Ewa Litke yoga & mindfulness

Ewa Litke yoga & mindfulness Contactgegevens, kaart en routebeschrijving, contactformulier, openingstijden, diensten, beoordelingen, foto's, video's en aankondigingen van Ewa Litke yoga & mindfulness, Gezondheid- en welnesswebsite, Brussels.

Pomogę Ci zwolnić i zadbać o siebie
🧘‍♀️ Mindfulness, uważny ruch i joga
🎙️ Dobre Rozmowy o dobrostanie, newsletter i blog
📝 Prowadzę, kursy i zajęcia – stacjonarnie i online
Poznajmy się ⬇️

„Dlaczego praktykujesz uważność?” – zapytałam podczas ostatniego przedwakacyjnego spotkania naszej grupy medytacyjnej.Do...
22/07/2025

„Dlaczego praktykujesz uważność?” – zapytałam podczas ostatniego przedwakacyjnego spotkania naszej grupy medytacyjnej.
Dodam tylko, że to było dopiero pierwsze z pięciu „dlaczego”, które zadałam później każdej z uczestniczek.

Brzmi wścibsko? Może trochę.😈

Ale to właśnie dzięki temu, wychodząc od pierwszej, dość powierzchownej odpowiedzi, udało nam się dotrzeć głębiej - do przekonań o sobie, innych i świecie, dokonując kilku ciekawych i poruszających odkryć.

Nie ukrywam - uwielbiam te nasze comiesięczne spotkania!🙏

Z jednej strony to czas wspólnej praktyki.
Z drugiej, przestrzeń do:
🔸wymiany doświadczeń,
🔸nadrobienia zaległości towarzyskich,
🔸małego pobiesiadowania,
oraz…
🔸przypomnienia sobie, dlaczego w ogóle warto praktykować.

Bo w tym szalonym świecie i codziennym kołowrotku tak łatwo wypaść z rytmu i znów pozwolić, by to autopilot przejął stery.💫

A więc – praktykuj, również latem.
A kolejne spotkanie grupy już we wrześniu… Ja już czekam!
#

W moim domu rodzinnym mawiało się, że z normą jest jak z d**** - każdy ma swoją.I im jestem starsza, tym bardziej się z ...
17/07/2025

W moim domu rodzinnym mawiało się, że z normą jest jak z d**** - każdy ma swoją.
I im jestem starsza, tym bardziej się z tym zgadzam.🤷‍♀️

Nie wiem, czy masz podobnie, ale mam wrażenie, że niektóre z tych „norm” z wiekiem robią się jednak coraz bardziej… niewygodne.
Cisną niemiłosiernie - a mimo to dalej w nich tkwimy.

Dlaczego?
Właśnie o tym kilka słów w dzisiejszym liście ✉️

Sprawdź swoją skrzynkę około południa - a jeśli nie ma Cię jeszcze wśród odbiorczyń, możesz dołączyć przez link w komentarzu.

Jak często zdarza Ci się wracać z wakacji jeszcze bardziej zmęczoną?🔸Wakacje na horyzoncie? Super, ale czy będziesz się ...
08/07/2025

Jak często zdarza Ci się wracać z wakacji jeszcze bardziej zmęczoną?

🔸Wakacje na horyzoncie? Super, ale czy będziesz się po nich czuć naprawdę wypoczęta?
🔸Książka na plaży brzmi świetnie, ale… czy będziesz w stanie wyłączyć się po tak intensywnej końcówce czerwca?
🔸A może parę chwil scrollowania w ciszy? Brzmi niewinnie, ale czy nie czujesz się po nim jeszcze bardziej rozleniwiona i jednocześnie pobudzona?

Czasem tylko wydaje nam się, że odpoczywamy, a tak naprawdę… dolewamy oliwy do ognia naszego ogólnego przemęczenia.

Wiem, bo przez lata robiłam dokładnie to samo - cichutko, acz nader skutecznie, wypalając te marną resztkę swoich zasobów zamiast regenerować się jak trzeba.

I właśnie z myślą o tamtej wersji siebie – i może też o Tobie – napisałam wpis na blogu.
✨ Jeśli czujesz, że coś jest nie tak, choć technicznie wszystko robisz dobrze…
✨ Jeśli czujesz się zmęczona, mimo że przecież „odpoczywasz”...
✨ Jeśli chcesz spróbować inaczej –
…ten tekst może być początkiem.

Znajdziesz w nim parę słów o moim doświadczeniu, krótką diagnozę środowiska, w jakim przyszło nam wszystkim żyć i 5 konkretnych podpowiedzi na to jak odpoczywać, żeby wreszcie odpocząć.

👉 Link do wpisu znajduje się w komentarzach – oby przydał się tobie, albo innej bliskiej ci osobie w potrzebie!

03/07/2025

Nagranie z rozmowy z Ania Kozik z 03.07.2025.

Spotkałyśmy się po raz pierwszy na warsztatach WenDo – metodzie samoobrony i asertywności dla kobiet. Obie byłyśmy wtedy...
02/07/2025

Spotkałyśmy się po raz pierwszy na warsztatach WenDo – metodzie samoobrony i asertywności dla kobiet. Obie byłyśmy wtedy w zupełnie różnych momentach życia: ja w ciąży, przytłoczona i mocno rozedrgana, ona – nieco nieśmiała, zmagająca się z szeregiem wyzwań w pracy na etacie.

Minęło prawie 7 lat, zanim nasze ścieżki znów się przecięły.

I musisz wiedzieć – były to dla nas obu lata pełne mniejszych i większych rewolucji. Głównie zawodowych... ale czy aby tylko?🤔

Bo…
czy da się zmienić ścieżkę zawodową bez zmiany na głębszym poziomie?
Czy da się do takich zmian przygotować – tak, by wiedzieć, co robić, kiedy już nadejdą?
Czy zmiana zawsze musi oznaczać nerwy, obgryzione do skóry paznokcie i zarwane noce?

O to wszystko – i wiele więcej – zapytam już jutro o 20:00 Anya Kozik, coachkę kariery i psycholożkę. Tę samą, z którą kilka lat temu uczyłam się, jak być bardziej asertywną 😊

Tym razem spotkamy się bogatsze o doświadczenia “kilku” zmian (w tym także tych nie do końca udanych), by porozmawiać szczerze – o naszych osobistych doświadczeniach, ale również o profesjonalnych narzędziach, które mogą pomóc przejść przez ten często niełatwy czas transformacji z większym spokojem i skutecznie.

Dołącz do naszej, ostatniej w tym formacie, rozmowy na żywo na FB i Instagramie. Niech ta rozmowa będzie bodźcem do rozważań i okazją do ułożenia się z tą zmianą, która być może już w tobie kiełkuje – w sam raz przed wakacyjną przerwą! ✨

Link do rozmowy w komentarzach. ⬇️

30/06/2025

Emocje jako kompas?

Taki, który prowadzi nas nie tylko przez zmiany, ale i przez całe życie – z większą uważnością, samoświadomością, a nawet… energią.

Bo – nie wiem, czy wiesz, ale potwierdzają to badania naukowe – tłumienie emocji pochłania mnóstwo energii życiowej.

Tej samej, którą mogłybyśmy wykorzystać na wszystkie wspaniałe rzeczy, na które pod koniec dnia… zwyczajnie brakuje siły.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o skutecznych strategiach radzenia sobie/regulacji/bycia z emocjami (zaznacz poprawne 😊), serdecznie zapraszam do obejrzenia/przesłuchania mojej rozmowy z Małgosią Michaluk Kobieta w Zmianie – już dostępnej na YouTube (link w komentarzach).

Rozmawiałyśmy też o odporności psychicznej, wrażliwości, zmianie i stracie.
A jeśli temat zmiany jest Ci bliski, to koniecznie dołącz też do mojej kolejnej rozmowy – o tym, jak odnaleźć się w gąszczu zmian. Tym razem moją gościnią będzie Ania Kozik Anya Kozik, coachka i psycholożka.

Będzie, jak zawsze, szczerze i praktycznie – a dodatkowo wyjątkowo, bo… to ostatnia rozmowa w tym formacie.

Spotykamy się już w najbliższy czwartek, 3.07 o 20:00 na Facebooku i Instagramie.
Do zobaczenia! 😊

Pamiętam dokładnie ten styczniowy dzień, kiedy Valerie .be i Maria – koleżanki z kursu nauczycielskiego uważności – zapr...
25/06/2025

Pamiętam dokładnie ten styczniowy dzień, kiedy Valerie .be i Maria – koleżanki z kursu nauczycielskiego uważności – zaproponowały mi wspólne poprowadzenie retreatu jogowo-mindfulnessowego.

Nie będę udawać – pomysł ten krążył mi po głowie już od dawna. Zawsze jednak wydawało mi się, że organizacja tego typu wyjazdu to duża sprawa. Za duża – przez co przez długie miesiące marzenie to pozostawało w sferze „może kiedyś”.

Aż nagle pojawiła się propozycja: zróbmy to razem, we trzy. I wtedy pomyślałam – czemu nie?

I w ten sposób na nowo połączyły się ścieżki Hiszpanki z zielonej Asturii, Amerykanki z wietrznego Kansas i dziewczyny z łódzkich Bałut. A efektem było…
✨ WOW ✨

Na nasz pierwszy retreat przyjechała wyjątkowa polsko-słoweńsko-belgijska ekipa, która wniosła ze sobą ogrom ciepła, energii i mądrości, sprawiając, że ten pozornie zwyczajny weekend na flamandzkiej wsi zamienił się w coś naprawdę niezwykłego.

Było uważnie, smacznie, słonecznie i blisko.
Pojawiły się ważne i nad wyraz aktualne wnioski oraz spostrzeżenia – nic dziwnego, skoro motywem przewodnim był wewnętrzny spokój – coś, czego dziś chyba wszyscy tak bardzo potrzebujemy.
Wyjeżdżaliśmy stamtąd inni – bogatsi o wspólne doświadczenie, rozmowy i relacje, które – mam nadzieję – zostaną z nami na dłużej.

Dziękuję każdej osobie, która była z nami – za obecność, zaufanie i otwartość.

Wciąż czuję się lekko rozdygotana – i pewnie jeszcze chwila minie, zanim wszystko się ułoży 😊

Ptaszki ćwierkają, że za rok powtórka. Więc jeśli w tym roku nie udało Ci się dołączyć – jest nadzieja ✨
Za rok, w tym samym miejscu, być może w podobnym składzie?
Kto wie, kto wie.

Czy nie byłoby wspaniale? 😊

Jak co roku…Mój tata był z wykształcenia piekarzem. Długo w zawodzie nie popracował, ale, rzecz jasna, posiadł wszystkie...
23/06/2025

Jak co roku…

Mój tata był z wykształcenia piekarzem. Długo w zawodzie nie popracował, ale, rzecz jasna, posiadł wszystkie niezbędne umiejętności do upieczenia porządnego chleba. W trakcie swojego życia nie poświęcał się jednak zbytnio pieczeniu – było zbyt wiele innych spraw, którymi trzeba było się zająć.

Mimo to, na różnych etapach życia, czasami niespodziewanie zdarzało mu się sięgać do szafy i wyciągać z niej naszą starą, drewnianą stolnicę, i brać się za wyrabianie chleba. Kiedy teraz o tym myślę, mam wrażenie, że te chwile spędzone na ugniataniu ciasta były formą powrotu – do siebie, swojej bezpiecznej przestrzeni, ale też próbą zainteresowania mnie i mojej siostry sztuką piekarską. Przyznam jednak uczciwie, że w tamtym czasie nauka pieczenia nie plasowała się wśród top 10 umiejętności, o jakich marzyłam, przez co – oprócz przeświadczenia, że nie ma opcji, żebym własną ręką porządnie ugniotła ciasto – niewiele zapamiętałam. 🫣

Dziś, po wielu latach, po raz kolejny podchodzę do projektu „domowy chleb” i myślę o tych wszystkich ukrytych znaczeniach, które wiążą się dla mnie z tym procesem – o tym wszystkim, czym pieczenie dla mnie jest. Bo zdecydowanie to coś znacznie więcej niż tylko chleb.

To wyraz miłości – dla siebie i bliskich.
To lekcja uważności i cierpliwości, bo wystarczy chwila nieuwagi i skórka będzie nie taka.
To sposób, by przekazać moim dzieciom spuściznę ich dziadka, z którym – niestety – nie upieką już ani jednego bochenka.
To wreszcie lekcja cierpliwości i pokory, bo na niektóre lekcje musimy po prostu poczekać.

I nie wiem, czy tym razem pieczenie chleba pozostanie ze mną na dłużej. Ale wiem jedno – zawsze będę mogła do niego wrócić. Tak jak wracał mój tata – do swojej cichej, bezpiecznej przestrzeni.
I nieważne, czy wyjdzie zakalec – przecież nie musi być idealnie, bo, jak mawiał Grzesio, „z dobrych składników po prostu nie może wyjść coś niedobrego”.

I tego się trzymam – piekąc i żyjąc. Nie tylko w Dniu Taty. ❤️

#

Tak naprawdę wszystko zaczęło się dzięki jodze - ta ścieżka, którą aktualnie kroczę i którą bez wątpienia mogę już nazwa...
21/06/2025

Tak naprawdę wszystko zaczęło się dzięki jodze - ta ścieżka, którą aktualnie kroczę i którą bez wątpienia mogę już nazwać swoją.

Pamiętam dokładnie to lipcowe popołudnie, w odosobnionym pokoju w domu moich teściów, kiedy z drżącym sercem wypełniałam formularz zapisu na kurs nauczycielski jogi. Pamiętam, ile obaw mi wtedy towarzyszyło i jak bardzo wątpiłam, że kiedykolwiek mogłabym uczyć. Po latach spędzonych na pisaniu artykułów naukowych i wypełnianiu tysięcy arkuszy Excela, cały ten pomysł brzmiał po prostu... jak nie ja.

A jednak.
Spróbowałam i...
zaklikało. Ba! Zaklikało tak, że po tym doświadczeniu nic innego już nie klikało tak samo.
Dodatkowo ta - pozornie niewinna - decyzja zabrała mnie w jedną z najciekawszych podróży w życiu. Taką, która prowadzi mnie w kierunkach, o których jeszcze do niedawna nawet bym nie pomyślała.

I dziś, w Międzynarodowym Dniu Jogi, chciałabym szczególnie wyrazić wdzięczność za to, że od lat niezmiennie, każdego dnia, joga przypomina mi o tym, co jest naprawdę ważne.

Tym bardziej cudownie się składa, że wczoraj ruszył mój pierwszy jogowo-mindfulnessowy wyjazd, który współprowadzę z Valerie .be

I wiesz, co myślę po tych wszystkich latach?

Że wszystko dzieje się w swoim czasie.
Nieśpiesznie.
Wtedy, kiedy trzeba...🙏

Fota: najlepsza .joga.natalia.nowak

Adres

Brussels

Website

https://ewalitke.com/

Meldingen

Wees de eerste die het weet en laat ons u een e-mail sturen wanneer Ewa Litke yoga & mindfulness nieuws en promoties plaatst. Uw e-mailadres wordt niet voor andere doeleinden gebruikt en u kunt zich op elk gewenst moment afmelden.

Delen