Martyna Kopaczewski- Powrót Do Siebie - Terapia Głębi i Uzdrawianie Duchowe

Martyna Kopaczewski- Powrót Do Siebie - Terapia Głębi i Uzdrawianie Duchowe Pracuję przez ciało, słowo i obecność. AMACCPH/00003578

Martyna Kopaczewski – Powrót do Siebie
Przewodniczka transformacji.

🌿Prowadzę kobiety przez wewnętrzne przejście –
z napięcia do spokoju, z chaosu do klarowności, z bólu do lekkości.

💖 Po co mamy wrócić do siebie?Bo to właśnie tam – w sobie, w Twoim wnętrzu– jest Dom.Nie w ludziach, nie w ich oczekiwan...
16/07/2025

💖 Po co mamy wrócić do siebie?

Bo to właśnie tam – w sobie, w Twoim wnętrzu– jest Dom.
Nie w ludziach, nie w ich oczekiwaniach, nie w przeszłości ani przyszłości.
W sobie.

Wrócić do siebie to:
– przestać siebie opuszczać,
– zacząć słyszeć swój głos, głos Twojej autentyczności zamiast głosu wewnętrznego krytyka,
– zacząć ufać ciału, które zawsze wie,
– przestać się dopasowywać i w końcu… poczuć ulgę. Spokój. Radość.

Bo kiedy jesteś blisko siebie:
🔸 wiesz czego potrzebujesz,
🔸 rozpoznajesz swoje granice,
🔸 potrafisz mówić „nie” i „tak” z lekkością,
🔸 nie musisz już „zasługiwać” na miłość – Ty JESTEŚ miłością.

Wrócić do siebie to jak zdjąć zbroję, która kiedyś chroniła, ale dziś już tylko męczy.
To pozwolić sobie być całą – z uczuciami, z bólem i z prawdą.
I z tej prawdy zacząć żyć.

Bo kiedy kobieta wraca do siebie – wraca do życia.
Do wewnętrznego spokoju.
Do oddechu.
Do siebie.
🌺

Jeżeli czujesz, że jesteś gotowa wrócić do siebie, a nie wiesz jak się do tego zabrać, napisz do mnie 💝. Z pełną uwagą wysłucham Twojej historii i zaproponuje rozwiązanie 🌺

Z miłością,

M.

❤️

„Nie musisz być silna cały czas.”Dziś chcę Ci przypomnieć kilka rzeczy, o których łatwo zapomnieć, gdy masz serce ratown...
11/07/2025

„Nie musisz być silna cały czas.”
Dziś chcę Ci przypomnieć kilka rzeczy, o których łatwo zapomnieć, gdy masz serce ratowniczki:

🌿 Masz prawo się zatrzymać. Nie wszystko musisz „ogarniać”.
🌿 To, co czujesz – ma znaczenie. Twoje emocje to kompas, nie wróg.
🌿 Granice to akt miłości, nie egoizmu.
🌿 Nie jesteś sama. I nie musisz już nikomu udowadniać swojej wartości.
🌿 Twoje wewnętrzne światło nie gaśnie – nawet, gdy chwilowo zniknie za chmurami.

Dziś spójrz na siebie z czułością.
Zrób coś małego dla siebie.
Dla tej wewnętrznej kobiety, która tyle razy się podnosiła.
Niech to będzie Twój dzień na powrót do siebie 🌸

Jestem tu, jeśli tego potrzebujesz 💛

Zamiast tłumaczyć się zbyt długo… zrobiła krok w tył, uniosła rękę i powiedziała STOP.To był moment.Moment, w którym jej...
08/07/2025

Zamiast tłumaczyć się zbyt długo… zrobiła krok w tył, uniosła rękę i powiedziała STOP.

To był moment.
Moment, w którym jej wewnętrzna dorosła wstała i powiedziała: „Nie będę się na to godzić.”

Jeszcze niedawno dałaby się wciągnąć w tłumaczenia, łagodzenie sytuacji, próbę zrozumienia jego emocji… kosztem siebie.
Ale coś się zmieniło.
Bo ona już wraca do siebie. Do swojej siły. Do granic. Do godności.

Kiedy jej współpracownik podniósł głos i przeszedł do ataku – zamiast się zamrozić lub uciec – spojrzała na niego i spokojnie powiedziała:
„Rozumiem Twoje emocje. Ale nie zgadzam się na to, jak mnie traktujesz.”

Ten jeden krok w tył… był tak naprawdę wielkim krokiem w stronę siebie.

To nie była walka. To była obecność.
Nie agresja – tylko prawda.
Nie atak – tylko wyraźne granice.

A efekt?
On zamilkł.
Przeprosił.
Zobaczył w lustrze jej granicy coś, co poruszyło i jego serce.

Bo tak działa asertywność z serca.
Nie rani, ale chroni.
Nie krzyczy, ale mówi jasno.
Nie walczy, ale nie pozwala się już krzywdzić.

Takie momenty są dla mnie najpiękniejszym dowodem, że nasze spotkania naprawdę zmieniają życie kobiet.
Z serca dziękuję tej cudownej klientce za to, że podzieliła się swoją historią.

To był jej powrót do siebie.
Nie pierwszy… i nie ostatni. 💫

PS Kochana autorko tej wiadomości, wiedz, że jestem z Ciebie ogromnie dumna. Tylko my wiemy, a Ty sama najlepiej ile pracy włożyłaś w to, aby móc zmienić język komunikacji i pokonać swoje blokady- to stanięcie ponad swoimi traumami i bycie w sobie 🌺 Jesteś świadectwem, że zmiana jest możliwa. Ty nią jesteś. Dziękuję Ci za zaufanie 🙏

👉 A Ty, Kochana…
kiedy ostatni raz stanęłaś za sobą z całą mocą?
Podziel się, jeśli czujesz 💛















Niedziela to dzień, w którym możesz wrócić do siebie. Chociaż na chwilkę. Celowo odłożyć na bok listę zadań, obowiązki. ...
06/07/2025

Niedziela to dzień, w którym możesz wrócić do siebie. Chociaż na chwilkę.
Celowo odłożyć na bok listę zadań, obowiązki.
One naprawdę nie uciekną.

Możesz zamknąć oczy, wziąć głęboki wdech, poczuć w nim swoje ciało.

Wrócić do swojego wnętrza. Do swojego oddechu. Do swojego serca.

Zatrzymaj się na chwilę i zapytaj:
✨ Czego naprawdę teraz potrzebuję?
✨ Co mogłabym dziś dać SOBIE, tak jak przez całe życie dawałam innym?

Kiedy serce Ratowniczki przestaje biec za innymi…
zaczyna słyszeć swoje własne wołanie.
I ono wcale nie mówi: “Rób więcej”.
Ono mówi:
“Zostań ze mną. Poczuj mnie. Jestem tu.”

Niech ta niedziela będzie łagodna.
Niech będzie powrotem.
Niech będzie Twoja.

Z miłością,
M.

🌺

Jestem dzisiaj wdzięczna za…chwile spokoju, które przychodzą niespodziewanie.Za małe znaki, że jestem na dobrej drodze.Z...
02/07/2025

Jestem dzisiaj wdzięczna za…
chwile spokoju, które przychodzą niespodziewanie.
Za małe znaki, że jestem na dobrej drodze.
Za oddech, który wraca do ciała.
Za to, że nawet w chaosie – mogę wybrać siebie.

A Ty, Kochana, za co dziś jesteś wdzięczna? 🌊💚

Podziel się choć jednym małym promieniem.

🍀 Powrót do siebie to nie moda. To potrzeba.To moment, w którym zauważasz, że żyjąc dla innych, gubisz siebie.Kiedy wies...
30/06/2025

🍀 Powrót do siebie to nie moda. To potrzeba.

To moment, w którym zauważasz, że żyjąc dla innych, gubisz siebie.
Kiedy wiesz, że jesteś zmęczona udawaniem, że wszystko jest okej.
Kiedy czujesz, że już nie chcesz tylko przetrwać – chcesz naprawdę żyć.

Powrót do siebie to:
– powiedzenie „dość” robieniu wszystkiego dla wszystkich,
– usłyszenie siebie choćby przez 5 minut dziennie,
– zjedzenie posiłku na spokojnie,
– danie sobie zgody, żeby nie mieć siły,
– zauważenie, że Ty też jesteś ważna.

To nie musi być wielki przełom.
To może być mały krok.
Ale jeśli robisz go dla siebie – to jest to kierunek, który leczy.

Nie musisz mieć planu.
Wystarczy, że masz intencję:
„Chcę wrócić do siebie.”

A wszystko zacznie się układać inaczej.

Daj sobie szansę 🌺💖

Z miłością,

M.

❤️

🙏 Prowadzę z duszy, z pełnym poszanowaniem dla człowieka i jego indywidualnej drogi.Najczęściej trafiają do mnie osoby, ...
25/06/2025

🙏 Prowadzę z duszy, z pełnym poszanowaniem dla człowieka i jego indywidualnej drogi.

Najczęściej trafiają do mnie osoby, które stoją na rozdrożu życia.
Czują, że to, gdzie teraz są, już im nie służy – ale jeszcze nie mają dostępu do swojej intuicji, która nadałaby kierunek i sens.

Moja rola to być autentycznym wsparciem.
Z uważnością i szacunkiem pokazuję pewne zależności, które kierowały ich życiem z poziomu podświadomości.

Bo kiedy to, co nieświadome, staje się świadome –
człowiek staje się sprawczy.
I zaczyna się uzdrawiać… poprzez świadomość.

Zmiana świadomości zmienia wibrację energetyczną człowieka.
Zaczyna on działać z innego punktu, tworzyć i odpowiadać na rzeczywistość z nowej jakości.
Coraz więcej autentyczności i światła przejawia się przez niego.

Zaczyna widzieć jaśniej.
Szerzej.
Podejmuje bardziej spójne ze sobą decyzje.
I czuje więcej:
radości, spełnienia, ukojenia.

Moi klienci często nazywają mnie „latarnią” –
która prowadzi przez zakręty życia do światła.

Do miejsca, w którym człowiek może wrócić do siebie
i wreszcie –
po prostu być.

Z miłością,

M.

❤️










Zanim rozgościsz się w jakimkolwiek domu, upewnij się, że w tym wewnętrznym jest najprzytulniej 🌺🌟💫
24/06/2025

Zanim rozgościsz się w jakimkolwiek domu, upewnij się, że w tym wewnętrznym jest najprzytulniej 🌺🌟💫

✨ Zmiana, która dojrzewała we mnie od dawna… ✨Kochane, Dziś z radością dzielę się z Wami nową odsłoną mojej pracy, która...
21/06/2025

✨ Zmiana, która dojrzewała we mnie od dawna… ✨
Kochane,
Dziś z radością dzielę się z Wami nową odsłoną mojej pracy, która dojrzewała we mnie po cichu przez ostatnie miesiące.

Od zawsze wiedziałam, że moja praca to nie tylko zawód.
To przede wszystkim misja – którą same kobiety pokazały mi i potwierdziły przez ostatnie lata.

🌟 Martyna Kopaczewski – Powrót do Siebie 🌟-
Nowa nazwa, ale bardzo stara prawda.

💗 Sama byłam kobietą z sercem ratowniczki.❤️‍🔥
Dawałam za dużo, pomijając siebie.
Musiałam być silna, najlepsza, niezastąpiona. Gasiłam pożary nie będąc o to proszona i leciałam na każde zawołanie nie patrząc na siebie. Ostatecznie poświęcałam się, naginałam własne granice wierząc, że tylko dzięki temu, będę wystarczająca i zasłużę na miłość.
Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że kluczem jest zaczęcie dawania sobie tego, co chętnie rozdawałam innym.

Aż pewnego dnia… moje ciało i dusza powiedziały: dość.

Przeszłam głęboką, wieloletnią transformację. Sama. W sobie. Ze sobą.
Spotykałam się ze swoimi demonamia, cieniami i słabościami dochodząc do swojej prawdy.
Po latach wyboistej drogi odzyskałam siebie.
Wróciłam do siebie.

I właśnie z tego miejsca – prowadzenia z doświadczenia, nie z teorii – codziennie pracuję z kobietami, które noszą w sobie tę samą historię.

Każdego dnia dostaję kolejne dowody na to, że to moje powołanie, aby towarzyszyć Wam w tej drodze- pomagając zobaczyć szerzej i jaśniej, wspierać, prowadząc przez procesy uzdrawiania traum i wracania do siebie.

Od zewnątrz do wewnątrz.
Od chaosu do ciszy.
Od ratowania innych do uzdrawiania siebie.
❤️🌺

📍 Terapia Głębi & Uzdrawianie 1:1
📍 Kręgi Kobiet Światła
→ ONLINE – bezpiecznie, w cieple, prawdziwie.

(więcej informacji wkrótce 🌺)

💫 Czas powiedzieć to wyraźnie:

To jest przestrzeń dla Ciebie, Kochana.
Tutaj możesz być sobą, zrzucić wszystkie maski i po prostu być będąc bezwarunkowo zaakceptowana i zaopiekowana.

Jeżeli zaufasz mi i wdrożysz w życie wnioski wypracowane z sesji w życie, zaskoczy Cię jak w stosunkowo niedługim czasie zaczniesz widzieć rezultaty swoje pracy 😊🌺💖

Jeśli czujesz, że to Twój czas i jesteś gotowa wrócić do siebie— zapraszam 🤗💖

Z miłością,
M.

❤️

Zbudowałam most do siebie. I dziś zapraszam Cię, żebyś przeszła ze mną.Dzisiaj post z serii: prywatny, wręcz intymny, gł...
18/06/2025

Zbudowałam most do siebie. I dziś zapraszam Cię, żebyś przeszła ze mną.

Dzisiaj post z serii: prywatny, wręcz intymny, głęboki i o prawdzie, która prowadzi do siebie.

Przez lata szukałam siebie. Od dziecka czułam silne poczucie misji i powołania do pracowania z drugim człowiekiem i jego wnętrzem. Jednak, jak to się zwykle dzieje, traumy oddalają nas od siebie, odpinają połączenie z duszą, a w to miejsce wkładają głos lęku, który płynie z traum i zniekształca nam rzeczywistość.
Znam to bardzo dobrze. Przez lata nie wiedziałam kim jestem, czułam się zawsze „inna”, „gorsza”, nie lubiłam siebie i żyłam w chronicznym lęku- paradoksalnie, a właściwie to dzięki tym trudnościom, weszłam na drogę auto-terapii juz w wieku 13 lat.

Wtedy sobie obiecałam, że jak sama przejdę swoją transformację, nauczę się zarządzania swoją psychika, wyedukuję się, to zostanę psychologiem, aby móc pomagać innym w powrocie do siebie.

Wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy jak mocno się to we mnie zapisało, bo stało się to moją misją, celem i życiem. Dosłownie.

Uczyłam się głównie bazując na swoim doświadczeniu, analizie, metodach prób i błędów, wyciąganiu wniosków i próbowaniu inaczej. Zapisałam dziesiątki zeszytów próbując zrozumieć o co mi samej chodzi i „jak to działa”.

Gdy dorastałam, naturalnie ludzie, którzy cierpieli pojawiali się wokół mnie. Jakież to było spełnienie, gdy słyszałam, że im pomogłam. Ich wdzięczność napełniana moje serce ciepłem, miłością i wdzięcznością. Wiedziałam, że jestem na drodze powołania swojej duszy.

Gdy miałam 20+ rozpoczęłam oficjalną edukację w „tych” tematach. Kursy, szkolenia, książki. Nie było mnie. Studiowałam godzinami, karmiąc swoją duszę nowymi odkryciami. Nagle wszystko zaczęło nabierać sensu.

Gdy zaczęłam swoją praktykę, bardzo chciałam się „zmieścić w ramach” danych modalności, którymi pracowałam, jednak nie zawsze to czułam. Czegoś mi brakowało.
Szukałam metody, języka, formy, która pomieści to, czego nauczyłam się przez długie lata, ale też odda to, co naprawdę robię i kim jestem.
Zbierałam certyfikaty. Uczyłam się kolejnych podejść, technik, teorii – wierząc, że wreszcie odnajdę w nich siebie.

Ale wciąż odczuwałam niedosyt. Czułam, że to nie do końca to. Jakież to bywało frustrujące. Miałam poczucie, że zrobiłam już tak dużo, a jednocześnie czułam, że to jeszcze nie to.
Zastanawiałam się: o co mi chodzi???- odpowiedź długo nie przychodziła, a zamiast tego znaki i kolejne męczące lekcje do przepracowania.

To, co robiłam przez ostatnie lata było najbliższe psychoterapii, coachingowi, hipnoterapii, duchowemu uzdrawianiu, mentoringowi…
I jednocześnie nie było żadnym z nich w pełni. Ta frustracja narastała, aż któregoś dnia w ciszy usłyszałam :

„Moja droga nie mieści się w żadnej istniejącej modalności… „

- to był moment „błysku”, ale też przebudzający jak kubeł zimnej wody.
Z jednej strony poczułam ulgę bo wreszcie dusza przemowila we mnie, ale też strach, bo wiedziałam, że to co robiłam do tej pory mimo że pomagało, nie jest do końca moje. Autentyczność i wewnętrzna spójność są dla mnie fundamentalne. Bez tego nie umiałabym prowadzić terapii.

Wiedziałam już, że stare runęło, a nowego jeszcze nie znam. To trochę tak, jakbym stanęła nad przepaścią i musiała zbudować most, aby przejść na drugi brzeg.

Jakież to prawdziwe, że dopiero w dyskomforcie i bólu mamy szansę na prawdziwą transformację.

Dopiero, gdy zaakceptowałam i odpuściłam trudne emocje, zobaczyłam w tym szansę na stworzenie nowych, ale tym razem moich, w pełni spójnych ze mną fundamentów pod moją praktykę terapeutyczną.

Dopiero gdy:
• zaczęłam integrować to wszystko, co zgromadziłam przez lata,
• uznałam i oparłam się na swoim bogatym 20-letnim doświadczeniu transformacji,
• przestałam dopasowywać się do ram,
• i pozwoliłam sobie pracować autentycznie, z poziomu serca, obecności -
coś się we mnie otworzyło…

Zobaczyłam, że to, co działa i powoduje, ze człowiek uwalnia się z bólu, nie pochodzi w istocie z wiedzy.
Pochodzi z bezwarunkowej akceptacji, czystej obecności i przestrzeni, w której drugi człowiek może po prostu wrócić do siebie…

🙏

Tak niewiele, a TAK wiele.

Dopiero, gdy odpuściłam ramy ego, mogłam zobaczyć kim tak naprawdę jestem jako człowiek i terapeuta.

Tak właśnie powstała moja autorska holistyczna metoda, oparta o autentyczność, bezwarunkowa akceptację, doświadczenie i bogactwo narzędzi:

✧ Terapia Głębi- Transformational Depth Therapy
✧ połączona z Duchowym Uzdrawianiem i pracą z energią, ciałem i duszą

Już dzisiaj wiem, że to co robię to
nie jest klasyczna psychoterapia.
To nie jest coaching.
To nie jest duchowość bez uziemienia.

To przestrzeń, w której Ty i ja możemy zrzucić maski, puścić powinności i naprawdę być.
W obecności. W prawdzie. W transformacji.
🤗🎉

Już nie szukam.
Już jestem.
I też Cię do tego zapraszam.

I jeśli Ty też czujesz, że chcesz wrócić do siebie –
z radością w sercu Ci w tym towarzyszę.

Ty też możesz zbudować swój most, aby wrócić do siebie .

Z miłością,
M.




26/05/2025

Jestem aktualnie na urlopie:
26/05- 01-06.

Kontakt ze mną będzie utrudniony.

Address

Regents Pavilion, Summerhouse Road, Moulton Park
Northampton
NN36BJ

Opening Hours

Monday 8:45am - 2:45pm
Tuesday 8:45am - 2:45pm
Thursday 8:45am - 2:45pm
Friday 8:45am - 2:45pm

Telephone

+447429278063

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Martyna Kopaczewski- Powrót Do Siebie - Terapia Głębi i Uzdrawianie Duchowe posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Practice

Send a message to Martyna Kopaczewski- Powrót Do Siebie - Terapia Głębi i Uzdrawianie Duchowe:

Share