Chyża Miła

Chyża Miła Drewniany dom w Beskidzie Niskim. Cisza, zieleń, oddech. Joga i góry.

Chyża Miła z lipy oglądana! Mój ulubiony arborysta wszedł na jedną ze starych, przepięknych lip, które rosną w granicy n...
30/08/2025

Chyża Miła z lipy oglądana! Mój ulubiony arborysta wszedł na jedną ze starych, przepięknych lip, które rosną w granicy naszej działki. I tak pięknie nasz dom zobaczył! Nie potrzeba drona, kiedy w domu kochany drzewołaz :) Tak nam się ta zielona perspektywa spodobała, że postanowiliśmy powtórzyć tę wysokościową eskapadę również o innych porach roku. A zatem: będzie więcej!

Z sobotniej jogi w łące. Miał to być ostatni raz w tym roku (a tak się złożyło, że jednak nie, nie wyjeżdżam w ten weeke...
27/08/2025

Z sobotniej jogi w łące. Miał to być ostatni raz w tym roku (a tak się złożyło, że jednak nie, nie wyjeżdżam w ten weekend, tak więc spotkamy się jeszcze w tę sobotę). Było jak zawsze pięknie, choć bardzo rześko (żeby nie powiedzieć wprost, że diabelsko zimno!). Trzeba było uruchomić głębokie pokłady żarliwości, żeby w tej niesprzyjającej aurze wykrzesać z siebie ogień do praktyki. Ale warto było, oj jak warto - praktyka w takich okolicznościach przyrody nie ma sobie równych. I czasem trudniej, bo nierówno, asany takie bardziej krzywe, bo nie ma klocków. Wszystko to jednak znika w obliczu doświadczenia - ciała, otoczenia, krajobrazu. Wspaniała energia pozostaje z nami długo po śavasanie. Zapraszam jeszcze w tę sobotę, tym razem nieubłaganie po raz ostatni tego lata. Oraz raz jeszcze dziękuję za gościnę na tej przecudnej łące!

Dziś ostatnia tego lata joga w łące. Zaczynamy o 18.30, kończymy kiedy słońce chowa się za górskim horyzontem - nieubłag...
23/08/2025

Dziś ostatnia tego lata joga w łące. Zaczynamy o 18.30, kończymy kiedy słońce chowa się za górskim horyzontem - nieubłaganie coraz dalej od przełęczy Lipka, a bliżej Ostrego Wierchu. Oglądany do góry nogami ten spektakl jest jeszcze piękniejszy. Za tydzień najprawdopodobniej mnie nie będzie, tak więc dziś w tej formule widzimy się ostatni raz. Dziękuję za gościnę na najpiękniejszej z łąk. I zapraszam, może też w następne lato?

W ogrodzie o poranku
20/08/2025

W ogrodzie o poranku

Jeszcze z wczorajszej jogi na przełęczy. Było ciepło i tymiankowo. Oraz licznie. Zachód słońca wprawdzie bywał bardziej ...
17/08/2025

Jeszcze z wczorajszej jogi na przełęczy. Było ciepło i tymiankowo. Oraz licznie. Zachód słońca wprawdzie bywał bardziej spektakularny, w powietrzu wisiała już zmiana pogody i ochłodzenie, ale i tak było cudnie. Dziękujemy za gościnną łąkę z najpiękniejszym z widoków!

Dzień zielny święcić
15/08/2025

Dzień zielny święcić

Chyża Miła i borowikowa. I tak już od 3 tygodni!
13/08/2025

Chyża Miła i borowikowa. I tak już od 3 tygodni!

Lubię w śniadania. A najbardziej w te pod lipą :)
12/08/2025

Lubię w śniadania. A najbardziej w te pod lipą :)

Z wczorajszej jogi na łące. Powitaniami słońca przepędziliśmy chmury i taki zachód słońca nam się przydarzył. A to wszys...
10/08/2025

Z wczorajszej jogi na łące. Powitaniami słońca przepędziliśmy chmury i taki zachód słońca nam się przydarzył. A to wszystko z najlepszymi gośćmi pod słońcem! Zdjęcie by Tomysza

Cudowności ciąg dalszy, tym razem plener w Bielicznej, z Lackową w tle. A dla tych, którzy nie wiedzą jeszcze, Tomysza r...
09/08/2025

Cudowności ciąg dalszy, tym razem plener w Bielicznej, z Lackową w tle. A dla tych, którzy nie wiedzą jeszcze, Tomysza robi wszystkie te lalczane rzeczy rękami swymi, od butów po daszek. Oraz psa. Albo kota. Naprawdę! A fotki z sekcji „making of” zrobiłam ja, Chyża Miła ;)

Address


Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Chyża Miła posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

  • Want your practice to be the top-listed Clinic?

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram