Harmonia Duszy - Coaching Systemowy

Harmonia Duszy - Coaching Systemowy Towarzyszę kobietom w powrocie do siebie – do własnej prawdy.
(1)

Wspieram je w odkrywaniu wewnętrznej mocy, by mogły rozkwitnąć w odwadze
i żyć tak, jak naprawdę pragną.

🌿 Psychotraumatolog
🌿 Certyfikowana Terapeutka Ustawień Systemowych

Zdaża się, że wchodzimy w relacje z ogromnym sercem.Kochamy, dajemy, poświęcamy się.Wierzymy, że jeśli włożymy wystarcza...
09/10/2025

Zdaża się, że wchodzimy w relacje z ogromnym sercem.
Kochamy, dajemy, poświęcamy się.
Wierzymy, że jeśli włożymy wystarczająco dużo uczucia,
wszystko się ułoży.

A jednak… coś się wymyka.
Jedno z nas dźwiga za dużo.
Drugie zaczyna się oddalać.
Miłość, zamiast dawać siłę, zaczyna ciążyć.

Bo sama miłość to za mało, gdy brakuje porządku.

Porządek w relacji to coś bardzo ważnego.
To świadomość, że każdy ma swoje miejsce,
swoją odpowiedzialność, swoje granice.
Że nie możemy kochać „za kogoś”,
ani żyć za drugiego człowieka.
Że to, co wydarzyło się wcześniej —
w naszych rodzinach,
w naszych historiach,
też ma znaczenie.

Kiedy ten porządek się przywraca,
coś się uspokaja.
Miłość zaczyna płynąć swobodniej.
Nie musi już udowadniać,
nie musi ratować,
nie musi naprawiać.

Może po prostu być.
Cicha, silna, obecna.

Zatrzymaj się na chwilę.
Pomyśl o relacji, w której czujesz napięcie.
Czy twoja miłość w niej płynie…
czy raczej próbuje coś wyrównać?
...........................

Zatrzymaj się na chwilę, by zobaczyć to, co niewidzialne
i pozwól życiu znów płynąć.

Joanna 💚

Wolne terminy na sesje online 1:1

Piątek 10:00 i 12:00
Sobota 10:00 i 14:00

Kiedy tęsknisz i uciekasz jednocześnie – o ambiwalentnym stylu przywiązania................................................
08/10/2025

Kiedy tęsknisz i uciekasz jednocześnie – o ambiwalentnym stylu przywiązania...................................................

Niektóre dzieci dorastają w świecie pełnym sprzeczności.
Raz czują ciepło, innym razem – chłód.
Rodzic raz przytula, a za chwilę znika emocjonalnie.
Czasem reaguje z troską, czasem z dystansem.
W takiej rzeczywistości dziecko nigdy nie wie,
czego się spodziewać.

Uczy się więc czujności – stale obserwuje,
czy może się zbliżyć, czy lepiej się wycofać.
Bliskość staje się potrzebą i zagrożeniem jednocześnie.
Dziecko z ambiwalentnym stylem przywiązania
reaguje silnie na rozłąkę,
płacze, protestuje, a gdy rodzic wraca –
waha się między potrzebą przytulenia a złością.
Chce być blisko, ale nie potrafi zaufać.

W dorosłym życiu ten wewnętrzny konflikt często trwa dalej.
Takie osoby bardzo pragną więzi,
lecz boją się odrzucenia.
W relacjach pojawia się lęk,
że druga osoba zniknie,
że uczucie nie przetrwa.
Czasem próbują zatrzymać bliskość za wszelką cenę –
innym razem same odpychają, zanim ktoś zdąży je zranić.

Pod spodem kryje się ogromna tęsknota za stałością.
Za relacją, w której można być blisko i spokojnie oddychać..............................................................

Zatrzymaj się na chwilę, by zobaczyć to, co niewidzialne
i pozwól życiu znów płynąć.

Joanna 💚

Wolne terminy na sesje online 1:1

Czwartek 19:00
Piątek 10:00 i 12:00
Sobota 10:00

Gdy bliskość męczy, a dystans daje oddech – o unikającym stylu przywiązania...........................Dorastamy w różnyc...
07/10/2025

Gdy bliskość męczy, a dystans daje oddech – o unikającym stylu przywiązania...........................

Dorastamy w różnych domach.
W jednych uczucia są wypowiadane głośno, w innych –
ukrywane pod warstwą obowiązków,
kontroli, milczenia.
Każdy z nas przystosowuje się na swój sposób.
Dla jednych bezpieczeństwo to bliskość, dla innych –
właśnie dystans.

Osoby z unikającym stylem przywiązania często nauczyły się,
że emocje nie są mile widziane.
Że „radzenie sobie” oznacza bycie samowystarczalnym.
Że potrzebowanie kogoś to słabość.
W dzieciństwie bliskość mogła wiązać się z rozczarowaniem,
brakiem zrozumienia lub chłodem –
więc pojawił się mechanizm obronny:
nie potrzebuję nikogo.

W dorosłym życiu to przekłada się na trudność
w dopuszczaniu ludzi do siebie.
Na uciekanie w niezależność, racjonalizowanie emocji,
kontrolowanie relacji.

Bliskość staje się czymś, co męczy,
bo przypomina o dawnym braku.
Pod tą pozorną siłą często kryje się jednak samotność –
cicha, uporządkowana, ale głęboko tęskniąca.

Uciekanie od emocji nie chroni nas przed bólem –
tylko przed szansą na prawdziwe spotkanie......................................................................

Zatrzymaj się na chwilę, by zobaczyć to, co niewidzialne
i pozwól życiu znów płynąć.

Joanna 💚

Wolne terminy na sesje online 1:1

Środa 10:00 i 12:00
Czwartek 12:00
Piątek 10:00
Sobota 10:00

Gdy bliskość boli, a oddalenie przeraża – o lękowym stylu przywiązania.....................................................
06/10/2025

Gdy bliskość boli, a oddalenie przeraża – o lękowym stylu przywiązania...................................................

Wszyscy wynosimy z domów coś, co staje się dla nas „normą”.
Uczymy się, jak wygląda bliskość, miłość, troska –
często nieświadomie kopiując wzorce,
które widzieliśmy w dzieciństwie.

Dorastamy w różnych rodzinach:
w jednych uczucia były wypowiadane głośno,
w innych czułość kryła się w gestach albo
wcale nie miała przestrzeni, by wybrzmieć.

Dla osób z lękowym stylem przywiązania bliskość
to jednocześnie pragnienie i lęk.
To ciągłe napięcie pomiędzy „zostań przy mnie”
a „czy na pewno nie odejdziesz?”.

Dorastając w niepewności emocjonalnej –
kiedy rodzic raz był obecny i czuły,
a innym razem chłodny lub niedostępny –
dziecko uczy się, że miłość trzeba zasłużyć,
że trzeba o nią walczyć, pilnować jej,
nie odpuszczać ani na chwilę.

W dorosłym życiu ten styl często objawia się
potrzebą potwierdzania uczuć,
lękiem przed odrzuceniem,
trudnością w znoszeniu dystansu.
W relacjach pojawia się napięcie,
nadinterpretacja gestów partnera,
próby kontroli, a za nimi –
ogromny głód bezpieczeństwa i akceptacji.

To echo dawnych doświadczeń.
Dobra wiadomość jest taka, że styl przywiązania można zrozumieć,
oswoić i powoli przekształcać –
ucząc się, że bliskość może być spokojna,
a miłość nie musi boleć.
..........................................................

Zatrzymaj się na chwilę, by zobaczyć to, co niewidzialne
i pozwól życiu znów płynąć.

Joanna 💚

Wolne terminy na sesje online 1:1

Wtorek 9:00
Środa 10:00 i 12:00
Czwartek 12:00
Piątek 10:00
Sobota 10:00

Wielu z nas myśli, że odwaga to moment, w którym w ogóle nie boimy się. Ale jak mówi Mark Twain — to nie o to chodzi.Odw...
03/10/2025

Wielu z nas myśli, że odwaga to moment,
w którym w ogóle nie boimy się.
Ale jak mówi Mark Twain — to nie o to chodzi.

Odwaga to świadomość strachu i decyzja,
by mimo niego działać.
To stawianie kroku naprzód, choć serce bije szybciej,
a umysł szepcze wątpliwości.

Panowanie nad strachem nie oznacza ignorowania go —
to rozpoznanie go, oswojenie z nim
i pokazanie, że mimo niego potrafimy iść dalej.

Wspaniałego weekendu, Kochani

Ściskam ciepło,

Joanna💚

Psychotraumatolog
Terapeuta Systemowy
Praktyk pracy z wewnętrznym dzieckiem

☕🍂 Już w tę niedzielę!☕🍂Jesień to idealny czas, by na chwilę zwolnić i zatrzymać się przy filiżance kawy.Zapraszamy Cię ...
02/10/2025

☕🍂 Już w tę niedzielę!☕🍂

Jesień to idealny czas, by na chwilę zwolnić i zatrzymać się przy filiżance kawy.

Zapraszamy Cię na spotkanie w kobiecym gronie – pełne rozmów, bliskości i inspiracji.

To moment, by porozmawiać o tym, co dla Ciebie ważne,
podzielić się doświadczeniem i otulić serce dobrą energią.
Podczas spotkania zrobimy także krótkie ćwiczenie coachingowe – lekką praktykę, która pomoże spojrzeć na siebie z nowej strony
i zabrać ze sobą świeże spojrzenie na codzienność.

Wyjdziesz z tego spotkania z uśmiechem, spokojem i motywacją, która zostanie z Tobą na dłużej niż zapach porannej kawy.

📅 Niedziela 5 października
⏰ 11:00 – 14:00
📍 311 Littleton Road, Salford
🌸 Podaruj sobie tę chwilę – kawa, rozmowa i mały krok w stronę Twojego rozwoju. 🌸

Na spotkanie zapraszają
Gosia i Joanna

Chic & Coffeine
Harmonia Duszy - Coaching Systemowy

Większość z nas spędza życie, próbując zmienić świat wokół siebie, szukając szczęścia w sukcesach zawodowych, nowych rel...
02/10/2025

Większość z nas spędza życie, próbując zmienić świat wokół siebie,
szukając szczęścia w sukcesach zawodowych, nowych relacjach,
podróżach czy zakupach.
Tymczasem prawdziwy spokój nie rodzi się w okolicznościach –
rodzi się w nas samych.
To, co dzieje się wokół nas, może wpływać na komfort życia,
ale nie definiuje naszego wewnętrznego stanu.

Prawdziwy spokój pojawia się, kiedy zaczynamy dostrzegać własną esencję –
to, co jest stałe i niewzruszone, niezależnie od chaosu świata zewnętrznego.

W pracy systemowej uczymy się patrzeć na życie jak na całość –
rodzinę, relacje i wzorce, które przekazujemy sobie nawzajem,
często nieświadomie.

Wielu z nas niesie w sobie ciężary emocjonalne, które nie należą do nas –
urazy, lęki, oczekiwania innych.

Dopóki utożsamiamy się z tymi ciężarami i zewnętrznymi okolicznościami,
spokój pozostaje niedostępny.

Rozpoznanie własnej, wewnętrznej przestrzeni pozwala uwolnić się od tego,
co nie jest nasze, i zacząć żyć w harmonii z własnym „ja”.

Wtedy nie jesteśmy już zależni od opinii, sukcesów czy akceptacji innych – odkrywamy, że nasza prawdziwa moc i spokój są niezależne od tego,
co dzieje się na zewnątrz.

To odkrycie wymaga odwagi – odwagi, by zatrzymać się, spojrzeć w głąb siebie
i zaakceptować własną autentyczność.
Choć życie nadal niesie wyzwania, wewnętrzny spokój staje się naszym fundamentem, niewzruszonym w obliczu zmian i zawirowań.
.............................................

Zatrzymaj się na chwilę, by zobaczyć to, co niewidzialne
i pozwól życiu znów płynąć.

Joanna 💚

Wolne terminy na sesje online 1:1

Czwartek 19:00
Piątek 19:00
Sobota 10:00

Ręce, których nie da się domyć....................................Przyszła do mnie i opowiedziała swoją historię. Głos m...
01/10/2025

Ręce, których nie da się domyć....................................

Przyszła do mnie i opowiedziała swoją historię.
Głos miała cichy, dłonie schowane w rękawach swetra,
jakby wstydziła się ich tak samo,
jak wstydziła się wspomnień.

Myła ręce bez końca.
Ciepła woda, chłodna woda,
mydło o ostrym zapachu, które wcinało się w skórę jak nóż.
Dłonie pękały, krwawiły, piekły przy każdym ruchu.
A jednak wciąż powtarzała ten rytuał,
jakby z każdym potarciem mogła zetrzeć coś więcej niż tylko brud –
jakby mogła zmyć winę, która żyła w niej od lat.

Pierwszy dzień w nowej pracy przyniósł coś więcej niż stres.
Przyniósł wspomnienie, które uderzyło nagle, niespodziewanie,
jak echo dawno zapomnianego grzechu.
Pamięć tamtego spotkania.
Uścisku.
Ciała, które nie należało do męża.
I dziecka, które przyszło potem –
pięknego, niewinnego,
a jednak tak bardzo innego.

Miała dwoje dzieci ze swoim mężem,
oboje podobni do ojca, noszący jego rysy,
jego spojrzenie.
A ona, ta trzecia, była obca.
Nikt tego nie mówił na głos,
ale w oczach ludzi czasem dostrzegała pytanie,
którego nikt nie odważył się wypowiedzieć.

Latami ukrywała prawdę –
przed światem, przed mężem, przed samą sobą.
Chowała ją pod warstwami codzienności,
pod uśmiechami i obiadami,
pod cichym stukotem wody w kranie.

Aż do dziś.
Bo pamięć wraca, nawet jeśli dłonie są już tak suche
i poranione, że trudno je zacisnąć.

Są rzeczy, których nie da się domyć.
Ale są też rany, które można uleczyć –
jeśli w końcu odważymy się je odsłonić.
Ona zrobiła ten pierwszy krok,
a w jej oczach pojawiła się nadzieja,
że od teraz życie może być lżejsze.
Poczuła ulgę, bo nie poczuła się oceniana –
tylko wysłuchana i przyjęta taką, jaka jest.

Za przyzwoleniem klientki spisałam jej historię,
aby pokazać, że dzielenie się tym, co trudne,
potrafi otworzyć drogę do ulgi i nowego początku..........................................

Zatrzymaj się na chwilę, by zobaczyć to, co niewidzialne
i pozwól życiu znów płynąć.

Joanna 💚

Wolne terminy na sesje online 1:1

Czwartek 10:00 i 19:00
Piątek 10:00 i 12:00
Sobota 10:00

🌙 Ciało jako święty szept Duszy 🌙Za każdym razem, gdy ojciec prosi ją o pomoc, ciało stawia opór.Ból głowy, gorączka, os...
30/09/2025

🌙 Ciało jako święty szept Duszy 🌙

Za każdym razem, gdy ojciec prosi ją o pomoc, ciało stawia opór.
Ból głowy, gorączka, osłabienie.
Nie przypadek – lecz język duszy zapisany w symptomach.

A jednak ona jedzie.
Z tabletkami w kieszeni, z lekami, które mają zagłuszyć ciało,
jakby dało się uciszyć wewnętrzną prawdę.
Nie dlatego, że ma siłę.
Nie dlatego, że chce.
A dlatego, że boi się zawieść.

To echo jej dzieciństwa.
Ojciec powtarzał wtedy: „Wstyd mi za was.
Nie jesteście tacy, jak trzeba”.
W jej sercu zapisał się głęboki wzorzec:
„Muszę się starać, aby zasłużyć na miłość”.

To styl przywiązania lękowo–ambiwalentny.
Bliskość zawsze na ostrzu noża –
między pragnieniem bycia kochaną
a strachem przed odrzuceniem.
Dlatego ciało zamiera, choruje,
gdy ma znów stanąć przed nim.
Jakby mówiło: „Nie rób tego, nie poświęcaj siebie po raz kolejny
w imię złudzenia, że kiedyś to się zmieni”.

Bo prawda jest taka:
ona nigdy nie wygra z przeszłością, próbując być „grzeczną córeczką”.
Ojciec może nigdy nie dać jej tego,
czego pragnie najbardziej – uznania i dumy.
Ale ciało – mądre, nieustępliwe – zatrzymuje ją chorobą.
Daje jej czas.
Każe spojrzeć w głąb.

Choroba staje się więc bramą.
Jest zaproszeniem:

👉 aby usłyszeć własny głos,
👉 aby zauważyć wewnętrzne dziecko, które wciąż czeka na miłość,
👉 aby wreszcie wybrać siebie.

I może dopiero wtedy, gdy odważy się nie wsiąść w ten pociąg,
nie pójść tam, gdzie prowadzi stare „muszę” –
rozpocznie się uzdrawianie.

Bo ciało nigdy nie kłamie.
Ciało wie pierwsze.
Ciało nieustannie woła:

„Twoja wartość nie rodzi się w oczach ojca.
Twoja wartość jest w Tobie.
Zawsze była”.
..................................................

Zatrzymaj się na chwilę, by zobaczyć to, co niewidzialne
i pozwól życiu znów płynąć.

Joanna 💚

Wolne terminy na sesje online 1:1

Czwartek 10:00 i 19:00
Piątek 10:00 i 12:00
Sobota 10:00

Siła, która płynie z korzeni.........................................Zamknij oczy i wsłuchaj się w siebie. Czy czujesz, ...
29/09/2025

Siła, która płynie z korzeni.........................................

Zamknij oczy i wsłuchaj się w siebie.
Czy czujesz, że Twoje ciało stoi pewnie na ziemi,
czy raczej drży, jakby brakowało mu oparcia?

Jest w nas pewien fundament – wewnętrzny filar,
który pozwala podejmować decyzje,
kończyć rozpoczęte działania,
wychodzić do ludzi i świata.
To ta część nas, która daje strukturę,
klarowność i kierunek.
Gdy jest dostępna –
płynie w nas moc, odwaga i spokój.

Czasami jednak to źródło wydaje się zamglone.
Pojawia się lęk, odkładanie na później, trudność w domykaniu spraw.
Wtedy ciało mówi: „czegoś tu brakuje”.

W relacji z rodzicami zapisane są zasoby,
które działają jak niewidzialna rzeka –
nawet jeśli dziś nie chcemy ich widzieć,
nawet jeśli mówimy sobie: „nie mam nic stamtąd”.

Zamknij oczy .
Wyobraź sobie, że za Twoimi plecami stoją Twoi rodzice,
a za nimi ich rodzice i kolejne pokolenia.
Poczuj, że w Twoich żyłach płynie ich krew,
ich mądrość i doświadczenie.
Zobacz, jak ta energia, siła i zasoby spływają do Ciebie –
i jak wspierają Cię w drodze do życia.

To trochę jak odkrywanie nowych warstw w sobie –
najpierw czujemy opór, a potem pojawia się przestrzeń.
W ciele robi się lżej, w sercu – spokojniej, a w głowie – jaśniej.

Czasami wystarczy jeden moment otwartości,
by poczuć: „tak, ta siła naprawdę jest we mnie”.............................................

Zatrzymaj się na chwilę, by zobaczyć to, co niewidzialne
i pozwól życiu znów płynąć.

Joanna 💚

Wolne terminy na sesje online 1:1

Wtorek 10:00
Czwartek 19:00
Piątek 10:00 i 12:00

„Jesteś inny od innych, wystarczająco dobry lub wystarczająco dobra, żeby mieć swój gust, lubić to, co ci się podoba. I ...
25/09/2025

„Jesteś inny od innych, wystarczająco dobry lub wystarczająco dobra,
żeby mieć swój gust, lubić to, co ci się podoba.
I właśnie to, co czyni cię innym,
czyni cię jednocześnie najbardziej sobą.
Uznanie bycia sobą i zgodzenie się na bycie sobą,
sobą wystarczająco dobrym lub dobrą,
to punkt wyjścia do zaprzestania codziennej
wspinaczki starania bardziej i więcej.”

— Agnieszka Kozak, Uwięzieni w słowach rodziców

Dopóki trudne doświadczenia pozostają nienazwane, działają z ukrycia.Przejawiają się w emocjach, napięciach w ciele, pow...
24/09/2025

Dopóki trudne doświadczenia pozostają nienazwane, działają z ukrycia.
Przejawiają się w emocjach, napięciach w ciele,
powtarzalnych schematach relacyjnych czy
trudnościach w podejmowaniu decyzji.

Nazwanie jest pierwszym krokiem – daje świadomość, porządek i oddech.
Dzięki temu to, co do tej pory pozostawało w cieniu i „paraliżujące”,
staje się możliwe do uchwycenia i przepracowania.

Podczas sesji pojawia się przestrzeń, by zobaczyć, nazwać
i uznać nie tylko własne doświadczenia,
ale także ukryte dynamiki, które na nas oddziałują.

To właśnie wtedy rodzi się szansa na prawdziwą zmianę.
.......................................................

Jeśli poczujesz, że potrzebujesz chwili dla siebie,
zapraszam Cię na sesję online 1:1.
Wspólnie stworzymy spokojną atmosferę, by delikatnie
przyjrzeć się temu, co w Tobie i w Twoim życiu potrzebuje uwagi.

Joanna 💚

Psychotraumatolog
Terapeuta Systemowy
Praktyczka pracy z Wewnętrznym Dzieckiem

Address

Manchester

Telephone

+447362357136

Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Harmonia Duszy - Coaching Systemowy posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Harmonia Duszy - Coaching Systemowy:

Share

Share on Facebook Share on Twitter Share on LinkedIn
Share on Pinterest Share on Reddit Share via Email
Share on WhatsApp Share on Instagram Share on Telegram