20/03/2025
Do wszelkiego działania, od porannego mycia zębów po przeprowadzanie skomplikowanych projektów potrzebujemy mieć dostęp do swojej sprawczości.
Z myciem zębów jest dość łatwo, kiedyś ustaliłaś ze sobą, że to po prostu robisz i nie musisz już ze sobą codziennie dyskutować. Nawet jak czasem pojawi się jakiś opór np. mało czasu, bo zaspałaś, albo skończyła się pasta do zębów, lub niespodziewanie nie ma wody, bez większych problemów znajdujesz drogę, żeby te zęby jednak umyć.
Przy bardziej skomplikowanych projektach w ramach pracy zawodowej np. napisanie artykułu, zaprojektowanie wydarzenia lub wykonanie zlecenia, potrzeba do wykonania zadania wprawdzie więcej kroków, ale jesteś w stanie zaplanować swoje działania w czasie, nawet zaplanować bufor czasowy, na wypadek gdyby coś się miało rozjechać, i "dostarczyć" to do czego się zobowiązałaś lub na co się umówiłaś.
Co dzieje się jednak, kiedy planujesz pracę nad projektem serca?
Takim, który wymyśliłaś Ty.
Projektem - marzeniem.
Jak np. napisanie książki, nauka gry na ukulele, zostanie artystką-malarką, nagranie płyty lub pierwszy koncert, prowadzenie autorskich warsztatów, stworzenie konferecji lub innego wydarzenia z gośćmi, z którymi pragniesz przeprowadzić wywiad, otworzenie własnego gabinetu... (wstaw swoje marzenie)
W powietrzu same niewiadome:
czy to się uda?
czy ktoś się zgłosi?
czy ktoś to kupi/doceni/uzna za wartościowe?
czy mi w ogóle wolno?
czy będę umiała?
czy to ma sens?
Te i kilka innych wątpliwości wypełniają Ci głowę i hamują działanie.
Zaczyna się huśtawka emocjonalna: od euforii po rezygnację. Nie możesz się skupić na realnym planowaniu oraz działaniu, bo zupełnie tracisz kontakt z sobą. Trudno Ci się zabrać za realizację krok po kroku, zalewają Cię wątpliwości.
Dokładnie w tym momencie sięgasz po bycie w ciele. Dynamiczne, regulujące, porządujące mieszaninę myśli i odczuć. Oczyszczasz się, trawisz. Oddzielasz myśli jak ziarna od plew, te wartościowe od tych schematycznych/hamujących.
Powrót do czucia w ciele. Pomaga spotkać się w czuciu z tym co Cię hamuje i uwolnić od "siedzę i siedzę, myślę i myślę..."
lub od zakasywania rękawów i rzucania się na pracę, zanim w ogóle sama ze sobą porozmawiałaś i umówiłaś ze sobą na sensowne konkrety.
Nawet jeśli już udało Ci się zacząć, często schody i kłody, które pojawiają się na drodze, albo hamują cały projekt, albo sprawiają, że tylko ciężką pracą i walką jak na ugorze jesteś w stanie dokończyć to co zaczęłaś i jesteś tak zmęczona, że nawet ciężko Ci się cieszyć z efektów.
Kochana, nie znam kobiety, która choć raz nie doświadczyła właśnie takich rozterek podczas pracy nad projektem serca. Nie znam również kobiety, która znalazła złotą receptę na to, żeby raz na zawsze wiedzieć i umieć realizować projekty serca. Za każdym razem spotykamy się z wyzwaniem, który poszerza nas i nasze możliwości.
I za każdym razem warto jest skorzystać z kontaktu ze sobą. Właśnie poprzez ciało.
Na najbliższym warsztacie z cyklu Born to move, zajmiemy się tematem:
Jak realizować projekt serca?
Warsztat pracy z ciałem, dedykowany kobietom, które pragną ruszyć lub kontynuować rozpoczęty projekt, który płynie z głębokiej wewnętrznej potrzeby dzielenia się ze światem.
Lub działanie płynące z wielkiego pragnienia serca, które zaspakaja ciekawość, odkrywanie i doświadczanie.
Zbieram grupę kobiet, które interesuje właśnie taka osobista kreacja.
Potrzebujesz:
nieco ponad 60 min tylko dla siebie
coś do pisania (np. Twój zeszyt do rozwoju osobistego)
Przestrzeń do swobodnego ruchu
i najważniejsze
Konkretny temat/projekt serca, który czeka na Twoją realizację
Warsztat w cenie wybranej przez Ciebie, potraktuj to jak zabawę, która ma Tobie sprawić radość. Do not take it too serious. Masz tu sporo wolności. A zabawa jest ważnym elementem realizowania projektów serca ;)
Start:
24.3. godzina 19:00
Link do zooma wraz z kodem dostępu, wyświetli się tuż po zakupie, zapisz go sobie i wejdź w dniu warsztatu chwilę przed 19. Zaczynamy punktualnie i od razu przechodzimy do rzeczy.
Zapraszam
Natalia
link do warsztatu znajdziesz w komentarzach