Marzena Mrowińska Psychoterapia i Terapia Par w Birmingham

Marzena Mrowińska Psychoterapia i Terapia Par w Birmingham Pomagam i wspieram w pokonywaniu kryzysów i trudności w relacjach i codziennym funkcjonowaniu. Jestem rownież praktykiem Somatic Experiencing . Ale WARTO !

Czasami jest tak, że doświadczamy pustki, przygnębienia, bezsilności i innych stanów, które nie pozwalają nam z satysfakcją czerpać radości z naszego życia... Problemy nas przerastają a codzienność staje się ciężka do wytrzymania. Trudno nam być w relacjach z innymi ludźmi a czasem trudno nam nawet z samym sobą...Warto wówczas skorzystać z pomocy psychoterapeuty. Jako członek Polskiego Towarzystwa Psychoterapii Integratywnej kieruję się w pracy jego kodeksem etycznym oraz wytycznymi European Association for Psychotherapy. Ukończyłam Studium Psychoterapii w Polskim Instytucie Psychoterapii Integratywnej. Stale podnoszę swoje kwalifikacje oraz korzystam z superwizji. Prowadzę psychoterapię:

- indywidualną
- rodzinną
- terapię związków i par



Jeżeli w swoim życiu doświadczasz lub doświadczałaś/ doświadczałeś:
- uczucia lęku, strachu lub dłużej utrzymującego się uczucia niepokoju i napięcia
- smutku, beznadziei, przygnębienia lub złego nastroju
- ciągłego zmęczenia, pustki, nudy i nie potrafisz się cieszyć rzeczami, które kiedyś sprawiały Ci zadowolenie
- masz natrętne myśli, trudności w skupieniu uwagi lub poczucie rozdrażnienia
- masz problemy ze snem
- gorzej sobie radzisz w sytuacjach trudnych, stresujących i wymagających uwagi np. w domu, szkole, pracy, itp.
- doświadczasz poczucia braku bezpieczeństwa lub samotności
- masz problemy w relacjach z bliskimi lub innymi ludźmi
- przechodzisz kryzys w związku
- doświadczasz problemów egzystencjalnych takich jak np. utraty sensu życia lub trudności w radzeniu sobie w wymaganiami otoczenia
- przezywasz żałobę, cierpienie lub rozpacz po stracie bliskiej osoby
- poczucia braku pewności siebie lub poczucia własnej wartości
- masz problem z nadużywaniem leków, alkoholu lub innych substancji
- problemy z apetytem i przyjmowaniem posiłków: jesz za wiele lub za mało
- odczuwasz chroniczne dolegliwości bólowe i inne problemy somatyczne nie uzasadnione przyczyną medyczną
- chcesz poprawić jakość swojego życia

Nie, nie obiecuję, że po spotkaniu ze mną świat się zmieni jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nie jestem wróżką...
Mogę jednak pomóc Ci przyjrzeć się źródłom Twoich problemów i niepokojów. Razem możemy ich dotknąć i sprawić, że będą bardziej oswojone... Zazwyczaj nie ma sytuacji bez wyjścia. Czasem wystarczy spojrzeć na źródło swoich kłopotów po prostu z innej perspektywy...Nauczyć się stawiać im czoła... Czasem wydobyć siłę i potencjał, które każdy ma w sobie. Czasem dać sobie po prostu szansę...

Jeśli masz w sobie gotowość do zmiany, chęć i odwagę by podjąć wysiłek, aby Twoje życie stało się bardziej satysfakcjonujące ...to zapraszam. Nie, nie obiecuję, że to będzie łatwa i prosta droga. Czasami może być ciężko i wyboiście. Marzena

03/10/2025

🛑 Zazdrość to nie dowód miłości.
🛑 Kontrola to nie troska.
🛑 Krytyka to nie szczerość.
Zdrowy związek daje spokój, wsparcie, bezpieczeństwo!

📞 Infolinia dla polskich kobiet doświadczających przemocy:
🗓️ Poniedziałki, środy i czwartki
⏰ Od 10:00 do 13:00
📍 Zadzwoń: 0300 365 1700
⚠️ W sytuacji zagrożenia – zawsze dzwoń na 999
🤝 Nie jesteś sama – wsparcie jest dostępne!

03/10/2025
24/09/2025

Przeczytam Wam 💻

" Kiedy zaczynasz się gniewać, wróć do siebie i zaopiekuj się własnym gniewem.
Kiedy ktoś sprawi, że zaczniesz cierpieć, wróć i zajmij się swoim cierpieniem i gniewem.
Nie rób nic.
Ani nie mów niczego.
Cokolwiek zrobisz albo powiesz w stanie zagniewania, może wywołać dalsze szkody w Twojej relacji.

Większość z nas tego nie robi.
Nie chcemy wrócić do siebie.
Chcemy iść za drugą osobą, aby ją ukarać.

Jeśli Twój dom płonie, najpilniejszą rzeczą jest wrócić i próbować ugasić ogień, a nie biec za podpalaczem.
Jeśli pobiegniesz za kimś, kogo podejrzewasz, że podpalił Twój dom, dom spłonie, podczas gdy Ty będziesz go ścigał.
To nie jest mądre.
Musisz wrócić i ugasić ogień.

Gdy zatem jesteś zagniewany i dalej oddziałujesz albo kłócisz się z drugą osobą...
Jeśli starasz się ją ukarać, postępujesz dokładnie jak ktoś, kto biegnie za podpalaczem, podczas gdy wszystko ginie w płomieniach."

- Thich Nhat Hanh

Od: Maximilian Bohun Woszczyk

23/09/2025

„(...) prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy w chwilowej złości dopatrujesz się zmęczenia, a nie złych intencji. Gdy w męskim milczeniu widzisz nie brak uczucia, ale problem, z którym on chce poradzić sobie sam. Gdy w kobiecych łzach dostrzegasz nie pretensję i wyrzut, ale potrzebę wsparcia i bliskości. Kiedy potrafisz wysłuchać, nim wysnujesz wnioski. I gdy uświadamiasz sobie, że nawet najbardziej kochający się ludzie potrzebują czasem od siebie odpocząć.”

~ Kobieta na konkretach.

Fot.Internet

11/09/2025

"Kiedy (...) ktoś naprawdę cię słyszy i wcale przy tym nie osądza, nie próbuje brać za ciebie odpowiedzialności ani cię kształtować, jest to cholernie dobre uczucie. (...) Kiedy ktoś mnie wysłucha, mogę zobaczyć swój świat w całkiem nowym świetle i pójść dalej. To zdumiewające, jak na pozór nierozwiązywalne problemy nagle dają się rozwiązać, gdy ktoś cię słucha. I jak chaos - zdawałoby się, nieuleczalny - osiąga względną klarowność, kiedy zostaniemy wysłuchani."
---
(Carl Rogers)
fot. Jess Zoerb

06/09/2025

Przełom w badaniach ADHD - nowa metoda analizy MRI ujawnia zmiany w mózgu dzieci

Japońscy naukowcy opracowali rewolucyjną metodę korekcji danych z rezonansu magnetycznego, która po raz pierwszy pozwoliła na jednoznaczne wykazanie strukturalnych różnic w mózgach dzieci z ADHD. Badanie, opublikowane w prestiżowym czasopiśmie Molecular Psychiatry, może całkowicie zmienić sposób diagnozowania i leczenia tego zaburzenia.

Problem sprzecznych wyników w badaniach ADHD

Dotychczas wyniki badań MRI w ADHD były mocno niespójne. Niektóre badani wykazywały zmniejszenie objętości istoty szarej w różnych obszarach mózgu, inne wskazywały na jej zwiększenie, a jeszcze inne nie znajdowały żadnych różnic. Ta niespójność sprawiała, że mechanizmy neurobiologiczne ADHD pozostawały niejasne, co utrudniało rozwój skutecznych metod diagnostycznych i terapeutycznych.

Głównym problemem były różnice techniczne między aparatami MRI używanymi w różnych ośrodkach badawczych. Każdy skaner ma swój unikalny “odcisk palca” pomiarowy, który wprowadza systematyczne błędy do wyników, maskując prawdziwe różnice biologiczne między badanymi.

Zespół z University of Fukui, Osaka University i Chiba University w Japonii opracował metodę traveling-subject (TS), która rozwiązuje ten odwieczny problem. Polega ona na wielokrotnym skanowaniu tych samych zdrowych ochotników na różnych aparatach MRI w krótkim czasie.

Badacze przeskanowali 14 zdrowych ochotników na czterech różnych maszynach MRI w trzech ośrodkach uniwersyteckich. Dzięki temu mogli precyzyjnie określić różnice pomiarowe między urządzeniami i opracować algorytmy korekcyjne, które eliminują błąd techniczny, zachowując jednocześnie prawdziwe różnice biologiczne.

W przeciwieństwie do powszechnie używanej metody ComBat, która może “nadmiernie korygować” dane i przypadkowo usuwać istotne różnice biologiczne, metoda TS koncentruje się wyłącznie na eliminacji błędów pomiarowych, pozostawiając nietknięte naturalne różnice między uczestnikami badania.

Przełomowe odkrycia o mózgu dzieci z ADHD

Po zastosowaniu metody TS do danych 116 dzieci z ADHD i 178 zdrowych dzieci, naukowcy po raz pierwszy uzyskali jednoznaczne wyniki. Dzieci z ADHD wykazywały znacznie zmniejszone objętości istoty szarej w obszarach czołowo-skroniowych, szczególnie w prawym środkowym zakręcie skroniowym.

Co więcej, skorygowane dane ujawniły zmiany w wielu innych ważnych regionach mózgu:

- Dwustronne zmniejszenie objętości w środkowych zakrętach skroniowych
- Zmiany w dwustronnej korze oczodołowo-czołowej
- Zmniejszenie objętości w prawym dolnym zakręcie czołowym
- Zmiany w prawym środkowym zakręcie czołowym
- Zmniejszenie objętości w lewym dolnym zakręcie skroniowym i lewym klinie
- Zmiany w dwustronnej korze wyspowej

To wszystko są obszary kluczowe dla funkcji wykonawczych, kontroli impulsów, uwagi i regulacji emocjonalnej - czyli dokładnie tych funkcji, z którymi dzieci z ADHD mają największe problemy.

Dlaczego to zmienia wszystko?

Badanie ma ogromne znaczenie z kilku powodów. Po pierwsze, udowadnia, że strukturalne różnice w mózgach dzieci z ADHD rzeczywiście istnieją, ale były wcześniej maskowane przez błędy techniczne. To kończy wieloletnie spekulacje na temat tego, czy ADHD ma podłoże neurobiologiczne.

Po drugie, zidentyfikowane zmiany anatomiczne dobrze korelują z objawami klinicznymi ADHD. Obszary wykazujące zmniejszoną objętość to dokładnie te regiony, które są odpowiedzialne za funkcje zaburzone w tym schorzeniu.

Po trzecie, metoda TS może zostać zastosowana w innych badaniach neuropsychiatrycznych, gdzie dotychczas również występowały problemy z niespójnymi wynikami między różnymi ośrodkami.

Perspektywy dla przyszłości

Zespół badawczy planuje rozszerzyć bazę danych Child Developmental MRI do ponad 1000 skanów, aby potwierdzić wyniki w większej próbie i zbadać inne zaburzenia rozwojowe.

Jeśli metoda TS stanie się standardem w wieloośrodkowych badaniach neuroobrazowania, możemy spodziewać się znaczących postępów w kilku obszarach:

Wczesna diagnostyka: Precyzyjne mapowanie różnic strukturalnych może prowadzić do opracowania obiektywnych biomarkerów ADHD, które uzupełnią obecne metody diagnostyczne oparte na obserwacji klinicznej.

Spersonalizowana terapia: Dokładne zrozumienie indywidualnej architektury mózgu każdego pacjenta może pomóc w doborze optymalnej terapii - czy to farmakologicznej, behawioralnej, czy neurostymulacyjnej.

Monitorowanie leczenia: Możliwość precyzyjnego śledzenia zmian strukturalnych w mózgu może pomóc w ocenie skuteczności różnych interwencji terapeutycznych.

Nowa era w neuropsychiatrii dziecięcej

To badanie oznacza początek nowej ery w neuropsychiatrii dziecięcej, w której diagnoza i leczenie będą opierać się na precyzyjnej analizie anatomii konkretnego mózgu, a nie tylko na obserwacji objawów behawioralnych.

Metoda traveling-subject może stać się kluczowym narzędziem w walce z epidemią zaburzeń rozwojowych, które dotykają coraz więcej dzieci na całym świecie. Daje nadzieję na lepsze zrozumienie, skuteczniejszą diagnostykę i bardziej precyzyjne leczenie ADHD oraz innych zaburzeń neurorozwojowych.

Jak podkreślają sami autorzy badania, te odkrycia “podkreślają znaczenie stosowania solidnych metod harmonizacji w celu poprawy powtarzalności i dokładności badań neuroobrazowania”. To nie tylko przełom w rozumieniu ADHD, ale także wzorzec dla przyszłych badań nad mózgiem w pediatrii.

Na dziś, jutro, na później, a najlepiej każdego dnia :)
21/08/2025

Na dziś, jutro, na później, a najlepiej każdego dnia :)

31/07/2025

✈️ Lęk przed lataniem. Atak paniki na pokładzie. Jak sobie pomóc?

Wiele osób przeżywa stres podczas lotu – niektórym szybciej bije serce już na samą myśl o starcie, innym zaczyna brakować powietrza, gdy drzwi samolotu się zamykają. Czasem jest to tylko chwilowy dyskomfort, ale bywa i tak, że napięcie rośnie i zamienia się w silny niepokój albo panikę. Znam to – przerabiałam na własnej skórze.
Ale wiem też, że można sobie pomóc. Warto mieć przy sobie kilka prostych technik, które pomagają wyregulować układ nerwowy i wrócić do kontaktu z ciałem – nawet w ciasnym fotelu w samolocie.

🛑 Co zrobić, gdy stres cię dopada?

👉 Zatrzymaj się i wróć do ciała.
W chwili napięcia najłatwiej uciec w myśli pełne czarnych scenariuszy. Właśnie wtedy warto zrobić coś odwrotnego – wrócić do tego, co tu i teraz. Poczuj stopy na podłodze, delikatnie je dociśnij. Zauważ, jak Twoje plecy dotykają fotela. Zwróć uwagę jak fotel Cię wspiera i trzyma.

👉 Oddech – powrót do siebie.
Kilka świadomych, spokojnych oddechów potrafi zdziałać cuda. Wydech dłuższy niż wdech – to ważne.

👉 Wydawaj dźwięki.
Możesz mruczeć, buczeć albo cicho wzdychać – dźwięk wprawia w drganie przeponę i wspiera regulację nerwu błędnego (czyli tego, który odpowiada za przywracanie spokoju).

👉 Dotyk i mikroruch.
Wykonaj masaż dłoni, szczęki, karku, ud, czy choćby po prostu pocieraj ręce. Dotyk działa uspokajająco.

Skrzyżuj ręce na klatce piersiowej i delikatnie naprzemiennie opukuj ramiona (tzw. uścisk motyla).

Obejmij się i zwrócić uwagę jak ręce robią kontener dla twojego ciała. Swobodnie oddychaj.

Poruszaj palcami u stóp, ramionami, nogą nawet w minimalnym zakresie.

👉 Przywołaj coś przyjemnego.
Zamknij oczy na moment i przypomnij sobie smak czegoś, co lubisz jeść – soczystego owocu, ukochanego deseru, aromatu świeżego chleba. Albo wyobraź sobie osobę, którą darzysz miłością. Te obrazy aktywują układ przywspółczulny – ten od spokoju, kontaktu i bezpieczeństwa.

👉 Stop klatka i zoom out.
Gdy pojawiają się natrętne, katastroficzne myśli – zrób „stop klatkę”. Nie walcz z nimi, ale wyobraź sobie, że odsuwasz je od Siebie – pojawia się między wami dystans. Widzisz je, ale już Cię nie pochłaniają. To często wystarczy, by wrócić do siebie.

🧠 Pamiętaj:
Samoregulacja to nie magia. To umiejętność, którą można rozwijać – krok po kroku, codziennie. Im więcej ćwiczysz, tym łatwiej będzie Ci skorzystać z tych technik wtedy, gdy ich naprawdę potrzebujesz – w samolocie, w korku, przed ważnym spotkaniem.
Nie chodzi o to, by niczego nie czuć – chodzi o to, by wiedzieć, co się czuje, i umieć z tym być. Wtedy odzyskujemy wpływ.

🌿 Zbieraj swoje sposoby regulacji. Próbuj, testuj, ucz się siebie. Wtedy – nawet w trudnych chwilach – wiesz, co robić.

Zdjęcie i tekst: Marta Targońska - łagodnie do życia

29/07/2025

„Kiedy ktoś przechodzi trudny czas, po prostu usiądź obok.
Bez kazań, bez rad. Po prostu bądź.” 🐾

06/07/2025

Dwóch mężczyzn spokojnie czeka, aż małej przejdzie atak złości. Ojciec i dziadek dwuletniej dziewczynki po prostu siedzą i czekają, aż dziecko się uspokoi, po tym jak położyło się na podłodze w środku centrum handlowego i zaczęło krzyczeć.

Żaden z nich nie traci cierpliwości, nie krzyczy, nie strofuje. Po prostu czekają spokojnie. Nie spełniają jej zachcianki, pozwalają jej natomiast wyrazić emocje, w tym przypadku frustrację i złość, że nie dostała tego, czego chciała.

Żaden z nich nie czuje wstydu z powodu "sceny", jaką robi dziewczynka. Słowa ojca, który opublikował to zdjęcie, mówią wszystko:

„Ten post dotyczy jednej, jedynej rzeczy: poczucia komfortu w sytuacjach, które są niewygodne. Nie ma idealnych rodziców, ale jedna rzecz, której nauczył mnie mój tata, to żeby nie wychowywać dzieci w oparciu o to, co pomyślą inni.

Mój ojciec zawsze pozwalał mi czuć to, co musiałem poczuć — nawet jeśli było to publiczne i krępujące. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek powiedział: ‘Wstyd mi za ciebie!’ albo ‘Nie płacz!’

Dopiero niedawno zrozumiałem, jak ogromne znaczenie miało to dla mojego rozwoju emocjonalnego. Nasze dzieci uczą się i przetwarzają mnóstwo nowych informacji. Nie zawsze wiedzą, co robić z uczuciami, które w nich się pojawiają.”

Nauczmy się czuć komfortowo w niewygodnych sytuacjach. Nauczmy się radzić sobie z dziecięcymi napadami złości z cierpliwością i spokojem. Dzieci są dziećmi tylko raz w życiu.

25/06/2025

Jeśli dorosły człowiek jako dziecko, nie był wystarczająco kochany,
jeśli nie słyszał
Kocham Cię,
jesteś dla mnie ważny,
to potem,
może tak być,
że nie będzie umiał kochać.
Bo choć z jednej strony będzie miał ogromną potrzebę, by słyszeć, to kocham Cię, by być kochanym,
bo choć będzie w nim ogromna tęsknota czucia się ważnym dla tych, którzy są ważni dla niego, to może się zdarzyć, że gdy miłość pojawi się na jego drodze, on nie będzie umiał nijak jej przyjąć.
Nie będzie umiał jej wziąć, by się nie skaleczyć i nie skaleczyć kogoś, kto będzie próbował go kochać.
Ot.
Nie będzie umiał kochać w dobry sposób siebie i innych.
Będzie tej miłości albo za mało, albo za dużo.
Tak za dwoje.
Albo będzie kochał za bardzo i będzie gonił za tą miłością, gubiąc siebie po drodze.
Albo będzie się bronił, rozpaczliwie przed nią, uciekając czy zamykając się, jak ten jeż, przy okazji raniąc tych, którzy go kochają.
I tak źle.
I tak niedobrze

Tak się nie da.

Nawet miłość, co jest cierpliwa i nie rani,
nie poradzi sobie.
Wcześniej czy później i ona się wywali.

Jak sobie pomóc?

Po mojemu, trzeba zrozumieć, że w miłości potrzebna jest równowaga.
Równowaga pomiędzy tym kocham Cię, a tym kocham siebie.
Taki zdrowy balans.
Złoty środek.

O tym trzeba pamiętać, gdy się jest takim Człowiekiem, co to go nikt nie nauczył kochać.

Ci, co kochają takich ludzi, muszą pamiętać, że trzeba ogromnej cierpliwości, ogromu miłości, by oswoić takiego dorosłego, co wciąż w środku jest tym dzieckiem niekochanym, zostawionym, opuszczonym dawno temu.
Jedynie prawdziwie głęboka miłość ma jakiekolwiek szanse przebić mur, który był budowany przez lata, przez takiego człowieka, co to rozpaczliwie chce, by go kochać, a nijak nie umie zaufać…
Bo się boi.
Bo się boi, jak ognia, tej miłości drugiego człowieka,
by znów nie bolało.

Moja ostatnia lekcja?

Że czasem trzeba też odpuścić.
Kiedyś wierzyłam, byłam przekonana, że miłość, ta prawdziwa, otwiera ludzkie serca.
Dziś wiem, że i ona, ta miłość, czasem nie wystarczy, by uratować złamane kiedyś serce.
Czasem nie da rady.
Trzeba czasem się poddać.
Trzeba stanąć z boku, czekając na lepsze czasy.
Dla własnego dobra.
By przeżyć.

Edyta Maria Bożydar

-----
Moje
365 okazji, by być szczęśliwą,
napisałam dla Ciebie.
Napisałam je, by nauczyć Cię, jak pokochać siebie.
Jesteś ważna!
Jesteś ważny!

Grafika
Banksy

17/06/2025

Address

Sandon Road 136
Birmingham
B664AB

Website

https://helpee.uk/pl/terapeuci/psychoterapeuta-terapeuta-malzenstw-i-par-terapeuta-traumy-met

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Marzena Mrowińska Psychoterapia i Terapia Par w Birmingham posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Marzena Mrowińska Psychoterapia i Terapia Par w Birmingham:

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram