20/02/2016
Bez zahamowań, spontanicznie!
Oddaję w Wasze ręce publikację, która niesie przesłanie zintegrowania dwóch światów. Do jej stworzenia zaprosiłem kilku przyjaciół z różnymi niepełnosprawnościami, którzy na co dzień mają do czynienia z różnorodnymi komunikacyjnymi wpadkami czy faux pas. Świat ludzi sprawnych często nie rozumie, ale też nie wie, w jakie pułapki może wpaść w świecie ludzi z niepełnosprawnością. Podpowiadamy zatem, jak możecie prosto i łatwo nawiązać z nami kontakt, a nawet zrobić więcej. Współistnieć lub współdziałać w różnego rodzaju życiowych sytuacjach.
Jeżdżąc od 30 lat na wózku, doskonale wiem, jak jest. Zawsze dawało się zauważyć, że wózek powoduje wiele kłopotów przy nawiązywaniu kontaktu. Jakby był barierą nie do pokonania. Bardzo podobnie doświadczenia mają osoby niewidzące, niesłyszące i mające inne ograniczenia. Często patrząc na niepełnosprawność, nie widzimy człowieka. Od razu przypomina mi się sytuacja z życia wzięta, kiedy to okulistka po przebadaniu mi oczu na supersprzęcie komputerowym zwróciła się do mojej żony: „Niech pani mu powie, żeby tyle czasu nie pracował przed komputerem".
Świat się jednak zmienia. Niedawno w centrum handlowym podjechał do mnie na rowerku chłopczyk. Uważnie oglądał mój wózek i... po chwili spytał: „Dasz pojeździć?". Zadał to pytanie bez jakichkolwiek zahamowań i uprzedzeń. I takiego postępowania i zachowania życzę wszystkim, którzy się z nami kontaktują. Wolno pytać. Rozmawiać. Komunikować się. Żartować...
Piotr Pawłowski Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji