Iwona Rogowska Widacka - Pracownia Profilaktyki i Pomocy Psychologicznej

Iwona Rogowska Widacka - Pracownia Profilaktyki i Pomocy Psychologicznej psycholog; psychotraumatolog

W swojej pracy łączę wiedzę psychologiczną z empatią i uważnością — wierzę, że każdy ma w sobie zasoby, by się uleczyć.

pomoc psychologiczna, terapia indywidualna i grupowa, terapia par

Terapia nie jest oznaką słabości — to oznaka odwagi i troski o siebie. To moment, w którym przestajesz udawać, że wszyst...
24/11/2025

Terapia nie jest oznaką słabości — to oznaka odwagi i troski o siebie. To moment, w którym przestajesz udawać, że wszystko jest w porządku, i zaczynasz naprawdę o siebie dbać. Psycholog nie ocenia i nie wytyka błędów. Pomaga spojrzeć na trudności z innej perspektywy i znaleźć rozwiązania, których samemu często nie widać.
Przykład?
Wyobraź sobie kogoś, kto od miesięcy czuje napięcie i niepokój, ale wciąż powtarza sobie: „Muszę dać radę”. W końcu idzie na pierwszą wizytę, trochę zestresowany. W trakcie rozmowy po raz pierwszy od dawna ma przestrzeń, by powiedzieć, co naprawdę czuje — i czuje ulgę. Zaczyna zauważać, skąd biorą się jego reakcje, uczy się je rozumieć i nimi zarządzać. Po kilku spotkaniach widzi pierwsze zmiany: więcej spokoju, jaśniejsze myśli, lżejsze relacje. A wszystko zaczęło się od jednej decyzji, by poprosić o pomoc.

24 listopada 2025Każdy dzień może być nowym początkiem. Daj sobie zgodę na małe kroki.
24/11/2025

24 listopada 2025
Każdy dzień może być nowym początkiem. Daj sobie zgodę na małe kroki.

Nasze życie coraz bardziej przenosi się do smartfona — urządzenia, które jeszcze niedawno było jedynie narzędziem komuni...
20/11/2025

Nasze życie coraz bardziej przenosi się do smartfona — urządzenia, które jeszcze niedawno było jedynie narzędziem komunikacji, a dziś stało się centrum naszej uwagi. To w nim pracujemy, odpoczywamy, kontaktujemy się ze znajomymi, szukamy rozrywki i informacji. Choć daje nam ogromne możliwości, jednocześnie zabiera czas, skupienie i przestrzeń na prawdziwe doświadczenia. Coraz częściej to właśnie ekran decyduje o tym, na co patrzymy i ile uwagi poświęcamy światu wokół nas.

Nie pamiętam, co miałam zrobić.
Nieustannie.
Jestem pewna, że nie pamiętam, co miałam zrobić, bo co chwila muszę coś sprawdzić w telefonie.
Sprawdzić, czy nikt nie napisał na mesendżerze.
Sprawdzić pocztę.
Odpowiedzieć na maila.
Coś zobaczyć. Tylko nie pamiętam co.
Zamówić herbatę na Allegro. I coś jeszcze. Nie pamiętam co.
Odpowiedzieć mężowi na wiadomość. Czekać, aż mi odpisze.
W międzyczasie odpowiedzieć na wiadomość koleżance, z którą ostatni raz rozmawiałam trzy miesiące temu, na temat czegoś, o czym wtedy rozmawiałyśmy.
Mam wrażenie, ze połowa życia, w którym się obracam, jest wymyślona, ponieważ dzieje się w telefonie, jest powiadomieniami, jest rozmowami, które nie są rozmowami, tylko nieustającą możliwością pisemnej rozmowy.
To jest taka gra z tabliczki bhp: „przestań robić to, co robisz”.
Małgorzata Halber

fot. Paul Hanaoka

Depresja nie zawsze krzyczy czasem tylko cicho puka.Zdarza się, że coś zaczyna w nas siadać, ale trudno to nazwać. Mówim...
19/11/2025

Depresja nie zawsze krzyczy czasem tylko cicho puka.

Zdarza się, że coś zaczyna w nas siadać, ale trudno to nazwać. Mówimy sobie „przemęczenie”, „stres”, „przejdzie”. A czasem to pierwsze sygnały depresji — i warto je zauważyć.

Ciągłe zmęczenie, jakby ktoś wyciągnął nam baterie.
Rzeczy, które kiedyś sprawiały radość, dziś nie ruszają wcale.
Unikanie ludzi, nawet tych najbliższych.
Smutek bez powodu albo poczucie, że nic nie ma sensu.
Kłopoty ze snem, z jedzeniem, z ogarnięciem codzienności.
Coraz więcej ciężkich myśli, coraz mniej radości.

Jeśli brzmi to znajomo — u Ciebie albo u kogoś, kogo kochasz — to nie jest powód do wstydu. To sygnał, że warto poszukać wsparcia. Porozmawiać z kimś, komu ufasz.

Nie trzeba czekać, aż będzie naprawdę źle. Pomoc jest po to, żeby z niej korzystać.
Dbajmy o siebie nawzajem




19/11/2025

Przemoc to nie zabawa, życie dziecka to nie gra. Popychane, szarpane, wyzywane, wyśmiewane, kopane, bite, podduszane, podtapiane – nie podni...

19/11/2025
Od dawna oglądam posty i rolki Doktor Ani i bardzo je lubię. Pokazują, jak wiele stereotypów mamy w głowie.   Wtedy, gdy...
18/11/2025

Od dawna oglądam posty i rolki Doktor Ani i bardzo je lubię. Pokazują, jak wiele stereotypów mamy w głowie. Wtedy, gdy Doktor Ania odwraca role nagle wszystko staje się bardziej oczywiste.

To dobry przypominacz, że w bliskich relacjach powinniśmy być partnerami, a nie tkwić w nierównych, narzuconych rolach.

https://www.facebook.com/watch?v=1382696343562456

"Zdarzyło się w gabinecie" Kiedy mamy gorszy czas, taki naprawdę ciężki, zauważamy, że stajmy się bardziej wrażliwi na w...
17/11/2025

"Zdarzyło się w gabinecie"
Kiedy mamy gorszy czas, taki naprawdę ciężki, zauważamy, że stajmy się bardziej wrażliwi na wszystko dookoła. Jakby każda emocja była głośniejsza niż zwykle. I wtedy też dużo mocniej widzimy cierpienie innych ludzi. Łapiemy ich smutek w locie, rozumiemy ich lęki, bo sami gdzieś w tym siedzimy. Pojawia się w nas odruch: pomóc, przytulić, wesprzeć, zrobić cokolwiek, żeby ktoś inny poczuł się choć trochę lepiej.
Tylko że właśnie wtedy najczęściej nie mamy w sobie wystarczająco dużo siły. Chcemy dawać, ale działamy z pustego. Próbujemy dźwigać czyjeś problemy ale czujmy jak nasze własne stają się jeszcze cięższe. Tak się wypalamy, nawet o tym nie wiedząc — po prostu nagle nie mamy już siły na nic, nawet na siebie.
Z czasem możemy nauczyć się kilku rzeczy. Przede wszystkim tego, że jeśli mamy moment, w którym ledwo ogarniamy własne emocje, to nie musimy brać na siebie cudzych. To nie świadczy o braku serca, tylko o mądrości. Możemy powiedzieć: „Słuchaj, chcę pomóc, ale teraz nie mam na to siły”.
Mamy prawo odpocząć, wyłączyć telefon, odciąć się na chwilę, zadbać o swoje zdrowie psychiczne.
Możemy poprosić kogoś o wsparcie zamiast zawsze być tym, który wspiera.
I wiecie co? To naprawdę nie jest egoizm.
To dbanie o to, żeby znów móc być dla kogoś obecnym — ale z miejsca spokoju, a nie z wyczerpania.
Bo kiedy odbudujemy własne siły, nasze wsparcie staje się prawdziwe, a nie wymuszone.

I tego właśnie uczy nas gorszy czas: .. czasem największą odwagą jest najpierw zatroszczyć się o siebie.

Ciepła herbata, koc i spokojny oddech – dziś wystarczy po prostu być.
17/11/2025

Ciepła herbata, koc i spokojny oddech – dziś wystarczy po prostu być.

Emocje nie są naszymi wrogami — są drogowskazami. Kiedy nauczymy się je rozumieć, nie tylko poprawiamy relacje z innymi,...
14/11/2025

Emocje nie są naszymi wrogami — są drogowskazami. Kiedy nauczymy się je rozumieć, nie tylko poprawiamy relacje z innymi, ale przede wszystkim odnajdujemy spokój w relacji z samym sobą.
Kiedy słuchamy emocji, zamiast z nimi walczyć, uczymy się siebie i możemy reagować dojrzalej.
Emocje nie mają być kontrolowane — mają być rozumiane.

Pytanie do Ciebie: Której emocji najtrudniej Ci zaufać?

Czy widzieliście równie uroczą kampanie reklamową? Chętnie poznam inne pomysły bo w tej zakochałam się :)
14/11/2025

Czy widzieliście równie uroczą kampanie reklamową? Chętnie poznam inne pomysły bo w tej zakochałam się :)

14/11/2025

💬 "Dzieci zwykle wstają wcześnie i szybko zasypiają, dorośli mają bardziej stabilny rytm snu, a osoby starsze znów kładą się spać wcześniej. U nastolatków faza snu opóźnia się – to fizjologia okresu dojrzewania. Dlatego poranne wstawanie do szkoły często oznacza dla nich prawdziwą walkę z własną biologią, choć może wyglądać na brak dyscypliny. To naturalny etap rozwoju, w którym wewnętrzny zegar biologiczny młodych ludzi przesuwa się średnio o 1–2 godziny. Badania pokazują, że nastolatki najlepiej funkcjonują intelektualnie i emocjonalnie dopiero w godzinach późnoporannych. Niestety system szkolny nie zawsze uwzględnia te różnice" - mówi psycholog Monika Bubicz.

💬 "Sen to czas, gdy mózg porządkuje doświadczenia i regeneruje swoje zasoby. Kiedy go brakuje, osłabia się praca kory przedczołowej – obszaru odpowiedzialnego za planowanie, przewidywanie konsekwencji i kontrolę impulsów. Nastolatek może wtedy szybciej się denerwować, podejmować pochopne decyzje i mieć trudności z regulacją emocji. To efekt niewyspania, dlatego ważne, aby rodzice mieli tego świadomość.

Niewystarczająca ilość snu wpływa też na procesy pamięciowe i uczenie się – mózg nie ma wtedy czasu na utrwalenie nowych informacji. Może to powodować spadek efektywności w nauce i trudności z koncentracją w ciągu dnia. Długotrwałe niedosypianie może w konsekwencji zmieniać też nastrój i ogólne funkcjonowanie emocjonalne nastolatka".

Cała rozmowa w linku w komentarzu ⬇

Adres

Eduard Van Steenbergenlaan 46
Antwerp
2100

Meldingen

Wees de eerste die het weet en laat ons u een e-mail sturen wanneer Iwona Rogowska Widacka - Pracownia Profilaktyki i Pomocy Psychologicznej nieuws en promoties plaatst. Uw e-mailadres wordt niet voor andere doeleinden gebruikt en u kunt zich op elk gewenst moment afmelden.

Contact De Praktijk

Stuur een bericht naar Iwona Rogowska Widacka - Pracownia Profilaktyki i Pomocy Psychologicznej:

Delen

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram

Our Story

Zajmuję się szeroko rozumianą interwencją kryzysową, udzielam konsultacji indywidualnych w trudnych sytuacjach życiowych. Od wielu lat prowadzę grupy wsparcia i grupy terapeutyczne dla ofiar przemocy i dla osób w trudnych sytuacjach życiowych.

Prowadzę także terapię zaburzeń depresyjnych, lękowych, ataków paniki, zaburzeń obsesyjno- kompulsywnych. Przeprowadziłam wiele szkoleń i wykładów na temat przeciwdziałania przemocy w rodzinie, w szkole, z zakresu komunikacji i asertywności (szkolenia dla studentów uczelni wyższych, funkcjonariuszy policji, lekarzy i kuratorów, psychologów i pedagogów poradni psychologiczno-pedagogicznych, studentów medycyny). Jestem także współautorką modułów szkoleniowych i warsztatów dla kobiet poszukujących możliwości samorozwoju, doskonalenia umiejętności komunikacji, podniesienia samooceny.

W życiu prywatnym jestem kobietą którą los całkiem niedawno zaprowadził do Belgii. Mam dwóch synów których bardzo kocham i dwa koty (też kocham :) ). Pobyt w Belgii to nowy rozdział w moim życiu, który traktuję jako przygodę podczas której mogę się nauczyć czegoś nowego o sobie i świecie.

Zapraszam na moją stronę http://psychologonline.be