11/12/2023
Kochana, bliska memu sercu Kobieto, musisz wiedzieć, że nieumiejętność przyjęcia wsparcia od innych jest najczęściej reakcją na traumę.
Twoje przekonanie, że „Nie potrzebuję nikogo, wszystko zrobię sama” jest taktyką przetrwania. Potrzebowałaś tego, aby chronić swoje czułe serce przed nadużyciami, zaniedbaniem, zdradą i rozczarowaniem ze strony tych, którzy nie mogli lub nie chcieliby być przy Tobie.
Od rodzica, który był nieobecny z wyboru lub z powodu trzech prac, które podjął aby Cię nakarmić i zapewnić Ci mieszkanie.
Od kochanków, którzy oferowali intymność seksualną, ale nie oferowali żadnej bezpiecznej przystani, która opiekowałaby się Twoim sercem.
Od przyjaźni, które zawsze zabierały więcej, niż dawały.
Od wszystkich sytuacji, w których ktoś powiedział Ci „jesteśmy w tym razem, damy radę”, a potem Cię opuścił, zostawiając cię z całym bałaganem abyś pozbierał elementy. I tak potulnie przyszło Ci odwalić robotę za siebie i za kogoś.
Od kłamstw.
Od bólu jaki zadają zdrady.
Dowiedziałaś się po drodze, że nie można ufać ludziom. Albo, że można ufać ludziom, ale tylko do pewnego momentu.
Ultra- samoDZIELNOŚĆ to szerokopojęty temat
* kwestii zaufania. *
Nabrałaś przekonania: jeśli nie postawię się w sytuacji, w której będę musiała na kimś polegać, to uniknę rozczarowania, gdy mnie zawiedzie, albo gdy mnie oleje ... bo oleje mnie wcześniej czy później, prawda?
Być może kobiety, z których pochodzisz nawet celowo nauczyły cię tej strategii ochrony przed zranieniem serca. # przekaz transgeneracyjny.
Ultra- samoDZIELNOŚĆ to strategia - zaatakuj pierwsza by nikt się nie ośmielił zbliżyć do Twojego serca (oczywiście w jednym celu - by je zranić)
Więc nikomu nie ufasz.
Nie ufasz też sobie, jeśli chodzi o wybieranie ludzi, których wpuścisz do swojego życia.
Aby zaufać trzeba mieć w sercu nadzieję, aby zaufać trzeba odsłonić swoją wrażliwość.
„Nigdy więcej”, przysięgłaś.
Ale bez względu na to, jak pięknie ubierzesz swoją zbroję i jak w niej dumnie paradujesz, aby wyglądało na to, że ten poziom samoDZIELNOŚCI (niezależności) jest tym, czym zawsze chciałaś być, to tak naprawdę ja wiem, że to Twoje zranione, pokryte bliznami, złamane serce schowane za ochronną ceglaną ścianą.
Niedostępne... Nic nie dostaje się do środka. Żadna krzywda nie wchodzi. Ale nie ma też miłości.
Twierdze i zbroje są dla tych, którzy walczą, lub którzy wierzą, że bitwa to jedyny sposób na życie.
A ja uważam, że to jest reakcja na przeżytą traumę.
Dobrą wiadomością jest to, że trauma, która zostaje uświadomiona ma duże szanse by zostać uzdrowioną.
Jesteście godne wsparcia.
Jesteście godne prawdziwego partnerstwa.
Jesteście godne miłości.
Jesteście godne uwielbienia.
Jesteś godna, bycia docenioną.
Zasługujesz, aby mieć przy sobie kogoś kto powie: „Odpocznij. Ogarnę to." I faktycznie dotrzyma tej obietnicy. A Ty pozwolisz sobie przyjąć tę pomoc.
Możesz otrzymywać.
Wolno Tobie otrzymywać.
Jako kobieta zasługujesz by Ciebie obdarowywano.
Jesteś godna.
Godna, kochana kobieto.
Jesteś godna.
Nie musisz na to zasługiwać.
Nie musisz tego udowadniać.
Nie musisz się o to targować.
Nie musisz o to błagać.
Jesteś godna.
Godna.
Po prostu dlatego, że istniejesz.
Kocham Cię. 🧡
.
Źródło: Oryginalny tekst : Jamila White Tłumaczenie: Ewa Matryca życia
Photo: Brookie Shaden