30/01/2025
Ten rok 2025 będzie niezapomniany.
Rok prawdy.
Zmiany we mnie
Jak pisałam wcześniej w 2023 roku w moim wcieleniu doszło do zmian.
Kasia wrażliwa, delikatna, empatyczna, widząca i czująca. Zawsze zaczynała i kończyła.
Tą wartość zawsze starała się przekazywać dalej, mówiła:
"Jak sam nie skończysz, życie zrobi to za ciebie, ale wtedy nie miej pretensji, że boli, że nie jest tak jak chciałeś."
Kasia - Manita
Odczuwam je dwie, to trudne do wyjaśnienia.
To tak jakby te dwie istoty zjednoczyły się w jednym ciele.
"Wejście " Manity - wojowniczki w imię światła i prawdy dało mi jeszcze więcej mocy.
Manita jest szybsza, bardziej stanowcza, czuje większą moc, ale też mega niecierpliwość.
Ma pragnienie ciągłego ruchu, działania.
Teraz jako całość w jedności tych dwóch istnień już nie walczę i nie pomagam, kiedy nie widzę potencjału .
Jeżeli nie dajesz z siebie wszystkiego Manita przestaje się angażować w pomoc, Kasia by próbowała do końca, nawet gdy opadała z sił.
Mocno czuję Manitę w sobie.
Kasia jest ( szczęśliwa i zadowolona),ale to Manita dominuje dając mi dosłownie uniesienie, większą odwagę, siłę ,moc, waleczność.
Jeśli poprosisz,wskażę Ci prostą drogę, rozwiązanie, ale jeżeli poczuję ,że jesteś obojętny, że nie chcesz skorzystać z pomocy, odejdę.
Ja ją odczuwam w sobie mocno , jak kobietę żyletę 🤭
Może kojarzycie Gamorę ze Strażników Galaktyki.
Podobna do mnie wizualnie, tylko ogonka brakuje, i kolor ma inny ale charakter 🤭
Mniej więcej, taka teraz jestem.
To dla mnie nowe, ale uczę sie jej i bardzo mi się to podoba.
Wiecie, to doświadczenie, to tak jakbym dostała nowe życie.
Trudne do opisania bo brakuje pozaziemskich sformułowań, telepatii.
Moje życie, to magia.
Jak odkryłam nową siebie?
Sama, ale nie potrafiłam dojść do finału mojego odczuwania.
Wiedziałam o zmianie, znałam fizyczne szczegóły co i gdzie się stało, ale chciałam więcej.
Potrafiłam i potrafię widzieć, pomagając innym, ale ciężko mi było zrobić dokładny wgląd, właśnie w tą przemianę.
Któregoś razu, oglądałam wywiad z Rafau Szczerbak i...
to był ten moment, na który czekałam. Nagle zaczęłam przenosić się w miejsca, o których on mówi, zaczęłam rozpoznawać zdarzenia, do których jest mi blisko, za którymi czekam i tęsknię.
Płakałam i płakałam.
Zdałam sobie sprawę, że to za nim czekałam za tym człowiekiem stąpającym po ziemi z kosmiczną wiedzą.
Jego moc, dobro, potęga... zrozumiałam, że nie ma nic niemożliwego.
To on rozpoznał mnie jako Manitę, istotę, która wraz z nim przebywała na planecie, którą nazwał Bangladeszem. Uświadomiłam sobie, że on jako jedyny podarował mi - czystą intencję, czysta wiedzę i informację.
To istota dbająca, walcząca o nas, o Ziemię praktycznie każdego dnia.
Nie macie pojęcia ile się dzieje każdego dnia 🫣🛸🌠
Jak pomagam
Każdy, kto pojawi się w mojej przestrzeni, kto potrzebuje pomocy, otrzyma ją, poprzez wgląd i wsparcie (oczywiście jeżeli da sobie przyzwolenie na zmiany i odrzuci lęki).
Potrafię wskazać prostą drogę do celu, do odkrycia swojej mocy i siły, ale też pokazać drugą opcję.
Zawsze mamy możliwość wybrania drogi, którą kroczymy.
Początki odkrywania siebie - Kasi
Kilkanaście lat temu, zanim zaczęłam samodzielnie pracować i udzielać pomocy innym, poszukiwałam informacji o sobie.
Chodzilam do osób znanych "w świecie duchowym", którzy pod przykrywką wglądu, pomocy
(poza informacjami, że jestem inna, zagadkowa w wielkim skrócie nie powiedzieli mi nic, czego pragnęłam) przykre, bo ukradkiem dobierali się do mojej energetyki.
A ja nadal mimo tego, czułam swoją moc.
Niektórzy sprowadzali do mnie istoty pozaziemskie, które próbowały mnie dosłownie wyśmiać, opowiadając mi, że nie jestem godna, że nie mogę zadawać pytań, które mnie intrygowały bo umrę, bo moje życie polega na doświadczaniu i zdobywaniu tej wiedzy powoli.
A we mnie aż kipiało ze złości.
Jak można się złościć na istoty światła? No nie można, bo to byli przebierańcy, pod przykrywką .
Ufajcie sobie, swoim odczuciom.
Kim byłam? Kim jestem?
Czułam jakbym miała tyle mocy, że aż się wylewało. Komuś mocno zależało, żeby mnie zniszczyć.
Widzicie pomoc z mojej strony polega na wspieraniu i wznoszeniu istoty, która przychodzi, a nie okradaniu z mocy.
Przecież świadoma istota wie, że to się wiąże z konsekwencjami energetycznymi, niemniej są tacy, którzy tego nie przestrzegają, ale to ich sprawa.
Moja pomoc to czyste wsparcie.
Obecnie
Manita przyszła dać prawdę i skończyć z kłamstwem.
Religia, New Age (kolejna religia), polityka, kłamstwa rodzinne itd.
Tu musi wybrzmieć prawda.
Rafał otworzył mi drogę do poznania nowej siebie, wiem i czuję mocno, że wszyscy o nim usłyszycie.
Ten rok to największe wydarzenie, na które wszyscy czekaliśmy od lat.