Mały Filozof

  • Home
  • Mały Filozof

Mały Filozof Rozwój społeczny dzieci.

Bajki i baśnie filozoficzne.Podążając za neo – arystotelesowską ideą, zauważamy ze ludzie są istotami żyjącymi historią....
13/01/2022

Bajki i baśnie filozoficzne.

Podążając za neo – arystotelesowską ideą, zauważamy ze ludzie są istotami żyjącymi historią. Uczymy się i próbujemy rozumiemy świat słuchając opowieści o przeżyciach i przygodach innych ludzi. Dlatego tak ważną w kulturze i sztuce jest sztuka narracji – od bajek dla dzieci, po baśnie, historie i sagi, dzieje i przygody – ilustrują one ludzkie doświadczenie i służą za narzędzie szerzenia mądrości.
Ludzkość od wieków posługiwała się tym narzędziem. Od starożytnej mitologii, poprzez Biblię, starosłowiańskie opowieści, teatr, nowoczesną literaturę - ludzie od zawsze próbowali opowiedzieć czyjąś historię, traktując ją jako moralny drogowskaz i naukę dla odbiorcy.

Pokrywa się to dzisiejszą wiedza psychologiczną. Albert Bandura wykazał poprzez naukowe eksperymenty, że ludzkie dzieci uczą się przez obserwację. Nie musi być to obserwacja bezpośrednia, jak podglądanie rodziców, lecz równie skuteczna jest obserwacja pośrednia. Nawet młode dzieci instynktownie wiedzą, że konsekwencje zachowania, które dotknęły postaci z bajki, będą podobne, jeśli zachowanie będzie realne.
I tak dorośli mają potężne narzędzie w propagowaniu wiedzy, moralności i kultury. Baśnie i bajki dla dzieci, które same w sobie są kopalnia wiedzy i stymulacji filozoficznej i psychologicznej.
Baśń (bajka magiczna) według słownika jest opowiadaniem o fantastycznej treści, posiada elementy folklorystyczne lub ludowe i przedstawia współistnienie świata nadprzyrodzonego z rzeczywistym. Przekazuje ludowe wartości moralne oraz zazwyczaj ma szczęśliwe zakończenie.

W baśniach znajdziemy wzorce dobra i zła, przykłady dobrych wyborów, przypadki niegodziwego postępowania. Baśń prowadzi dziecko niczym moralny drogowskaz, poucza jak należy postępować i co może się stać, gdy podejmiemy złe decyzje.
Baśnie mają tę magiczną właściwość bycia uniwersalnym i ponadczasowym portalem pozwalającym zajrzeć indywidualnym czytelnikom w głąb siebie. Baśń lub bajka dla każdego odbiorcy prezentuje odmienną, indywidualną wartość zależną od doświadczeń, wychowania, kultury, kodeksu moralnego i znajdującą ujście w emocjach. Czytelnik czytając baśń spogląda w metafizyczne lustro, gdzie może spojrzeć na własne lęki lub też odnaleźć odwagę. Poczuć własne słabości charakteru lub odwrotnie odnaleźć siłę. Dziecko wydobywa z baśni swoje osobiste znaczenie.
Czy baśnie nie są zbyt straszne dla dzieci? To już osobista decyzja każdego rodzica. Warto wiedzieć, iż poprzez nadprzyrodzony i magiczny klimat dziecko (za pomocą wyobraźni oczywiście) jest przenoszone w świat fantazji i symboli. Przygody bohatera, zwłaszcza te straszne lub niebezpieczne, mogą stanowić metaforę dziecięcych zmagań ze światem i pomóc młodemu czytelnikowi oswoić się z trudami dziecięcego życia. Dorośli często próbują nadmiernie chronić dziecko przed trudnymi tematami, chcą im dać życie jest lekkie i przyjemne, pozbawione odpowiedzialności i zmartwień. Z perspektywy dziecka świat nie jest taki różowy, jak mogło by się nam wydawać. Dziecko często utożsamia się z bohaterem i razem z nim przeżywa przygodę pełną niebezpiecznych sytuacji i strasznych postaci. Baśnie nie tylko uczą, ale również wspierają młodego człowieka w stawianiu czoła osobistym lękom lub problemom.

Przeczytanie dziecku opowieści – fantastycznej, magicznej pełnej pasjonujących przygód i ze szczęśliwym zakończeniem – może być wspaniałym darem. Wartość baśni ludowych jest niezwykła - łączy nas z przeszłością i wierzeniami naszych przodków, buduje tożsamość, daje nam dostęp do ogromnej ilości ludzkiego doświadczenia i mądrości ludowej, dodatkowo jest drogowskazem i lustrem, w którym każdy z nas może się przejrzeć.
Dlatego też warto powrócić do czytania baśni maluchom. Można je bardzo łatwo wpleść w filozofanie z dzieckiem jako punkt wyjścia do dyskusji, baza do zadawania pytań i szukania interpretacji myśli i uczuć.

Warto doczytać:
B. Bettelheim, Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni, Warszawa, 1996.
P. Peju, Dziewczynka w baśniowym lesie, Warszawa, 2008.
Bajarka opowiada. Zbiór baśni całego świata (Wydawnictwo Zysk i S-ka);
Zdzisław Nowak, Diabelski strzelec. Polskie baśnie i legendy („Nasza Księgarnia”);
Klára Molnár, Bajki (Wydawnictwo Studio Emka).

Podaję źródła ciekawych pozycji online do przejrzenia z Waszym maluchem.
https://www.bajkowisko.pl/
https://www.polskieradio.pl/sluchowisko-dla-dzieci/Tag170280
https://basn.pl/bajki/do-czytania.php
https://czasdzieci.pl/czytanki/dz,2-bajki_basnie.html
https://wolnelektury.pl/
https://nowoczesnapolska.org.pl/2017/07/03/z-naszej-bajki/
https://wolnelektury.pl/katalog/lektury/biblioteczka-filozoficzna/
https://bajki-zasypianki.pl/

Każdy rodzic wie jak często dziecko zadaje pytanie: dlaczego? po co? czemu? jak? Im dziecko jest starsze, jego perspekty...
13/01/2022

Każdy rodzic wie jak często dziecko zadaje pytanie: dlaczego? po co? czemu? jak? Im dziecko jest starsze, jego perspektywa i rozumienie świata poszerza się i pytania stają się coraz bardziej skomplikowane. Dzieci nie dają się tak łatwo zbyć ogólnikową odpowiedzią. Sama często jestem zdumiona i zafascynowana dociekliwością i ciekawością mojego pięcioletniego syna:

Mamo, czy Ty umrzesz?
Co się dzieje po śmierci?
Czy wszyscy ludzie są dobrzy?
Skoro, powiedziano mi, że Bóg stworzył świat, to kto stworzył Boga? (tu uwidacznia się sceptycyzm mojego syna w stosunku do doktryny chrześcijańskiej uczonej w szkole - osobiście stronię od kościoła i jego nauk).
Gdzie byłem zanim się urodziłem?

Choć często dorośli nie maja czasu, nie potrafią, czują zażenowanie, strach lub niechęć, aby na tak ciężkie pytania odpowiadać, nie powinniśmy ich ignorować. Jest to niezwykle cenna okazja do dyskusji, zastanowienia się, spojrzenia we własne przekonania oraz wymianą poglądów. Tak, wymianą, ponieważ taka rozmowa może uczyć nie tylko dziecko, ale również nas.

O czym filozofować?

Filozofując z dzieckiem, nie musimy od razu sięgać po ciężki i trudno zrozumiałe tematy rodem ze starożytnych Aten. Chodzi bardziej o rozważanie rzeczy oczywistych, otaczającego nas świata, wrażeń i zmysłów, stanów wewnętrznych, uczuć i zachowań ludzkich, przyrody i praw w niej panujących. W ten sposób można filozofować z dzieckiem już od momentu, gdy nauczy się mówić.

Jak filozofować z dzieckiem?

Gdy dziecko samo zadaje pytania, najważniejsze jest, aby tych pytań nie ignorować, zbywać lub umniejszać. Daj dziecku sto procent uwagi i oddaj mu głos. Zazwyczaj, gdy dziecko chce się czegoś dowiedzieć, nie chce, aby dorosły podał mu całą wiedzę na tacy. Nawiązuje ono tylko kontakt i pokazuje swoje zaciekawienie, naszą rolą jest je wesprzeć i poprowadzić. Warto próbować na pytanie dziecka odpowiedzieć dla odmiany „A jak myślisz?”” A co Ty byś zrobił?”, „Jak uważasz?”. Zdarzy się, że usłyszymy po prosu „nie wiem”, nie należy się jednak zniechęcać, zadaj pytania pomocnicze, spróbuj pobudzić wyobraźnie, przywołać podobne sytuacje, przykłady z życia - rezultat może przerosnąć nasze oczekiwania.
Zaletą takiego podejścia jest to, że dziecko otrzymuje sygnał, że my, jako dorośli liczymy się z jego opinią i ufamy, że potrafi samodzielnie znaleźć odpowiedź na dręczące go pytania. Gdy rodzice rozmawiają z dzieckiem w sposób partnerski, jak równy z równym, wchodzi ono na wyższy poziom i zaczyna nam udzielać zaskakująco dojrzałych odpowiedzi. Konsekwentnie dziecko uczy się samodzielnego myślenia, tworzenia własnych opinii oraz odwagi dzielenia się nimi z otoczeniem.

Równie ważne jest też, aby pokazać dzieciom, że nie ma właściwych i niewłaściwych odpowiedzi w filozofii. Wiele pytań zostaje bez jednoznacznej odpowiedzi. Najwięksi mędrcy tego świata nie są w stanie na nie odpowiedzieć. Dlatego należy pamiętać, jak ważne jest samo mówienie o problemie, rozważanie różnych perspektyw.
Dyskusja – wydaje się być powoli zapomniana w dzisiejszych czasach. Każdy walczy głośno o to, aby pokazać, że ma rację. Jednak, gdy zaczynamy dyskutować, tak samo jak mówienie, ważne jest słuchanie. Współpraca, zrozumienie dla odmienności opinii, szacunek dla punktu widzenia oponenta. Być może nie ma jednej poprawnej odpowiedzi i wszystko zależy od perspektywy i sytuacji.
Gdy nasze dziecko nie ma skłonności do filozoficznych zagadek, nic nie stoi na przeszkodzie by samemu podejmować różne tematy filozoficzne. Filozofowanie z dzieckiem może być dla obu stron świetną zabawą. Gdy kupiłam i przerobiłam z moim synem książkę Filozofia dla dzieci. Najlepsze 123 pytania skłaniające do filozofowania dla dzieci i młodzieży, byliśmy oboje zachwyceni. On, chyba możliwością podzielenia się swoimi poglądami i spostrzeżeniami, czuł się ważny i wysłuchany. Ja byłam zahipnotyzowana jego otwartością, świeżością, myśleniem niestandardowym i niesplamionym propagandą czy stereotypami. Był to dla nas cudowny moment tworzenia więzi. Bo wymiana poglądów i rozmowa to część budowania związku, gdzie naprawdę widzi się i akceptuje drugą osobę.

Świetnymi punktem wyjścia do filozofowania są również książki, baśnie, opowieści lub filmy. Po wspólnym przeczytaniu książki lub obejrzeniu programu zaczynamy zadawać pytania i cierpliwie czekamy na odpowiedzi. W kolejnym wpisie dokładniej opiszę fenomen baśni i dlaczego warto wprowadzić je do domowego kanonu.

Pamiętajmy, żeby wybrać moment, gdy mamy dużo czasu, spokojne miejsce i obie strony są w nastroju do wspólnej zabawy. Najlepiej filozofuje się w małych grupach lub nawet we dwoje. Trzeba dać dzieciom tyle czasu, ile potrzebują, żeby mogły zastanowić się nad odpowiedzią. Jeśli mają kłopoty ze zrozumieniem, sformułuj je inaczej, zdaj pytania dodatkowe, nie ponaglaj. Poniżej podaję listę przykładowych pytań, które mogą być użyte jako otwarcie dialogu z naszym dzieckiem. (za: Michael Siegmund. Filozofia dla dzieci. Najlepsze 123 pytania skłaniające do filozofowania dla dzieci i młodzieży. 2020).

- Dlaczego jesteś na świecie?
-Gdzie w tobie znajdują się uczucia?
- Czy pieniądze dają szczęście?
- Czy wolno ukraść chleb, gdy jest się głodnym?
-Dlaczego na świecie jest tyle śmieci?
- Kto jest szczęśliwszy, dorośli czy dzieci?
- Czym jest złość i skąd się bierze?
- Czy zwierzęta potrafią kochać tak samo jak ludzie?
- Dlaczego ludzie muszą pracować?
Życzę miłej zabawy!

Dziecięce myśli filozoficzne bywają inne niż dorosłych ale czy istnieje określona miara, która wskazywałaby te mniej lub...
07/01/2022

Dziecięce myśli filozoficzne bywają inne niż dorosłych ale czy istnieje określona miara, która wskazywałaby te mniej lub bardziej dojrzałe filozofowanie? Nie ! Poniżej przykład filozoficznych rozważań dziecięcej istoty:

Kristin ( 5 lat ), siedząc na swoim łóżku rozmawiała ze swoim tatą oznajmiła:
-jestem bardzo zadowolona, że litery istnieją.
Ojciec Kristin był cokolwiek zaskoczony tym szczególnym wyrazem wdzięczności.
- Dlaczego ? - zapytał.
- Ponieważ gdyby nie było liter, nie byłoby dźwięków. Gdyby nie było dźwięków nie byłoby słów..... Gdyby nie byłoby słów, nie moglibyśmy myśleć.... a gdybyśmy nie mogli myśleć, nie mógłby istnieć świat ! ''

(Matthews, 1994 str. 15)
grafika https://pl.freepik.com/

TEORIA ROZWOJU MORALNEGO LAWRENCE'A KOHLBERGAPOZIOM PRZEDKONWENCJONALNY. Do 9 roku życiaSTADIUM 1 Dzieci w tym wieku oce...
02/01/2022

TEORIA ROZWOJU MORALNEGO LAWRENCE'A KOHLBERGA

POZIOM PRZEDKONWENCJONALNY. Do 9 roku życia
STADIUM 1 Dzieci w tym wieku oceniają daną sytuację z perspektywy konsekwencji zachowania. Nie biorą pod uwagę wewnętrznych lub zewnętrznych motywów oraz czynników determinujących zachowanie człowieka.

STADIUM 2 W drugim stadium rozumieją świat poprzez pryzmat zaspokajania potrzeb, rozumieją motywy innych oraz ich perspektywę. Według nich właściwe jest postępowanie, które zaspokaja potrzeby.

POZIOM KONWENCJONALNY. 9lat – lata nastoletnie.
STADIUM 3 Dziecko zaczyna rozumieć konwencjonalne zasady dobrego zachowania wyuczone poprzez społeczne interakcje i tak ocenia moralność swoją i innych.

STADIUM 4: Główna motywacja moralna wynika z szacunku do autorytetów oraz praw. Dzieci próbują spełniać swoje obowiązki i przez ten pryzmat oceniają zachowania innych ludzi.

POZIOM POKONWENCJONALNY. Okres dojrzewania i dorosłość.
STADIUM 5: Młodzi ludzie szanują zasady społeczne oraz prawo i wszelkie potrzeby fizyczne lub emocjonalne powinny być zaspokajane i ramach tych konwencji, aby utrzymać ład i porządek społeczny.

STADIUM 6: Należy kierować się własnym sumieniem i osobistym kanonem moralnym, nawet jeśli oznacza to złamanie zasad moralnych a nawet prawa. Ocena zachowania przechodzi przez filtr osobistych wartości i w tej perspektywie dochodzi do moralnego wartościowania.

Powyższy przegląd jest tylko wskazówką pozwalającą dorosłym dostosować poziom dyskusji do poziomu rozumowania dziecka. Nie jest to powszechna zasada i wiele dzieci rozwija się w swoim własnym tempie. Niektóre dzieci będą bardziej otwarte, niektóre bardziej ciekawe i to też jest OK.
Nigdy nie jest za wcześnie na rozmowę i dialog. Słuchajmy naszych dzieci i próbujmy odpowiadać na ich pytania i rozterki, nie ważne jak dziecinne lub zabawne nam się wydają.

„Wczesne życie dziecka, to jedna wielka gra w odkrywanie świata. Ciekawi je wszystko i wszyscy. Dzieci nie mają żadnych ...
31/12/2021

„Wczesne życie dziecka, to jedna wielka gra w odkrywanie świata. Ciekawi je wszystko i wszyscy. Dzieci nie mają żadnych uprzedzeń i nie znają stereotypów. Potrafią zakwestionować każdą nową informację. To daje im możliwość świeżego spojrzenia na otaczający nas świat, dostrzeżenie w nim nowych elementów, konstrukcji. Nie istnieją też dla nich zbyt dziwne pytania. Dzieci będą je zadawały każdemu i w każdej sytuacji”.

Intuicyjnie rodzice wiedzą, że ich dzieci zaczynają rozumować od momentu, gdy zaczynają porozumiewać się językiem. Z mojego osobistego doświadczenia i z rozmów z innymi rodzicami i dziećmi, tak rzeczywiście jest. Od kiedy słyszymy „dlaczego?”, „jak?” widzimy u dzieci ciekawość świata i chęć poznania i rozumienia spraw wielkich i codziennych. W wieku 5 czy 6 lat można bez problemów prowadzić dyskusje na tematy filozoficzne i bardzo często dziecko samo będzie takie dyskusje inicjować poprzez niekiedy trudne pytania. W tym wpisie spróbuję odpowiedzieć na pytanie: Kiedy młody człowiek jest w stanie zrozumieć skomplikowane procesy myślowe i problemy natury filozoficznej?

Według Jean Piageta w rozwoju dziecka wyróżniamy cztery etapy. STADIUM SENSOMOTORYCZNE, STADIUM PRZEDOPERACYJNE, STDIUM OPERACJI KONKRETNYCH, STADIUM OPERACJI FORMALNYCH.
STADIUM SENSOMOTORYCZNE 0 – 2 lata.
Już w końcu pierwszego miesiąca życia dziecko zaczyna się zachowywać celowo, w wieku 3-4 miesięcy niemowlę zainteresowane jest przedmiotami dookoła, i spędza wiele czasu na obserwacji ruchów własnych dłoni, stóp, zaczyna rozumieć proces oddziaływania na otaczający je świat. Pomiędzy czwartym a ósmym miesiącem życia niemowlę poznaje związki przyczynowo-skutkowe, a około drugiego roku życia zaczyna interesować się tym, jak skonstruowane są przedmioty.

STADIUM PRZEDOPERACYJNE 2lata-6lat
Dziecko zaczyna mówić! Tu otwierają się ogromne wrota w rozwoju poznawczym i rozumieniu świata. Zaczynają się też niekończące się pytania młodych ludzi, ich ciekawość świata, kreatywność myślenia oraz zachwyt nad najmniejszymi aspektami życie wydaje się nie mieć końca.
Główne organicznie w myśleniu malucha to jednowymiarowość, czego konsekwencją jest egocentryzm. Dzieci w tym stadium nie mogą zrozumieć, że inni ludzie mają inną perspektywę, widzą sytuacje w odmienny sposób. Przypisują one również świadomość nieożywionym obiektom (zabawki, chmury), oraz wierzą, że to człowiek jest sprawcą zdarzeń naturalnych, takich jak deszcz czy wiatr.

STDIUM OPERACJI KONKRETNYCH 7lat-12lat
W tym stadium dzieci zaczynają rozumieć sposób myślenia dorosłych, logikę, lecz łatwiej im to wychodzi w sytuacjach konkretnych. Abstrakcyjne idee wydają się czasem zbyt kompleksowe.
Rozwijają się również umiejętności oceny moralnej różnych zachowań. Oceniając winę, uwzględniają zarówno intencje sprawców, jak i wyrządzone przez nich szkody. Zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że różni ludzie inaczej widzą świat z powodu odmienności punktów widzenia i wyznawanych wartości.
Dziecko zaczyna budować swój osobisty system wartości i z niego korzystać w codziennym życiu. Młodzi ludzie zaczynają rozumieć bardziej skomplikowane koncepty takie jak miłość czy przyjaźń oraz więzi międzyludzkie.

STADIUM OPERACJI FORMALNYCH. 12 lat – dorosłość
W tym końcowym stadium rozwoju dzieci uzyskują umiejętność rozmyślania nad sytuacjami hipotetycznymi. Możemy, więc śmiało dyskutować na tematy transcendentne, moralne, teologiczne lub metafizyczne. Dzieciaki analizują różne sytuacje i zdają sobie sprawę z tego, że ta sama sytuacja może prowadzić do różnych konsekwencji. Potrafią również rozumować dedukcyjnie, czyli wyciągać wnioski na temat konkretnych obiektów i ludzi na podstawie różnych dostępnych informacji.

Teorie Piageta, która powstała w latach 80tych, jest ciągle używana przez pedagogów i psychologów, lecz należy zauważyć, że świat się bardzo zmienił od tamtych czasów. Metody stosowane przez Piageta miały równi z tendencje do niedoceniania umiejętności dzieci oraz różnorodności ich rozwoju i głębi reakcji.

„Nie takie ważne, żeby człowiek dużo wiedział, ale żeby dobrze wiedział, nie żeby umiał na pamięć, a żeby rozumiał, nie ...
28/12/2021

„Nie takie ważne, żeby człowiek dużo wiedział, ale żeby dobrze wiedział, nie żeby umiał na pamięć, a żeby rozumiał, nie żeby go wszystko troszkę obchodziło, a żeby go coś naprawdę zajmowało’’

Janusz Korczak

Znaczenie filozofii w wykształceniu młodego człowieka jest bardzo kluczowe. Podstawową sprawą w procesie edukacji od najmłodszych lat powinno być kształcenie młodego człowieka w samodzielnym, twórczym myśleniu a przecież to jest główna cecha kształcenia filozoficznego.
Pierwszym i istotnym zadaniem powinno być zachęcanie dzieci do refleksji i w zbudzenie potrzeby filozofowania poprzez ukazanie mu korzyści płynących z nauki, umiejętności zrozumienia otaczającej go rzeczywistości, radzenia sobie z problemami, wyzwaniami współczesności oraz zdolności myślenia logiczno-krytycznego .Dzieci uczą się samodzielnie myśleć, dzięki czemu pomagamy im stać się świadomym ludźmi, niedającymi sobą manipulować, podejmującymi świadome decyzje.

Jak wiele wartości moralnych można wynieść ze wspólnych rozmów ? Nieskończoną ilość !!! Rozmowy z dzieckiem budują jego wiarę w siebie, uczą świadomości że ‘’ ja jestem ważny’’, ‘’ ty jesteś ważny’’, każda poświęcona chwila na komunikację to chwila wzmacniania waszych więzi. Każde zadane pytanie wymagające tych mniej lub bardziej trudnych odpowiedzi będzie drogą, która pomoże mu w budowaniu własnych refleksji i wyznaczania wartości jakimi należy się kierować w życiu.
Jeśli pokażesz dziecku, że może na Ciebie liczyć, że ‘’niezrozumienie ‘’ nie jest wadą a tylko przystankiem na znalezienie odpowiedzi to z pewnością wzbudzisz w nim siłę do pokonywania własnych słabości.

Poprzez nauczanie dzieci filozofii sam nauczyciel odnosi korzyści , traktując dziedzinę nauki do pokonywania zmian we własnym stylu pracy, jako wychowawcy, profesjonalisty, a przede wszystkim jako człowieka.

Naturalnym powinno się również wydawać, że etap rozwoju w/wym. zagadnień zależny będzie od wieku dziecka a co za tym idzie rozwoju kognitywnego. Dzieci w wieku 0-2 uczą się świata za pomocą zmysłów takich jak słuch, wzrok czy dotyk a twoja bliskość na tym etapie jest nieoceniona, wiek od 2-6 lat niesie ze sobą rozwój mowy i wyobrażeń, dzieci zaczynają wypowiadać słowa, budują zdania, zadają pytania a ty jesteś ich wzorem do naśladowania. Od mniej więcej 6 do 11 roku życia dzieci posiadają już umiejętność opierania się o konkretne doświadczenia z którymi do tej pory przyszło im się zmierzyć. Każde stadium procesu rozwoju dziecka niezależnie od wieku jest niezmiernie ważne, im większa będzie jego efektywność a w tym twoja rola tym większe powodzenie w późniejszych latach na różnych płaszczyznach życiowych takich jak szkoła, praca czy relacje z innymi osobami.

Ale o rozwoju dzieci w poszczególnych etapach wiekowych w następnym temacie :)

,, Dzieci i ryby głosu nie mają’’ …… znajome? Czy zdarzyło Ci się być kiedykolwiek odbiorcą tego komunikatu, a być może ...
19/12/2021

,, Dzieci i ryby głosu nie mają’’ …… znajome? Czy zdarzyło Ci się być kiedykolwiek odbiorcą tego komunikatu, a być może sam czasami jesteś jego adresatem? Co oznacza te kilka słów, które tak prosto wypowiedzieć w niewygodnych, trudnych lub pełnych emocji sytuacjach na płaszczyźnie rodzic- dziecko, dziecko-opiekun, wychowawca- dziecko i wiele innych łańcuchów relacji gdzie podmiotem jest właśnie DZIECKO, cofnijmy się w czasie .

Dzieciństwo, jak i miejsce dziecka w społeczeństwie, nie zawsze miały łatwą drogę, pełną zrozumienia, akceptacji, cierpliwości i szerokich drzwi do świata gdzie pytań i odpowiedzi nie ma końca. Od czasów średniowiecza gdzie jedyną dostrzegalną różnicą pomiędzy dorosłym a dzieckiem był wygląd fizyczny i siła a dzieci dzieliły obowiązki na równo z dorosłymi, często karane, bite i traktowane surowo miały być posłuszne, właśnie taka postawa miała prowadzić do godnego człowieczeństwa. Jednak wraz z rozwojem, ewoluowała postawa wobec dzieci, oświecenie i romantyzm niosły ze sobą większe zrozumienie uważano, że dziecko powinno się edukować i chronić przed niebezpieczeństwem. W XIX wieku dzieciństwo postrzegane zostało jak droga ku dorosłości, która wymaga troski i poświęcenia zwłaszcza ze strony matki, aż do osiągnięcia pełnoletności, jednak dopiero w XX wieku wartość dziecka, przeobraziła się w wartość w samą sobie, którą cechują niewinność, łagodność i dobroć. W myśl nowej filozofii, pojawiła się filozofia dzieciństwa.

O filozofii dzieciństwa przeczytać możemy, choćby w tekstach Marii Szczepskiej – Pustkowskiej ( W stronę filozofii dzieciństwa), która wprowadza nas w zrozumienie tego terminu. Zwraca uwagę min. na Arystotelowską koncepcje i doktrynę która jako obraz człowieka ‘’ gotowego , pełnego’’ stawiała dojrzałą istotę ludzką, natomiast dziecko to niegotowe dzieło, pełne niedoskonałości. Miała ona swoich odbiorców, którzy opierając się na tej genezie pogłębiali ją dalej, gdzie na długo zakorzeniła obraz dziecka jako produktu niegotowego - adultocentryzm. Idąc tym kierunkiem, wysuwają się teorie, że dorośli jako w pełni rozwinięte jednostki powinny stawiać pozycje dziecka pod siebie, kontrolować i poprawiać złe formy dziecka upatrując pozycji dorosłego jako autorytetu, wspomniane na początku przysłowie ‘’ Dzieci i ryby głosu nie mają ‘’ idealnie wpisuje się w ramy tych poglądów. Ale czy faktycznie tak jest ?

Dziecko to istotna równa każdemu dorosłemu, pełna autentyczności i ciekawości, nie należy jej ujmować a uskrzydlać i ułatwiać naukę świata.

Address


Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Mały Filozof posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram