mądrością, korzeniami. Warsztat psychologiczny dla Kobiet.
Warsztat dla kobiet, podczas którego doświadczenia życiowe przetransformujemy w moc i mądrość na dalsze życie, połączymy się z naszymi przodkiniami i będziemy czerpać od nich w teraźniejszości.
Kobieta ma trzy okresy w życiu biały - niewinności i naiwności, czerwony - płodny, kreatywny, mocny oraz czarny - mądry, kiedy staje się tą, która wie. Warsztat będzie podróżą poprzez kobiecą niewinną biel, dojrzałą czerwień i drogą do czerni, która przychodzi wraz z mądrością życiową do kobiety. Będziemy pracować:
- z tym, co było dobre i trudne, gdy byłaś niewinną istotą, tym, co na Ciebie wpłynęło,
- z tym, co jest teraz dobre i trudne i co jesteś gotowa zmienić, puścić, uzdrowić,
- patrząc z nadzieję na to, co jeszcze przed Tobą, na mądrość, która jest do Twojej dyspozycji,
- z naszymi przodkiniami, które wspierają nas w teraźniejszości,
- z tym, co masz do zrobienia na Ziemi, byś Ty czuła się spełniona i dała światu najlepsze z Siebie.
Zapraszam na warsztat psychologiczny, gdzie przy pomocy narzędzi i wiedzy z dziedziny B.Hellingera, D.R.Howkinsa, A.Lowena, M.Newtona i mojej – psycholożki, psychoterapeutki i terapeutki ustawień metodą B.Hellingera służącej z miłością ludziom, zrobimy wszystko, co możliwe, by każda uczestniczka poszła w świat połączona ze swoją wewnętrzną mocą i mądrością.
Zapraszam wszystkie kobiety, które:
- poczują, że to dla nich ważny temat,
- tęsknią za wolnością,
- czujące, że są zablokowane, nie mogą wykonać ruchu, pójść naprzód,
- chcą zrobić coś dla siebie, zadbać o ciało, serce, umysł i duszę,
-chcą dać życzliwość i czułość innym kobietom i dostać ją od innych kobiet.
Będziemy pracowały w kameralnej 10-12 osobowej grupie z poszanowaniem zasad etyki, w atmosferze, dyskrecji, życzliwości, z czułością dla siebie nawzajem i otwartością na wszystko, co się wydarzy.
Będziemy pracowały w przestrzeni stworzonej z miłością, w przestrzeni, która sprzyja uzdrawianiu.
Termin: 10-11 grudnia 2022
Miejsce: Centrum Skutecznej Psychoterapii, ul. Kamienna 135/3, Wrocław
Czas trwania: codziennie 9:00-18:00 (godzinna przerwa na obiad), drobny poczęstunek i napoje są zagwarantowane
Inwestycja: 850 złotych
Sposób zapłaty: zaliczka w kwocie 400 złotych płatna przelewem na rachunek bankowy rezerwuje miejsce na warsztacie. Pozostała część płatna gotówką lub kartą płatniczą przed rozpoczęciem zajęć.
Wpłata na rachunek bankowy:
Magdalena Choma, Wrocław Strońska 35/7
ING Bank Śląski 43 1050 1575 1000 0090 7227 5499
W tytule: warsztat psychologiczny dla kobiet 10-11.12.2022
Zapisy poprzez zgłoszenie na stronie internetowej: magdalenachoma.pl.
Przed warsztatem, po dokonaniu pełnej wpłaty wydany zostanie paragon fiskalny.

19/08/2022

Jestem zwyczajna. Nieidealna. Robię swoje codziennie. Żyję po swojemu, odważnie. Jestem dorosła w psychologicznym sensie tego słowa i z chęcią płacę cenę za to.
Jestem mamą. Jestem żoną. Jestem psycholożką, psychoterapeutką i terapeutką ustawień metodą B.Hellingera. To są obecnie główne role w moim życiu.
Chcę robić w życiu to, co ma sens.
Moja służba dzieciom, mężowi, Klientom ma sens.
Moja służba ma sens w połączeniu ze służbą wielu, wielu innych osób.

Kiedy w zwyczajnej codzienności jestem z moimi dziećmi przy zabawach, nauce, rozmowach, posiłkach, zajęciach rozwijających je, gdy czuwam przy nich w chorobie, wiem, że warto, że to ma sens. Kiedy wstaję b.wcześnie rano, by ugotować dla syna posiłki, które zje, wiem, że warto. Kiedy codziennie ćwiczę z córą jej kręgosłup, wiem, że warto.
Kiedy czuwam przy nich, gdy chorują, gdy współpracuję z ich chorobami, wiem, że to ma sens. To jest nasz czas. Czas, który je wyposaża, buduje, daje im solidne podstawy na życie, czas, który buduje ich poczucie własnej wartości.
Z mężem jesteśmy razem ponad 20 lat. Sporo razem przeszliśmy, zbudowaliśmy. Różnimy się i przyjmowanie siebie nawzajem rozwija nas, wzbogaca. Znamy się dobrze, rozwijamy dzięki sobie, wspieramy, inspirujemy wzajemnie, popychamy do rzeczy, na które nie odważylibyśmy się bez wsparcia drugiej strony. Czasem się ścieramy, wkurzamy. Bardzo, bardzo ludzcy w tym życiu jesteśmy. Nadal się sobie podobamy i nasza miłość jest.

Kiedy jestem w pracy z Klientami czuję radość, wdzięczność za to, że mogę w tym życiu w ten sposób służyć. Wiem, że po to się urodziłam i że ta praca ma sens. Mam tę służbę zapisaną w dacie urodzenia. To cicha, dyskretna, płynąca prosto z serca służba. Bedę to robić tak długo, jak będzie mi dane. Nie mam jednak daru autopromocji, marketingu, więc jeśli do mnie trafisz to to się stanie dyskretnie i w ciszy.

Oto warsztaty, które mają sens:
10.09.22 Bliżej mamy, bliżej taty. Warsztat nowych cichych ustawień metodą B.Hellingera.
8.10.22 Pragnę zostać mamą, tatą. Warsztat nowych cichych ustawień metodą B.Hellingera.
12.11.22 Robię to, po co się urodziłam/urodziłem. Warsztat nowych cichych ustawień metodą B.Hellingera.
11-12.12.22 My Kobiety. Połączenie z Mocą, mądrością, korzeniami. Warsztat psychologiczny dla Kobiet.
14.01.23 Bliżej mamy, bliżej taty. Warsztat nowych cichych ustawień metodą B.Hellingera.

Szczegółowe informacje na temat warsztatów dostępne na stronie magdalenachoma.pl

Do zobaczenia, Magda Choma

03/11/2021

Zapraszam na nadchodzące warsztaty:

13.11.2021 Zdrowie – zwróć się w jego stronę – warsztat nowych cichych ustawień metodą Berta Hellingera

27-28.12.2021 Podróż do wnętrza siebie po Moc – warsztat psychologiczny dla kobiet

15.01.2022 Rób to, po co się urodziłeś/urodziłaś – warsztat cichych ustawień metodą Berta Hellingera

Adres

Kamienna 135 LokAleja 3
Wroclaw

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Magdalena Choma Psycholożka praktykująca ustawienia metodą Berta Hellingera umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria

Najbliższe kliniki