Fizjoterapia Fizjowealth Paulina Hermanowska

22/09/2023

Jest mi niezmiernie miło zostać poleconym przez inną fizjoterapeutkę🤗

Natalia to zarówno fizjoterapeutka i osteopatka. Zajmuję się aktualnie jej brzuszkiem. W fizjoterapii nazywa się to terapią wisceralną. Tą formę pracy z ciałem przybliże wam niedługo na mojej stronie 😊

Miłego weekendu, dbajcie o swoje zdrowie i odpoczywajcie🤗😊

Chciałabym kochani, szczególnie trójmiejscy pacjenci, abyście poznali Fizjoterapia Fizjowealth Paulina Hermanowska !

Z Pauliną znamy się już parę lat 🙂 Aktualnie spotykamy się na terapie wisceralną mojego brzuszka 🙂

Ale wiem, że pracuje nie tylko z problemami pokarmowymi 🙂

Więcej przeczytacie o niej na jej stronie FB 🙂

18/09/2023

Witajcie, moi Drodzy😊. Spełniło się jedno z moich największych marzeń. Po zdobyciu doświadczenia w wielu placówkach medycznych, otworzyłam swój własny gabinet fizjoterapii 😊 Znajduje się on na ulicy Kilińskiego, we Wrzeszczu, na przeciwko Metropolii 😊
Stworzyłam to miejsce, aby nieść wam pomoc względem: ciała, ducha i higieny życia😊❤️

Zapraszam was serdecznie do swojego gabinetu w celu poprawy waszego zdrowia oraz zrozumienia swojego ciała. Zmiana pewnych nawyków lub wprowadzenie nowych poprowadzi was do lżejszego i spokojniejszego życia.

Stosując różnego rodzaju techniki terapii manualnej oraz ćwiczeń chcę przywrócić wam równowagę w organiźmie oraz pokazać wam jak możecie później sami radzić sobie ze swoim ciałem❤️

Zapraszam na pierwszą wizytę ze zniżką 20% do końca października na hasło: MOJE ZDROWIE.
Pamiętaj Twoje zdrowie jest najważniejsze. Nie czekaj na ostatnią chwilę. Sprawdź już teraz jak funkcjonuje Twoje ciało 😌❤️

18/06/2023

Dobry wieczór na koniec weekendu😊😁

Praktykowanie wdzięczności!❤️❤️❤️

Już od najmłodszych lat był stosowany system nagród i kar. Czy jest to jednak dobry system?

Często zapominamy nagradzać lub podziękować samym sobie. Często wręcz oczekujemy, że zostaniemy zauważeni lub nagrodzeni przez kogoś. Jeszcze inne sytuacje pokazują nam, że nie umiemy przyjąć podziękowań lub aprobaty od drugiej osoby. Zapominamy, że największą wartością jest nasza własną opinia o sobie.
Zapominamy, że to głównie my mamy znaleźć przestrzeń na podziękowanie sobie za to co robimy.
Sam fakt zwrócenia uwagi, że dana sytuacja czy rzecz daje nam poczucie wdzięczności wysyła do naszego mózgu i podświadomości informacje, która odbierana jest jako poczucie szczęścia.
Codzienna praktyka wdzięczności zmniejsza objawy depresji, problemów ze snem, lękiem oraz poprawia interakcje między ludźmi.

Pamiętajmy, że okazywanie wdzięczności ściśle wiąże się z dobrowolnym jej wyborem, nie ma tu miejsca na wzajemność wynikającą z poczucia obowiązku. Tylko taka wdzięczność jest prawdziwym darem. Nie musimy spełniać wymagań, aby stwierdzić że możemy być za coś wdzięczni.

Drogi pacjencie jeśli jesteś w swoim procesie rehabilitacji skup się na pozytywnych efektach, daj odczuć układowi nerwowemu, że jesteś wdzięczny, że Twoje zdrowie i ciało się zmienia.
Pochwal siebie za każde wykonane ćwiczenie, zadanie czy zmianę w swoim stylu życia, a nawet samo pójście na terapię.

Drodzy medycy my także podziękujmy swoim pacjentom za zaufanie do nas. Nie skupiajmy się głównie na błędach, ale pochwalmy pacjenta, jaką drogę pokonał żeby coś zmienić. To pomaga i daje motywację aby dalej mógł rozwijać swój proces zdrowienia.

Milej niedzieli wszystkim życzę.
Przed pójściem spać weźmy kartkę papieru lub połóżmy się i ze spokojnym oddechem pomyślmy za co jesteśmy dzisiaj wdzięczni.❤️🫶

29/04/2023

"Self care system"

Ten wpis jest i chyba będzie jednym z najważniejszych wpisów na tym blogu.
Tak jak wcześniej wspomniałam, chciałabym aby każdy zrozumiał na czym polega zdrowie.

Zdrowie to :
✓nie jest pójściem raz do roku na badanie krwi
✓nie jest pójściem do specjalisty i wzięciem tabletki
✓nie jest wyspaniem się z soboty na niedzielę
✓ nie jest pójściem na spacer raz w tygodniu
✓nie jest jedzeniem zdrowo, po czym podjadaniem między posiłkami
✓nie jest pójściem do fizjoterapeuty, po czym powróceniem do swoich nawyków

Zdrowie to:
✓samodyscyplina
✓uważność
✓regularność
✓budowanie świadomości
✓przede wszystkim branie odpowiedzialności
✓ oraz praca własna

Bardzo często pacjenci przychodzą do gabinetu lekarza, aby dostać magiczna tabletkę.
Bardzo często przychodzą do fizjoterapeuty, aby on wykonał terapię manualną dzięki, której ozdrowieją w 5min. Nikt nie myśli, że aby powstał problem przykładowo czynnik bólowy, pracowuje się na niego dni, tygodnie, a nawet lata.
To dopiero zmiana nawyków, uważność na swoje samopoczucie i wyciąganie wniosków daje nam zdrowie.
Terapia u lekarza bądź u fizjoterapeuty może pomóc, ale będzie miała długofalowe efekty, dopiero jeśli to pacjent weźmie odpowiedzialność za swoje zdrowie i zacznie zwracać uwagę na swoją higienę życia, na którą składa się:
✓regularny sen
✓regularny ruch
✓regularne odżywianie
✓regularny odpoczynek
✓zarządzenie swoim stresem.

My medycy jesteśmy tylko narzędziem w drodze do waszego zdrowia. To wy jesteście jego wykonawcami :)

Życzę wszystkim spokojnej majówki, czyli czasu, w którym powinniśmy postawić na odpoczynek i regenerację, a nasz ukl nerwowy i ciało nam podziękuję 😊

15/10/2022

Byłam dzisiaj na targach beauty.
Jednym z warsztatów związanych z moim zawodem był kinesiotaping twarzy.
Taśmy kinesio mają wielowymiarowe działanie nie tylko w ortopedii czy neurologii ale także w medycynie estetycznej, takie jak:
✓poprawa krążenia krwi i limfy
✓poprawa owalu twarzy
✓zmniejszenie drugiego podbródka
✓redukcja zmarszczek
✓pozbycie się obrzęków
✓zniwelowanie opuchlizny – również tej pochodzącej od zabiegów stomatologicznych
✓złagodzenie napięć mięśniowych
✓poprawę elastyczności i jędrności skóry.

Czy bylibyście zainteresowani taka formą terapii? 😍

04/04/2022

We wtorki i czwartki możecie mnie spotkać w gabinecie mgr Ewy Cybulskiej na Angielskiej Grobli ❤️ Zapraszam ☺️

Od marca nasz zespół mocno się powiększył 💪
Bez problemu znajdziemy dzięki temu dla Was termin w obu gabinetach 🥳 Przez najbliższe dni chcę przybliżyć Wam sylwetki naszych nowych fizjoterapeutów.

Paulina Hermanowska jest absolwentką Uniwersytetu Gdańskiego na kierunku fizjoterapia. Od dziecka interesowała się ruchem i jego wpływem na ludzkie ciało. 🧠

Pracując chce działać kompleksowo, tak aby znaleźć przyczynę dolegliwości. W swojej pracy łączy techniki terapii manualnej, powięziowej, narzędziowej, tkanek głębokich oraz wisceralnej. Z racji małej ilości ruchu i dużego stresu 🤯 wśród pacjentów do wspomagania procesu terapeutycznego wprowadza także trening medyczny oraz reedukację oddechową 🌬i techniki relaksacyjne 💆‍♀️🧘‍♀️. Fizjoterapia stała się jej prawdziwą pasją.

Mgr Paulina Hermanowska głównie zajmuje się pacjentami z:
- problemami w obrębie narządu ruchu,
szczególnie przewlekłymi o niewiadomej
przyczynie 🤔
- po urazach oraz operacjach
- wspomaga regeneracje organizmu przy
problemach z układem trzewnym oraz
moczowym, problemami ze stresem oraz
oddechem.

Specjalnością mgr Pauliny Hermatowskiej w naszych gabinetach jest terapia wisceralna.
Możecie skorzystać z tej terapii już w obu gabinetach, zarówno w Śródmieściu jak i Żabiance.

Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat mgr Pauliny, informacje oraz możliwość zapisu znajdziecie na stronie www.fizjoterapiaewacybulska.pl
Zapisy również pod tel. 501 554 851 lub 730 374 471 (fizjo-recepcja)

09/03/2022

Z lekkim poślizgiem....Każdy dzień jest dniem kobiet, dlatego chciałabym złożyć wszystkim Paniom najserdeczniejsze życzenia zdrowia i dążenia do poznawania swojego ciała każdego dnia😌😌😌🙏

To nasz dzień, w którym warto, abyśmy poświęciły czas tylko dla siebie. Z punktu widzenia fizjoterapeuty oczywiści zostanie poruszony temat ciała. Każdy dobrze wie, że dbanie o wysiłek fizyczny czy higienę osobistą to podstawa zdrowego trybu życia, ale czesto zapominamy o jeszcze jednej sferze naszego życia. Dzisiaj chciałabym poruszyć temat, który dla niektórych może być drażliwy, wstydliwy, a nawet tabu. Z racji naszej kultury często wypieramy go "bo nie wypada". Jak już możecie podejrzewać mam na myśli masturbacje czyli jeden ze sposobów zaspakajania swoich potrzeb seksualnych polegająca na pobudzaniu swoich narządów płciowych bez udziału partnera bądź "przy jego biernym udziale"

Często na terapię przychodzą do mnie Panie przewlekle zmęczone i zestresowane. Moje pierwsze pytanie jakie pada: "Czy znajdujesz czas dla siebie?" W tym wypadku minimum połowa kobiet odpowiada twierdząco.
Niestety przy kolejnym pytaniu: " Jak wygląda Twoje życie seksualne?" satysfakcjonujących odpowiedzi jest juz mniej.
Na koniec pada pytanie: "Jak często się masturbujesz?" i tu zapada martwa cisza.
Tylko nieliczne kobiety i to zazwyczaj poniżej 40 roku życia odpowiadają twierdząco.

Jak wynika z raportu "Seksualność Polaków 2017", przygotowanego przez prof. Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmę, tylko 47% mężczyzn i 23% kobiet twierdzi, że się masturbuje. Z drugiej strony 55% panów i 43% kobiet jest zdania, że masturbacja umożliwia lepsze poznanie swojego ciała i większą radość z seksu.

Chciałabym odczarować temat masturbacji, ponieważ jest on potrzebny zarówno dla naszego zdrowia fizycznego jak i psychicznego.

Stanowi bardzo ważną rolę w życiu każdego człowieka, gdyż w ten sposób dowiadujemy się m.in. tego:

· jak sprawiać sobie przyjemność

· jak zbudowane jest nasze ciało i co z nim możemy robić

· zbieramy informacje na temat naszych narządów płciowych

· jakie są nasze potrzeby seksualne i w jaki sposób najlepiej je zaspokajać

W przypadku kobiet nie ma jednego sprawdzonego sposób na osiągnięcie orgazmu. U jednych pojawia się on pod wpływem stymulacji punktu G, u innych pochwy czy łechtaczki, a nawet stref których nigdy nie powiązalibyśmy z orgazmem, dlatego tak ważne jest poznanie samemu swojego ciała. Ułatwia nam to także, później kontakt seksualny z partnerem.

Jak regularna masturbacja wpływa na nasze ciało oraz psychikę?

-wpływa pozytywnie na mięśnie dna miednicy

-zmniejsza ciśnienie krwi

-zmniejsza bóle menstruacyjne

-łagodzi bóle migrenowe

-spadek częstotliwości infekcji szyjki macicy(wytwarzany w czasie podniecenia seksualnego śluz pomaga usuwać z pochwy martwy naskórek i bakterie)

-poprawia nawilżenie pochwy

- skóra staje się bardziej ukrwiona, a więc staje się jędrniejsza

-ułatwia zasypianie (poprzez wydzielanie prolaktyny)😴

-poprawia jakość snu (podnosi poziom estrogenu hormonu, który pogłębia fazę snu REM)😴

- stymuluje układ odpornościowy

-ułatwia osiągnięcie orgazmu

-zwiększa koncentracje( warto zrobić to przed ważnym egzaminem lub spotkaniem biznesowym😉)

- redukuje stres i rozładowuje napięcie(poprzez wydzielanie dopaminy oraz obniżenie kortyzolu)

-obniża poziom lęku

-zmniejsza prawdopodobieństwo depresji

- pozwala również pozbyć się wstydu i uzyskać większe poczucie własnej wartości

-łatwiejsze osiąganie orgazmu i większa satysfakcja z seksu

Jak się masturbować?

Oczywiście nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Każda z nas ma inne upodobania seksualne, inny próg odczuwania bodźców oraz budowę anatomiczną.

1) Pierwsza najważniejsza zasadą, jest akceptacja swojego ciała. Warto wykorzystać do tego lustro. Pozwólmy na obserwacje swojego ciała i miejsc intymnych. Pokochajmy i zaakceptujmy ich kształt i budowę. Wyzbądźmy się lęku, wstydu oraz innych blokujących nas skojarzeń. Już samo nastawienie na swoje narządy płciowe ma wpływ na odczuwanie przez nas przyjemności.

2) Kolejnym etapem jest znalezienie sobie na to czasu oraz miejsca, w którym czujemy się bezpiecznie. Niech nikt nas nie popędza oraz nam nie przeszkadza. Wybierz najwygodniejszą dla siebie pozycję w jakiej ułożysz swoje ciało.

3) Następnie przechodzimy do eksplorowania naszego ciała już w formie fizycznej. Tutaj znów ważnym aspektem będzie nastawienie psychiczne. Najpierw oswójmy się z własnym dotykiem. Wyzbądźmy sie negatywnych skojarzeń. Pozwólmy sobie na dotyk pełen opieki, samoakceptacji i poczucia bezpieczeństwa. W dalszym etapie zmieniajmy rodzaj oraz tempo dotyku, a także intensywność z jaką bodźcujemy tkankę. Nie deprymujmy się jeśli nie możemy znaleźć stref, które dadzą nam poczucie przyjemności. Jest wiele sposobów, dzięki którym możemy sobie pomóc. W celu zwiększenia podniecenia, kobieta może fantazjować o samym stosunku seksualnym, o kimś, bądź oglądać film erotyczny. Oprócz naszych własnych dłoni warto sięgnąć po akcesoria erotyczne w celu odczucia innych bodźców. To, czym się masturbujecie zależy tylko od charakteru doznań jakie chciałybyście uzyskać i od sygnałów wysyłanych przez własne ciało. Na zdjęciu w tym poście jestem ja z jednym z najbardziej obecnie popularnych stymulatorów łechtaczki(można go także użyć do sutków), który polecam każdej Pani. Jednak pamiętajmy nie każdy gadżet erotyczny sprawdzi się na danej osobie. Jednej może dać ogromną satysfakcje seksualną, drugiej nie. Pamiętajmy także o odpowiednim nawilżeniu, w tym wypadku na samym początku najbezpieczniej będzie użyć lubrykantu o neutralnym zapachu, który nas nie uczuli.

4) Pamiętajcie drogie Panie gdy poznacie jaki dotyk staje się dla was przyjemny i jaka jest dla was najprzyjemniejsza stymulacja (czy stymulacja łechtaczki palcem, dłońmi, czy głęboka stymulacja pochwy itp.). po poznaniu samej siebie przekażcie tą wiedzę swojemu partnerowi, aby mógł zapewnić wam lepszą satysfakcję seksualną.



❗📢📢📢 UWAGA 📢📢📢❗

Jeśli odczuwamy ból podczas masturbacji np. eksplorując swoje wejście do pochwy, warto skonsultować się z fizjoterapeuta uroginekologicznym, który zbada nam stan oraz kondycje naszych mięśni dna miednicy. Pomoże on rozluźnić i nauczy jak prawidłowo oraz z jaką siłą napinać te mięśnie, aby były elastyczne i doszło do ich normalizacji. Pamiętajmy ze więcej nie znaczy lepiej! Często mamy zbyt mocno napięte mięśnie dna miednicy co powoduje u nas dyskomfort zarazem w trakcie penetracji oraz miesiączki , a nawet oddawaniu moczu.

Jeśli nie odczuwamy żadnej przyjemności w trakcie masturbacji czy stosunku także, warto skonsultować się z fizjoterapeutą, a następnie z seksuologiem i lekarzem.

Podsumowując dbajmy o swoje zdrowie intymne, czerpmy przyjemność ze swojego ciała , poznawajmy je i starajmy się je zrozumieć, a ono odwdzięczy się nam tym samym. ❤️❤️❤️

05/03/2022

Z racji ogólnej sytuacji swiatowej, potrzebujemy chwili spokoju, wytchnienia, zaufania komuś, a przede wszystkim samemu sobie. To ćwiczenie ułatwi nam oddać kontrolę co wbrew pozorom pozwoli nam poczuć swoje ciało.

Zapraszam do wpisu Psychoterapii przez ciało. ❤️❤️❤️

PRZYWRACANIE SPOKOJU WEWNĄTRZ
CZĘŚĆ 4: POWRÓT DO CIAŁA

Gdy NAPIĘCIE jest w nas nieustannie podskórnie obecne, stale wysyłając nam przypomnienia o swojej aktywności potrzebujemy chwili WYTCHNIENIA (o tym właśnie są wszystkie ostatnie posty). Kiedy czujemy, że nasz kark nieprzyjemnie się obkurcza i za nic nie możemy zatrzymać tego procesu. Albo gdy czujemy jak lędźwie spazmatycznie skracają się po jednej ze stron i zaraz rozbolą nas plecy. Kiedy myśli torpedują nas i już wiemy, że alert w umyśle za nic nie pozwoli nam zasnąć. I nawet zamykając powieki w poszukiwaniu uspokojenia nasze wewnętrzne oczy są szeroko otwarte, niespokojnie rozglądające się wkoło. Ten stan, kiedy jest nam niewygodnie w sobie, gdy wszystko w nas jest kanciaste, sztywne i nie pasujące do reszty. I chcemy się od tego odciąć. I szukamy dróg ucieczki…

Właśnie tak czuje się człowiek, który opuścił ciało i musiał zaufać kontrolującej opiece umysłu. Nie mamy, a właściwie nie znamy sposobów, by się sobą zająć, ukoić i wrócić do ciała. Wiemy, jak się skontrolować, stłumić i wytrzymać, tego nauczyliśmy się dawno temu. Umysł, który przejął funkcje opiekuńcze, nie jest w stanie realnie zająć się ciałem. Oto iluzja upada. ROZBUDOWANA KONTROLA NIE ZAPEWNI DOSTĘPU DO ROZLUŹNIENIA. Wręcz przeciwnie (o pierwotnych przyczynach takiej sytuacji możecie przeczytać Państwo w artykule „Wstrząs głowowy”, link na końcu).

Dziś, kiedy doświadczamy zagrożeń będziemy OPUSZCZAĆ ciało, bo taki mamy automatyzm obronny zaszczepiony dawno temu, bo tego wymaga sytuacja, bo nie wiemy jak inaczej… Ten sposób może być zarówno OBRONĄ, jak i ZASOBEM. Zasobem tylko wtedy, jeśli wiemy jak i chcemy POWRÓCIĆ do ciała.

Im bardziej aktywny, pobudzony, kontrolujący umysł, tym bardziej napięte, sztywne, a ostatecznie pełne objawów ciało. Uspokajając umysł rozluźnimy ciało. Ale przecież ta droga działa w obie strony. WPŁYWAJĄC NA CIAŁO MOŻEMY WYCISZYĆ UMYSŁ i pozwolić mu w końcu zająć właściwą pozycję: uważnej obecności zamiast kompulsywnej kontroli.

Znacie już Państwo całą sekwencję samo opieki psychosomatycznej (linki na końcu). To, co dziś proponuję jest głęboką praktyką dotykającą ZAUFANIA, PODDANIA SIĘ I…PUSZCZENIA. Tak bardzo jest nam to teraz potrzebne i stanowi przeciwwagę dla mobilizacji i napięcia. Nie zaczynajcie Państwo od tego ćwiczenia, najpierw jak zawsze kilka praktyk wcześniej wymienionych pomagających odczuć siebie: uziemienie, tupanie, łuk…

PRAKTYKA „ZAJMĘ SIĘ TOBĄ. ODPOCZNIJ” (rysunek).

Gdy jesteśmy w roli pomagającego zrolujmy ręcznik tak, by był dość cienką taśmą i włóżmy go pod potylicę ćwiczącego. Napnijmy ręcznik lekko w stronę sufitu, ale jego głowa ma dalej pozostać w kontakcie z podłożem. Zacznijmy przetaczać głowę poprzez naprzemienne prostowanie rąk raz w jedną, raz w drugą stronę. Wolno, spokojnie badając ograniczenia, sztywności, bóle, niepokoje. W tych pierwszych chwilach ćwiczący niech zgłasza wszystkie niedogodności np. zagięte ucho pod ręcznikiem, by znaleźć dla siebie pełny możliwy komfort. Szukajmy takiego ruchu w jego częstotliwości i skali, by jak najbardziej wpływał rozluźniająco na osobę, którą się zajmujemy. Na niektórych dobrze działa na przykład szybsze tempo. Sprawdzajmy, co ułatwia puszczenie głowy, powierzenie jej ciężaru i ODPOCZYWANIE. Z czasem to doświadczenie pozwoli pełniej otworzyć się na swoje potrzeby. Będziemy chcieli, by się nami więcej zajmowano. Właśnie to stanowi kolejny krok DO PRZYWRACANIA JAKOŚCI ZAUFANIA w kontakcie z innymi ludźmi.
Poczujemy ciężar rozluźnionej głowy i kojący spokój w środku wynikający z możliwości poddania się: JA NIC TERAZ NIE MUSZĘ. SĄ INNI, KTÓRZY MNIE TRZYMAJĄ, A JA MOGĘ PUSZCZAĆ! Choćby 5 minut!

Marzena Barszcz

Dotąd mieliśmy praktykę przywracającą do bycia:
https://www.facebook.com/181684601868108/photos/a.786428044727091/4901720123197842/

Kojącą:
https://www.facebook.com/181684601868108/photos/a.786428044727091/4908846919151829/

Otwierającą ciało:
https://www.facebook.com/181684601868108/photos/a.786428044727091/4914273441942510

Budzącą "nie":
https://www.facebook.com/181684601868108/photos/a.786428044727091/4917159998320521/

Obejmującą strach:
https://www.facebook.com/181684601868108/photos/a.786428044727091/4919996224703565/

O powodach odłączenia od ciała możecie Państwo przeczytać w artykule "Wstrząs głowowy":
https://www.facebook.com/181684601868108/photos/a.786428044727091/2536765829693295/

23/02/2022

Pierwszy bardzo ważny temat.

DEPRESJA

23 lutego obchodzimy ogólnoświatowy dzień walki z depresją.
Według WHO depresja jest aktualnie w czołówce najpoważniejszych chorób, z którą zmagają się ludzie na całym świecie i jest jedną z głównych przyczyn odbierania sobie życia.
Według statystyk do 2030 roku stanie się pierwszą najczęściej diagnozowaną jednostką chorobową na świecie. Aktualnie choruje na nią aż 350 milionów ludzi, z czego, aż 4miliony w Polsce co oznacza, że co 10 osoba w naszym kraju zmaga się z między innymi takimi objawami jak:
-obniżony/obojętny nastrój,
-smutek,
-brak energii,
-utrata sprawności intelektualnej, -pesymistyczne widzenie przyszłości,
-niska samoocena,
-brak zainteresowania czynnościami, które dotychczas sprawiały przyjemność, -zaburzenia rytmu okołodobowego (m.in. zaburzenia snu i czuwania),
-zmniejszony/zwiększony apetyt

W mojej pracy bardzo często pojawiają się pacjenci "zsomatyzowani". Większość przewlekłych pacjentów żyje także w przewleklym stresie, co w przyszłości może prowadzić do depresji.

Przyczyn depresji upatruje się we wspólnym oddziaływaniu czynników:
1.endogennych (genetycznych, metabolicznych)
2. egzogennych (związanych z obciążeniem chorobami somatycznymi, przyjmowanymi z ich powodu lekami działającymi depresjogennie, uzależnieniem od leków uspokajających/nasennych, alkoholu, narkotyków),
3. psychogennych – trudne wydarzenia życiowe, straty, zmiany.

Wiele osób identyfikuje depresję wyłącznie z chorobą psychiki. Musimy jednak pamiętać, że ciało nie funkcjonuje bez myśli. W depresji chorują: PSYCHIKA, CIAŁO I DUCH. Można powiedzieć, że we wszystkich tych obszarach znajdziemy niepokojące objawy, które mogą świadczyć o tym, że chorujemy na depresję.

Żyjąc w długotrwałym, chronicznym stresie, czesto bagatelizujemy nasze samopoczucie i nie potrafimy w zdrowy sposób ( a nawet omijamy ten temat) odreagować napięcia w ciele co trwa całymi dniami, tygodniami czy nawet przez wiele miesięcy. Hormony stresu znacznie wzrastają i powoli obniżają wydajność naszego organizmu. Zaczynamy chorować. Osoba, która zgłasza problemy ze snem, koncentracją, przemęczeniem, drażliwością, napięciem ma zazwyczaj zwiększone wydzielanie w organizmie hormonów takich jak kortyzol i adrenalina, a przez to – blokowane jest wytwarzanie u niej serotoniny.
Ciało takiego człowieka może mieć objawy na poziomie praktycznie każdego układu w naszym ciele, przykładowo:
-ukl miesniowo-wiezadlowy-przewlekłe napięcie mięśni, nerwobóle – prowadzące często do dyskopatii, nawet delikatny dotyk poprzez nadmierne pobudzenie ukl współczulnego może powodować objawy wegetatywne
-ukl krwionośny - problemy z ciśnieniem tętniczym i chorobami serca
-ukl trawienny- otyłość, cukrzycą typu II, zaburzeniami żołądkowo-jelitowe. Tutaj także ważnym aspektem będzie fakt, że aż 90% SEROTONINY WYTWARZANA JEST W JELITACH
-ukl moczowy- częstomocz, pęcherz nadreaktywny
-ukl płciowy- zaburzenia erekcji, obniżone libido, zaburzenia cyklu miesiączkowego
-ukl oddechowy- w skrajnych przypadkach np napadu lęku może prowadzić do coraz to większego spłycania oddechów i zmniejszania ich częstości, wpływa także na zaostrzenie chorób takich jak astma oskrzelowa, POChP, Covid 19
-ukl hormonalny- nadczynność/niedoczynność tarczycy

Temat ma bardzo szerokie spektrum.
Ważne, abyśmy podchodzili do niego kompleksowo. Osoba chorująca na depresję powinna otrzymać pomoc nie tylko od lekarza (farmakoterapia) czy psychoterapeuty (psychoterapia), ale także od dietetyka czy fizjoterapeuty, a przede wszystkim od rodziny i przyjaciół.
Badania potwierdzają że odpowiednią dietą oraz dobraniem do tego probiotyków i prebiotyków, wspomaga zwalczanie procesu chorobowego.
Fizjoterapia to także bardzo ważny dział medycyny, który będzie wspomagał walkę z depresją.
Fizjoterapeuta poprzez pracę z ciałem ma wpływ na układ nerwowy.
Oprócz masażu leczniczego ważna będzie także praca wisceralna (ukl trzewny), praca z układem moczowym a przede wszystkim praca z układem oddechowym(praca strukturalna i treningi oddechowe) oraz odpowiednio dobrane ćwiczenia.

Tak jak wcześniej wspomniałam ogniwem spajającym to wszystko będa osoby bliskie z otoczenia pacjenta, dlatego pamiętajmy nie zostawiajmy takiej osoby samej. Wielu pacjentów nie jest nawet świadomych, że chorują na depresję.

OKAŻ WSPARCIE!!!

❤️❤️❤️🙏

17/01/2022

Witam Cię serdecznie na moim profilu ❤️❤️❤️

Witaj na profilu , który przybliży Ci możliwość zrozumienia własnego ciała🤗. Chciałabym, aby to miejsce było, przestrzenią do wielowymiarowego rozwoju i poznania Twojego zdrowia🙏.
Z wykształcenia jestem fizjoterapeutka, która zawsze podchodzi indywidualnie do każdego człowieka (pacjenta). Moim głównym celem jest pokazanie Ci, że to Ty jesteś najważniejszym ogniwem w drodze do uleczenia swojego ciała. Mogę być Twoim fizjoterapeuta a zarazem "mentorem, trenerem, nauczycielem czy psychologiem", ale ostatecznie to Ty decydujesz czy chcesz coś zmienić.
Chciałabym zarazić Cię pasją do odkrywania świata, w którym słowo "ból" czy "schorzenie" to drogowskaz do odnalezienia klucza do swojego zdrowia🤌.
Pamiętaj, że "nie zawsze tam gdzie znajduje się ból, tam jest jego przyczyna"🤯.
Zawsze szukajmy prawdy, pamiętając, że to proces samorozwoju i zdobywania wiedzy jest szczęściem samym w sobie😍.

Zapraszam ☺️❤️❤️❤️