Dietetyk w Antwerpii - Joanna Czerniak

11/02/2022

25/01/2020

KONSULTACJA PRZEZ INTERNET? DA SIĘ ZROBIĆ:)
Na wszystko przychodzi czas. Od 2020 mój gabinet poza swoją fizyczną postacią w Deurne (Antwerpia) może znaleźć się także w Twoim domu za pośrednictwem Skype'a.

Dlaczego? Bo mnie o to prosicie. Długo się przed tym broniłam ale po kilku bardzo udanych próbach stwierdzam, że jest to efektywna i przyjemna forma spotkania z klientem.

Uwaga, oferta ta jest skierowana tylko do osób, które mieszkają za daleko by dojeżdżać do mojego gabinetu. Nie jest więc dla leniuszków pośród Was, którym po prostu nie chce się wstawać z kanapy :) W trakcie pierwszej rozmowy telefonicznej ustalamy w jakiej formie się spotkamy.

Powiem od razu, że przy dietach odchudzających zdecydowanie lepiej spotkać się twarzą w twarz.

29/11/2019

Jest, gotowe! Oto dieta przy alergii na białko mleka krowiego dla mojej klientki karmiącej piersią. Uff... Dopracowanie materiałów kosztuje dużo czasu ale daje mnóstwo satysfakcji.
🌿 Jadłospis
🌿 Lista produktów dozwolonych i uczulających
🌿 Przepisy
🌿 Wskazówki przy czytaniu etykiet (długa lista, kurczę)

To moja pasja - nie mam co do tego wątpliwości 😍
Fajnie sobie o tym od czasu do czasu jasno i wyraźnie przypomnieć 😉👌

27/04/2019

Się działo w Antwerpii. Darmowe konsultacje z dietetykiem oraz pomiary składu ciała.
Skorzystałaś z unikalnej lekcji czytania opakowań? Też była!
Niedługo zaczynam współpracę z nowo otwartą Polską Kliniką w Antwerpii. Na mojej stronie internetowej www.dietetyk.be dowiesz się kiedy organizujemy pierwsze warsztaty. Do zobaczenia!

Gratulacje za wzorową organizację dla Izabela Sobolewska Personal Trainer

27/04/2019

Polish Fitness Day 2019 z Ewą Chodakowską. Rewelacja! Bardzo pozytywna energia i masa zmotywowanych babeczek (i kilku panów!).
I tu szczególne pozdrowienia dla p-tv.nl , polskiego kanału telewizyjnego dla Polaków w Belgii i Holandii 🤩🤩

11/11/2018

Mmm! Podoba mi się!
Podpowiedź dla tych z Was, które starają się zrzucić kilka kilogramów : zastąp sos z przepisu sosem pomidorowym z bazylią i oregano.

23/04/2018

Na obiad pieczeń z indyka ze śliwkami.

Jemy mięso kilka razy w miesiącu. Ale jak już jemy to na zdrowy (i smaczny!) sposób. Tutaj potrawie smaku dodają m.in. goździki i liść laurowy...

Składniki dla 3-4 osób:
- 500g piersi z indyka
- garść suszonych śliwek bez pestki (Lubisz?wrzucasz więcej)
- 1 duża cebula, pokrojona na kawałki 2x2cm
- 2 duże marchewki, pokrojone na kawałki 2cm
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- przyprawy sypkie: czosnek w proszku (lub świeży), pieprz ziołowy, pieprz czarny, sól
- 2 ziarenka ziela angielskiego, 2 liście laurowe, 3 goździki

Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.

Umyj i osusz indyka. Wetrzyj przyprawy sypkie w mięso. (Opcjonalnie: odstaw na godzinę do lodówki). Smaż indyka po 30 sekund z każdej strony na 2 łyżkach dobrze rozgrzanej oliwy.
Wysmaruj dno naczynia żaroodpornego resztą oliwy. Włóż indyka, marchew, cebulę, ziele angielskie, goździki, liście laurowe.
Posyp wszystko jeszcze raz przyprawami sypkimi (patrz: składniki). Przykryj naczynie pokrywką. Piecz 30-35 minut w 180 stopniach.

Podawaj np. z ugotowaną na parze cykorią i kaszą gryczaną.

Pycha? Pyyycha!

22/04/2018

Dlaczego ciągle jesteś głodna? Jeśli CIĄGLE jesteś głodna, to najpewniej wcale nie jest to głód. Wiele kobiet zajada stres, szuka w jedzeniu przyjaciela, je bo nie ma co robić... Jeśli tracisz nad tym kontrolę przez co Twoja waga ciągle rośnie, możemy prawdopodobnie mówić o jedzeniu kompulsywnym.
Czy mogę Ci w takim wypadku pomóc?

Tak.
Chcę Ci też uświadomić, że nie jesteś jedyną osobą, która ma z tym problem. Wieeeele moich klientek nie potrafiło sobie z tym poradzić ale razem udało nam się z tego wyjść.

Nie wiesz czy masz problem z jedzeniem kompulsywnym?
Napisz do mnie, a wyślę Ci darmowy formularz, za pomocą którego to sprawdzimy.

21/04/2018

Warto w coś takiego się zaopatrzyć. Serio.
Mam taką torbę i niezmiernie ułatwia mi życie.
Często słyszę na konsultacjach, że to banan się w torebce zgniótł, to pudełeczka się do torebki nie zmieściły...
W takiej torbie zmieścisz kanapki, warzywka, przekąski i butelkę z wodą.
Tu jest propozycja za niecałe 5€ ale jeśli gdzieś znajdziesz lepszą dawaj znać :)

P.S. Nikt mnie nie sponsoruje. Radzę po prostu jak baba babie - idź tam i sobie kup, bo się sprawdza.

IKEA ERFORDERLIG Lunchtas Grijs 24x18x25 cm Kan worden opgevouwen en is daardoor praktisch om op te bergen.

20/04/2018

I tu Cię zaskoczę. To jest PRZEKĄSKA.

Słoik fasoli? Nie no, PÓŁ słoika jeśli się odchudzasz (ok. 110 kcal) i ewentualnie cały jeśli masz zdrową wagę.
No bo sama powiedz - ile razy robiąc fasolkę po bretońsku wyjadałaś fasolę ze słoika mówiąc "Mogłabym cały taki słoik zjeść!".
To ja Ci powiadam: Kobieto! Zrób to!:)

Fasola to prawie suplement diety sam w sobie: potas, fosfor, magnez, wapń! Błonnika ma więcej niż nie jeden chleb pełnoziarnisty.

Wiem, dziwnie tak w pracy jeść ... fasolę ze słoika. Przemyśl to na spokojnie. A następnie otwórz w pracy słoik i wyznaczaj nowe trendy :):)

17/04/2018

Się gotuję się. Chili wegetariańskie (czyli takie pikantne leczo z fasolą).
Sekret smaku tkwi w dodatku kminku mielonego i ziarenek kminku. W sosie jest też łycha gorzkiego kakao i łyżka brązowego cukru.

Składniki na 4-5 porcji:
2 puszki fasoli kidney (opłukać i odsączyć)
1 łyżka oliwy z oliwek
1 duża cebula, posiekana
3 papryki, pokrojone w kostkę
2 płaskie łyżki gorzkiego kakao
1 łyżka brązowego cukru
1 łyżeczka majeranku, kminku mielonego
15 ziarenek kminku
1/4 łyżeczki soli
500g przecieru pomidorowego (passata)
70 g koncentr. pomidorowego
Pieprz czarny lub kajeński (cayenne) do smaku

Podsmaż cebulkę i czosnek na 1 łyżce oliwy.
Dodaj paprykę i smaż aż lekko zmięknie. Dodaj kakao, cukier, majeranek, kminek mielony i ziarenka kminku. Wymieszaj.

Dodaj fasolę, przecier i koncentrat pomidorowy, pieprz i pół szklanki wody.

Podduś jeszcze 10 min na małym ogniu. Podawaj z ryżem.

Pyyyychotka!!!

16/04/2018

Dobrze. Przyznaję się. Korzystam z sosów do sałatek z butelki.
Tak, idę czasem na skróty. I wierz mi, każdy dietetyk coś takiego ma. A dlaczego ma? Bo jest człowiekiem, który ogarnia pracę, dom, rodzinę i być może jeszcze cotygodniowe zakupy dla babci Krysi. Tak, jak Ty.Czasem każdy odwala leniwca.
Dlaczego to piszę? Dlaczego się przyznaję? Żeby powoli łamać mit dotyczący zdrowego odżywiania. Żadne "wszystko albo nic", żadne "och i ach! Ależ nie wypada.".
Jedz 2 razy dziennie dwie garści warzyw (nawet z sosem!). Jedz pieczywo razowe. Pij więcej wody. Jedz mniej cukru i tłustego mięsa typu kiełbacha i parówki.
I jednocześnie, jeśli to Cię uszczęśliwi, pozwól sobie czasem na ciacho, maźnij kanapkę keczupem czy zjedz frytki.
Staraj się jeść LEPIEJ. Nie IDEALNIE, tylko LEPIEJ. Powolutku, powolutku, aż znajdziesz swój zdrowo rozsądkowy system na zdrowe odżywianie. A to znaczy, że czasem będziesz musiała pójść na skróty...

P.S. to nie reklama. Sosy ze zdjęcia mnie nie zasponsorowały. A szkoda :P

14/04/2018

Warzywa na lunch? ZAWSZE. Ale nie utrudniaj sobie życia.
Sałata (u mnie roszponka ale wybierz co Ci się podoba), w pośpiechu pokrojona papryka i j***o na twardo. Nie trzeba być Master Chef'em, żeby przygotować taką zdrową miseczkę.
Nie zapomnij o pieczywie razowym. Bo samOM sałatOM się człowiek nie naje ;)

Bądź przygotowana. Co zjesz jako przekąskę w drodze do lub ze sklepu? Nie pączka kupionego w pośpiechu. Spakuj owocka do torebki, a nie dasz się Małemu Głodowi ;)

05/01/2018

Dziękuję ślicznie wszystkim za polubienia!