Zdążyć z marzeniami

  • Home
  • Zdążyć z marzeniami

Zdążyć z marzeniami Blog ma na celu pokazania że każdy może spełnić swoje marzenia tylko trzeba od siebie dać trochę zaangażowania, cierpliwości, czasu ;) Powodzenia!

16/03/2025

Długo mnie tu nie było – przez ostatnie dwa lata skupiłam się na swoim zdrowiu psychicznym, które dziś jest w naprawdę dobrej kondycji. To był czas pełen zmian i odkryć. Dowiedziałam się, że mam trzy choroby genetyczne, a wraz z tą diagnozą przyszła konieczność zmierzenia się z żałobą po dawnym obrazie siebie. Przez całe życie słyszałam, że jestem po prostu zbyt leniwa, by osiągnąć swoje cele, a tymczasem przyczyna leżała zupełnie gdzie indziej.

Te dwa lata nauczyły mnie akceptacji i łagodności wobec samej siebie. Wiem, że nigdy nie będę w pełni sprawna, ale pogodziłam się z tym. Teraz wracam do pisania – na całego. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś wartościowego dla siebie.

25/10/2023

Hej kochani, pogubiłam się ale w zgodzie z sobą idę po więcej. Dla siebie, już dla niego bo ja jestem największą wartością! ❤️❤️❤️

Cześć.Kochani wiem że dawno nie pisałam, ale przychodzę do was z ważna sprawą.Zbieram  pieniądze na badanie genetyczne W...
07/09/2021

Cześć.
Kochani wiem że dawno nie pisałam, ale przychodzę do was z ważna sprawą.
Zbieram pieniądze na badanie genetyczne WES dla mojej córki Amelki. Badanie to pomoże odpowiedzieć co jest przyczyną choroby mojego dziecka.
Dlatego bardzo proszę o symboliczne wsparcie, proszę udostępniajcie post, bo wierzę w siłę Facebooka.
Niestety koszt takiego badania jest ogromny. Ale wierzę w dobroć ludzkich serc.
Dziękuję w imieniu Amelki. https://www.siepomaga.pl/amelia-gawlak

Amelka ma 4,5 roku. Jeszcze, kiedy byłam w ciąży, miałam problemy ze zdrowiem. Ze względu na wielowodzie i nieprawidłowe przepływy poród musiał się odbyć dużo wcześniej. Na pierwszy rzut oka Amelka urodziła się zdrowa, jednak w 2 miesiącu życia zdiagnozowano u niej anemię,...

Cześć kochani dawno nie pisałam, ale przychodzę do was z ogromną prośbą. Potrzebuję pomocy, zbieram pieniądze na badanie...
07/09/2021

Cześć kochani dawno nie pisałam, ale przychodzę do was z ogromną prośbą. Potrzebuję pomocy, zbieram pieniądze na badanie genetyczne Wes dla mojej córki. Wierzę że dobro wraca. Dlatego też proszę o symboliczny datek, proszę także o udostępnienie, bo wierzę w siłę Facebook. To badanie jest dla nas ogromnie ważne, a koszt ogromny.
https://www.siepomaga.pl/amelia-gawlak

Amelka ma 4,5 roku. Jeszcze, kiedy byłam w ciąży, miałam problemy ze zdrowiem. Ze względu na wielowodzie i nieprawidłowe przepływy poród musiał się odbyć dużo wcześniej. Na pierwszy rzut oka Amelka urodziła się zdrowa, jednak w 2 miesiącu życia zdiagnozowano u niej anemię,...

19/04/2021

Cześć kochani.
Niestety nadal jestem w szpitalu, ale mój stan zdrowia jest już dużo lepszy.
W piątek okazało się, że mam 1700 ml w opłucnej i 600 ml w otrzewnej. Nie wiadomo skąd się ta woda zbiera. Wszystkie badania wskazują na to, że żołądek się już zagoił. Chciałabym już być w domu bo tęsknię za Amelka. Ale wiem że lepiej zostać dłużej i być pewnym że jest się zdrowym, niż za chwilę wracać do szpitala z następnymi komplikacjami.
Bardzo dziękuję za wsparcie. W samym szpitalu schudłam 6 kg :) więc jakiś plus jest.
Pozdrawiam 😘😘

Witajcie. Dawno mnie nie było, odchudzanie, święta . Dążenie do operacji. Doczekałam się i 30.03.2021 trafiłam do szpita...
09/04/2021

Witajcie. Dawno mnie nie było, odchudzanie, święta . Dążenie do operacji. Doczekałam się i 30.03.2021 trafiłam do szpitala w Siemianowicach śląskich. 01.04.2021 miałam zabieg sleeve czyli rękawowa resekcja żołądka. Niestety pech chciał, że już na drugi dzień wykryto u mnie nieszczelność żołądka.
Od 02 kwietnia nie jadłam, ani nie piłam. Zostało mi podłączone centralne wkłócie, antybiotyki, żywienie pozajelitowe.
W sobotę dostałam gorączki, bo okazało się że jestem uczulona na soję, która była w składzie żywienia pozajelitowego.
Do niedzieli męczyłam się z gorączka. Niestety rozłąka z dzieckiem i partnerem, a czas świąt nie pomagał. Okazało się też że mam wodę w o płócnej lewej, która z powodzeniem została ewakuowana przez lekarzy.
We wtorek dowiedziałam się, że w czwartek będę miała próbę barwnikową, w między czasie włączono mi albuminy (białko) i kroplówki, które dostaje cały czas od początku.
Próba barwnikowa się udała, ale żeby mieć 100% pewności to wykonano dziś RTG z kontrastem. Niestety badanie nie dało całkowitej odpowiedzi, czy żołądek się zagoił. Przez duże zagazowanie brzucha. Następne badanie we wtorek.
Dziś niestety wystąpiły u mnie obrzęki na nogach, ale lekarze się już mną zajęli i podali lekki na odwodnienie. Dalej nie mogę pić, ani jeść. Bardzo tęsknię za córka chociaż mamy ze sobą kontakt. Wiem już, że będzie dobrze, ale przeraża mnie fakt iż muszę zostać jeszcze w szpitalu, a chciałabym być już w domku.
Kochani proszę o modlitwę żebym się pozbierała i zdrowo wróciła do domu.
Pozdrawiam

08/11/2020

Hej.
Z pozytywnych wiadomości znów jestem na diecie, ale tym razem korzystam z pomocy serwisu vitalia.pl
W październiku miałam przejść rekawową resekcje żołądka, ale moja miesiączka pokrzyżowała mi plany. Więc skupiłam się na vitali.pl wykupiłam na miesiąc subskrypcje, więc jeżeli przedłużę będę płacić co miesiąc mniej. Osobiście czekam na Black friday bo wiem że będą mega przeceny, a może także załapie się na abonament dożywotni.
To co mi się podoba w aplikacji że jeżeli nie mam ochoty czegoś zjeść to mogę sobie wymienić posiłek. Mogę przygotować posiłki dla całej rodziny,bo dlaczego tylko ja mam się zdrowo odżywiać? Są opcje że można zaznaczyć, co mi nie smakuje ale są także zdrowe ciasta i ciastka, a nawet pizza. Kaloryke mam dużą, bo chce chudnąć 0.9 kg tygodniowo więc powinnam jeść 2700 kcal. Ogólnie od początku schudłam 1.6 kg więc myślę że to dobry wynik.

Niestety od piątku mam pogorszenie stanu zdrowia, kaszel, gorączka do 39.5, dreszcze, zawroty głowy, ból mięśni, okropny ból głowy i brak sił. Także proszę wyślijcie mi pozytywną energię żebym szybko pokonała te okropne chorubsko. Pozdrawiam z mojego łóżeczka, trzymajcie się ♥️

Address


Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Zdążyć z marzeniami posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Zdążyć z marzeniami:

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Contact The Practice
  • Claim ownership or report listing
  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share

Umierać czy Żyć

Witam wszystkich!

Blog ma pokazać moją walkę z przeciwieństwami losu które dotykają mnie od dzieciństwa. Swoimi słowami nie mam na celu obrazy mojej rodziny. Mam 25 lat ważę 140 kg i czuję się jak wrak człowieka, ciągłe diety, głodówki, kompulsywne objadanie wyniszcza mnie od środka. Nie potrafię cieszyć się życiem chociaż mam 14 miesięczną córeczkę. Od dłuższego czasu choruje na kilka chorób niestety z roku na rok, dochodzą nowe. Produkty zakazanie rosną rosną a i tak je jem. Pewnie dużo osób powiedziało by że jestem leniem który nic w życiu nie osiągnie. Wiecie co czasem tak myślę. Większość z nas i ja też chciało by efektów natychmiastowych i ja także.

Lista moich chorób jest długa mam chociaż małą nadzieje że jak schudnę to cześć z nich zniknie. Oto lista moich chorób. - Otyłość 140 kg / 168 cm wzrostu BMI 49,6 📷:O - Insulinooporność - Hiperinsulimizm - Dna moczanowa - Hashimoto ( przejściowa nadczynność tarczycy z niedoczynnością ) - Wole guzowate - Zwyrodnienie kręgosłupa - Przewlekła anemia - Żylaki kończyn dolnych - Jaskra - astma oszklewowa - depresja - nadciśnienie Mój blog ma na celu pokazanie że jeżeli człowiek chcę to mu się uda. Ja mam nadzieje że mi się też uda. Moim marzeniem jest żeby schudnąć i utrzymać wagę. Chciałabym tańczyć niestety obecna waga mi na to za bardzo nie pozwala. Wiem że przede mną długa droga, ale wierzę że się uda. 22.01.2018 Przeszłam operacje założenia opaski, w wyniku przez 3 miesiące schudłam ok 10 kg, niestety przez problemy rodzinne i nie tylko, poziom stresu wzrósł na tyle że obecnie jestem 8 kg do przodu. 3 Lipca 2018 mam kontrole u lekarza Bariatry, który postanowi czy będzie zacisk czy nie. Ponieważ obecnie opaska jest założona na żołądku, ale nie jest zaciśnięta. Podjęłam decyzję że aby nie dać plamy przez lekarzem i sobą postanowiłam przejść na dietę na której powinnam być od razu.