Joanna Budzinska - psycholog w Anglii

01/10/2025

28/09/2025

Uczmy dzieci szacunku do każdego, zapobiegamy dokuczaniu.

Czytam właśnie post Damiana Maliszewskiego o 12-letnim Antku, który odebrał sobie życie po tym, jak był gnębiony przez rówieśników.
Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, ile bólu i poczucia niezrozumienia musiało nosić w sobie to dziecko, żeby zdecydować się na taki krok.

Dziękuję Damianowi, że nagłośnił tę historię i pomógł ojcu Antka zebrać środki na pomnik dla syna. To wielki gest serca, który daje ojcu choć odrobinę siły w tej niewyobrażalnej tragedii.

Pisałem Wam ostatnio, że napisał do mnie 14-latek. Opowiedział, że razem z młodszym bratem jest wyśmiewany, bo chodzą w starych ubraniach.
Rozmawiałem z nim przez telefon i w jego głosie było słychać tyle bólu, że długo nie mogłem dojść do siebie. To nie był głos dziecka, które powinno cieszyć się dzieciństwem. To był głos kogoś, kto każdego dnia musi dźwigać ciężar wstydu i poczucia, że jest gorszy.

Dlatego proszę Was - rozmawiajcie ze swoimi dziećmi.
Tłumaczcie im, że nie wolno śmiać się z kolegi, który ma mniej.
Że wygląd, ubrania, czy biedniejszy dom nie czynią człowieka gorszym.
Że słowa potrafią ranić tak samo jak ciosy, a czasem nawet mocniej.

Dzieci muszą wiedzieć, że ich wartość nie zależy od tego, co mają, ale od tego, kim są.
I że każdy z nas zasługuje na szacunek.

Antka już z nami nie ma. Ale możemy jeszcze uchronić inne dzieci.

Moje najszczersze kondolencje dla rodziny🖤

24/09/2025

11/09/2025

08/09/2025

01/09/2025

Spacery z fotografowaniem natury wpływają na zdrowie psychiczne, pomagają odpocząć, zredukować niepokój, leki i odpocząć w naturze.

19/08/2025

Potrzebujemy siebie nawzajem.

02/08/2025

Dzieci potrzebuja obowiazkow

02/08/2025

This is not just another parenting book, it’s a heartfelt plea to reclaim the sacred connection between parent and child in a culture that seems determined to sever it. In Hold On to Your Kids, clinical psychologist Gordon Neufeld and physician Gabor Maté sound the alarm on one of the most under-discussed crises of modern family life: the premature replacement of parental influence with peer attachment.

At the core of the book is a deceptively simple insight: Children are meant to orient toward and attach to the adults raising them. When that connection weakens, and peers fill the emotional vacuum, everything begins to fray—behavior, discipline, identity, emotional development, and even long-term mental health.

Written with compassion and clarity, this book explains why so many modern children are unreachable, disrespectful, anxious, or lost and why it’s not necessarily their fault. In a world of social media, fragmented communities, and busy households, kids often turn to peers for belonging, identity, and values. The authors call this a developmental hijacking and they challenge parents to reclaim their rightful role as the primary source of emotional attachment.

5 Transformative Lessons from Hold On to Your Kids

1. Attachment is the foundation of all parenting.
Discipline, communication, and even learning rest on a child’s bond with their caregiver. Without attachment, nothing sticks. The authors show how children will only follow those they feel connected to and if that connection is to peers instead of parents, things can quickly unravel.

2. Peer orientation is not developmentally natural, it’s a survival adaptation.
When kids don’t feel emotionally safe or consistently attached to adults, they instinctively turn to peers for identity and belonging. The tragedy is that peers aren’t developmentally equipped to offer that guidance, which leads to insecurity, aggression, conformity, and emotional immaturity.

3. Your presence is more powerful than your parenting strategies.
More than any technique or trick, what children need most is your consistent emotional availability. They need to feel seen, soothed, safe, and significant not occasionally, but habitually. That’s what anchors them in a chaotic world.

4. Connection must be cultivated in a distracted world.
Today’s culture pushes families apart, through over-scheduling, digital distractions, and societal norms that downplay parental authority. Reconnecting with your child means resisting these forces. It requires slowing down, being present, and making space for relationship not just logistics.

5. The goal is not obedience, it’s orientation.
Instead of demanding that children comply, Neufeld and Maté teach parents to become the compass point their children turn toward in all things. When kids feel rooted in that bond, obedience becomes unnecessary, trust and mutual respect guide behavior.

Hold On to Your Kids is a wise, deeply affirming reminder that the parent-child relationship is sacred. In a culture that urges children to "grow up fast" and idolizes peer connection, this book offers a countercultural but profoundly necessary message: children need to belong to us before they can truly find their place in the world.

BOOK: https://amzn.to/3IPd9Lk

You can also get the Audio book for FREE using the same link. Use the link to register for the Audio book on Audible and start enjoying it.

02/08/2025

Interesuja artykul o wyzwaniach wspolczesnego rodzicielstwa

💬 "Rodzi się dziecko i raptem życie, które było do tej pory, musi być innym życiem, a możliwości adaptacyjne rodziców są różne. Warto zwrócić uwagę, jak wysoki jest poziom narcyzmu we współczesnym pokoleniu adolescentów (…) Jeśli jest tak wysoki poziom narcyzmu i egoizmu, to obecne pokolenie będzie wymagało bardzo dużej pomocy w rodzicielstwie".

💬 "Prowadzę dział psychiatryczny dla dzieci do lat 14, czyli mam na oddziale pięcio-, sześcio-, siedmioletnie dzieci. Zaryzykowałabym stwierdzenie, że w grupie naszych pacjentów zjawisko parentyfikacji dotyczy zdecydowanej większości pacjentów" – mówi Lidia Popek, specjalistka psychiatrii dzieci i młodzieży, pediatra i psychoterapeutka.

Link w komentarzu ⬇

29/06/2025

27/06/2025

Jakie to smutne...

Kilka dni temu, gdy byłam na basenie, widziałam młodą mamę i jej małą córeczkę wchodzącą do strefy basenu ubrane w bardzo ładne stroje kąpielowe.Mama, ze swoimi idealnymi luźnymi lokami związanymi na skoordynowanej taśmie, spędziła pierwsze minuty rozmawiając przez telefon z przyjaciółką, podczas gdy jej córka stała i czekała na wejście do basenu.

Mama zakończyła rozmowę telefoniczną i zaczęła rozsypywać zabawki basenowe i krem do opalania na ręcznik.Potem, po znalezieniu właściwego kąta i odpowiedniego światła, mama wyciągnęła swój statyw i zrobiła kilka selfie z córką.

Dziewczynka poprosiła o wejście na basen.
Mama kazała czekać, a potem pozowała przy basenie, wchodzi do basenu i wraca do basenu.
Mała uśmiechnęła się szeroko i powiedziała "ser", jakby robiła to milion razy. Wtedy mama powiedziała ,że może wejść już do basenu.

Dziewczynka weszła i płynęła przez kilka minut.

Mama zadzwoniła do przyjaciółki z telefonu i zaczęła kolejną rozmowę, podczas gdy jej córeczka grzecznie i wielokrotnie pytała ją:

"Mamo, możesz pójść ze mną do wody, proszę?

Została zignorowana.

"Mamo, przyjdziesz się ze mną pobawić? "zapytał 4 razy więcej.

Mama rzuciła okiem, ale nigdy nie odłożyła słuchawki. Po 10 minutach mama skończyła rozmowę, schowała krem do opalania, którego nigdy nie zastosowano, zabawki do wody, które nigdy nie dotknęły wody, a potem jej córka wyszła z basenu.

Siedziałam tam myśląc o tym, czego byłam świadkiem przez jakiś czas.
Wyobraziłam sobie zdjęcia, które zrobiła, były idealnie zmontowane i opublikowane w mediach społecznościowych z tytułem „Czas na basen z moją dziewczynką!”

Gdzieś inna mama będzie w domu ze swoimi dziećmi, w domu jest bałagan po zabawie, jej buntownicze włosy na dzień matki i jej brudne ubrania ze śliną lub masłem orzechowym.
Będzie zmęczona, bo spędziła cały dzień gotując, opiekując się, sprzątając i bawiąc się z dziećmi.

Spojrzy na to zdjęcie i porówna się do idealnej mamy w basenie.

Poczucie winy wyszepcze jej do ucha:
"Nie jesteś wystarczająco dobra... "
"Nie wyglądasz jak ta mama w basenie... "
„Nie masz pieniędzy, żeby kupić takie drogie stroje kąpielowe i nie masz czasu na tworzenie wspomnień takich jak ona”... i ta młoda mama w to uwierzy. Poczuje się jak nieudacznik. Nigdy się nie dowie, jak spędziła ten dzień i to było o wiele lepiej w oczach jej dzieci niż ta „idealna mama” w basenie.

To, co widzimy w mediach społecznościowych, nie zawsze jest prawdziwe.

Czasami i często jest to kompletna pułapka.

To jest zmontowane i filtrowane, to fałszywe.

Czasami oglądamy absolutnie cudowne zdjęcia z wakacji i pięknych domów i świeżo wyczesanych włosów, ale to tylko JEDEN moment.

Czasami wyreżyserowany.

Dlatego…

Mamo, nie porównuj się.
Jesteś wystarczająca!
Jesteś niesamowita, a najlepsze jest to, że jesteś PRAWDZIWA!
Twoja brudna koszulka, Twój bałagan i Twoje szczęśliwe dzieci są prawdziwe i są dowodem na to, że robisz to dobrze!

~ Jennifer Hilbawi