07/05/2025
Pani Kasia trafiła jako jedyna kobieta do mnie zapisana przez swojego męża, do tej pory zawsze było na odwrot. 😉 Kiedy pierwszy raz przyszła do mnie na masaż, towarzyszył jej ból prawego ramienia i ograniczona mobilność ręki. Skarżyła się także na biodro i kolano – wszystko to skutecznie odbierało jej radość z codziennej aktywności.
Już po pierwszym masażu Lomi Lomi Fizjo, Pani Kasia zaskoczona opowiadała o znacznej uldze. Jej ciało zareagowało pięknie – rozluźnienie i poprawa zakresu ruchu pojawiły się niemal natychmiast. W kolejnych sesjach efekt się utrzymywał, a zmiany zachodziły coraz głębiej. Pani Kasia zauważyła, że po masażach częściej oddaje mocz – to naturalny efekt oczyszczania organizmu z toksyn, które zostają uwolnione z tkanek podczas masażu. Co więcej, poprawił się jej sen, zyskała więcej energii, a bóle przestawały wracać z taką intensywnością jak wcześniej.
Ciało jednak czasem potrzebuje się "odezwać", zanim definitywnie się uwolni. Dwa dni przed piątym, planowanym jako ostatni, masażem, Pani Kasia doświadczyła tzw. kryzysu, ciało się "zbuntowało" – nagle powróciły wszystkie dolegliwości, i to zdwojoną siłą! Jednak dla nas to dobry znak! To znak, że organizm intensywnie pracuje i przygotowuje się do przełomu.
Piąty masaż był najtrudniejszy – w trakcie pojawiały się skurcze w nogach, które wymuszały częste zmiany pozycji i przerwy, ale nawet wtedy Pani Kasia wierzyła w to co mówiłam wczesniej, że tak może być i to jest naturalny proces. Gdyby nie ta wiara i zaufanie do mnie, chyba uciekłaby mi z łóżka.🙈😂
Po tym wymagającym spotkaniu przyszła nagroda – ogromna ulga i lekkość. Już na drugi dzień Kasia czuła się znowu rozluźnioniona i wypoczęta.
Dziś spotkałyśmy się po raz szósty – tym razem na masażu twarzy, po prawie 3 tygodniach przerwy Pani Kasia promienieje. Mobilność ręki wróciła do pełni, po bólu biodra i kolana nie ma śladu. Czasem, po intensywnym dniu lub większym wysiłku, ciało jeszcze przypomina o sobie, ale to już nie ten sam ból co kiedyś – jest słabszy, krótszy i mniej dokuczliwy.
Masaż Lomi Lomi Fizjo działa nie tylko fizycznie, ale też głęboko energetycznie – porusza limfę, poprawia krążenie, pomaga w regeneracji mięśni, uwalnia emocje zapisane w ciele. Czasem trzeba przejść przez chwilowe pogorszenie, by potem naprawdę poczuć różnicę.
Pani Kasia jest pięknym przykładem na to, jak cudownie ciało potrafi się odwdzięczyć, gdy damy mu uważność, dotyk i czas. Cieszę się, że mogłam towarzyszyć jej w tej transformacji...